1000 zl za urodzenie dziecka od MOPSU,jak z tym jest?

witam,mam takie pytanie wiem ze po porodzie przysluguje mi 1000zl becikowe oraz 1000 zl jesli ubezpieczam sie np w pzu,a jak to jest z tym tysiacem zl od mopsu,slyszlalam ze jesli rodzina jest biedna to moze tez otrzymac ten 1tys zl,tylko jak to dokladnie jest?

jezeli dochod wasz na jednego członka w rodzinie nie przekracza 560zł to przysługuje ,jezeli macie wieksze dochody to nie

moj dochod to tak 1900 brutto a maz pracuje na czarno i jest zarejestrowany jako osoba bezrobotna,wiec bedzie przyslugiwal nam? gdzie i kiedy i jakie sklada sie papiery nidlugo porod wiec chcem wiedziec

1000 zl dostaje kazdy a drugie 1000 jezeli dochody nie przekraczaja 560..

skladasz po porodzie do mopsu wraz z dowodem osobistym zaswiadczenoiem o zarobkach ze skarbowki oraz z aktem urodzenia

a jak ta zapomoga sie nazywa,bo becikowe to wiem ale nie moge znlaesc na stronie mops jak to sie nazywa

ja nie wiem jak skladalam becikowe obliczyli ze przysluguje mi to drugie i dostalam jeszcze odc razu rodzinne

a u mnie bedzie przyslugiwalo,dochod sie liczy jako utracony czy nie? ja mam tak 1900 brutto,liczy sie brutto czy netto,bo jak brutto to u mnie przekracza te 560 zl

Nie obraź się, ale mąż pracuje na czarno, Ty masz 1900 zł i jeszcze chcesz państwowe pieniądze, które biorą się z naszych podatków. Nie dziwmy się więc, że w Polsce jest tak, a nie inaczej, skoro każdy tylko: " daj i daj"... a pracować nie ma komu. Rozumiem, że przy dziecku dodatkowa kasa jest potrzebna, ale to chore.

u was przekroczy jak was jest 3 to 1900 na 3 to przekracza

Nazywa sie to dodatek do zasilku rodzinnego z tytulu urodzenia dziecka.Masz racje kombinuj jak sie da ,nie takie bogacze po opiekach chodza. Ja tez dostalam i teraz dostaje wychowawczy.

becikowe- jednorazowa zapomoga z tytułu urodzenia dziecka bez wzgledu na dochód drugi 1000 dostaje sie jesli kwalifikujesz sie do zasilku rodiznnego to jest dodatek do zasilku rodzinego z tyt. urodzenia dziecka jesli dochody za rok 2007 nie przekraczają 504 zł na osbe w rodzinie

garylka liczy sie netto policz sobie jad daja to sie bieze:P

jak

musisz wyciągnaz zaswiadczenie o dochodach uzyskanych za rok 2007 swoje i męża jesli posiadacie gospodarstwo rolne to tez musisz miec zasiwadczenie w jakiej wielkosci to gospodarstwo był tak nie wyliczysz bez tych zaswiadczen

pracuje,place skladki wiec chyba raz na pare lat albo raz w zyciu moge starac sie o dodatkowy tysiac,tak samo jest on tez z moich skladek,wiec dlaczego amm nie brac?

Z tym, że te pieniądze są dla kogoś, kto naprawdę ma trudna sytuację, a nie dla kogoś, kogo mąż pracuje na czarno... Później za dużo pieniędzy przeznaczane na becikowe, za mało w kasie, więc składki i podatki rosną i każdy na tym cierpi. Nie ma co się tłumaczyć, że Ty też płacisz, więc Ci się należy. 1000 zł owszem, nalezy Ci się, ale ten drugi tysiak nie bardzo :(

a mi sie wydaje ze sie nalezy i to bardzo,maz raz ma prace a raz nie ma,wiec nie wydaje mi sie abym robila zle pobierajac te pieniadze,zasluguje na nie i nie bede miala zadnego skrepowania aby o nie sie starac,idzie zima maz juz 2 miesiace bez pracy to jest ok?

Jak uwazasz, ja mam inne zdanie, Twojego nie popieram, ale też nic nie zrobie z tym, ze tak a nie inaczej myslisz, zycze powodzenia

Najłatwiej to wyciągać rękę... Mąż na czarno pracuje- i dlatego uważasz, że należy Ci się kolejny tysiak? Na szczęście i tak go nie dostaniesz:D

Ja uważam, że akurat jeśli autorka się zakwalifikuje do tego zasiłku to niech bierze. Kurczę, ludzie tak kombinują i wyłudzają kiedy im się naprawdę nie należy, że aż szkoda słuchać. Rozwodzą się, żeby dostać np. zasiłek dla samotnej matki itd:( Ale akurat ten zasiłek to już chyba można wziąć... Swoją drogą czytałam tutaj zgryżliwe komentarze na temat "standardowego" becikowego, że niby też nie powinno go być itd. A pijak leci do MOPSu, załatwi papiery i dostanie zapomogę- i takiemu się "należy":(

Ale akurat argument, że twój mąż jest 2 miesiące bez pracy to nie argument... Każdy musi sam sobie pracy szukać i się starać. Czasem ludzie nie pracują, bo za 800zł "robić nie będą", więc różnie to bywa...

Jak to jest z tym 1000z mopsu jesli urodze dziecko w 2009 roku to musze miec zaswiadczenie o dochodach z 2008 roku tak??i pobralismy sie z mezem w listopadzie nie wiem jak to bedzie wygladac hmmm maz nie bedac jeszcze moim mezem zaczal prace we wrzesniu

No tak, oboje musicie mieć zaświadczenie za 2008 rok.

na ten \"drugi tysiąc\" należy wypełnic wniosek, na tym samym arkuszu co o rodzinne i inne swiadczenia, nazywa się on chyba dodatek z tytułu urodzenia dziecka. jeśli dziecko urodzi sie zanim się rozliczysz za 2008 rok, to chyba możesz przedstawic dochody za 2007. teraz jest takie prawo, że jęsli ojciec dziecka nie jest męzem, a zyjecie razem w konkubinacie, to jego dochody tez się liczą, chyba ze się skłamie że jest sie samotną, ale uwaga sprawdzają to, a sasiedzi wiadomo życzliwi....

Ale jak to liczą. My z mężem byliśmy sami, pojawi się pierwsze dziecko pod koniec tego roku. Czyli dochody z 2007? Czy dzieli się je na 2 osoby, czy już na 3? Czy liczy się umowa zlecenia, czy tylko o pracę? Skąd wziąć zaświadczenie o zarobkach ( mąż pracował w 3 zakładach)?

Zaświadczenie o dochodach bierze się z urzędu skarbowego. A dzieli się już na 3 osoby:)

A zlecenie też się liczy, przecież z tego się rozliczasz ze skarbówką, podatek płacisz...

No tak, nie pomyślałam, w końcu US się tym zajmuje. Ale widzę, ze moge pomarzyc. :(

Na szczęście marzeń jeszcze nie opodatkowali i nie trzeba się z nich rozliczać:P