NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

Oj Kobitki !!!Nawet nie wiecie jaka jestem wściekła spłodziłam taki elaborat , że chyba na stronę A4 i co ??I mi wsysło go jak nic i została tylko biała strona ;/ pięknie co??? No cóż ... teraz wobec tego tak już pokrótce bo zaraz mam zajęcia i nie spłodzę kolejnego a będę tutaj dopiero wieczorkiem - późnym jak zwykle bo do 20.00 mam zajęcia ;/ Ayati-Twoje zdjęcia dotarły i powiem Ci kobietko , że na serio nie wiem z czego chcesz się odchudzać???? Masz cacy nóżki, nie jesteś gruba???? Z tego całego forum to jak widzę najgrubsza to jestem ja;/ Ale w sumie ... rozumiem , każdy zawsze cosik by w sobie zmienił - choćby ciut ) Klauduś- nie maluj sobie urody bo głupolku nie musisz cacy jesteś i bez robienia się na pisankę:) A... no i udanej imprezki dzisiaj a jutro minimalnego kaca:P Adorinka-Ty i tłuszcz???Monia gdzie?Widziałaś kobiecino Ty swoje zdjęcia??? I co najważniejsze nie przesadzaj z oduczaniem się picia kawki- bo przecież jak się spotkamy to co najmniej jedną trzeba będzie wyżłopać:) Magdalejna-Madzie jak to nam nic nie powiesz :(:(:(No nie bądź taka plizzzzzzzzz- bo do czasu urodzin twojego chłopa to mnie tu żywcem skręci;/ napisz na NK co mu kupiłaś a potem ładnie wykasuj to z wiadomości wysłanych i będzie po robocie:) I wilk syty i owca cała :P Zdesperka- A my to widzę rozmijamy się cudnie;/ Jak nie Ty piszesz to ja, jak Ciebie nie ma to mnie;/ hh... Swoją drogą co ten Twój Patryk z Tobą robi , że tak padasz na tych kanapach hihih:P:P:P W pracy jak zapewne wiesz będę do 20 potem piesek więc jak dobrze pójdzie ok 21 się pojawię , no może ciut później ale choćby tylko z buziorami to i tak wpadnę:) Ps.No i dziękuję za cacy komentarzyk na pod zdjęciem na NK:)

Matko........a ja sie wlasnie przywlekłam,znaczy przywleklismy sie do domu.....bo tak nam troche dzisiaj zeszło...trza bylo babcie odwiedzic.......ale jestem zmarnowana....... Wiecie co???Teraz tylko jestem jeszcze ciekawa Adorinki mordki,Dorotki mordki,Magdalejny mordki i jak ciasteczko zajrzy to rowniez :-) Tak na marginesie=>Dorotka moze i ja nie wygladam na jakas szczegolnie przy kosci,ale jestem.......yyy zwlaszcza uda i bioderka.....no i jeszcze drobine mniejszy tyleczek by mogl byc,wcale bym sie nie obraziła...:-D

Jupiii, pan hydraulik naprawil boilerek i wzielam taki goracy prysznic ze az slabo mi sie zrobilo w pewnym momencie i kaloryferki przyjemnie pyrkocza, zaraz bedzie w domu lato :) A ja jak tak siedzialam w tym zimnym domu to czasem sobie myslalam o angielskich emerytach, byl taki program ze czesc z nich(tych samotnych bez rodziny) nie stac na ogrzewanie, maja wybor: zjesc lub ogrzac i wiadomo ze wybieraja to pierwsze, alez im wspolczuje :( Ja juz podalam mojego maila, prosze czytac uwaznie :P

Aha, adorinka, zjadlam 3 kostki czekolady i od razu mi chec przeszla, tak wiec moze faktycznie o to chodzilo. No ale potem biegalam wiec luzik. Dzis ide do pracy ale juz pisac nie moge do was bo zablokowali mi prawie wszytsko co sie dalo, nawet poczte, zlosliwce no... Klaudia, trzepnac cie? Masz cudna urode, przynajmniej cie widac z daleka hehe. Serio masz sliczna buzke, dzis przypadkiem trafilam na twoja siorke na nk i kurde, dziekujcie rodzicom za takie geny!!!

oooo...no faktycznie :-) Sorki .....przeoczyłam...a jednoczesnie dziekuje pieknie,ze tak specjalnie dla mnie :-) Czuje sie zaszczycona :-) Za sekundke wysyłam :-)

Kochane, ja jestem i zyje. Ale wlasnie z moim lubym wzielismy sie za malowanie chalupki.A ze mamy tylko taka wieksza kawalerke to uwiniemy sie w jeden wieczor:) Szalency z nas no ale juz dawno mielismy to zrobic. A od checi do czynu niewiele:) Wiec odezwe sie troszeczke pozniej... Ehhh jestem cala w farbce magnoliowej:) Nawet na dupce mam:)

Hej Dziewuszki Desperka noo to maluj , maluj..wpadniemy ocenic efekty :) Ayati to moze zrobimy tak- Madzia czy Dorka posle mi fotki Twoje +adres mailowy do Ciebie i ja Ci przesle swoje fotosy,oki? Madzia 3 kostki to bardzo ładnie nawet jak na diecie-nie dajmy się zwariowac w koncu.Nawet gdybys nie biegala to od 3 kostek czekolady chyba nikt na swiecie nie przytyl jeszcze;) wiec brawoo za rozsądne podejscie :) ale na co chce sie pożalić:( to... napisalam maila do Ciebie ,bo tak jakos poczulam cheć,jak podałas swoj nowy adres,ale psikus...wrocila mi cofka jakas ,ze nie ma takieg adresu:(:(:(

Ayati, jestes fajna laska ale slodzic nie zamierzam i zgadzam sie z toba ze jednak cos tam ciut cialka za duzo masz, troszke na biodrach i w tej czarnej bluzce widac ze tez brzucholek. Ale nie wiecej niz z 5 kilo (nie wiem ile wazylas na tych fotach). No a najwiecej cialka masz na plucach ;) No i nogi do ziemi...

Do mnie, a czym sobie zasluzylam? Mail dziala, sprawdz czy dobrze spisalas...

Hej Kobitki jestem i ja:) Ayati- namiary na moja mordkę masz na meilu:)

Ale jak na złość widzę , że nie ma żadnej z Wa a ja tymczasem taka głodna;/ zjadłam już tuńczyka a teraz mam takiego smaka na galaretkę , że to się w głowie nie mieści;/ Ale galaretki to pewnie na noc nie wolno;/

Dorotko - my juz skonczylismy malowac tylko musze sie wykapac i ogarnac ten bajzel:) PS Wlasnie moj facet wylal farbe na siebie:):):)

Hejjjj :-) ooo...Magdalejna=>a wiesz,ze cenie sobie bardzo szczere osoby???Tez uwaza,ze moge troche zrzucic i to wcale nie moj wymysl :-) No na tych fotkach wazylam jakos tak ze 2-3 kg wiecej niz teraz,ale co do mojego odhudzania to powiem Wam,ze ja jestem figurowo raczej na pewno gruszka,bo ja tyje to w biodrach,tylku i udach...najwiecej....i te same partie najtrudniej mi \"odszczuplic\"heh...Nawet ostatnio nabyłam stepper skretny,bo slyszalam,ze na bardzo niewielkim obciazeniu ładnie wysmukla nózki(łacznie z udami :-) ) Jednak najwieksza moja zmora sa biodra........:-( :-( Za chiny nie chca cm spadac,znaczy sie spadaja,ale baaaaaaaaaaaaardzo powoli..... aaaa...i jeszcze jakby ktoras z Was znala moze sprawdzone cwiczenie na talie????Takie do wykonania w domku.Bede wdzieczna... A w ogole to od stycznie wykupuje karnet na basen :-) i moze cos jeszcze sobie wymysle....:-) Dorota=>Dzieki za dane nakeirowywyjace na Twoja mordke :-)I faktycznie,jaka patriotka :-)Ale ogolnie fotki fajne :-) Dobra w kazdym razie milego dnia wszystkim :-)

Czesc Laski!! Dorcia Słońce Ty moje... zakopiańska Gwiazdooooo :)poślij mi plissssssssss fotki Ayatki naszej i maiala do Niej. Ayati jak Dorcia mi posle namiary na Ciebie dostaniesz mailika tez z załączoną moja moredncją:D:D:D Madziu no nie wiem co z tym Twoim mailem wczoraj było:(:(:( a tak mnie zebrało ,by napisać... no ,ale oki -cosik sie mi pewnie pomieszalo -tylko zwrotka przyszła z adresem na jaki wysłaął i był to idento podany przez Ciebie. Monia fajna frajda takie malowanie,prawda?;p mi sie to kojarzy z suuuper zabawą -sama sobie wymyśliłam projekt swoich ścian -wzoru na nich i sama Go wykonałam,gdy tylko Fachowcy objaśnili mi ,jak tego dokonać . Buziaki Dziewczynki

Przyczlapalam sie w koncu do domu, alez bylam wkuta w pracy, menagerka i 3 recepcjonitow zalezli mi za skore, jedna bo sie spoznila (od dzis pisze kto ile sie spoznil i jak sie uzbiera pol godz bede meldowac menagerce oo ), inna bo mi zabrala zmiane, inna bo mi burdel zostawila a menagerka ze wyrazila zgode na zabranie tej zmiany... z milej dziewczyny zrobie sie zolza ale tylko w pracy ;) Adorka, przeslij mi jeszcze raz tego maile, smaka mi narobilas a teraz nic? Od Ayati mail doszedl wiec nie wiem czemu od ciebie nie :(

Madzia -to widzę , ze Ty masz tak jak ja:)W domu wszystko ok, ale w pracy nie rzadko można podłapać jakiegoś agresora jak coś idzie nie tak:) Tak czy inaczej nie przejmuj się Madziu - głowa do góry:):):) Adorinko-Fotki Ayati już Tobie posłałam więc od dobrej godzinki są na Twoim meilu:) Desperka-Buziorki Kochaniutka no i mam nadzieję do sklikania się późnym wieczorem:) A... no i dzisiaj to malujcie ściany GOŁĄBECZKI a nie siebie nawzajem:D:D:D Klauduś-A ty gdzieś się podziałaś???Czyżbyś jeszcze pikna kacorka leczyła??? O żesz TY!!!!

Dorciu dzieki wielkie za fotki Ayatki:) Ayati blond cudna kolejna w naszej ekipie:)Wyslalam Ci siebie- za odbior estetyczny nie odpowiadam,bo pieknoscia to ja nie jestem:D Magdulka napisze Ci w natchnieniu kolejnym mailika i licze ,ze juz dojdzie. Klaudiaaa ,Klaudia , alez Klaudia taka nieobecnosc Twoja wymaga solidnego alibi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! na byle wytłumaczenie nie polecimy ;p;p no chyba,ze tu trop Dorci jest słuszny...to zrozumiale rzecz jasna...my tu wszystko tolerancyjnie akceptujemy,ale czekamy an Ciebie!!!!

Ayati sprawdz poczte. Dorotka dzieki za zrozumienie, eh... Ostatnio mam tyle ruchu, ze w piatek ma byc minus kilo bo jak nie to biada ci boczku, wezme noz i odkroje hehe

Hej hej hej Kochane, jestem i ja ale dopiero co do domu wpelzlam wiec dajcie mi chwile odsapnac i dalacze do Was jesli wogole ktoras z Was tutaj bedzie......

Monia spokojnie -odsapnij sobie, ogrzej sie ,ja wstawiam wode na pyszna herbate i bedziemy plotkowac cały wieczor.Dzis finał You can dance:) wiec ja wypilam kawe tak godzinke temu by nie chcialo mi sie spac;p

Jestem i ja :-) Adorinka => :-) Dzieki za fotencje :-) Widze,ze fajny urlopik byl :-)Dopadłam Cie i na nk :-) Magdalejna => Rowniez dzieki za foty,posprawdzałam email i Ciebie rowniez na nk wyniuchałam :-) Tak na marginesie to nie wiem czemu,ale wydajesz mi sie strasznie poważną Pania ...:-) Ja dzisiaj zmarnowana potwornie,obolała,ale mimo to wybitnie \"hepi\" :-) Dostałam w koncu @ i co prawda czuje sie jak z krzyża zdjeta,bo mnie caly dzien brzusio boooooli i to potwornie,jednak szczesliwa,ze najblizsze 24 dni nie bede miala nieokreslonych,irytujacych zachcianek na wszystko i na nic.....:-) :-) :-) I tak korzystajac z mojego szczescia chcialm sie z Wami podzielic optymizmem :-) Otoz powiem Wam kobietki drogie,ze wszystkie jestesmy cudne,pieknie i w ogole miooooodzio!!!!!!!!Ja to w sumie nie wiem dlaczego my sie wszystkie(prawie)hehe....odchudzamy??? Tak mnie netchnełłłłło to sie dziele myślami :-) heh A co :-)

Adorinka pamietasz,pare dni temu wspominalam o planowanej torebce....wiec yhm...jeszcze nie kupiłam,ale obiecuje sobie,ze w tym tygodniu po niedzieli sie wybiore i kupie i w ogole do fryzjera tez musze isc,bo juz sie sobie przestaje podobac,.....za dlugie wlosiska mi urosly i mnie wkurzaja.....

Noooo jestem ale chyba musze smignac prysznica wziac bo jutro na 7 z ranca do pracy smigam i nawet nie chce myslec o jutrzejszym dniu bo po prostu zajeb za przeproszeniem na maksa bedzie. I tak od jutra do konca przyszlego tygodnia. Dopiero po 14 grudnia troszke odsapne. No i potem Swieta w pracy-rewelacja no ale po Nowym Roku do Polski fruuuuuuuuuu na cale 2 tygodniachy:P Juz dzisiaj wlasnie bilet zarezerwowalam:):):) nooo to kobietki, lece sie odswiezyc i zasiade do Was z kubeczkiem herbatki a moze i czegos mocniejszego??:P:P:P

Ayati noo a jaki typ na torebke masz? ja dłłługo poszukwałam jesienno-zimowej torebki bo wiedziałam co chce- duza i ciemno brązowa+ pojemna i funkcjonalna czyli by miescilo sie w niej wszystko- od tamopnów po rękawiczki, mase paragonów, niejednokrotnie zakupy ,po poworocie z pracy -no takie drobne ,ale jednak kilka jogurtów wpakuje w nią :D:D:D i taką wreszcie mam! A Ty na jaką polujesz?

Desperka to moze polece Ci pomoc teraz w tej goraczce w pracy.ja mam dla odmiany taka nude,ze az mi flakami przewraca z bezczynnosci!!! kryzys wszystkiemu winny!!!szlak!!!!! no,ale co sie bede uzalać... trza do przodu brnąć...prawda???

Jak to ja powazna? W jakim rozumieniu, ze z wygladu czy z typu pisania? Nigdy sie nie mialam za powazna osobe hmmm

No ,no,no.....Desperka tylko oby nie za duzo tego mocniejszego.....(grozi palcem) :-) Swoja droga tez sobie zaraz walne jakas dobra herbatke aby sie troszke rozgrzac :-D Adorinka=> co do torebki powiem szczerze,ze takiej jaka bym chciala pewnie nie znajde....ale to sie zobaczy :-) W kazdym razie na pewna duuuużą i pojemna,bo ja tez wleke ze soba zawsze mnostwo \"potrzebnych\"rzeczy...plus rowniez czasem jakies drobne zakupy ..Problem mam tylko co do koloru,nie moge sie zdecydowac czy chce czarna(tak klasycznie,a ze lubie czarny i mam sporo rzeczy w tym kolorze,wiec opcja bardzo prawdopodobna....)rozważam takze cos jakby szary-grafitowy-stalowy...tak pomiedzy,bo ostatnio wlasnie odkryłam kolor szary we wszelakich odcieniach i rozmaitym nateżeniu......no i trzecia wersja to taki fioletowy a\'la śliwka węgierka.....w sumie biorę też pod uwage granatowy,bo mam zamiar nabyc kilka rzeczy rowniez w tym kolorze...... Tak wiec,uffffff......ciężka sprawa!!!!! Wiesz,bo ja jestem dosyc roztrzepana i niezdecydowana i najczesciej kiedy z wielu,wielu roznych pomierzonych ciuchow zostana dwie lub trzy rzeczy mysle z pol godziny na co sie zdecydowac i biore wszystkie.....:-/

Magdalejna no z wyglada mi sie taka powazna,konkretna kobitka wydajesz....sama nie wiem czemu :-)

ooooo...wlasnie! Co do pracy to powiem Wam,ze u mnie zwariowali na dobre!!!!!!!Mamy w labolatorium 16 góra 17 stopni!Piece sie popsuły i grzac nie chca...a z tego co slyszalam to dopiero po Nowym Roku bedzie wszystko naprawione!!!!Fajnie no nie???

Madziu Ty sie tu nie zastanawiaj...my juz to ustaliłysmy-Ty jestes poprostu kompetentna... Ayati ojj ja na zakupach to jestem też nieźle pokopana.Zawsze kupie cos czego nie planowałam lub zupelnie inne niz sobie wymysliłam,ze potrzebuje. Nooo co innego bylo z torebką jesienno-zimową ,bo nia rzecz jasna musialam dobrac do koloru kurtki i butów. choc ja jestem raczej za jesienna paletą równorodnosci i lubie łamac jednobarwnosc - i tak np rekawiczki mam własnie we wspomnaym przez Ciebie kolorku -śliwkowym , by nie było monotoni i jedynie brąz na mnie... dobra ja tez zmykam po herbate:)zieloną