NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

Ojjjj chyba nie doczekam sie na nikogo:( A sama do siebie mam pisac?? No nic, sprobuje:) Dzisiaj bylam grzeczna. Wogole powiedzialam, ze na czas postu nie tkne slodkosci:) I trzymajcie kciuki, ze moje postanowienie sie uda. Pije tez duzo wody:) Az sama sobie sie dziwie no ale jakos musze powiedziec, ze mi smakowac zaczela:) Jutro do lekarza smigam wiec tez trzymajcie kciuki, by wszystko bylo ok, choc czuje, ze nie jest bo jestem zmeczona caly czas. Ja juz bym poszla spac:(:(:(:(:( A nie tak mialo byc. No nic, zobaczymy... Dziewczynki........meldowac sie, bo topiku nie bedzie....:(

Dobranoc sloneczka:D:D:D Spijcie dobrze i do napisania...juterko....

Dzień dobry :) Wpadłam na razie sie tylko z Wami przywitać, bo mam mało czasu. Odezwę się wieczorkiem. Piję sobie kawkę, ale jakoś srednio mi smakuje. Może to brak cukru, a może ta kawa jakaś kiepska jest. Sama nie wiem... Dorota Ty pijesz dużo kaffki, więc napisz może jaką pijesz? Rozpuszczalną czy może z ekspresu? Zdesperowana jak masz na imię? Nie chcę się zwracać do Ciebie po nicku, bo jakoś tak dziwnie chyba :) Wczoraj pojeździłam trochę na rowerku stacjonarnym. Mam zamiar robić to codziennie. Miłego dzionka Dziewuszki Wam życzę Wpadnę później

Aha... Wieczorem pomyślę nad jakąś stopką. Będzie dla mnie motywacją :)

Margoleńko - Monika, to moje imie:) Ja juz po lekarzu jestem. Pobral mi krew no i jak beda zle wyniki to zadzwoni, a jak dobre to nie bedzie dzwonil i w przyszlym tyg sama mam zadzwonic i sie dowiedziec, jaki poziom tego zelaza mam:) Ale powiedzial, ze wygladam dobrze:) Bo moj lekarz w Polsce jak tylko mnie zobaczyl to stwierdzil anemie:P Zaraz musze jakies sniadanko bo badanie na czczo bylo.... Dorotko-widzialam fotusie na nk... Normalnie Ty Boginio Ty:) Cuuuudownie wygladasz...:) A Madzie juz wcielo. Moze zalatwia te formalnosci z netem przenosnym?? A Ayatka?????? Gdzie sie Kochane podziewacie??

Moniko miło mi :) jam jest Mariola :) Ja też podejrzałam nowe fotki Dorotki i... No co tu duzo mówić, pieknie wygląda i tyle. Ja powinnam mieć wydrukowaną jej fotkę i powieszoną na ścianie. Kurcze, ale bym wtedy chudła w ekspresowym tempie :P Dzisiaj jadłam pierwszy raz w tym roku truskawki. Pyszne były, ale terac coś mnie brzuch boli i tak się zastanawiam, czy to czasami nie po nich. No nic trzeba wytrzymać. Moniś mam nadzieję, że wyniki będa dobre :) Ja jutro rano wyjeżdżam. Będę w niedzielę wieczorem i dopiero wtedy się odezwę. Miłego weekendu juz teraz Wam życzę dziewuszki

Hej Chudzinki:* Docieram i ja:) W zasadzie dotarłabym wcześniej gdyby po napisaniu postu w pracy komputer mi się nagle nie wyłączył, ale jak to mówią - złośliwość rzeczy martwych nie zna granic:):):) Tak czy inaczej miałam dzisiaj naprawdę busy day i dopiero przed momentem znalazłam chwilkę by usiąść i rozprostować kosteczki:)by za sekund pięć ponownie powrócić do obowiązków , pisania prac itp. A teraz troszkę o dietce- żeby było na temat No więc byłam dzisiaj tak zabiegana, że skończyło sie raptem na trzech posiłkach i to jedzonych w biegu i byle jak;/;/;/ Jutro musi być lepiej:)tylko niech mi się to cholerne mięso rozmrozi bo tak to nawet nic na jutro nie mogę sobie przyszykować;/;/;/ale pocieszam się tym , że nim zasnę to i ono sie rozmrozi i chociaz je przyprawami natrę , żeby jutro było pychotka:) Ale ok. już nie katuje Was dziewuszki tematyką mięsa tylko pytam gdzie Wy u licha jesteście??? Na wadze jakieś 30 deko więcej ale w sumie nie dziwie się bo już do 5 kaw dziennie słodzonych z mlekiem 3,2 % doszłam -super co nie;/;/;/ Moniu , , wiem , że Ty Słońce to teraz w pracy jesteś i że niema szans na ploty ale pocieszam się faktem , że wieczór już tuż tuż i mam nadzieję , że odbijemy sobie za wszystkie czasy:) Jednym slowem DZIĘKUJĘ ZE JESTEŚ:*:*:* Madziu na Ciebie czekamy, czekamy i mamy nadzieję, że się nam pojawisz ponownie:*:*:*więc znajdź ten nieszczęsny net oby jak najszybciej bo musisz nam przecież zdać relacje ze swojego chodzenia na golasa po domku Byłeś tylko nie zniknęła nam, która zlała nas totalnie ale to w końcu nie o nas a o niej świadczy nie najlepiej i wiem .. może i powinnam ugryźć sie w język ale to właśnie uważam ... Była z nami czuje ze jak nie było jej w Polsce ,jak nudziła sie mieszkając daleko od ludzi – wtedy to i my z braku laku byłyśmy dobre na zabicie nudy a teraz jak wróciła to po co jej pisać z jakimiś laskami skoro ona ma swoje dawne koleżanki:(:(:( Adoruś Ciebie tez jakoś mniej ale mam nadzieje ze to chwilowe , związane z pracą i obowiązkami .Z reszta wiesz dobrze ze jak będziesz chciała pogadać to zawsze możesz pisa jak w dym , no chyba ze będziesz kiedyś gdzieś w okolicy Dąbrowy , Sosnowca to można by i na kawusie wyskoczyc Margo brawo , że piszeszi że jakoś się przełamałaś a Twoje bytowanie na forum nie odgranicza się jedynie do podczytywania nasbo takich to powiem Ci szczerze , że my tutaj nie lubimy wogole:p Trochę gorzej z tym , że dojechały Ciebie jakieś truskawki no ale co poradzić;/;/;/rady nie ma;/ Może dlatego że te kupione w okresie zimowym to co tu duzo kryc- sama chemia a wtamin brak i jak to wszystko na załadku siadło to pomęczyło ciut  A… i oczywisice udanego wypadu zycze bo domyślam się ze z lubym  skoro jesteście ze soba 2 lata AA.. i oczywiście dziękuję Wam dziewuszki za komplemenciki- nawet nie wiecie jakie to motywujące niezwykle

Dobranoc Kochane, padam po pracy, ale melduje sie jutro z ranka:) Muaaa

Ja koncze was czytac i zaraz bede :D Jupiiiiiii Taaaaaaaaaaaaak tesknilam!!!!!!!!!!!!!!!

No wiec witam was moje kochane dziewczynki, szalu dostawalam nie majac dostepu do netu, na bank mam uzaleznienie ;) A codzinnie przed zasnieciem myslalam co tez tam piszecie, co u was nowego... Ale juz jestem i bede bo dzis zaopatrzylam sie w necik, taki modemik podlaczany do kompa, co prawda z limitem czyli zegnajcie filmy ale co mi tam! Wazne ze wogole! No kochane przez te 4 dni mieszkania we dwojke bardzo odpoczelam psychicznie, zycie ponownie nabralo barw i mam nowe sily do bycia tu gdzie jestem. Monia my juz kiedys mieszkalismy sami ale to bylo przed wyjazdem tu. I latam na golaska, a jak! I juz nie sikam w powietrzu tylko sobie ladnie siadam jak na tronie :P :D Cud miod, tylko szkoda ze jest to sytuacja tymczasowa, prawdopodobnie do maja. Od dzis zaczynam moj ful tajm i do konca marca bede miala dodatkowe nadgodziny wiec zapowiada sie bizi okres. A co do okresu to spoznia mi sie juz 10 dni, dzis nawet dla jaj zrobilam test ciazowy i nici wiec mi sie cos z hormonkami pieprzy, nie fajnie :( Bylam sie dowiadywac o basen i silownie obok mnie ale wam powiem ze troche mi sie odechcialo. Silke widac z ulicy i tam tylko kolorowi cwicza, bialasow moze z 2 wypatrzylam. Jak dla mnie to strach i chlopak zapowiedzial ze mnie nie pusci i ja sie z nim zgadzam. Jeszcze pojde i popytam, moze maja tam taka tylko dla kobiet, ja zawsze na takie chodzilam... Co do dietki to idzie mi dobrze, kalorie ladnie licze, jem duzo bialka, uwazam na wegle, no ale 2 razy podkusilam sie na slodycz, w ramach limitu a potem byl sporcik. Za to bardzo polubilam kawke z mleczkiem, pijam ja 2 razy dziennie i zaspokaja moj apetyt na slodkie. No chyba nadrobilam co nieco ;) Monia, trzymam kciuki za wyniki, musi byc dobrze. No i ciesze sie ze ci idzie, tym marcepanem to mi slinke zrobilas hehe, ja za to skusilam sie na easter egg ;) Ale co najwazniejsze to to ze nie mowimy sobie ze peklysmy i teraz mozemy jesc wszytsko, to byla moja zmora nad ktora obecnie panuje i ty widze tez, jestem z nas taaaka dumna :) Dorotka Dorotka, mi slow brak, jestes taka kobieca i seksi na tych zdjeciach, no rewelacja!

No, teraz dokoncze, bo mi przerwano ;) Tak wiec Dorotka, nie dziwie sie ze tak krotko bylas bez pary :P Sama byc cie chetnie wyrwala jakbym byla facetem :D Mariolka, to jak ze stopka, polecam bo jest mobilizacja by ja poprawiac na mniejsze cyferki ;) A jak ci idzie? Luzuja ci sie juz ciuszki? A w truskawkach o tej porze roku to saaama chemia, moja ciotka nawet latem radzi kazdemu by myc je bardzo ciepla woda by rozpuscic to paskudztwo z powierzchnii i juz mi to weszlo w nawyk, z reszta wszytski owoce myje ciepla. Monia zapomnialam, dzieki wielkie za cynka o neciku :* No i ciesze sie ze pamietalyscie o mnie :* To do juterka, papa

Hej hej Wam wszystkim:) Dorotko Madziu Ayatko Margolciu Adorinko U mnie za oknem swieci piekne sloneczko, ja waze jakies 10 kilo wiecej (@ mam:P) ale ogolnie luzik. Do pracy smigam na 13:00 do 22:00. Same pozytywy jak widac:) Ale sie nie trza zalamywac tylko do przodu isc:) Madziu-super, ze pomoglam z netem:) Zawsze do uslug. A powiedz mi, czy droga taka zabawka jest?? No i fajnie, ze z dietka Ci sie uklada. Co do silowni, to tez nie lubie, jak sami faceci sa, albo nawet, jak jest mieszana. W polsce chodzilam dla takiej tylko dla kobiet ale tutaj u mnie nie widzialam takiej. Dlatego wybralam koedukacyjny basenik:) Chociaz ostatnio zaniedbuje go przez ta opryszczke ale od przyszlego tygodnia znowu spokojnie zaczne sobie chodzic by nadrobic stracone plywanko:) No i mieszkanko tez udane wiec jak widac wszystko wraca do normy:) Tylko ten @ miejmy nadzieje, ze wroci. Moze za duzo wrazen z ta przeprowadzka czy cos i Ci sie rozregulowal. Trzeba to jakos sprawdzic.... Dorotko Ty pewnie znowu zalatana jak zwykle. Miejmy nadzieje, ze wieczorem Cie jakos zlapie:) Margolciu-pisz pisz, jak najwiecej. Po to jest forum by pisac a nie podczytywac... No ale teraz na wyjezdzie jestes wiec udanego weekendziku i odpoczywanka w gronie lubego:) Adorinko Ayatko-mam nadzieje, ze nie zrezygnowalas z dietki... i ze cosik napiszesz do Nas niedlugo??? No nic, ide na sniadanko:)

No oczywiscie to ja byłam a \"ć\" zgubilam:)

Monia, modem to jednorazowy koszt 30 funtow a top up 15 funtow za 100 godzin, czyli na miesiac wychodza 3 godziny dziennie, jak zuzyjesz wczesniej to znow doladowywujesz. Ja bede czesto w pracy korzystac z tamtejszego netu wiec obliczylam sobie ze te £15 na miesiac mi starczy. A tak sobie pomyslalam ze moze masz racje, ekscytacja nowym mieszkankiem, calkiem inne nastawienie do zycia, moze byc ze to przez to okresu brak... Ide dalej w kimono ;)

Nooo ale pusciutko dzisiaj:( Ja dopiero z pracy sie przyczlapalam i ide spaciu bo jutro na rano i ciezki dzien mnie czeka. Ale na szczescie niedziela wolna:) Slodkich snow dziewczynki i do juterka

Docieram i ja znowu po kilkudniowej przerwie.... Powiem Wam kobiecinki drogie,ze u mnie z dietka w miare ok...Tylko troszke nieładnie bylo w tym tygodniu poniedzialek/wtorek/sroda,ale od wczoraj sie mobilizuje i wracam do swojego schematu////Ostatnio przez te grzeszne dni sie nie wazylam,planuje sie zwazyc w niedziele..taka ładna data,akurat pierwszy marca. Monia fajnie,ze tak ładnie sobie ulozylas z tym basenikiem tylko szkoda,ze ta opryszczka Cie chwilowo\"blokuje\",ale czasem lepiej kilka razy sie wstrzymac niz potem biegac po lekarzach i poświecac niepotrzebnie morze kasy i czas.....Natomiast w kwestii badań krewki to mam nadzieje,ze wyniki beda juz ok. Madziu Tobie gratulje 1,5 kg mniej i tego cm w bioderkach,bo to juz zawsze cos i znaczy,ze jednak cos rusza....a co do biegania na golaska to ja niekiedy tez mam takie nudystyczne zapedy,ale to raczej wiosna/latem kiedy jest baaaardzo cieplutko :-D A z tym spozniajacym sie okresem to moze Monia ma racje,ze to od ogolnego zamieszania zwiazanego z przeprowadzka ....??? Margoleńka ja jestem Klaudia i milo Cie poznać z imionka :-D Tak chyba bedzie łatwiejsza i bnardziej otwarta komunikacja :-D Dorcia toś mi doagadała z tym świeceniem na nk....ale cóż zrobic kiedy to akurat prawda byla...I niestety racja,bo zajrzalam na biegu na nk,ale nie napisalam juz nic tego dnia na naszym cafe.....A powiem Ci,ze llubie i cenie szczerość,bo to świadczy o charakterze :-D Adorinka Tobie śle moc przytulaskow zeby zawirowania w zyciu szybko minely i oby jak najszybciej wszytsko ładnie sie ułożyło...Bedzie ok. Nooo...a teraz to chyba juz smigam lulu....buziaki kochane i dobrej nocki :-D

U mnie dzis bylo milczaco bo byly powody, eh :( No i wlasnie dostaje okres a wolalabym nie bo wiem co go wywolalo :(

Witam w sobotnie przedpołudnie :-D Jak tam nastroje panieneczki????U mnie nawet w miare i pogoda super,słoneczko świeci i az sie chce gdzie na dworek wyskoczyc.... A widzialam Doris na nk wlasnie :-P Ojj Madzia.....dostajesz okres i wiesz co go wywołało???hmmmm...zabrzmialo to jakoś poważnie i niezbyt pozytywnie,ale mam nadzieje,ze nic strasznego sie nie wydarzyło..... Buziaki wszystkim ....

Ayati, co mam was zameczac moim smutkiem, powod znajduje sie na pierwszym, zielonym zdjeciu na moim NK :( Dzis byl dzien wazenia i mierzenia ale musze to przeniesc na wtorki bo w wikendy jestem w pracy. Caly czas sie trzymam, ale codzinnie zjadam ok 100 kcal slodkiego ale wliczam to w moj weglowy limit. Nie umiem sobie tego odmowic i ludze sie ze nie zastopuje mi to chudniecia..

Ayati!!! O Ty szpiegu jeden:p Tak , tak i ja byłam ale popatrz jak cacy piszę na cafe:P:P:P jakie elaboraty po stronę A4 niemalże. Teraz jestem dla odmiany w pracy , ale moi uczniowie pisze test więc pozwoliłam sobie na napisanie tego króciutkiego pościku do Was Kochane:):):) Ale tak już całkiem na serio.... to ciesze się , że napisałaś i nie masz do mnie pretensji. Dobrze się składa , bo ja akurat szczera jestem, obrażalskich nie lubię:)Dlatego też między innymi napisałam to co myślałam na temat Klaudii i zdania zmienić nie zamierzam .Tzn. nie o Tobie oczywiście :p bo przecież TY też Klaudusia jesteś z imienia:) A to poniżej to kilka wskazówek , na które się napodzialam ostatnio a które Tobie powinny się przydać bo przecież borykasz się z tymi bolesnymi okresami:D:D:D Istnieją również zalecenia dotyczące żywienia podczas okresu. Zdaniem niektórych lekarzy pewna dieta może redukować dolegliwości związane z bolesnym miesiączkowaniem. Należy pić ciepłe napoje, jeść często lekkie posiłki, składające się z produktów bogatych w węglowodany. Zażywaj magnes, cynk, wapno, witaminę B6. Odpoczywając leż na plecach z nogami w górze lub na boku z nogami zgiętymi w kolanach. Bierz, nie za długie i nie za gorące, kąpiele i prysznice. Moniu- mam nadzieję , że uda nam się dzisiaj na siebie natrafić , choćby na chwilkę bo ostatnio coś zabiegane jesteśmy obydwie.Tzn. ja .... to już standard:):):) i tak mi chyba na wieki pozostanie ;/;/; Madziu-witaj Sloneczko:*:*:* Co z psiurkiem nenie tak , że taka zmartwiona jesteś????Powiedz nam proszę , bo jak nie wiemy co i jak to wiesz/... koncepcji multum:) Co do ważenia to ja też mam plecy i tego nie zrobiłam - ostatni raz był jakoś w połowie tygodnia chyba:p No i oczywiście jeśli chcesz porozmawiać to moje gg zostawiam Ci na NK. Myśle , że ok 19 już będę bo teraz dopiero pracę kończę i ewakuuję się do domku :) Trzyamja się KOchana

Witam ponownie :-D Doris ja tam obrazalska nie jestem,bo wedlug mnie świadczy to o pewnej niedojrzalosci emocjonalnej...Ale nie tylko z tego powodu,po prostu jestem raczej pokojowa osoboa,z reguly tolerancyjna i cierpliwa,jednak do czasu....Dlatego lubie szczerosc zamiast jakiegos tam zbednego bajania dla zmydlenia oczu....OOoo...i dzieki za wyszukane porady odnosnie ciezkiego @,bo fakt,u mnie to zazwyczaj wyjatkowo dokuczliwe dni.Wiesz kiedys rowniez czytalam drobne porady dotyczace tego tematu i niektore z nich faktycznie czasem przynosza ulge.Jednak moj ginekolog stwierdzil,je najskuteczniej i w miare trwale pomogloby bobo,ale ja poki co jeszcze nie planuje,wiec pozstaje sie\"meczyc\" Ahhh....widzisz,wypatrzylam sobie ostatnio ten termofor i zdecydowalam,ze w koncu kupie :-D Madziu powiem Ci,ze wspolczuje,bo wiem kiedy nasi czworonozni przyjaciele choruja lub cos jest nie tak to odczuwamy taki żal jakby to byl czlowiek...Sama tak mam do mojej kotki i w ogien bym za nia wskoczyla....dlatego trzymaj sie kochana Monia(desperka) a Ty nasz kolejny pracusiu mam nadzieje,ze wyniki badan ok i dasz nam tutaj ładnie znac chociazby na momencik co u Ciebie i jakie nastroje :-D Adorinka i Mariolka rowniez buziaki dla was :-D Ps.Mariolka czekamy wszytskie na raport kiedy wrocisz :-D :-P

Kochane, ja w pracy jestem do 7:30 wiec melduje sie jutro poznym popoludniem, bo zapewne po pracy pojde od razu spac:P Buuuuuziaki dla Was Madziu-mam nadzieje, ze pieskiem jest lepiej.... Daj znac...prosze.. Dorotko-buziaki dla Ciebie i mam nadzieje, ze Cie zlapie juterko(yyyy w sumie juz dzis:)) Ayatko-super, ze u Ciebie wszystko OK. Tak trzymac:) Buuuuuzi, wracam do pracy:)

hey :) zna ktos z Was moze skuteczne cwiczonka na tyleczek ?? :D

Hej Monia, ja tez na nocce. Tyle ludu ze szok, i pala trawe bo co sie przejde korytarzem to czuc, nawet na recepcje juz to dochodzi, jak rozmawiam z gosciem to oboje chyba udajemy ze nic nie czujemy. No i jedna pani chyba wlasnie dochodzila, przechodzilam obok i bylo dane mi to slyszec ;)O a teraz pani w bialych kozaczkach weszla do hotelu, zaloze sie ze po godzince wyjdzie ;) A moja niunia...juz nie cierpi i mam nadzieje ze gdzies tam bedzie jej lepiej, strasznie za nia tesknie :( Dzis w koncu rozmawialam z rodzicami, nie wiedzialam ze tak bardzo cierpiala :( Lekarka wszytsko na niej przetestowala, nawet jakies lasery ale ona juz walczyc nie chciala :( I miala piekny pogrzeb, mama wlozyla jej do trumienki miseczke z woda i z jedzonkiem, jej smyczke i jej ulubiony kocyk smierdziuszek... I znow sie poryczalam :( A tak naprawde dopiero dotrze do mnie to wszytsko jak pojade do domu... Lepiej zmienmy temat...zimno dzis w nocy co..

Hej Madziu:) Przykro mi z powodu psinki. Ale na pewno teraz w niebie z pieskami jest jej duzo lepiej... Juz wiecej nie bede pisac na ten temat bo domyslam sie jak musi byc Ci ciezko... Ja tez przezylam to samo... A nocka zimna-faktycznie. U mnie spokoj. Wszyscy poszli spac ok 3 nad ranem:) Wiec byle do 7:30 i do domkuuuuuu:)Juz mi sie oczka zamykaja bo ja nie przyzwyczajona do nocek:P

Aaaaa i teraz jestem "czarna" bo pisze z laptopa swojego a wczesniej pisalam z pracowego:)

Dziewczyny,nie tak wszystkie naraz:) Ja sie przebudzam:)

Jeju, ale mi sie spac chce:) Poszlam spac przed 9:00 a obudzilam sie przed 12:00... Poszlam do Kosciola, wrocilam do domku i tak siedze co chwila zasypiajac i sie budzac:) Luby to juz spi..biedny siedzial ze mna cala noc a na 10:00 mial do pracy. Zaspal. Poszedl na 12:00:D A ja tak siedze i nie mam co robic:) Dziewczynki, wracajcie bo co ja tu bede sama tak??

A dzis jest juz marzec czyli miesiac w ktorym zaczyna sie wiosna, w koncu troche slonca padnie na nasze humory. Monia ja tez tak czasem mam ze zmeczona jestem ale spac nie moge. Ja juz od 14 na nogach bo w pracy siedze a jutro w koncu do domku. Siedze wlasnie na ebayu chce sobie cos kupic na poprawe nastroju, poluje na jakies ciekawe kosmetyki. Moze masz cos na mysli co moglabys mi smialo polecic, najlepiej malowidlo jakies, puderek czy cosik.. A jak tam dietka u ciebie Monis?

Madzius-dietka dobrze:) Wczoraj sama siebie zaskoczylam:) Wzielam w pracy czekoladke...i ja wyrzucilam:) Bo postanowienie na post to "ZERO SLODKOSCI":) Tylko basen sobie troszke odpuscilam ale od przyszlego tyg nadrobie bo bede miala troche wiecej czasu... Zalatana jestem strasznie.. A co do kosmetyku to Kochana ja jedyne malunki jakie uzywam to podklad Loreala w kremie, Rimmela w podkladzie i tusz Yves Saint Lauren. Wiec w tej kwestii Ci kochana nie ponmoge niestety...:P