Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dorothea24

NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

Polecane posty

No nareszcie sie uporałam z pierogami:)) kurde, czemu nikt sie do mnie nie odzywa!gdzie wy dziewczynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogóle to tak sobie czytam i oczom nie wierzę jak tu zywo na calej kafe- to chyba przedswiateczny szał odchudzania:) Ja juz po kolacji- zjadlam omlet z pieczarkami bo mi troche tego farszu zostało:) W ogóle, widziałyscie co sie na naszym starym topiku podziało( przyznaję, czasem jeszcze poczytuje) Jedna z pomarańczy anonimowych(pewnie ta sama wariatka co na nas naskakiwała, tylko front zmieniła) które tak sobie tam chwalono i dziękowano za wsparcie oraz czytywanie, dowaliła autorce z grubej rury. Ciesze się że jestem TUTAJ:)z wami:) a zaraz lece na aerobik z panną Jane:))znaczy sie jak tego omleta strawię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki ze pojawiam sie i znikam. Ayati, jak szpinaczek to taki na patelni z sosikiem beszamelowym i czoskiem :) Klaudka, ostatnio probowalam cos z tego osla sciagac ale emul mi sie zamulil, chyba cos nie tak z nim ale postaram sie jakos ta fonde dorwac, wez pocwicz i powiedz jak bylo ;) Co do ekstopiku to raczej nie wchodze bo \"nudza\" tylko o dietach ;) Ale widze ze dzis bylo ciekawie. Pati, jak to czytasz to nie chciej rowerka treningowego na gwiazdke!!! Toc to gwozdz do trumny przy takim problemie jak ty masz... Trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oo widzę,że moje imię tu się pojawiło. Napisałam dziś Adorince żeby was pozdrowiła ode mnie. Ja tam sobie was podczytuję żeby sprawdzić czy żyjecie. I tak mi Mikołaj nie przyniesie rowerku, no chyba,że taki z czekolady:P Poozdrawiam 🌼 A to ode mnie żeby trochę świątecznej atmosfery wprowadzić: http://www.youtube.com/watch?v=R7UIb1RYPfg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Pati:) czekoladaaaaa:) chyba sobie zrobie kakao:) dziewczyny obejrzałam film "Duchess" polecam jeśli lubicie kostiumowe i troszku romantyczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajna piosenka swiateczna:) ale z takich popowych to ja chyba najwiekszym sentymentem darze: http://www.youtube.com/watch?v=3354flS1KJs jeszcze się krył z tym ze woli chłopców:))) mama mi opowiadała że się w nim podkochiwala przez ten song:)a potem byla bardzo rozczarowana:p Pati co tam u ciebie w ogole? zyciowo znaczy? jakies chłopy nowe, wycieczki, przygody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oo też to lubię;) i jeszcze to takie: snow is falling tralalal marry christmass every one:P A w ogóle to dziękuję,że pytasz. Życiowo to tak hm...bez jakiś większych zmian, brak potencjalnych kandydatów na męża na horyzoncie, wycieczka będzie jutro z mamiczką do Sochaczewa (a taka będę kochana i z nią pojadę;P), a przygody hm..raczejj nie ma,ale trzeba nad tym popracować. A co u Ciebie? u was ogolnie? się stęskniłam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiec u nas wszystko po staremu:) Doris chudnie w tempie sprintera, Magda kompetentna robi sałatki, Adorinka kochana szuka prawnika do wziecia, Monia pracuje dniami i nocami a ja lepie pierogi:) poza tym bardzosmy sie zzyły ze sobą:) a co jest w Sochaczewie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mamka tam coś z pracy musi załatwić więc będę jej towarzyszyyć. Fajnie,że u was wszystko okii. A o Doroty chudnieciu i galaretkach to czytałam:D dobrze,dobrze szalone:) z czym te pierogi? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a z pieczarkami i serem:) pycha:) teraz spadam bo chlop sie wyrwal z pracy wczesniej wiec cos mu do zjedzenia przygotuje a potem jakis film czy co:) zajrzyj do nas czasem, blondii tylko trzeba sie do tytułu stosować!!! buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie lubię grzybków;P ale takiego z jagodami hmm...:D Tożto ja zaglądam prawie regularnie. Miłego wieczorku z chłooopem;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobiecinki :) Jestem i ja i przyznam szczerze , że to co zobaczyłam na poście u Eweliny poprawiło mi humorek na dobre:P Wiem zołza ze mnie ale co chciała to ma:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypowiedź FIKOCJI na temat przemądrzałej LONLY: fikocja "Własciwie to juz mi się nie chce z tobą gadac Lonly, bardzo się rozczarowalam twoją osobą dzisiaj i faktycznie-przestane czytac ten wątek i mam nadzieje ze wiele innych osób tak zrobi! Interesuje Cie tylko Twoja osoba. Dopóki mozesz wystepowac w roli medrca, pisac o swoich problemach i kierowac tokiem rozmowy- wszystko jest ok. Jesli cos nie idzie po twojej mysli- wychodzi z Ciebie prawdziwa natura. jestes żałosna"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem i ja:):):) Ale sie dzisiaj rozpisalyscie ale nadrobie z czytankiem chyba jutro bo dzis mialam dzien pelen wrazen. chcialabym opisac co i jak ale za duzo szczegolow, ktos by skojarzyl fakty i wogole... Ogolnie u mnie pod wzgledem dietkowym to MASAKRA. Dzisiaj wchlonelam ze 4 ferrero roche!!! Ale to z nerwow wlasnie przez w/w sytuacje, ktora wydazyla sie dzisiaj a o ktorej nie moge tutaj napisac...Noooo ale zaraz wejde na nk i opisze po krotce sytuacje co i jak i bedziecie w temacie :) Buiaczki dla Was Kochane... jeju, ale sie stesknilam za Wami...******

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza!!! Chlopa wlasnie wyprawilam do pracy a ja dzis mam dzionek wolny :) Zdesperko, dzieki za wiadomosc i ci powiem ze nie ma nic gorszego niz wlasnie takie sytuacje, co innego znajmomi bo raz przychodza a raz odchodza ale w tym wypadku super ze sie w koncu wyjasnilo :* Klaudka, ogladalam Duchess w zeszlym tyg bo kocham takie kostiumowe filmy, o ile choreografia, stroje i jej wlosy mnie zachwycily o tyle upodlenie kobiety i chore sytuacje z ta trzecia mnie oburzyly, troche feministka ze mnie, dlatego film niezbyt mi przypadl do gustu. Juz bardziej podobal mi sie film z Kirsten Dunst, Marie Antoinette. Wczoraj razem z lubym obejrzelismy Rozmowy Noca (ja drugi raz) i tak mojego wzielo na romantyzm ze w trakcie filmu i po mowil mi jaki on jest szczesliwy itp ;) W kazdym razie prezentem sie zachwyca, teraz juz moge tu napisac ze kupilam mu taki meski lancuszek z tytanu... Dzis sie zwazylam z glupoty ale bylo bez zmian wiec uff ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsmieszooona
Dobrze zrobilyscie,ze sie zawinelyscie z topicu lonly!! Mam nadzieje,ze tamte dziewczyny co zostaly tez to zrobia jak najszybciej haha. Fajne z was babki i 3majta sie razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Kobiecinki :-) Klaud ja to wczoraj sie tak nagle wyłamałam z rozmowy,bo zwyczajnie mi sie usneło i w zasadzie pod wieczor kiedy sie obudzilam tylko sie ogarnelam i poszla dalej lulac...a pierozki na pewno wyszly pyszne :-)I pewnie juz ich nie ma??? Madzia no pwowiem Ci,ze do tego szpinaku jakos bardzo opornie podchodze,jednak jako że obydwie z Klaudia zachwalacie jego walory,musze przyznac,ze chyba sie przełąme... Desperka co do Twojej historii fajnie,ze sie wyjaśniło i powiem Ci,ze u nas tez aktualnie jest w trakcie niefajna sytuacja,ale tez raczej na nk Wam napisze...moze cos poradzicie....trwa to juz co prawda i nie zanosi sie na zmiane,ale kto wie.....Mimo wszystko ciesze sie razem z Toba,bo zdaje sobie sprawe jak meczace sa podobne sytacje... paaatrycjaaa => a my nie mialysmy sie okazji poznac,bo ja dołaczyłąm do dziewczyn dopiero na tym topicu,ale mimo to witam serdecznie,jestem Klaudia :-) W ogole Adorinko droga ciekawe gdzie Ciebie kochana porwało wczorajszego wieczora???Swoja drogą jak tam nastroje Twe?Mam nadzieje,ze juz lepiej??Życie za krótkie jest aby sie smućic i na zbyt długo w zadumie utonąć....Dlatego masz tu ode mnie piekny usmiech :-D :-D :-D Dorotka,dla Ciebie zeby nie było,ze Cie pominełam rowniez mam wielki usmiech,tak na dobry humor z poczatkiem tygodnia:-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozsmieszona-dzieki za zrozumienie ;) Ayati a ty dzis nie w pracy? Zapomnialam dodac ze ten beszamel to wcale dietetyczny nie jest ;) wiec trzebaby jakos go udietetycznic no i ja zawsze jadlam z jajem na twardo pokrojonym w cwiartki, to jajo dodaje nie tylko wartosci ale i smaku. Sama mam szpinak w lodowce i czas o nim pomyslec tylko ze kwestia taka ze ja go nigdy sama nie przyrzadzalam tylko matula [wstydzi sie...] Ze mnie wcale jakas tam zdolna kucharka jak myslicie, mam dania w ktorych jestem dobra a salatke to kazdy zrobi, niestety jako jedynaczka bylam jedzeniowo rozpieszczana, tzn mama wszytsko robila a potem nawet zmywala gary (ja tego niecierpie wiec mialam uklad ze w ramach zadosc uczynienia sprzatalam czesciej mieszkanie). Nawet kanapki do szkoly ona mi robila... I nawet jak bylam z moim exem 4 lata to rzadnych checi kulinarnych nie przejawialam i matka byla swiecie przekonana ze polegla w wychowaniu pod tym wzgledem ;) No ale jak poznalam mojego M to nagle obudzila sie we mnie chec pichcenia by jego brzuchola popiescic, bylam zdziwiona gdy mi cos wychodzilo, min po tym poznalam ze to ten :D Ot i historia mojego zycia z zakresy gotowania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdalejna ....a daj spokoj....wpierdykali mi druga zmiane ten tydzien i przyszly (czyli do Swiat) :-( bardzo jestem niezadowolona z tego powodu,ale coz..... Swoja droga tez jestem jedynaczka :-D Teraz pomalu szykuje sie do pracki,wlasnie umylam wloski i mysle w co by swe szanowne ciało dzis przyodziac,hehe :-) A ten szpinak,hm....sie zobaczy...jak cos to dam znac czy wyszedl dobry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do mamy to moja podobnie robiła...tez obiadki,kanapeczki do szkołki itp.tyle,ze mniej wiecej w 2 lo kiedy bylam zaczela pracowac i w efekcie ten fakt rozniecil we mnie checi do kucharzenia i tak odkryłam,ze lubie sie od czasu do czasu w kuchni pobawic i nawet nie chwlac sie,calkiem calkiem mi to wychodzi (jakaz ja skromna :-D ) Dobra,ja lece suszyc wloski :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Praca na zmiany jest do bani, mozna jakis czas popracowac ale nie jest to opcja na zycie, blehhh.... Tak wiec wspolczuje ale zycze milej pracyjki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie,zgadzam sie z Toba....z tym,ze system zmianowy wprowadzili nam dopiero od listopada(nie wiem po co to komu do szczescia potrzebne)Niby pracownicy narzekali,ze jak jest jednozmianowy system to nic do poludnia załatwic nie moga np. w urzedach...Niby to na próbe wprowadzili na na pol roku....mam nadzieje,ze sie nie sprawdzi i przywroca normalny system...poki co jakos sie wytrzyma...gorzej,jesli beda chcieli na stale tak zostawic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zycze by jednak zostali przy starym systemie, swoja droga ciekawe czy i jaka ja prace znajde po przyjezdzie do Polski, co tam mi los uszykowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez jestem z siebie dumna, pierw bylam biegac, potem pocwiczylam w domu cwiczenia z hantlami i na posladki (brzuszki zrobie wieczorem) a po wszytskim masaz szczotka, piling i natyski goraco-zimne, a teraz czekam na pochwaly ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewuszki uwielbiam was, wiecie, ale jestem tak WYKONCZONA ze ide spac:) caluje was serdecznie i obiecuje jutro wszystko przeczytac:) buuuuuuuziol PS 62 kilo ostatnimi 10 dkg sie trzyma:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skrót of dekagram to jest chyba dag- znowu wyszlam na totalna debilke bez szkoły;) lubcie mnie mimo wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Klaudusia i pa zarazem bo tez ide do wyra. Moze jutro bede miec wiecej szczescia i wiecej was tu zobacze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Klaudusia-no pewnie, ze lubimy:D:D:D:D i to baaaaaardzo.... Ja sie pojawiam ale znikam niedlugo bo dzisiaj poza domkiem spiochamy... Czuje sie jakos tak zle, bo nie jem tak, jak potrzeba na diecie. I czuje, ze rosne i to nie wzdluz niestety :(:(:( strasznie ostatnio jem niezdrowo: i chipsy i slodkosci... ehh.. szkoda gadac. nie moge jakos zaskoczyc...:(:(:(:( Do jutra... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×