Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dorothea24

NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

Polecane posty

ja cały czas mysle o słodkiem wiec nie przejmuj się, pewnie bym uległa.. Jednak ja musze wytrzymac do swiat, dac rade ! W swieta bede sobie pozwalała chyba na 4 kawałki ciasta na dzień z rana. W poludnie jakies pierozki. A wieczorem sałatki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyczytałam , wyczytałam:) tylko znowu sie tak podle czuje- chyba calkiem mi odpornosc nawala. Ja chce do Polski- do mrozu ktory mi wybije wszystkie bakterie jak bombka atomowa...Pije caly wieczór mleko z miodem i czosnkiem(wiwat medycyna naturalna!) i w sumie to sie zastanawiam jak kochany zareaguje jak go rano , kiedy wroci z nocki, zaskoczę takim aromatem. Przecież od czosnku to cały człowiek śmierdzi(fuj fuj fuj) bardzo sie ciesze ze ciagle o mnie pamietacie, pomimo karygodnej mojej nieobecnosci wiecznej:) całusy dla was tak gwoli scislości, co do jednego z poprzednich postów: Magdzior, ja niestety przyłaczam sie do Moni i tez nie puszczam bakow przy chłopie. No chyba ze z przypadku albo slabosci;) kocham was buziak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to ja wychodze na jakas nie wychowaną. Czasem mi tez głupio np po fakcie bo mysle ze co jesli tak tylko ja głupio postepuje :o ale też to chyba zalezy od partnera, na ile jest wyluzowany on..bo to on mnie nauczyl ze trzeba być sobą. Wiec robimy dużo rzeczy głupich a z czosnkiem to rozumiem, nieraz cos jem czosnkowego :) Ale to jak cos to tez z nim :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejjj..... Ja tak na przywitanie zajrzalam,bo wir siwateczny mnie wciagnal na dobre... Zakupy juz mamy prawie wszystko,wczoraj byly ostatnie porzadki robione w chalupce i choinke ubieralismy :-) Dzisiaj robie salatke i bigos i moze jakies ciasto zdaze i reszte zakupow...:-) Swoja droga co do kwestii bąków(hiehiehi)powiem szczerze,ze ja tez nie puszczam przy chlopie ani on przy mnie,ewentualnie w przypadku wielkiej słabości(czyli podobnie jak Desperka i Klaudia) :-D TAk w tej kwestii raczej \"wyluzowana\"to ja nie jestem :-/ Pozdrowki dla wszystkich....lece sie kapac i na zakupy...hejjjj Ps.Porzeczka- nie wiem czy sie doczytalas odnosnie moich wymiarow,ale ciekawe,ciekawe,bo u mnie to odrobinke inaczej wyglada...96 biodra,65/66 talia i 55 udo.....Ale ja chwilowo wylaczylam sie z diety,staram sie tylko nie objadac za bardzo....kontynuacje dietowania zaczene tak okolo 5-10 stycznia. To tyle....pedze,bo mi kapuste i pieczraki wykupia (:-P) i co ja wtedy zrobie :-D papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz, masz 2 cm mniej 3 kg mniej, a 5 cm mniej w biodrach i w talii, zazdroszcze bioderek bo z górą u mnie jest idealnie :P Gdzieś czytalam z idealne jest wtedy gdy w talii jest o 30 cm mniej niż w biodrach, u mnie tak jest ale mi sie biodra moje wydają monstrulne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze ze przyczynilam sie do zagorzalej dyskuzji na jakze wazny ;) temat, a ja sie nie wypowiem co mysle o bakach w zwiazku :P Adorinko, nie dostalam maila od ciebie :( Klaudia, no dokloadnie, my polacy potrzebujemy by nam te bakterie i wirusy wymrozilo, by katar w nosie zamarzal dopiero wtedy jestesmy zabezpieczone przed chorobskami...:) Ide nic nie robic, dzis mam caly dzien tym zajety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry :) Ja sie przebudzam powoli ale zaraz w miasto lece bo zakupy trza wreszcie Swiateczne porobic:P Prezent dla lubego mam kupic w Polsce bo sobie zarzyczyl serie filmow no i chce po polsku a nie po angielsku wiec i tak niedlugo do pl smigamy to dostanie prezenciocha z opoznieniem:):):)Ale jutro do pracy mam na 15:00 i jakis maly drobiazg mu kupie by sie chlopina ucieszyl, ze cos pod choinka znajdzie dla siebie:P Madziu-no widze, ze naprawde burza bakow sie tutaj pojawila:) Moje zdanie znacie tylko sprostuje, ze moj facet przy mnie puszczac sie nie krepuje. Wali prosto z mostu:P Ale ja?? NIGDY:) No chyba, ze sie wymsknie - ehhh..ta natura:P Klaudus-witamy witamy (rozwija czerwony dywan i sypie platkami roz:P).Mam nadzieje, ze zagoscisz na dobre juz u nas bo strasznie steeeesknione za Toba jestesmy:) Ayatka-no to masz werwe musze stwierdzic. Ja moge sobie tylko poryczec po katach bo Wigilie mielismy spedzic z mojego lubego ciotka i wujkiem ale sie okazalo, ze beda pracowac wiec tylko nas dwoja bedzie przy stole siedziala:(:(:(:(:( Ryczec bede bankowo-zalezy tylko jak dlugo:( A Adorinka i Dorotka gdzie????Porzeczko? Ty dzisiaj tez jakies ostatnie zakupy przedwiateczne uskuteczniasz czy wszystko juz zakupionei gotowe?? Nooo smigam sie szykowac na podboj sklepow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też już kupiłam prezent dla lubego :P I własnie skonczylam robic sernik :) a jakie w sklepach długie kolejki, szczegolnie przy choinkach i rybach :P ja ogolnie jestem przeciwko zabijaniu biednych karpii :o Biedactwa wolnosc dla kazdego ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo, kobietki..... Ja juz po zakupach... ojj moj budzet dzisiaj nadszarpniety jest i to bardzo...:) Ale prezenciochy kupione i dla menagera i dla jego zony i jeszcze dla mojej landlorki:) Jak sie rozpedzac to sie rozpedzac. A co:) Dzisiaj moj luby bedzie robil makaron z makiem(jest na to jakas swiateczna nazwa? Bo to chyba nie kutia??) No i jeszcze chce dzisiaj zrobic pierogi z pieczarami dzisiaj. Nie wie kiedy ale mnie sie juz nie chce robic nic... Zlapalam lenia jakiegos i juz nic nie robie..nic..nic..nic.. a gdzie jestescie wszystkie?? nadal w ferworze przedswiatecznych porzadkow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooooooooooo......ja w koncu przysiadlam na chwilke :-) Narobilam sie dzisiaj znowu,bo juz mam i bigosu wieeeeelki gar i wieeeelka miche salatki jarzynowej i makowca upiekla,rolade znaczy makowa :-) I reszte zakupow porobilismy....Po poludniu jeszcze polecialam na troszke do mamy i teraz wlasnie wrocilam i pisze tu do was :-) Klaudia,Madzia=>Wy tak dziewczyny debatujecie,ze potrzeba wam wymrozic wszytskie bakterie i wirusy w polsce,ale powiem wam,ze poki co to ja zapomnialam co to znaczy mroz.......Serio...w tym roku jeszcze w zasadzie nie mozna o mrozie mowic,raz sypnelo troszke,delikatnie obsypalo i na drugi dzien w zasadzie ledwo co bylo widac.......Rok temu tez kicha byla a nie zima....A w lutym to juz sie w powietrzu czulo wiosne....co do mrozow to ze dwa razy wieczorem albo w nocy byly kilka dni pod rzad i to gora -6,-7....I to by bylo na tyle.A sniegu porzadnego to ja u siebie w miescie ani na obrzezach nie widzialam ze 3 lata.... Ostatnia porzdna zima to byla 2005/2006....i to wtedy byl hardcore ładny...w dzien -18....do -25 a wieczorem i nocami nawet do -38!!!!Ulice wygladaly jak jakies tunele prawie,bo sniegu bylo z pol metra plus do tego poodgarniane z ulicy.........Tak wiec jak nie przepadam za zima tak troszke mi teskno.....moze nie za trzydziestostopniowym mrozem ,ale tak do -10 mogloby byc.... Ps.Ogladala ktoras z was film pt\"Noc kawalerów\"? Papapapa :-) Moze zajrze jeszcze potem albio jutro rano ...w kazdym razie buziaczki dla wszystkich i dla kazdej z osobna :-* :-* :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa.....natomaist w kwestii prezenciochów (Desperka 🌼) to u mnie tam juz sprawa załatwiona :-D Tzn.ja sie jak zwykle co roku nie moge doczekac tak wiec my sobie prezenciochy juz w weekend podawalismy i fajno jest :-) Ps(powiem wam w tajemnicy,ze ja w dziecinstwie zawsze szperalam po domu az znalazlam swojego prezenta a jak mi mama wczesniej dac nie chciala to potrafilam nawet temparature 39 stopni dostac z"nerwów"(pewnie to byla histeria,tak teraz podejrzewam:-) ) ale coz...zawsze dostawalam wczesniej...conajmniej dzien czy dwa,ale wczesniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej zniecierpliwiona Ayatko:) No to Ty straaasznie niecierpliwa istotka jestes, ze nie mozesz do Swiat wytzymac:)U mnie luzik bo i tak nic pod choinka nie znajde:P Bo prezenciochy bedziemy w Polsce kupowac:) Ja wlasnie jestem po lepieniu pierozkow:) Bo jak moj luby sie wzial za ich lepienie to bardziej przypominaly wielkoscia uszka:) No a gdzie reszta kobitek??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobiecinki :) Jestem i ja .... wprawdzie fatum ciąg dalszy ale trzeba iść do przodu :):):) staram się nie załamywać ale jakoś mi nie wychodzi no i z jedzeniem tez fatalnie:( Trzy dni z rzędu żłopię piwko :(:(: z resztą jedzenia tez jakoś kiepskuchno niestety ;/;/;/ No ale super , że chociaż Was święta cieszą i jakoś sobie radzicie bo dla mnie ten cały grudzień to jakaś istna katorga;/;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki:) kurcze ja to jestem supermenka- 38 stopni na termometrze a ja bigos mieszam caly dzien:) i nawet wyszedl wyszedl:) chyba jeszcze dzisiaj sernik na zimno walne bo zupelnie od prochow nie chce mi sie spac:) Dorus kochanie, a co tam sie u ciebie dzieje znowu, co? dajze znac co i jak. Ayati- to ty niezly oszust jestes- pewnie nie dawalas poznac po sobie ze wiesz co pod choinka bedzie, co? Monia, a te pierogi to wedle mojego przepisu bedą?:) pozdrowienia dla reszty gawiedzi, Porzeczka, Madzia, Adorinka- caluje was przedwigilijnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogole to co przyrzadzacie na wigilię? cos mi sie kojarzy ze w kazdej czesci Polski to troszke inaczej jest, prawda? U mnie na przyklad nie ma kutii tylko tzw makówki, a zamiast barszu jest zupa grzybowa, albo żurek z grzybkami. Do tego kapusta z grzybami, kompot z suszonych owoców, śledzie w smietanie no i karpik oczywiscie, czasem tez inna rybka i pare innych smakolyków bozesz jakie pysznosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż w domu mama nadal swoje wiec chyba musze poszukac mieszkanka bo dłużej to jedna z nas nie wytrzyma ;/;/;/ Na a po drugie ... co nawet ważniejsze to fakt , że pożarlam się z moim chłopem. Wiesz Klauduś ja już nieraz pisałam Ci o jego biznesach i o tym , że non stop coś załatwia;/;/;/ Wczoraj było podobnie , najpierw mi pisał , że ma mnóstwo załatwiania ale od 17, 18.00 czas jest dla Nas a potem ni z gruszki ni z pietruszki wyskoczył mi , że jednak nie da rady bo biznesy mu wypadły:( A dzisiaj zamiast podejść- no cokolwiek to wysłał mi smsa i myśli ze spawa załatwiona więc nie odpisałam i tak oto on po tym moim nieodpisaniu od 10.00 milczy też:( Wiem , że to niby pierdoła ale zastanawiam się na serio czy ona wogóle zamierza się odezwać??? Może finałem fatum będzie i koniec tego związku ??? Naprawdę nie rozumiem go zupełnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doruś, gadasz w złosci i zdenerwowaniu moze... jak zwiazek w ktorym jestes kochana i kochasz bardzo moze sie rozpasc przez takie cos? swoja droga tez zamiast milczec moglabys mu powiedziec ze jest ci przykro czujesz sie zraniona i zaniedbywana i ze skoro ty sie poswiecasz on musi tez isc na ustepstwa i lepiej sobie te"biznesy" organizować:)Partnerswo, nie? a mamie przejdzie w koncu:) najpozniej za pare lat:) buziak dla ciebie bidulko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super za wsparcie Klaudus tylko co???On mnie olewa ... zawala i nie chce mu się podejść osobiście a ja co ???Mam mu smsy pisać?Myślałam ze zadzwoni , że będzie chciał się zobaczyć a tymczasem on widać ...żeby było śmieszniej obraził się tez na mnie za to moje nieodzywanie chyba;/;/;/ z reszta jeśli taka jego miłość to może lepiej by to się rozpadło jeszcze teraz???? Teraz natomiast mykam Kochana w kierunku łóżeczka bo nim zasnę i tak pewnie mina wieki a jutro do pracy jeszcze bleeee... Fatalnie się czuje .Przepraszam i mam nadzieje ze nie zepsułam Wam tych fajnych pogaduch o plackach ,makowcach , pierogach i karpikach jakas bzdetną kłótnią:(:(: Całuje mocniutko:*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Klaudus - jak tam Ci sie czerwony dywan podobal i roze?? Zaskoczona??:) Nooo i co z tym sernikiem?? A pierozki byly wg lubego przepisu. Ja tylko pakowalam farsz i gniotlam:) Dorotko - bedzie dobrze, musi byc. innego wyjscia nie ma 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry Dziweczeta :-) Wiecie co???? Zastanawiam sie jakka kazda z Was lubie muzyke....Tak mnie natchnelo dzisiaj i sobie slucham różnych pioseneczk i pomyslalam o was,czego sluchacie....podejrzewam,ze u wiekszosci zalezy to od nastroju,ale to zbierajac wszystko do kupy to jaki gatunek badz gatunki trafiaja do waszych duszyczek najbardziej...????? Wiem,ze Klaudia od czasu do czasu wraca do stosunkowo dawnych polskich pioseneczek,jendak jeakze urokliwych :-) tez lubie,ale poza nimi jeszcze jest niezwykle szeroki repartuar .......... Ps.Wczoraj ogladalismy z moim chlopem dziwny film,znaczy niby horror,ale taki jakis.....\"Domek w górach\" Dorcia=>Głowa do góry....Tak jak Klaudia pisala,mamie minie(miejmy nadzieje,ze jednak sprawniej to bedzie przebiegalo niz kilka lat....:-/)A z chlopem....cóż...bywa....my z moim jakis miesiac temu tak sie pożarliśmy(oczywiscie o bzdete),ze juz mielismy sie rozstac i to na serio,pierwszy raz od ponad 3 lat(bo jestesmy razem ponad 3 lata)mial sie nawet wyprowadzac....ale jakos sie prztarlo i jest ok,wyjasnilismy sobie wszystko i odpukac jest dobrze.U Ciebie na pewno tez sie ułoży....moze ma chłopak gorsze dni od nadmiaru pracy..tez na pewno chcialby wiecej z Toba spedzac czasu i na pewno jest niezadowowlony,ze sie uklada tak a nie inaczej i podejrzewam,ze mimo wszytsko oczekuje jakiegos tam zrozumienia od Ciebie(mimo,iż zapewnie nie jest to dla Ciebie łatwe)A emocje....czasem biorą góre i dlatego zapewne zdarzaja sie podobnie niemiłe sytuacje.... Dlatego cierpliwosci,wytrwałosci i tolerancji moze troszke wiecej... A z mama zobaczysz,ze bedzie w koncu dobrze.... Powodzenia!!!Trzymam kciuki!!! Desperka a Tobie dziekuje za sliczne swiateczne życzonka z jeszcze śliczniejszym aniłkiem za ktorego wykonanie szczerze Cie podziwiam,bo ja nie potrafie takich bajerow robic...Niebawem \"spłodzę\" cos równie slicznego(mam nadzieje) i sie odwdziecze pieknymi zyczonkami :-) Buziaki 🌼 Dla wszystkich dziewczynek rowniez buziaki i cmokasy i 🌼 Klaudia=>swoja droga podziwiam Cie za werwe(bigos) mimo kolejnego napadu niedyspozycji.....mam nadzieje,ze szybko dojdziesz do siebie 🌼 Madzia a Ty to poza kompetencja swoja uznana juz tutaj przez wszystkich ładny zboczuszek-swintuszek jestes,wiesz???:-D :-D No....Adorinka=> chcialam poinformowac Cie moja droga,ze w koncu nabyłam torebusie :-) I tak jak mowilam,zwyczajowo czarna...heihieh...a ze 2 miesiace chodzilam i rozwazalam czy fioletowa czy srebrnawa....a kupilam czarna,duza pojemna i jestem happy :-) porzceczka=>no powiem Ci,ze mnie tez jest szkoda tych biednych karpi....jeszcze w jakich oni je warunkach w tych marketach czy na targu trzymaja.....nie dosc,ze im cisno....zadnej mozliwosci ruchu,jeszcze polowa prawie na powierzchni,kotluja sie ...az zal bierze....pewnie zestresowane sa na swoj jakis tam rybi sposob.... Swoaj droga pomijajac karpie....Jaki kierunek studiujesz??Bom ciekawa...:-D Pozdrowki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zarzadzanie, nic specjalnego :P a słucham sobie rocka :) znaczy czywiscie w wiekszosci wypakow, bo z tym to roznie :) Myśle ze karpie wiedza ze nic ich dobrego nie czeka;) A Ty Dorotka nie przejmuj się chlopakiem, choc wiem doskonale jak taka sytuacja denerwuje I nie przepraszaj za to ze nie odpisalas na smsa,bo slusznie zrobilas.. a niech sie obraza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka:) ja słucham jeszcze polskiego reggae i ska, troche rocka i nawet pop sie znajdzie ogółem wszystkiego po trochu poza elektro chyba- to sobie zostawiam do klubu czasem ale też muszę mieć ochotę techno odpada disco polo wybrane kawałki wielbię pod niebiosa za folklor i panów z wąsem:)oraz za teksty:) Ayati- gratulacje podjęcia decyzji w sprawie torebki:) też muszę sobie sprawić jakąś, może fiolet? albo brąz?sie pomyśli. A co do kłótni z facetami, najbardziej intryguje mnie fakt, ze najwieksze burze rodza sie z sprzeczek o jakies bzdety. Niesamowite. Co do mnir to preferuję raczej krótkie spiecia niż ciche dni. Tych drugich jeszcze nigdy w zyciu nie przetestowalam;) nie moglabym sie nie odzywac. Wole sie wykrzyczeć, wyplakać, komunikować całemu światu jaka sie czuje pokrzywdzona i ze mi jest zle(biedny, biedny chłop) nawet jak jestem taka wsciekła na maksa ze nie moge na niego patrzeć, to mu mówię, zeby przyszedł za pietnaście minut jak mi przejdzie troche i bedziemy mogli porozmawiać jak dorośli:p Desperka- czerwony dywan był pieknosci nizmiernej:) juz zawsze sobie takiego zyczę:) i jeszcze zeby jakis połnagi sniady mężczyna rozsypywał przede mna płatki roż a drugi, tak samo niekompletnie ubrany, wachłował wielgachnym wachlarzem ze strusich piór... Porzeczka- biedne, biedne karpie w tych supermarketach:/ jeszcze dzieciaki które rodzice przyprowadzaja na zakupy dzgaja je paluchami co dwie sekundy(na wlasne oczy widzialam) Ja tam sie zawsze zaprzyjaznialam z naszym karpiem za dzieciaka. A potem mama musiala mi klamac, ze wypuscila go na wolnosc a to co jemy to ryba z mrozonki;) buziaki dla reszty:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry:) Ja dopiero oczeta swe przecieram.. Cos w nocy strasznie nie moglam spac. Przekrecalam sie z boku na bok. No i dlatego dopiero wstalam. Do pracy na 15:00 mam wiec luzik:) Kurna, rano zdalam sobie sprawe, ze juz jutro Wigilia:(:(:(:(:(:( I fajnie, ze spedzimy ja we dwoje przy tv:( Juz mam dosyc takich Swiat - czwartych z rzedu niestety:( Juz mi sie tak na ryczenie zbiera, ze wiem, ze jutro chyba nastapi potezna kumulacja. Bo do rodzicow zadzwonie i bedzie placz, do siostry tak samo (ona jeszcze urodziny ma). O tyle pocieszajace jest to, ze niedlugo sie zobaczymy ale niestety Swieta to Swieta. Szczegolny czas rodzinny. Ok, nie bede smecic juz...:( Ayatka-ja slucham najrozniejszej muzy. Nie mam ulubionego wykonawcy ani utworku. Jaki mi wpadnie w ucho takiego slucham bez wzgledu na rodzaj muzyki. Bo i techno, i trance, i powazna tez. Wiec jak morze szerokie tak moj gust tak samo:)odnosnie karpi to ja ich nie jadam. Po prostu jakos tak nie lubie. Ale bidulki ciezki maja teraz okres przetrwania:( Aaaaa a jesli chodzi o Aniolka to byl skopiowany ze strony:) Ja tez nie umiem takich cudow robic:) Witam reszte Kobitek: Dorotka 🌻 Adorinka🌻 Madzia🌻 Klaudia🌻 Porzeczka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tez czasem sobie poslucham jakiegos polskiego punk rocka, czy ska... :) ja to widziałam jak sprzedawca sie bawił karpiem :( ja unikam widoku karpii w tych basenikach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj desperka życie w swojej najpaskudniejszej wredności stawia nas przed wyborem- cos za coś, niestety:/ pomysl sobie, ze jak juz w koncu zjedziecie do polski -jakie to beda swieta cudne. ja czuje ze bede ryczec na widok polskiego lata na przyklad- od trzech lat spedzalam je w Irlandii, tez mi sie juz rzygac chce... no ale cóż, głowa do góry, nie ma co takiej ładnej buzi na nieszczesliwe miny marnowac;) masz swojego męzulka przyszłego, kocha cie nad zycie, planujecie slub, wszystko sie poukłada przynajmnie JA mam taką nadzieję ( trzyma kciuki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×