Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Dorothea24

NIE SAMĄ DIETĄ CZŁOWIEK ŻYJE!!!

Polecane posty

Irlandia w takim razie jest inna pod tym wzgledem, tutaj zycie zostaje zawieszone:) ale to lepiej dla nas- spokój:) bidoczku ty, a jak twoj facet? tez pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pewnie autobusem:) jedno jest pewne- w czestochowie czy nie, odchudzone czy nie, sie widzimy:) a magda przyjezdza w styczniu czy nie, bo nie pamietam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i tak zrządzenie boskie, zesmy sie tak w tym internecie dobrały:) tylu tu świrow oszolomów i obsesyjnych maniaczek;) kurcze, Dorota dalej sie nie odzywa, mam nadzieje że wszystko u niej dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie sciagnęłam najnowsza derie gotowych na wszystko i cały dzien oglądalam( na razie tylko 10 odcinków niestety;) chłop w pracy, ja cały dzien leże wiec zmeczona nie jestem za bardzo- za wczesnie sie nie poloze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ano niestety od samiuskiego ranca do poznego popoludnia-do jakiejs 16-17 mysle nooo ale poniedzialek i wtorek wolnyyyyyyyyyy:):):) wogole to w przszlym tyg mam az 4!!!! dni wolnego :P:P:P Bo to tak przed Swietami:) Lubie gotowe na wszystko ale jakos tak nie maniakalnie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja maniakalnie za to:) potrafie ogladac np przez 20 godzin( raz mi się zdarzyło:)) nie jestem wielką fanka seriali, Prizony czy inne Losty w ogole mnie mnie nie krecą, ale Gotowe na wszystko i South Park:)) to tak przy okazji wariatek:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojjjjj, siódme niebo,ja swojego czasu podkochiwałam się w tym wysokim wrazliwym bruneciku- najstarszym w rodzinie, hehehe teraz wydałby mi się mieczakiem:)jak to się gusta zmieniają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie troszku zbyt sentymentalny:) ale zgadzam sie, uroczy i ciepły:) nie podkochiwałas się, mówisz? ja jako 13-16 latka zmienialam gwaizdorski ideal męzczyzny i obiekt westchnień srednio co trzy dni:))hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też go przerabiałam:)pierwszy byl chyba....Kevin z Backstreet Boys:) albo ten chłopak z Uwolnic Orke... hahahahahaha, jak ja marzyłam że zostanę jego dziewczyną i razem te ssaki morskie bedziemy ratować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak mi sie sniło że Enriqe Boski Iglesias dla mnie spiewa...a potem sie popłakałam jak przyjechał do Polski:))) ale smiesznie było byc nastolatką:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja to chyba inna byla bo mnie tam nigdy BOSKI Enrique nigdy jakos nie krecil:) Taki zawsze jakis pedalkowaty dla mnie byl:P:P jeju moze jakis nalot na mnie teraz byc (bum bum bum:P) ze tak mowie... Ehhh ano fajnie bylo... no ale nie mow, bo sie poczulam jak staruszka teraz. Ja tam dalej jak nastka sie czuje. Bynajmniej dalej o dowod sie mnie pytaja jak jestem w klubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo super sprawa, ze w wieku 25 lat babka nawet nie chciala mi sprzedac noza w supermarkecie bez dowodu:) Ehhh no jeszcze zmarszczki sie nie pojawiaja i tfu tfu jak najdluzej niech zostana tam, gdzie sa teraz(gdziekolwiek teraz sa):P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twarz jest mapa naszego życia, moja droga;)) zreszta zmarszczki zmarszkami, mnie to sie najbardziej nie podoba to co sie z ciałem dzieje...te wszystki obwisy i galaretowatosci- fuj juz raczej nigdy nie bede jezdzic na rolkach w spodenkach wielkosci majtek, eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo Kochana, to jest nas 2:P No niestety, mnie natura nie obdarzyla super extra mega figura. i podejrzewam, ze nawet, kiedy KIEDYS schudne do tych moich wymarzonych 54kg nadal nie bede zadowolona z mojego cielska. No nic, grawitacja robi swoje:) i te wszystkie galarety, ktore mi wisza na nogach i brzuszysku... bleeeeee... normalnie trza sie naprwde wziac za siebie bo co z tego mojego body zostanie:P a teraz jeszcze przy @ czuje sie jak sloniatko albo nawet i slonica:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×