Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość atrakcyjna zdesperowana

Miałam około 100 randek z internetu ktos ma takie doświadczenia?

Polecane posty

Gość atrakcyjna zdesperowana
Czyta się i słyszy że ludzie poznają się przez net od razu. Długie pisanie. Pierwsza randka, ewentualnie druga i strzał w dziesiątkę, Albo w realu, pierwsza poznana osoba i są razem na stałe, a niektóre z nas aż tak się muszą męczyć i szukać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamnatorade
zaproponowalbym siebie ale juz znalazlem babe. Za 3 razem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to pisz chetnie poczytam
opowiedz cos o tych dwoch pierwszych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamnatorade
oczywiscie, to trzecia z ktora sie umowilem przez neta. Pierwsza byla prawie idealna, wyszczekana, dowcipna i bardzo uczuciowa. Niestety, na miejscu okazalo sie, ze ma 16 lat i to, co poczatkowo traktowala jako zart, z czasem przeobrazilo sie w cos wiecej i, jak twierdzila, nie wiedziala jak mi o tym powiedziec. Oczywiscie zwialem gdzie pieprz rosnie. Druga okazala sie zoną mojego kumpla. Zagadala mnie przez internet a potem wielokrotnie wykorzystala seksualnie. Nastepnie, gnebiona wyrzutami sumienia o wszystkim opowiedziala mezowi. Najgorsze bylo to, ze jemu spodobalo sie to na tyle, iz zapragnal trojkacika w ramach kolezenskiego zadoscuczynienia. Jak wyzej. Obecna ma dziecko, wlasnie sie rozwiodla i jest nam ze soba bardzo fajnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to pisz chetnie poczytam
a Ty masz 20 lat, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamnatorade
29 :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcyjna zdesperowana
mamnatorade a ty oczywiście dzieci nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z sexem czy bez
Kiedyś chodziłam na randki z gazety wiec były to zupełne randki w ciemno ale wtedy miałam 2 związki z tej gazety takie po roku i 3 lata natomiast odkąd siedzę w internecie na Sympatii konkretnie to mam same niewypały mimo zdjęć opisów i potem pisania ze sobą sami popaprańcy mi sie trafiają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamnatorade
nie mam :D prowadzisz jakies statystyki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu w necie jest tylu chlopa
nastawionego tylko na seks? co to za atrakcja w ogole bzykac ciagle nowe sieroty :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniiaa
Dziewczyny doradźcie. Spotkałam się z facetem z netu. Pisaliśmy ze sobą 3 tygodnie. Było super. W końcu się z nim spotkałam.. I .. Z mojej strony nie zaiskrzyło, z jego bardzo. Facet w moim wieku, bardzo chce dziecko mieć, zarabia świetnie - ma mieszkanie, działkę, chce byśmy podróżowali po świecie. Jest wykształcony, zadbany. Jak pisaliśmy iskrzyło, ale po spotkaniu mam mieszane uczucia. Był bardzo przejęty, widać, że mu zależy no i się denerwował. Przed spotkaniem przysłał mi do pracy ogromny bukiet pięknych kwiatów. Co dalej robić??? Nie jestem juz taka młoda, mam 31 lat. Szukać dalej? Czy dac mu szansę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu on ci nie pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **sami*****
Kiniiaa--.spotkaj sie z Nim jeszcze raz,dwa...zobaczysz czy zaiskrzy,ale na gg nie rób Mu durnych nadziei lub nie dołuj Go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniiaa
no, nie ma tego czegoś. A przede wszystkim on nie ma pewności siebie, a dla mnie to ważne u meżczyzny. I w sumie nie rozumiem czemu nie ma. Nie jest jakiś brzydki, nawet fajny tyłek ma w dżinsach ;) Jedyne co z wyglądu to to, ze jest niestety łysy na środku... No cóż. Nikt nie jest idealny. Wiem, że on by mnie "nosił na rękach". Che dom budować i mam powiedzieć jak ja bym chciała. Kurde. Czemu nie można się zakochać na zawołanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **sami*****
Jak Go dalej lubisz to sie spotkajcie,może na drugim spotkaniu zaiskrzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochana bierz go i nie kwikaj
rozgladnij sie jakie sa teraz chlopy beznadziejne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniiaa
Wiem. Jestem po ponad 5-letnim związku z facetem, który w ogóle mnie nie szanował i nie miał nic do zaoferowania. Ale tak bez miłości?? Z rozsądku?? Też nie będę szczęśliwa. jest jakiś sposób na zakochanie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morraa
KInia , ja dalabym mu szanse, moze np. na 4 spotkaniu zaiskrzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noo dobra jestes,ahahha rekordzistka netowa, gratulacje ze sie nie wstydzisz,hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morraa
A czego am sie wstydzic :O Przesadzacie! Ja narazie ok 30 spotkan mialam, ale liczba ciagle sie powieksza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcyjna zdesperowana
Kinia po pierwsze nie wierz od razu facetowi po 1 spotkaniu. Mnie jeden tez kity wciskał o domu, jachcie, wyjazdach a potem okazało to sie nieprawdą - mimo to byłam z nim kilka lat :( Po drugie zgadzam sie z przedmówczyniami spotkaj go jeszcze raz czy dwa i osądzisz czy może cos być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjajjaaaaaaaaa
wow a już myślałam, że jestem osamotniona, dopiero zaczynam codzenie na randki, mam jedno pytanie, mówiłaś tym kolesiom na ilu randkac byłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcyjna zdesperowana
Ale skąd ! Nigdy bym sie facetowi nie przyznała do tylu randek - no chyba że takiemu którego chce odstraszyć. Mojemu sie nie przyznałam, opowiadałam o kilku takich ciekawszych a o liość nawet nie pytał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem....
Kinia, jak można wierzyć komus kto na pierwszej randce gada Ci już o samochodzie, domu, wyjazdach itp? Dla mnie to ten facet jest lekko zdesperowany. Coś za szybko sie zakochał więc lepiej uważaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniiaa
Rozmawialiśmy ze sobą wcześniej przez 3 tygodnie, wymiana zdjęć itp. Jak się spotkaliśmy to u niego do mnie od razu zaiskrzyło. A co do desperacji. Stwierdził, że życiejest krótkie i nie ma na co czekać. Oczywiście na mnie poczeka nawet i rok, nie chce mnie do niczego zmuszać. A czemu nie mam wierzyć w to co pisze? Widziałam na zdjeciach jego mieszkanie, wiem gdzie pracuje i jako kto. Wiem, ze swietnie tam zarabia. Widziałam nawet zdjęcia z jego pracy i nakręcony wywiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwnaaaa
oj kiniia naprawde naiwna jesteś :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiniia, by być w szczęsliwym związku trzeba sobie odpowiadać pod kazdym względem, ale, uroda przemija, to pewne, ciuchy, fryzura- tu masz pole do popisu. Liczy się wnętrze. Zeby je poznać- potrzebny jest czas. Daj sobie i jemu ten czas. Kase można stracić, uroda przeminie, co wtedy zostaje? to co najważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniiaa
Czemu jestem naiwna??? Facet mnie nawet nie dotkął. To nie typ, który ciągnie do łóżka od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwnaaaa
czy ja cos napisałam o sexie? naiwna że wierzysz od razu w budowanie domu, itp. cos dziwne że facet tak to wszystko pokazuje, te migawki z firmy itp. nie wydaje ci sie to dziwne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiniiaa
Może macie trochę racji. Ma szybkie tempo. Ale kazdy jest inny. On wcześniej był 5 lat w związku, dochodził do siebie przez rok po nim i teraz chce zacząć coś na nowo. Kupił działkę, chce budować dom, ale chce miec z kim to robić. Mówi, że od tamtej dziewczyny do tej pory do nikogo nie poczul tego co do mnie... Już sama nie wiem co myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×