Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kredens doslownie

szkolenia...aj szkolenia

Polecane posty

Gość kredens doslownie

tak, mam kochanka. a raczej jestem kochanka mezczyzny ktorego kocham. a on ma inna. tak mozecie mnie zglebic. ale ja mam problem. powazny. moj kochanek pojechal na szkolenie. razem mielismy na nie jechac ale w ostatniej chwili jego dziewczyna oznajmila ze z nim jedzie. i juz. taki urok kochanek. poszlam w odstawke. mam za swoje. tak. ale jest mi tak smutno ze zal mi serce sciska. moze powinnam jej powiedziec z kim się zadaje? moze powinna wiedzieć? niech mnie ktoś przytuli, proszę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don leonnnnneeeee
ehehe tako szmate jak ty to nawet patykiem bym nie dotknol a co mowic o przytuleniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredens doslownie
ale dlaczego? ze kocham? :( czym zawinilam? Ty jestes bez skazy? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zettwuess
te szkolenia to cos strasznego kochanki natomiast sa ok dziewczyna nietaktowna moglaby sie domyslac, ze facet tez ma swoje zycie... fajny nick :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don leonnnnneeeee
nie chce mi sie nawet tlumaczyc bo albo to prowokacja albo jestes glupia lafirynda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredens doslownie
to nie prowokacja i nie jestem głupia. ja sie po prostu, zwyczajnie zakochalam w nieodpowiednim mężczyźnie:( czy dlatego mnie obrażasz? :( wytłumacz mi to :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zettwuess
glupia lafirynda od razu sie trzeba bylo decydowac ze jedzie nie tak w ostatniej chwili ale ludzi taktu nie nauczysz z tym trzeba sie urodzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moze powinnam jej powiedziec z kim się zadaje? moze powinna wiedzieć?" w sumie to może i powinnas, ale ja nie rozumiem takich kobiet, a waściwie inaczej - drażni mnie po prostu coś takiego. To jest jakaś porażająca kobieca słabość, która wychodzi z całą siłą w momentach desperacji. Nie chodzi mi tu już o tamtą babę, ale o Ciebie konkretnie, o to, jaka jesteś. Ja bardzo cenię silne, zdecydowane, konsekwentne kobiety, a takie ruchy świadczą, ze jesteś tego odwrotnością. Skoro się zdecydowałaś na romans, na jakiś tam konkretny układ z facetem, to go dotrzymaj, albo odejdz. Jesli juz być kochanką, to z klasą! Takie jest moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda mi Ciebie
troszeczkę Ciebie rozumiem pomimo że jestem Facetem i nie mam kachanki :) natomiast ten twój gość to totalne ścierwo!! taka męska kurwa!! boi się zostawić żonę dziewczynę czy co tam ma dla Ciebie! może on tylko Ciebie dyma. Wiesz jesteś człowiekiem i miałaś prawo się zakochać ale on powinien być mądrzejszy i albo niedopuścić do zdrady albo rozejść się i Ciebie zabierać na wyjazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zettwuess
kredens doslownie nie denerwuj sie kazdy kto ma olej w glowie wie, ze milosc nie wybiera zonaty lub w zwiazku pijak impotent polinteligent - co za to mozna ze sie zakochasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"miałaś prawo się zakochać ale on powinien być mądrzejszy i albo niedopuścić do zdrady albo rozejść się i Ciebie zabierać na wyjazdy." taaaak, naprawdę taki powinien być??? :D :D :D A to wstręciuch :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredens doslownie
no właśnie chodzi o to że ja jestem silna, mam klasę, jestem ponoć atrakcyjną kobietą i mogłabym mieć każdego faceta ale ja sie zwyczajnie zakochałam. to trwa już 2 lata :( umiem powiedzieć nie, odmawiam, rozstaję sie z nim. ale kiedy on przyjeżdża i patrzy na mnie to tak jakby mnie coś trafiło prosto w serce, zapominam przy nim o całym świecie o wszystkich problemach :( nie jest łatwo odejść. ale jednego nie rozumiem. dlaczego on nie odejdzie? dlaczego nie rzuci mnie jak szmatę i przestanie dzwonić pisać przyjeżdżać? dlaczego? tu nie chodzi o sex tylko albo ja sie okłamuję., my po prostu rozmawiamy, żyjemy tak jakbyśmy byli ze sobą ale to się nazywa przyjaźnią. strzelcie mi w twarz ale najpierw przytulcie proszę. a jeśli mam jej powiedzieć to co? jak mam to zrobić. wiem że ona go kocha. i bedzie ją bardzo bolało. a ja nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah_te_kobiety
mnie byś nie miała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meerr
dlaczego on nie odejdzie itd? bo mu wygodnie tak jak jest i ma urozmaicenie. A Ty sie mecz, skoro lubisz. Typowy samiec - egoista

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredens doslownie
no prawie każdego ;) wiadomo że ilu ludzi tyle gustów ;) tego się nie przeskoczy. a jesli chodzi o to czy brał pod uwage bycie ze mna to tak. kiedys on chciał ja nie chcialam. teraz ja chce ale on jest z inna, ona jest chora ponoć bo tak mi powiedział ale pewnie kłamał i nie zostawi jej to wiem. on ma dobre serduszko mimo wszystko. naprawdę :((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah_te_kobiety
niestety dla niego jesteś wygodna i tyle. Ucieka do Ciebie jak robią się problemy w domu. jesteś jego poczekalnią i materacem w jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredens doslownie
tak, na pewno masz rację :( ja nie oczekuję pomocy bo mi sie nie da pomoc :( tylko tak mi jest strasznie smutno :( i jak sobie pomyślę że on jest tam, daleko, z nią. a ja tu :( sama i bez niego to nóż mi sie w kieszeni otwiera :( i strasznie mi źle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w gruncie rzeczy to dobrze, ze ci zle ;) moze dzieki temu dojdziesz do wniosku, ze szkoda mlodego zycia na marnowanie na faceta, ktory jest z inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredens doslownie
ja probuje byc z innymi, tworzyć normalne związki;( ale to nie wypala. nigdy. każda próba konczy się zawsze tym samym. wracamy do naszej przyjaźni ;( bo tęsknimy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli latanie do jego kobiety i gadanie na niego, jaki to on niedobry jest dla Ciebie jedynyą mozliwością zatrzymania go, to obok kobiety z klasą Ty nawet nie stałaś. Nie masz żadnej klasy. Przynajmniej w tym momencie jestes żałosną desperatką emocjonalnie uzaleznioną od jakiegoś dupka, która dostała w kopa w twarz i nie potrafi zadziałać w taki sposób, żeby zachować godność. Jak sądzisz, jak on będzie na Ciebie opatrzył, kiedy do niej polecisz? Myslisz, ze staniesz się jego ukochaną gwiazdeczką??? Powie, ze jestes walnięta i nie chce miec z Tobą nic wspólnego. Zatanów się, co Ty chcesz tym osiągnąć co ty nie wiesz, co się robi, kiedy nam miękną kolana pod wpływam faceta, i mimo, że nie chcemy, rozpuszczamy się w jego dłoni jak kostka lodu, i to jeszcze w przez niego dyktowanym tempie? To ja Ci "powiem" co się wtedy robi - calkowita izolacja. Koniec, nie ma nas dla niego, nie ma go dla nas. Zero spotkań, kontaktów. Wtedy nic Ci ten jego zniewalający wzrok nie zrobi :) Trzeba tylko chcieć. Spróbuj. Zobaczysz, jaka będzie reakcja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ah_te_kobiety
dokładnie szkoda życia, co do choroby to wybacz ale jakoś w to nie wierze. Łykasz kit jak ciepłe bułki, fakt szkoda mi Ciebie bo zakochana to Ty po uszy jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze powinnas jej powiedziec
z kim sie zadaje. Moze bys wtedy zrozumiala i Ty z kim sie zadajesz :) Bo to przeciez jeden i ten sam osobnik :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no, nie wierzę po prostu. albo same prowokacje na kafe, albo same idiotki ostatnio. ma dobre serce, bo jest z jedną dziewczyną, a rucha drugą, która się łudzi, że on z nią będzie?? i Ty masz klasę, skoro jesteś z kolesiem, który ma inną, oficjalną dziewczynę, a Ciebie zwodzi i bzyka?? no świat staje na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredens doslownie
ja jestem zła. tak wiem :( ale nie zrozumie mnie ten, kto nigdy nie kochal:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co tu ma do rzeczy kochanie?? zakochać się można, ale trzeba też nad sobą panować. może nie Twoja wina, że się zakochałaś, ale za to, co robisz, jesteś w pełni odpowiedzialna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zettwuess
masz moj glos racjonalna kludio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kredens doslownie
Klaudka ;) wielkie dzięki. od dzisiaj dla niego nie istnieję ;) przynajmniej sprobuje z całych sił. ja wiem że jestem głupia. ale to tak łatwo powiedzieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja kochalam i kocham
i mimo to Cie nie rozumiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×