Czy sa jakieś zalety bycia kochanką żonatego mężczyzny??

czy chciałabyś, będąc na miejscu jego żony, żeby jakaś trzecia się wpieprzała między was?

zrob mnu lodzika, od czedus trza zaczac

wiec sobie odpowiedz, nie egzaltuj sie tak:) daj sie dziewczynie doinformowac. pozniej po niej pojezdzisz:)

jeszcze nie jeżdżę, bo nie wiem na co się zdecyduje ;)

Aniutka-24 skacz ta znajomość ok.? :o

Czemu zaraz wpadac w jakies moralniaki, juz byłam w zwiazkach gdzie dawałąm wszystko i nie otrzymywałam nic poza bólem, dlaczego ciagle mam grac rolę męczennicy??????? Może chce Coś przezyć ze wspaniałym facetem

*zakończ

w byciu kochanką żonatego męzczyzny, to najprawdopodobniej na głowę upadł, z bardzo przykrym skutkiem. Moż emiejętność uciekania, przed szponami żony. Niewątpliwą zaletą , bycia taką kochanką, jest cenna wiedza, o tym , jak zachowywać się gdy się będzie już żoną, której młoda kochanka przystawia rogi. Kochanka powinną, bardzo uważnie obserwować zdradzaną żonę, będzie miała w przyszłości wiedzę, aż zapobiegać gdy znajdzie się w takiej sytuacji. A znajdzie się napewno, bo takie jest prawo natury, niestety.

Wspanialy facet nie zdradza zony. Nie jest egoista i pozwala jej ulozyc sobie od nowa zycie gdy przestaje ja kochac. Mozesz sobie dorabiac piekna ideologie, ale prawda jest taka, ze twoja rola bedzie sprowadzala sie do worka na sperme:D

Aniutka-24 życzę Ci z całego serca jak biedzisz miała męża i dzieci to żeby twój mężulek miał kochankę najlepiej w tym czasie jak będziesz w ciąży :D

Trudno jest mi to tak zakonczyc bo jestem ciekawa jak diabli jak to bedzie.... Wiem wiem co powiecie ze jestem glupia itp itd, ale moze musze na wlasnej skorze doswiadczyc zeby sie przekonać no facet mnie zajebiscie pociaga...........

uważasz że skoro tobie zadano ból to ty teraz masz prawo zadać ból innej rozbijając jej małżeństwo :O No na pewno poczujesz się szczęśliwa :O

Tamto ro było do Agniechy szalonej :p A tak ogólnie to kobiety są szalone, że ufają mężczyznom. :o

juz nadeszla gromada mochcerow , juz beda umoralniac! kazdy zyje swoim zyciem i robi to na co ma ochote! Zdrada byla, jest i bedzie!

aniutka to moze popisz o swoich z nim fantazjach, bo zaczynam sie co nieco nudzic

Aniutka Rozumiem cie doskonale,tez bylam w takiej syt. jednak zdecydowalam sie zostac z tym mezczyzn.Jestesmy juz b. dlugo(z tym ze ja mam tez meza)powiem ci tak sa plusy i minusy , mam wrazenie ze pomimo tych minusow jakie tu zostana napisane (z odp na twoj epytanie)ty i tak sie zdecydujesz .. na to BY W TO WEJSC"-POZDRAWIAM CIE SERDECZNIE, acha muisz wiedziec czy to zw. z tzw. ukadem - tzn tylko sex , czy tez nie wiem jak to napisac ale moze tak"luzny zwiazek"to bardzo wazne.Zycze ci powodzenia ,

Ten co robi co chce, nie pyta o radę. A jak pyta to niech się liczy z krytyką. A ty Madziu masz coś na sumieniu, że cię tak to ubodło?

no tak - wyszło szydło z worka :O

Moja przyjaciólka zna mnie od dziecka i też jest zdania ze wejdę w ten układ... Może po jakims czasie mi to przestanie odpowiadac ale teraz jest o.k. ja lubie miec poczucie wolnosci i z nim to mam, nie lubie zaborczosci w zwiazku, to jesttaki układ na zasadzie jak określił to On ze MY SIE NAWZAJEM POTRZEBUJEMY :) Siurek a jesli chodzi o fantazje to jest ich mnostwo:PP

a wiec tak..... zawsze latwo kogos krytykowac, nie "ubodlo mnie"tylko wkurzaja mnie takie osoby ktore starja sie kogos"naprowadzic na dobra droge"to jej sprawa- jej zycie !

jej sprawa - to dlaczego ty ją namawiasz żeby w to weszła?

w niektorych przypadkach"kochanek to nie tylko sex"sa ludzie ktorzy potrzebuja milosci , w domu tego nei maja wiec znajduja to u kogos innego .

ja jej nei namawiam - napisalam ze wydaje mi sie ze wejdzi ew ten uklad- uwaznie czytaj co ona pisze.

Madzia nie przejmuj sie , ja te dyskusje traktuje lekko mimo ze dotyczy mojego zycia

Dosłownie nie namawiasz, ale to daje się wyczuć. No ale mniejsza z tym. Ja rozumiem miłość ale ona na zimno to kalkuluje no to już jest zwykłe.. Ech szkoda gadać :(

a wiec to tak - nie kalkuluje tego na zimno, milam spore dylematy nie jestem jakas lodówą, zanim sie z nim zaczelam spotykac pisalam z nim jedynie rozwazajac to i trwalo to kilka miesiecy... ale odkad poznalam go to moze pomyslicie ze jestem szalona ale wole z nim te kilka miesiecy niz cale zycie z jakims innym

Nie chcialyscie nigdy przezyc takiej przygody???? nie wierze swiat jest tak skonstruowany ze to jest codziennosc mialam kiedys marzenia o romantycznej idealnej milosci ale tak to jest jedynie w ksiazkach

Aniutka-24 nie tylko w książkach :)

Zdecydowanie głupcom należałoby wymyślić trudniejszy sposób rozmnażania.:o

taaa storczyk, przez zapylenie precika:D