dostalam stypendium socjalne...i zle sie z tym czuje

dla zaradnych owszem ale nie dla zlodziei:)

16:50 [zgłoś do usunięcia] marysiamarysiamarysia Zawsze otrzymywałam jakies pieniądze Miedszkanie tez rodzice załatwili wywalając babcie do domu opieki i przepisując mieszkanie. Raz odwiedziłam babcie, ale tam śmierdzi Swiat jest dla zaradnych, no nie? PODSZYW

uważam, że najgorsze co może być, to usprawiedliwianie siebie i swoich czynów tym, że \"każdy tak robi\" ale ja nie jestem każdy, i nie kłamię, nie oszukuję, nie kradnę ale to taka dygresja;) jeśli ty, autorko, źle się czujesz z tym, że bierzesz stypendium socjalne, mimo, że w rzeczywistości ci się nie należy, to aby sobie \"wyczyścić sumienie\" i przy okazji zrobić dobry uczynek, możesz komuś pomóc wesprzeć jakiś dom dziecka, schronisko dla bezdomnych czy samotnych matek zwłaszcza, że teraz jest zima i zbliża się okres świąteczny

to zwykle lenistwo aby siedziec i brac od innych a samemu na to nie zapracowac, zenada wspolczuje ci za par lat jak sie doplyw skonczy i rzeczywiscie bedziesz potrzebowala pomocy panstwa

A czemu miałabym czyścic sumienie, bez przesady. Czy to moja wina, ze inni sa głupcami?

sie zaczernilam jak ja mam pracowac jak jestem na dziennych? nikt sie nie doczepi, przeciez bank nie kontroluje i nie sprawdza kazdego wplywu na konto

bank nie, ale skarbowka owszem. Skoro nie masz pracy, a regularnie wplywa na twoje konto pewna suma, to predzej czy pozniej skarbowka sie toba zainteresuje. klamstwo ma krotkie nogi, zlodziejstwo takze.

ciesze sie, że sie ustawiłąm. Mam mieszkanie, a mając pieniądze znajde i chłopaka, oni lecą na kase. W koncu ktos sie skusi.

juz od 3 lat mi wplywa na konto nie ma problemu :) dlaczego ja sie nie moge zaczenic:O

maryśka przestan sie podszywac :O

no chyba że skarbówka poda do sądu, sąd kaze bankowi ujawnic dochody, tak? nabrałam was. jestem zadowolona z siebie, a was biedaki mam za nic.

marysla do domu :O

no i czemu nie piszecie, zatkało was? jak człowiek sie do czegos przyzna, toco? to co, ze babcia w domu opieki? swoje przezyła, mnie chata bardziej potrzebna. czemu ja sie nie czernie, no czemu???

juz mnie te prowokacje wkurzaja

Słuchaj autorko, a gdyby ktoś ci rąbnął samochód spod domu to też byś powiedziała, że to nic złego, że ktoś jakoś sobie radzi? Kradzież to kradzież. Nawet jeśli kradniesz bogatemu (w tym wypadku uczelni) to wciąż jest to kradzież!

sama jestes złodziejką! i co, z internetu tez korzystam na lewo, nie płace, podłanczam sie do sąsiadów? Moj zysk, bo umiem zrobic tak, że oni tego nie poznają :) zazdrośnice, brzydkie zazdrosne krowy. kradnijcie i wy :)

:O zal podszywie ide jzu z tego topiku :O

a mnie gryzło sumienie, bo dziadek z emerytury daje mi ok 100 zł miesięcznie, bo rodzice - alkoholicy i wykazujemy dochód na rodzinę 153 zł miesięcznie i dostaje 500 zł miesięcznie socjala i nie wiedziałam co z tą stówą od dziadka :)

LOL mi to zwisa czy kradnie czy nie ale juz za to głupota ludzi mnie boli. Na stypendia jest przeznaczona określona pula pieniędzy. Dostają je po kolei wszyscy od najnizszego dochodu do najwyższego do momentu wyczerpania pieniędzy. A więc jeśli ktoś miał kilka złoty za duzo dochodu to gdyby tacy ludzie jak marysia nie skladali podan, to by dostał stypendium a takto może obejść się smakiem. Osobiście nie miałbym wyrzutów gdybym mógł załatwić sobie stypendium socjalne, ale też nie twierdziłbym że to nie jest wyłudzanie. Powiedzmy że ja uważam iż cel uświęca środki.

terazx jestem przekonana ze kto za duzo w dupie ma to rozumkiem nie grzeszy.................droga marysiu:)

zamknąć sie, biadaki !!!!!!!

NAWET PISAC NIE UMISZ

podsumowując dyskusje powiem że przemyślałam sprawe i nie ma czym sie przejmowac. mało tego dowiedzialam sie, że jak babcia przebywa w domu opieki to oni biorą 70 procentjej ręty, a reszte oddaja na jej potrzeby, czyli wezme jej ja. Jeszcze bardziej zazdrościcie?