Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

Kamilko, mam nadzieję, że w szpitalu ;) Nie nastawiam się na razie, nie szukam szpitala, jest mi wszystko jedno. Zważywszy, że latem porodówki są obłożone, rozmnaża się właśnie wyż demograficzny, mój wybór może się nijak mieć do wolnych miejsc. Wychodzę z założenia, że kiedy akcja zacznie się na dobre, będzie mi już wszystko jedno ;) Przykro mi, ale w wyborze nie pomogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troszkę sie uspokoiłam, ale i tak sie martwie :( już nie mogę się doczekać kiedy dzidziuś bedzie kopać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pikle - w sumie racja ;) ale jak wykupie porod rodzinny to tam chyba jest juz zarezerwowane miejsce :) kurcze ale nawet nie wiem kiedy mam sie wybrac zeby wykupic porod i zarezerwowac miejsce ze tak powiem ... w ogole sie nie orientuje. Ale jak bylam w spzitalu na Bielanach ostatnio na ginekologii i porodowce to obsluga taka sobie zalezy kto ... ale tak to ladnie tam jest :) no zobacze jeszcze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez bym chciala zeby uz kopalo a najlepiej zeby juz byl sierpien i porod :) zeby moc sie do niego przytulic pocalowac w ta "wielka" stope, paluszki achhhh ale sie rozmarzylam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilko, nie wiem, jak jest w Bielańskim, ale niedawno - z okazji USG - przeglądałam informacje na stronie Świętej Zofii (a może innej, tylko mi się myli). Nie ma czegoś takiego, jak rezerwacja pokoju, ponieważ ciało kobiety to nie komputer i nie da się go zaprogramować na konkretny dzień. W sumie nie wiem, jak wygląda opłacanie miejsca i co w sytuacji, kiedy go nie wykorzystasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Żyje ;) Jest troche lepiej, ale nie rewelacja. jakoś funkcjonuję, a to najważniejsze :) Za niedługo zaczne pakowanie tobołków na wylot. Już się nie moge doczekać :) I oczywiście 23 lutego zobaczę znowu dzidziusia :D Co do przeciągania i bóli to ja to mam. Tylko do tego dochodzi mi blizna po cc i ją najbardziej czuję :/ Jeśli chodzi o wielkość mojego brzucha, nie wiele różni się wielkością rano i wieczorem :) A wy się nie martwcie wielkością swoich brzuszków. Przeciez ja tu ponoć w najbardziej zaawansowanej ciąży :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez wlasnie nie wiem dokladnie Pikle nie to zeby rezerwowac chodzilo mi o to ze jak sie chyba kupi porod rodzinny w danym szpitalu to chyba nie moga mnie odeslac do innego jak zaczne rodzic nawet jak nie bedzie miejsc lub beda z nimi problemy... wiec chyba przy wykupieniu rodzinnego porodu to tak jak by "rezerwowalo" sie miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wy sie tak do porodu nie śpieszcie :) Dzisiaj podzczytałam troszke lipcówki. Te z początku już za 2-3 tyg będą w 6 mc!!!! Ja szpital mam wybrany już od momentu zgłoszenia się do lekarza. Ale tu tak mają, bo wszystkie badania wykonują w tym szpitalu, w którym będę rodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GaGa dobrze ze juz sie lepiej czujesz :) mnie przeziebienie trzyma juz 2 tygodnie ale czuje ze chyba juz powoli przechodzi ale na poczatku tez bylo ciezko ;/ od razu pojechalam na pogotowie jak tylko zaczela sie goraczka i bol gardla i dobrze zrobilam dostalam leki ale i tak zaatakowalo mi oskrzele;/ teraz juz pomalu wychodze z tego:) i Tobie tez zycze szybkiego pwrotu do zdrowia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no wiem ze do porodu jeszcze wczesnie ale porozmawiac mozna:P no wlasnie ja tez chodze do gina ktory jest lekarzem w Szpitalu Bielanskim i dlatego sie zastanawiam ... ach porozmawiam z nim 24 na wizycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila dziekuje i Tobie rowniez zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam problemów ze szpitalem, bo u mnie jest tylko jeden duży. Jakieś pół roku temu remontowali oddział położniczy i przekształcili go w rooming-in. Nie byłam zobaczyć, ale ponoć jest super. Są pokoje dwuosobowe z łazienkami, nowe sale do porodów, wanna do porodu w wodzie, piłki, stołki do rodzenia w pozycji pionowej itp., bezpłatne porody rodzinne (mój mąż i tak nie chce ze mna być...). Żeby tylko personel był w równym stopniu kompetentny, co oddział jest ładny :P bo właśnie z tym różnie bywa :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GaGa i Kamila - zdrowiejcie szybko, kobietki! 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie NiLLi z personelem roznie bywa;/ Kurcze ale mnie tak dziwnie brzuch boli pod rzebrami moze troche nizej nie wiem czemu macie cos takiego ?! kurcze ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki!!! i znowu tyle wypisałyście!!! Kamila 19 mnie też boli ale bardziej na wysokości jajnika i czasami podbrzusze ale to chyba wszystko od rozciągania macicy no nie.... mowiłyscie o usg -ja jak bylam w 14 tyg to moj gin mi robił dopochwowo jeszcze i moze dlatego maluszka ktory mial 80cm ledwo widac, ale męza nie chcial wpuscic gin bo chyba sie krepował hihi powiedzial ze lepiej jak przyjdzie kiedy usg bedzie na brzuszku. A powiedzcie mi czy wszystkie pojdziecie do szkoly rodzenia- bo u mnie szpital remointuja i do poł. lipca nie bedzie szkoly rodzenia- i mam stresa ze sie nie przygotuje do porodu tylko będzie instynktowne rodzenie. A moj mężus się strasznie boi być przy porodzie . Ja najpierw nie chcialam żeby byl, ale teraz myślę ze jak bedzie przy mnie ktos to moze nie beda tak tragicznie mnie traktować czy coś....pozdrawiamwas wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez wlasnie wezme kolezanke albo brata do porodu bo moze przy nich nie beda na mnie tak "krzyczec"- personel :P Ja chyba nie ode do szkoly rodzenia bo rozstalam sie teraz z ojcem dziecka... :( a nie wiem mozna z np z kolezanka do szkoly rodzenia pojsc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila ja mam innego lekarza. Co do szkoły rodzenia to ja nie idę, kiedyś kobiety nie chodziły i też jakoś rodziły dzieci. Nie lubię takich zajęć. Męża też nie chcę przy porodzie, bo ja przy nim się rozczulam, beż Niego będę twarda i zrobię co do mnie należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wykupię tylko położną, za pieniądze nie będzie na mnie krzyczeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Kamilko te męczarnie z 2-miesięcznymi wymiotami powodują, że ja to z chęcią już byłabym w 9 miesiącu i rodziłabym. Tak serio to boję się jak diabli ale nie my pierwsze i nie ostatnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małaHPW majka dzieki ;] Mała ja zauważyłam mialam pisac ale wkoncu zapomnialam ;] z przeciaganiem mam tak samo i nie moge juz spac na brzuchu ;/ dzis o 5 sie obudzilam i nie spalam ;/ wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja się przekrecam z boku na bok cała noc, wydaje mi sie ze wogóle nie spie tylko sie przekrecam :( dziewczyny czy wam tez od czasu do czasu spina się brzuch, tzn jest twardy bo ja tak czasami mam ale wezme nospe i przechodzi w Rzeszowie okropna pogoda, nawet nie chce sie patrzec za okno wrrr ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natalka nie mów Rzeszowie brzydko. Mam nadzije, że za tydzień będzie tam bezmgielnie i bezśniegowo ;) Bo inaczej nie wylądujE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko ale napisałam :) ...że w Rzeszowie.... miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia chyba nie masz wyboru i musisz nauczyc sie spac w innej pozycji... Bo brzusio bedzie coraz wiekszy.... Bylam w pracy i jak uslyszalam na jakich warunkach chca mnie spowrotem (bo ja na maciezynskim jestem) to oczy mi wyszly! Kurcze bylo gadane o calym etacie a tu glownie robota w domu :O i sie wkurzylam i im o dzidzi nie powiedzialam :P ooo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie moge spac na brzuchu i tylko sie przekrecam z jednego boku na drugi cala noc ;/ wierce sie i nic wiecej ;/ a na plecahc spac ne umiem a chyba bede musiala sie nauczyc bo jak potem z brzuchem ?!;/ Bebe fakt meczyc sie tak przez dwa miesiace to juz sie chce rodzic. Szczerze powiem ze juz i ja bym chciala. Hehe Ania sie zezloscila na prace :Pno wiesz i tak ich ukaralas i o dzidzi nic nie powiedzialas jak tam :P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To kolejna ciezaroweczka lubi spac na brzuchu. Juz kiedys wspominalam o mojej pomyslowej tesciowej ktora tak ukladala sobie poduszki i koldry z dziura na srodku - czyli miejscem na brzuch. Nie umiala spac w innej pozycji wiec tylko takie kombinacje jej pomagaly sie wyspac :P Gaga juz niedlugo lot. Nie martw sie ladowaniem. To nie jest tak daleko wiec jak co to wogole samolotu nie wypuszcza do lotu. Ale zobaczysz pogoda bedzie idealna! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze spałam na brzuchu teraz niestety mnie boli więc zostaje z boku na bok. nie wiem jak Wy ale ja sypiam źle. Ciągle się budzę, przy każdym przewrocie na drugi bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam tak samo :( za kazdym razem sie budze i tylko sie wierce a jak brzucho dotknie materaca to zaraz zrywam sie jak popazona bo mi niewygodnie i boli :( ;/ kurcze nie wiem jak bede spac zle spie a to dopiero w sumie poczatek ciekawe jak bedzie w dalszej fazie jak brzucho bedzie wikszy ;/ chyba sobie takie lozko z dziura na brzuch kupie hehe ale chyba jeszcze takiego nie wymyslili :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×