Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jkkg

TERMIN SIERPIEŃ 2009!!!

Polecane posty

dzien doberek z ranka u mnie ok ,pojawil sie bialy a raczej zoltawy sluz bardzo gesty ale nie wiem czy to czop ,noi czekamy na nete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc koteczek ,ja na 10 uciekam do detysty do katroli,a co tam u ciebie,bylam na lipcowkach i przeczytalam ten straszny post ,boze dla czego tak sie dzieje nie potrafie tego zrozumiec ,i znowu zaczelam sie bac ,jeju ja juz chce byc po wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Na początku dziękuję za gratulacje i że o mnie pamiętałyście. Witam też nowe Dziewczyny! No to od początku. W niedzielę poszłam na dłuższy spacerek. Po tym jak prawie nie wychodziłam z domu to był prawdziwy maraton. W nocy miałam skurcze ale delikatne i nieregularne. W poniedziałek też miałam te skurcze, ale już mocniejsze. W nocy obudziłam się o 3 i zaczęłam liczyć. No i się okazało, że większość z nich jest częściej niż co 10 min. Więc zadzwoniłam po męża bo był na nocce i o 5.30 pojechaliśmy do szpitala. Podłączyli mnie do ktg, wykazało skurcze ale niewielkie. Mimo to po badaniu ginekologicznym dostałam koszule i na porodówkę. No oczywiście przedtem wywiad. Ok. 8 byliśmy już z mężem w pokoju i przebili mi pęcherz. Cały czas byłam podłączona do ktg ale mimo to mogłam chodzić. Dostałam dwa razy środki przeciwbólowe po których musiałam leżeć bo odjeżdżałam – leżąc na łóżku mówiłam do męża „Jezu jak mi dobrze” ;)Ok. 15 miałam pełne rozwarcie ale główka dziecka nie chciała wejść do kanału rodnego. Miałam już bardzo mocne bóle parte ale nie kazali mi przeć. Ciężko mi było to powstrzymać. Co chilę przychodziła lekarka i mnie badała – to był ból gorszy od całego porodu. Darłam się niesamowicie. W końcu pozwolili mi przeć, ale jak przestawałam to dziecko się cofało, tak jakby było okręcone pępowiną, która wciągała ją z powrotem. Dwie położne kładły mi się na brzuch ale nic to nie dało. W końcu po 2 godzinach zapadła decyzja o natychmiastowym cięciu. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i po chwili słyszałam już płacz mojej kruszynki. Oczywiście ja też się rozpłakałam. Majka zdrowiutka, dostała 10 pkt. Ważyła 3650 i mierzyła 54 cm. Natomiast pobyt w szpitalu był koszmarem. Pierwszy dzień po cesarce podawali mi jeszcze małą do karmienia i pomagali przystawić do piersi, ale drugiego już musiałam robić to sama. Żadna pielęgniarka nie chciała mi pomóc. Rana strasznie bolała i nie miałam sił sama wyjąć małej i przystawić ją do piersi. Więc stałam nad nią, krew mi leciała po nogach i ją bujałam. Ona płakała a ja razem z nią. Stwierdzili u mnie początki baby bluesa. Byłam w okropnej kondycji psychicznej. Ale odkąd jestem w domu wszystko się zmieniło. Mąż i rodzice mi pomagają więc jest ok. Fakt, że rana jeszcze bardzo boli, ale przynajmniej psychicznie jest o niebo lepiej. Troszkę się rozpisałam. Hihi Teraz poczytam co tam u Was bo mam straszne zaległości. Później wstawię zdjęcia malutkiej. Pozdrowionka i buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny Neta no to faktycznie doświadczenia niezbyt miłe...:(ale najważniejsze że Majka zdrowa i już jesteście w domku razem więc teraz bedzie tylko lepiej...:) doczytałam że jesteś z Poznania jeśli możesz to napisz w którym szpitalu rodziłaś ja też jestem z poznania.... Zyczę Wszystkim Brzuchatką miłej i leniwej niedzieli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mysia Ja rodziłam na Polnej i odradzam ten szpital ze względu na opiekę poporodową. Zostajesz zostawiona sama sobie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniaSuwałki.......28..........Suwałki..........01.08.... .. .s...... Kryspin beatkak2...........?.............?................01.08. ......c...... Amelka neta1983.........25..........Poznań...........01.08..... ...c...... Maja jamajka27........?...............?...............04.08.. .......s.......Borys kapucha171......20..............?...............05.08... .....s...... Eryk koreanka.........22..........Białystok..........05.08... .....c...... Maja lokulek...........24.............?................07.08. ........s...... Julek uleczka...........34..........Nordenham......09.08...... ...s.......Dominik kala275...........28..........kuj-pom..........12.08... ....c.........Zuzka iza33..............34 .........podkarpacie .....12.08........s.......? kalola............20.............?.................13.08.... ....s...... Tomek??? koteczek19833..25..........Świętoszów ......13.08........c.......Maja martusia2801....23..........MiędzybrodzieB.14.08........ .c ......Emilia??? Szczęśliwa22.. ..22............?................19.08..........s ......Alex małaHPW.........24...........Śląsk............21.08..... .....? ......? monia00monia...?...............?................22.08... ......?...... ? ma_ja1............?...............?................31.08 ........ s... .. ? Mamusie i Maleństwa nick........................tc............data ur........waga/wzrost.........imię Marzenie1508............32+2...........15.06..........18 50/42............ Mikołaj aldzi.......................35...............29.06...... ....2250/51.............Hania lolcia26....................35.............01.07........ ...2770/50.............Antoś Neta1983..............38+3..............21.07............3650/54..................Majka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neta trochę mnie zaniepokoiłaś bo ja właśnie tam będę rodzić mój lekarz tam pracuje i mam tam swoją położna .Z tym że ja mam termin na 3 sierpnia i mój lekarz ma urlop do 3 sierpni a nie wiem czy doczekam....:( teraz będę się martwić i jeszcze weszłam na lipcówki i czytałam o tej tragedi jednej z dziewczyn...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim ,czesc neta no widzisz ja czulam w kosciach ze ty juz jestes po teraz czekamy na zdjecia,szkoda tylko ze sie tak nacierpialas,noi gratulacje dla gagi czekamy na wiesci,no to powoli sie rozpakowujemy :) chociaz jak tak dalej pujdzie to ja sie przeterminuje,ja po wizycie u detysty niestety znowu bolalo mialam wsadzone lekarstwo kture trzeba bylo zmienic we wtorek kolejna wizyta ,a jutro do gina na 10,mam dosc tego wszystkiego ,jestem tak slaba ,od tych nie przespanych nocy,od bolesci i wogule ach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Neta fajnie, że napisałaś co i jak, szkoda tylko, że nie było tak jak chciałaś i pielęgniarki niezbyt. Ale najważniejsze, że Kruszynka zdrowa i że wszystko w porządku;-) Uleczka jak po kontroli u dentysty? Ja też chciałabym już mieć Malutką przy sobie... Ale mój A. chciałby, żeby to było 13stego, bo jego śp tata tak się urodził,a on był dla mojego A. najważniejszy na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej martusia co tu duzo gadac mam dosc tego wszystkiego a przedewszystkim bolu,ja juz chodzic nie moge i zaczynam sie bac porodu ze nie dam rady taka jestem slaba ,nie potrafie sie skupic na niczym,wczoraj niby przegnilismy :)caly dzien w lozku ale co z tego jak co jakis czas cie pol glowy boli,marze zeby sie wszystko dobrze skonczylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uleczka nie martw się, na pewno wszystko będzie dobrze:) My dziś przeleżeliśmy prawie cały dzień, musieliśmy troszkę odpocząć, bo wróciliśmy o 3 nad ranem z imprezy. Cały dzień byłam nie przytomna, dopiero o 14stej wzięłam się za obiad (tylko 2 danie), a teraz mam ochotę znowu się położyć. Takie wypady to już nie dla mnie;-) Ale bawiło mnie jak wszyscy pytali na kiedy mam termin, a potem gratulowali, że mam jeszcze siły tańczyć prawie każdą piosenkę. Co prawda tańczyliśmy raczej pomalutku i nie zawsze do rytmu, ale co tam, ważne, ze się rozerwaliśmy;-) Ja też zaczynam się bać, pomyśl sobie, że Ty masz łatwiej, bo już przez to przechodziłaś, a ja dopiero będę miała swój \"pierwszy raz\"..... Mnie boli od dwóch dni tak jakby tam w środku, myślę, że to Dzidzia uciska, a skurczy chyba jeszcze nie mam, tzn. chyba, że ich nie rozpoznałam:( Napiszcie mi proszę mniej więcej jakie to uczucie.... Dzięki;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie poboöewanie jak na okres ,pieczenie w dole brzucha ale raczej dziewczyny poruwnoja ten bol do takiego jak na okres oczywiscie potem robi sie mocniejszy ,ja jak bylam w ciazy z karolina to pracowalam w hurtowni praktycznie do ostatniego dnia pamietam ze w poniedzialek nie poszlam do pracy a w sobote juz ja urodzilam,ale to bylo 9 lat temu bylam mlodsza organizm silniejszy i nie bylo tyle problemow tak jak teraz,no ale najwazniejsze ze dotrwalam i zeby dzidziulek byl duzy i zdrowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki ból w dole brzucha? Sorry, że tak dopytuję, ale mnie nigdy nie bolał brzuch przy okresie, zawsze tylko plecy w okolicach nerek i nie bardzo wiem jak to jest:( Mi mama opowiadała, że z każdym z nas zawsze do końca chodziła do pracy i ja też tak myślałam, ale potem za dużo stresów w pracy i wolałam iść na L4. Ale z życia towarzyskiego nie zrezygnowaliśmy, trochę tylko przystopowaliśmy... Masz rację, nie ważne ile my się umęczyłyśmy (chociaż ja nawet lekko przeszłam całą ciążę ) i jeszcze umęczymy przy porodzie, ważne, zeby nasze Maleństwa były zdrowe i silne;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Neta corcia sliczna jeszcze raz Gratuluje:)Dziewczyny ja juz wygladam jak potwor jestem cała opuchnieta:(Wczoraj i dzisiaj pozwiedzalismy troche,i porobilismy zdjecia ,noi nie poznaje co sie ze mna stało ,nawet kucnac nie moge ,bo mam takie nogi napompowane jejku ,oby juz nie długo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny Ale tu dziś spokój...halo gdzie się podziałyście..:)Neta Majka cudna..Mały Wielki Skarb....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ogole to wszystkie babcie wyliczyly mi termin na dzis a tu cisza, moze powinnam umyc jakas podloge okna nie wiem co po schodach pochodzic....? mam straszne uplawy od jakis 4-5 dni normalnie po nocy cieknie mi po nogach... wczoraj mialam skurcze, ale dzisiaj juz nic... ehh nie mam juz sily. chcialabym urodzic w koncu i tulic synka do serduszka. Neta masz sliczna córcię!! przepiękna jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A a kiedy masz termin..? Kurcze u Was też sie tak dzieje bo mi strony uciekaja jakby byly powycinane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Widze
,ze jakas szmacicha wykasowała Nam posty he,he.Ciekawe co chciała tym zdziałac:)Wiecie co widze,ze tu pannom ładnie pierdoli sie w głowach nie maja sie czym zajac tylko wtracaja slipia do naszego topiku,ale niech im bedzie olac to.Piszcie dalej dziewczyny olac szmate(ty)Sory za wolgaryzm:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze teraz to już nie wiem o co chodzi usówa mi strony osatni wpis mam z 11lipca..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba wiem kto tu kombinuje,no ale czesc wszystkim neta mala sliczna fajniutka ,ja po wizycie umnie bez zmian rozwarcie dalej na 1,5 i gin powiedziala ze jeszcze duzo czasu przedemnom,no ale ide na dzialke troszke sie poruszam,ale i tak czuje ze sie przeterminuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj uLECZKA JA TEZ TAK MYSLE,ZE SIE PRZETERMINUJE,BO NAWET NIE MAM,ZADNYCH OBJAWOW,POZA OPUCHLIZNA ,NOI MOIM CIEZAREM.nIE WIDZE,ZEBY MI NAWET BRZUCH OPADŁ ACH SZKODA MOWIC TRZEBA CZEKAC TYLKO JAK DŁUGO:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba wiem o czym mowicie ja tez czuje ta presje...co chwile ktoś do mnie dzwoni i pyta cy coś sie ruszyło...a co ja moge..moge tylko czekac niestety...:( dni mi sie ciagna jak na poczatku ciąży tez macie takie wrazenie....:( Jak byłam u lekarza 2tygodnie temu przed jego urlopem to sie ze mna zegnał ale profilaktycznie zapisałam sie jeszcze na dzien mojego terminu tzn. 3sierpnia to sie zdziwi jak mnie zobaczy....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×