tęsknię za pewnym facetem, który został bardzo skrzywdzony przez swoją ex

nie wiem co mam zrobić, bo chyba się w nim zauroczyłam, on jest cudownym człowiekiem o wielkim sercu ale został potraktowany jak śmieć i stracił wiarę oraz zaufanie ... jesteśmy grubo po 20stce, fizycznie mu się podobam ale on już przez tą ex- idiotke chyba on już się nigdy nie zaangażuje i czarno widzę przyszłość naszej znajomości bo wygląda na to, że mogę być dla niego tylko dobrą koleżanką :(:(:(

:D

najgorsze jest to, że tacy wartościowi faceci uganiają się za takimi sukami i marnują sobie życie:(

wiecie co, przez takie podłe idiotki tacy wspaniali faceci zamykają się w sobie i patrzą już inaczej na świat:(

och och och....zwlaszcza Ci dojrzali po dwudziestce :-)

czy wam odwaliło? czy napisałam cos nie tak? myślicie że faceci przez takie podłe suki nie cierpią?? czy moge liczyć na jakieś sensowne rady ???

przecież pomnika mu stawiać nie będziemy

a moze tu jakiś facet się wypowie?

nie na tym forum

Biały śnieg.. a kto ci dał prawo tak o jego bylej mowic? Bo go zostawila? Bywa tak w zyciu...nie wiesz jak miedzy nimi bylo, nie bylas z nimi, wiec nie wyzywaj kobiety.... byc moze on sie bardzo zaangazowal , a ona nie.. rozstali się - trudno.. ale to nie powod zionąc go niej taka nienawiscia.. widac wlasnie jaka jestes niedojrzala emocjonalnie- zeby nie powiedziec psychicznie:P:P;P chyba ci do niej sporo brakuje skoro przy tobie on nie moze o niej zapomniec

hmm modliszka jak się dowiedziałam o tym jak ona go perfidnie go wykorzystała, zdradzała i odstawiła jak zużytą zabawkę to co mam powiedzieć? może i nie znałam osobiście jego ex ale z relacji wynikało że to co ona wyprawiała przechodzi ludzkie pojęcie.. facet poświęcił dla niej dosłownie wszystko!!! duszę , ciało, pieniądze i kilka lat związku i nagle po latach dostał kopa w dupę !

w żadnym wypadku nie chcę przypominać jego ex!

... życie :)

jestem facetem a jak brzmi pytanie? :-)

napisz jakie będą wyniki w multilotku

biały ssnieg... jak się dawal tak traktowac to niech ma pretensje do siebie, a nie do niej.. zreszta i tak znasz tylko jego wersje... nie mow mi jeszce ze dla niej rodzine zostawil itp.....

facet poświęcił dla niej dosłownie wszystko!!! duszę , ciało, pieniądze i kilka lat związku akurat jak "ciało poświęcał" to chyba nie było dla niego takie znowu przykre... :P

biały śnieg - rozumiem Twój żal, bo chciałabyś ułożyć sobie życie z poukładanym wartościowym facetem. Ale musisz mieć w tej sytuacji głównie siebie na uwadze. To, że Twój chłopak nie umie nikomu już zaufać to jest jego problem nad którym on - nie Ty, musi pracować. Chcesz zawsze miec role "lekarstwa" nad zbolała duszą? Nie tędy droga. Poświęć mu troche czasu - skoro tak bardzo Ci na nim zależy, pokaż, że jestes inna, że masz zasady i pokłady wartości, że nie krzywdzisz i masz czyste intencje, reszta zależy on niego. Albo zacznie się angazować, dbać o Ciebie (bo przecież masz potrzeby kochania i bliskości!) albo nadal będzie skryty i zamknięty i sam. W drugim wypadku nie ma sensu nie ma co żebyś o niego "walczyła" bo tylko unieszczęśliwisz sama siebie, a jemu i tak nie pomożesz.

bzdura - on cały czas był jej wierny;O a szkoda, mógł w międzyczasie znaleźć kogoś lepszego

16:34 [zgłoś do usunięcia] biały śnieg napisz jakie będą wyniki w multilotku hahah :D:D:D

Forest Gump dzięki :(

Ale jak wam sie to przydaży to skomlecie, przeklinacie cały męski ród i płaczecie o kogoś komu potrzeba czegoś wiecej niż tylko chętnej panienki. A jak już macie przykład takiego, to drwicie... Dlatego właśnie macie to, co macie.

jak go chcesz to musi Ci zaufać bądź dobrą koleżanką i przytul go jak mu źle jak się nie złapie na to to pierdoła albo nie war był uwagi i bez przesady zła kobieta kuku mu zrobiła oj biedaczek biedaczek nie dał sobie z nią rady i tyle

Boże aż mi żal dupę ściska:(:(:( on dobrze wie ,że jestem inna, poznał mnie już wcześnie zanim zerwał ze swoją ex:O już go pocieszyłam i już więcej zrobić nie mogę:O

to jak z tym pomnikiem? może bałwana z białego śniegu mu postawić?

spokojnie ludziki ... nie musicie mu stawiać pomnika, jeszcze śniegu nie napadało wystarczająco a wy już się palicie:O

znasz jego wersje tylko, a jak bylo naprawde nie dowiesz sie nigdy zwlaszcza, że to wersja bardzo wygodna i dosyć popularna .... na "biednego skrzywdzonego misia" wiem coś o tym bo mój ex już trzecią zalicza na podobną bajke a prawda jest taka, że wiekszej kanalii , klamcy i oszusta od niego trudno by szukać dziewczynom trudno w to uwierzyć bo jak zacznie przewracać te swoje niebieskie oczeta i robić smutną minke to niestety serducha miekną ...... ja też sie dalam na to nabrać meczylam sie z gadem 3 lata, ile musialam znieść tylko ja wiem, wszystko dlatego, że niestety kochalam go.... teraz sie zupelnie przypadkowo dowiedzialam jakie bajki sprzedaje nastepnym, jak to byl traktowany jak rzecz, zdradzany, lekceważony , jak bardzo go skrzywdzilam a on oddal mi wszystko.... nic z tego nie jest prawdą....... bylo jak na ironie dokladnie odwrotnie !!!! radze ci dobrze sie przyjrzyj takiemu niby skrzywdzonemu, który tak chetnie i dużo ci o swoich powiedzmy cierpieniach opowiada .... wzbudzając w tobie litość, cheć zaopiekowania sie i oczywiście udowodnienia, ze ty jesteś inna, przy tobie wreszcie bedzie szczęsliwy i pozna co to prawdziwa milość ..... nie badz naiwna, drogo potem kosztuje uwolnienie sie od takiego skrzywdzonego misia... a w ostatecznym rozrachunku to ty bedziesz tą skrzywdzona

o naiwności:-) biedulek został skrzywdzony przez zła kobietę i boi się zaangażować:-) kochana autorko, jakby chciał, to by słowem się nie zająknął o byłej, tylko przeleciał z kwiatami w zębach do Ciebie i robił Ci wyznania

boszeeeee

:) zaraz padnę, czy ja naprawdę dałam się nabrać na tą jego bajeczkę:) dobra dziewuchy, dzięki za ostrzeżenie ... ale nigdy nie wiadomo co jest prawdą a co nie?:O