Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marta1234567

dzis rozstalam sie z kochankiem po 3 latach znajomosci

Polecane posty

Gość Jery
Ja jestem bylym K. Wiem ze mnie kochala ale stwierdzila ze odejdzie odemnie zebym mogl sobie poukladac zycie. Minelo juz 2 lata a ja wiem ze to byla ta jedyna i zycie moje nigdy sie nie ulozy Przed nia mialem wiele dziewczyn ale tylko ja kochalem Ja wiem ze ona tez nadal mnie kocha Ja chcialem z nia byc ona uznala inaczej Teraz jestesmy wszyscy nieszczesli ja ona i jej maz Czy to bylo dobre rozwiazanie ?? Moze czas odpowie Mi sie nie chce zyc Probowalem sie poswiecic jakiemus celu czemu kolwiek nie daje rady Kocham Ja i juz moglbym dla niej umrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość było i już się skończyło
Jery, ja właśnie to czuję, wiem że on mnie kocha, dlatego odeszłam żeby nie krzywdzić jeszcze bardziej mojego ex, siebie, jego i jego żony. Nie widziałam sensu takiego życia bycia z kimś tylko żeby być a i tak myśleć o kimś innym. Niczego tak nie chce jak być z nim. A teraz on ucieka, chyba się boi. Ale czy ze strachu warto niszczyć coś co jest takie ważne. Ja uważam że nie, trzeba walczyć. Ale tak jak mówisz jedna osoba nie zawalczy za dwie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jery
Czesto mam wyrzuty sumienia ze wczesniej z nia nie zaczolem sie spotykac Bo przed tym jak miedzy nami powstalo uczucie znaja ja kilka lat byla moja przyjacilka najlepszym frendem nieraz doradzala mi w moich podbojach sercowych o ironio :( U mnie w sercu nadal tli sie nadzieja ze kiedys bedziemy razem Przez te dwa lata oboje sie zmienilismy stalismy sie smutni i zgorzkniali Wczesniej to my we dwoje rozkrecalismy imprezy Teraz od czasu do czasu sie widujemy na spotkaniach bo mamy wspolnych znajomych i czaasem nie da sie uniknac takich spotkan Tesknie i chyba powinienem miec tak na imie Tesknota Oj chyba zbyt czuly jestem ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
Jery, Ty jesteś wolny, tak ?, więc właśnie dlatego, nie chciała Ci robić nadziei, żebyś na nią nie czekał, poznał kogoś i był szczęśliwy.Na pewno to mówiła wbrew temu, co myśli, ale czasem już tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
grafitka, :) czy Ty się czegos obawiasz?, bo mam takie wrażenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jery
Tak jestem wolny Ale nie chce sie z nikim wiazac juz nigdy gdyz i tak kazda inna porownywalbym do niej i nikt nie moze sprostac tym wymaganiom poniewaz jej obraz mam wyidealizowany Mi bardzo brakuje jej przyjazni nie umie bez tego zyc Tak to jest zakochac sie w przyjaciolce Ona mi mowila ze jej maz jest dla niej dobry i ze ja kocha ale wiem ze nie jest tak do konca wiem ze wtedy mi klamala Ja tak to sobie wytlumaczylem ze stwierdzila ze zdradzila swojego meza i przez to powinna ja spotkac kara i chce sie karac juz do konca zycia i ze nie zasluguje na szczescie A gdy kogos sie kocha to patrzenia jak ta druga polowka cierpi to najgorsze uczucie na swiecie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
A gdy kogoś sie kocha to patrzenia jak ta druga polówka cierpi to najgorsze uczucie na świecie jak najbardziej się z Toba zgadzam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość było i już się skończyło
ja też tak uważam, Ale z drugiej strony, jeśli ten ktoś Cie nie chce to robić? czekać całe życie? i obudzić się, któregoś dnia i stwierdzić, że masz zmarnowane życie? że tak naprawdę wegetujesz? przecież to bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
z Tobą też się zgadzam, to na pewno ciężkie, ale życie toczy się dalej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jery
Czesto mysle ze to wszystko moja wina ze moze nieumialem jej dostatecznie dowiesc ze moze na mnie postawic Ze moze powinienem bardziej sie starac Moze moim bledem bylo ze jak bylismy gdzies razem i jakas kobieta do mnie zagadywala ja odrazu ucinalem rozmowe zeby moje slonko nie mialo powodow do zazdrosci Moze gdybym sprobowal tylko poflirtowac z jakas na jej oczach to moze by w niej cos peklo i bylibysmy razem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
tego, nigdy się nie wie, teraz będziesz zadawał pytania hipotetyczne "co by było gdyby", to bez sensu, tylko się zadręczasz a odpowiedzi i tak nie poznasz, nie ma się wpływu na przeszłość tylko na przyszłość, więcej wiary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki M
Wlacsiwie byly M... tak gwiazdo patrzec na cierpienie kogos kogo sie skrzywdzilo to istotnie rzecz niemila, no ale ty "kochasz" za... wiec i cierpienie bedzie mniejsze. Piszesz o wplywie na przyszlosc- mam pytanie - za kilka lat twoj syn dorosnie, jest mozliwe,że wrodzi sie w ojca - spotka i zwiaze sie z twoim "duplikatem", sprawa sie "rypnie" i przyjdzie do ciebia zalamany- cierpiacy... co wtady mu powiesz? ,zeby sie nie martwil bo jego zona traktuje TO jak przyjazn, tylko czasem idaca troche dalej? ale to jego te z kocha tylko tyle ze za cos? czy powiesz inaczej. Tym razem bylbym wdzieczny za odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grafitka
Chyba stalo sie to dla mnie bardziej problem niz radością. Moze dojrzewam do skończenia. Nie wiem (-: Okaze sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki M
Jery - ty smiesz mowic o cierpieniu? wpakowales sie z egoizmu "miedzy wodke a zakaske" spieprzyles zycie innym i ty zadasz wspolczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość było i już się skończyło
Taki M tylko spokojnie, dla Ciebie to chyba bardzo świeży temat bo aż kipisz z wściekłości. Nie bardzo rozumiem, czemu atakujesz tylko jedną stronę takch romansów, przecież ta jego laska chyba też wiedziała co robi. Do zdrady trzeba dwoje ludzi. I dwie osoby są tak samo winne zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jery
Do taki M Nistety ty czlowieku jestes zbyt rogoryczony wszystkim wedlug Ciebie uczucia ta trzecia osoba tez posiada Wcale nie prosilem sie zeby mnie taka sytuacja zyciowa dopadla Uleglem pokusie no i coz cierpie od poczatku cierpialem Czemu osoby takie jak ty porzucone potrafia zarzucac innym jedynie egoizm Dla mnie ty jestes frustratem nie umiesz kochac wiec tez nie bedziesz kochany i juz Gdybys byl taki idealny jak sie przedstawiasz to watpie zebys teraz mial podpis byly M Sproboj popatrzec na innych ludzi z wieksza zyczliwoascia to pomze i tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki M
bylo wybacz :) , ale po mezczyznach spodziewam sie bardziej racjonalnych zachowan i ocen - przemyslanych... a tu taka "zalosc" ja niewinny skrzywdzony- wstretna. Odnosnie dwojga, masz racje tylko,ze takie palanty potrafiace grac na emocjach i uczuciach sa w stanie "skolowac" prawie kazda, a ten tu jeszcze biedny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość było i już się skończyło
Taki M wiesz co mi też się zawsze wydawało że faceci myślą jakoś bardziej racjonalnie ale no sam zobacz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki M
uleglem pokuse- dzkoda ze nie pokusilo cie zgwalcic lub zabic- tez bys pozniej cierpial. Rozumek poszedl spac... a o to czy ktos mnie pokocha nie martw sie, taki pokuszony jak ty oduczyl mnie zaufania do kobiet, nie chce przynajmniej na razie ich "milosci" wiazac sie z jakas- uczucia mam do syna i obym zdolal wychowac go inaczej niz ty... na czlowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jery
Ani raz w moich postach nie jest napisane ze moja ukochana jest zla czy cos w tym stylu Wiem ze jest bardzo czula osobe i nadal uwazam ze jest wspaniala Wiem ze wykonala wyboru i nie jest szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jery
I nie robie z Siebie cierpiennika Poprostu wiem ze przezemnie ona cierpi i to mnie boli Chcialem dla niej jak najlepiej a jednak wielka milosc rani bo pojawila sie za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość było i już się skończyło
Ja tam nie rozumiem takiego "umartwiania się" I skoro tak cierpi to widocznie to lubi i gdyby naprawdę Cie kochała to by z Tobą była. Ale to tylko moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jery
Byly M widze ze lubisz wszystkich mierzyc swoja miara Za szybko wszystkich oceniasz Ile jest ludzi na swiecie tyle jest roznych powodow do zdrady Ty najchetniej bys wszystko wrzucil do jednego wora i juz Kazdy z nas jest inny inaczej odbiera otoczenie Zycze milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki M
bylo🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567
Witajcie dziewczyny Gwiazdko mam dola nie wiedzilam z e to bedzie tak trudne,najbardziej zaluje tego ze zgodzilam sie na "przyjazn"- nie wiem jak sie mam zachowac - jak pisze wydaje mi sie ze sie narzucam , gdy milcze wydaje mi sie ze jest mu przykro bo zaraz pyta dlaczego sie nie odzywam itd...chce sie ze mna spotkac.... nie wiem co mam robic nie wiem, nie widze sensu by sie spotykac po co? on jest wolny i musi sobie ulozyc zycie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567
Jery Rozumiem twa kobiete ,, ona odeszla bys ty mogl ulozyc sobie zycie... na pewno zrobila to wbrew sobie..... Dobrze jest poznac odczucia mezczyzny - pisz pozdrawiam cie serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
taki M, każdy bierze na siebie odpowiedzialność za swoje czyny, to fakt, nie licznym udaje się wyjść obronnie, tez fakt ( choć znam takie przypadki jak mój, a raczej podobne,że wszystko się ładnie skończyło i nikt o niczym się nie dowiedział) i nie będę ukrywać też na to liczę. Świadomie się w to wpakowałam, choć na początku nie sądziłam, że tak to się rozwinie. Owszem świadomie ciągnę to dalej licząc na szczęście, które jak narazie mi dopisuje. Ale nie będę się dołować cała sytuacją. Każdy człowiek ma z sobie coś z egoisty i są momenty kiedy myśli tylko o sobie, ja czasem też. Pytasz mnie ....."co wtedy mu powiesz? "(...).I jak ja mam Ci na to pytanie odpowiedzieć?.....w danej sytuacji trzeba być,żeby odp. szczerze, nie potrafię sobie tego wyobrazić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567
taki M dlaczego nie potrafisz zrozumiec innych:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
wiem,że to się musi skończyć, narazie czekam jak u niego ostatecznie się rozstrzygnie, już wiem,że będzie "bolało" i jego i mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta1234567
zostales zraniony , ale przeciez nie mozesz ciagle tak oceniac innych, kazda syt. jest indywidualna...mysle ze dla ciebie najlepszym lekarzem jest czas , byc moze kiedys spojrzysz na to inaczej...zycze ci duzo szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×