u mnie w domu pod podłogą zdechł szczur

ja powiem, ja ja! smrod pochodzi ze szczura, bo ja wiem...ja tez kiedys otrulam gadzine ..bylo mi go troche zal, ale skubany byl taki cwany, ze balam sie ze go nigdy nie wykoncze...ale sie udalo;) smierdzial potem w kuchni i trzeba bylo wszystko dezynfekowac zwloki byly pod szafką :o

20:13 podszyw:(

hmmmm dlugo musialas mu dam tam lezec ;).....szczur nie zacznie smierdzec dzien po zejsciu ;)

węiel aktywowany na 100% pomoze!!!!! nie pam,ietamjuz gdzie tokupowalam- zagoogluj

ty,lepiej uwazaj zeby duch tego szczura nie straszyl cie w nocy za ten niecny czyn na nim :D :D :D :D :D

no chyba ze gdzies przedtem na wybiegu wdepnal w gowno :) :D

i jeszcze napisze, ze nie wiem czy wytrzymasz ten smrod :o u mnie jak tylko zaczelo walic to zmobilizowalam wszystkie sily, zeby poodsuwac co mozna i go namierzyc... a wiesz gdzie najlepiej poszukac? w okolicy miejsca, z ktorego przylazl- pewnie wlazl przez jakias dziure i tam pewnie chciala zwiac, jak go zaczelo zabijac

ale ja musze znalezc tego szczura...:(przez ten zapach robie sie glodna :( jak go znajde to radzicie ugotowac czy upiec na roznie jak kurczaka?:(:(:(:(

kabel to do mnie bylo?

a moze zrobic sushi ze szczura?:( juz sama nie wiem :( doradzcie cos!:(

Szczurki są słodziusie http://img.kinoskop.pl/full/f/8e/7086.jpeg czemu go zabiłaś?:(

napewno poszukam w google ten węgiel :-)

a patrzyals pod meblami? a moze do jakiejs kanapy wlazl?

krolewna piegowata>>>> ;) ...nawet napewno ....

kabel dlaczego sie tak brzydko wyrazasz???

nie wyłaził na wierzch, nie było przejścia, buszował w piwnicy i bardzo żarłoczny był i waleczny ,zeżarł trutkę razem z podstawką plastikową , tylko wiury zostały, boszszsz :-(

uwaga nick problemka taja to podszywacz

właśnie tego się najbardziej boję że jak zdechł mi szczur w domu to ludzie pomyślą że ze mnie patologia :-( i jakis żul nikomu w realu bym tego nie powiedziała a nawet wymyśliłam pretekst żeby koleżanka do mnie nie przyszła

krolewna piegowata>>> brzydko ?! jejku nawet nie wiesz jak ci dziekuje za to stwierdzenie :).....ostatni zarzut pod moim adresem byle ze tylko w dupe potrafie wchodzic :)... ps jesli kobieca te czemu nie ? :)

wierzę że zlikwiduję ten smród, czytam w google :-)

:(

pomozcie mi!:(mam go w ogole solic?:(i jak z tym ogonem?:(czy otruje sie jak go usmaze na patelni i zrobie skwarek i schrupie?:(prosze o powazne odpowiedzi:(i zrozumcie to wreszcie ze jakas problemka to podszyw!:(

Jaki rok, kilka tygodni, znojoma miala szczura w scianie i smierdzialo kilka tygodni.

że też ci się chce tak angażować w mój problem aż sobie nicka specjalnie zaczerniłaś

spadajcie podszywy:O

jesteście złośliwi...

też myślę, że to kilka tygodni bez przesady, przecież to zwierzę ma z ponad pół kilo jaki rok

Oj dziewczyno nie przesadzaj to nie twoja wina ze szczur ci wlazl, otrulas go i z glowy, gorzej jakbys go nie otrula i by ci lazil, takie sa uroki mieszkania w domach.

kiedyś mieszkaismy z mężem w pokoju na poddaszu, pomiędzy stropem a podłogą (deskami) była przestrzeń, kiedyś po akcji trucia szczurów jedenz dnich tam wlazł i zdechł. Cuchło długo i obrzydliwie. Po ok 2 miesiącach robiony był remont i zdechły szczur został wyciagnięty. Obrzydliwie śmierdziało. Nie dało się mieszkać.

widzę ze niektórzy naprawdę się nudzą :O Ludzie są jednak żałosni, podszywają się, nie wazne ze nikt się z tego nie smieje oprócz nich ale ich to nie obchodzi. oni śmieją się sami ze swoich żartów, kawałów, dowcipów etc. żenua moi drodzy