JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

AJSZ i jeszcze jedno słuchaj swojego lekarza pewnie wie co mówi.

hej dziewczyny, ledwo wstałam po mojej POPRAWCE ale obiecałam kilka słów do skleję jakąś wypowiedź... poprawka odbyła się TAK SAMO JAK OPERACJA - pełna narkoza, zdjęcia przed, ból po- wszystko tak samo- boli mnie tylko jedna pierś, ale cierpię tak samo :( dobrze, że wzięłam wolne, bo byłabym mega naiwna jakbym uwierzyła, że to tylko taki maluteńki zabieg... podobno bardzo krwawiłam- co dziwne bo poprzednio nic, mam dreny- 100 km rurek i pojemniczek, gdzie spływa krew i cośtam, ogólnie wyglądam jak obraz nędzy i rozpaczy, więc traktuję to normalnie jak operację- MAM NADZIEJĘ, ŻE EFEKT KOŃCOWY ZŁAGODZI BÓL... Trzymajcie się dziewczynki!!! ASSZ87, miałam miseczkę A, pod biustem 75, w biuście jakieś 78 teraz mam w biuście 89.

czesc kochane moje!! :) mialyscie racje, nie taki diabel straszny.:) tylko czuje jakby mi na klatce ktos polozyl ze 100 kg. Ale numer mam biust hehe.:) Pozdrawiam! :)

Deedee trzymaj się kochana- dasz rade :) Przeżyłaś to raz to przeżyjesz też drugi ;) Kilka dnie i będzie świetnie :* Mm gratulację Witamy wśród "marcowych" :)

MM gratuluje dołączyłaś do nas!!!!!! DEDE wytrzymasz Kochana,jeszcze troszkę i będziesz miała sy=uper cycuszki a co najważniejsze równiutkie POZDRAWIAM

deedee84 trzymaj się! już niedługo przestanie boleć, dojdziesz do siebie i będziesz miała piękne cycuszki!! a efekt końcowy zobaczysz, że będzie zniewalający!!!:)

Mm cieszę się, że już po wszystkim i gratuluję cycuchów :) DeeDee trzymaj się dzielnie, jeszcze chwila i będzie po wszystkim ja jestem dziś 8 dni po op i czuję się świetnie, już prawie normalnie funkcjonuje, ale staram się nie przesadzać pozdrawiam :)

MM jak dojdziesz do siebie to napisz jakie w końcu masz okrągłe czy anatomki?POZDRAWIAM MADZIA super,że o wiele lepiej się czujesz,ale oszczędzaj się, bo ja jestem prawie 4 tygodnie po i jak dźwignę mojego synka to zaczyna boleć .POZDRAWIAM

Mariczko wiem, że muszę się oszczędzać, ale korci mnie strasznie, żeby wszystko już robić :) jutro jadę na kontrolę :)

Dzieki dziewczynki. :) jest w miare ok,ale okropny ciezar na klatce. Wlozyl mi 390 ml anatomy,wiecej by nie weszlo. widzialam je, elegancko sie prezentuja hehehe.;) juz sporo spaceruje, jutro powrot do domu.:)

Madzia, chcialam sie spytac czy cycuszki sa proste i wogule ja op wyszla, bo szykuje sie u tego samego chirurga, jaki jest itd...

Mel uważam, że Krajewski jest bardzo dobrym lekarzem, robił piersi nie tylko mi, ale też moim znajomym. Ja miałam lekką asymetrię moich cycuchów więc lekką ją teraz też widać,ale to tylko jak się przyjrzysz. Ogólnie narazie jestem zadowolona, ale cycuchy są jeszcze opuchnięte i jeszcze mam szwy. Jutro idę na kontrolę i zdjęcie szwów, ale do innego lekarza, gdyż Krajewski jest na urlopie, a do Krajewskiego pójdę za tydzień. Jutro mogę Ci coś więcej napisać czy wszytsko jest ok :)

Witajcie kochane! deedee Nie martw się teraz z dnia na dzień będzie tylko lepiej:))) mm88 Gratuluję!!! Teraz dużo odpoczywaj i dbaj o cycuszki:)))

jak długo nosiłyście opaskę?? wkurza mnie ona strasznie :(

do Marty P. Nie odzywam się na razie, ale jestem tu z Wami przez cały czas i bacznie śledzę wszystkie wpisy :) Martuniu - pisałaś mi, ze miałaś taki sam rozmiar, jak ja - 375 ml, pod mięsień, wysoki profil. Czy mogłabyś przesłać mi fotki na maila? Najlepiej przed i po? Mój termin (12 kwietnia) nadciąga w siedmiomilowych butach i coraz bardziej się denerwuję. Jutro wpłacam zaliczkę. Chciałbym móc sobie wyobrazić, jak to jest mieć cycki i jak to w ogóle wygląda :) Może dzięki Twoim zdjęciom nasuną mi się jeszcze jakieś pytania do doktora. Jeśli to możliwe, będę Ci bardzo wdzięczna :) Mój adres: heelas@o2.pl Pozdrawiam Was wszystkie ! :)

MADZIA lekarz zalecił nosić opaskę 2 miesiące,na noc powiedział ze mogę zdejmować,ale ja staram się w niej chodzić cały czas chyba,że gdzieś wychodzę,Wolę się do tego stosować bo chcę żeby cycuchy wyglądały ładnie pozdrawiam MM no to Kochana spore masz cycuchy jak 390 ja mam 435 na pewno fajnie będą wyglądały,szybkiego powrotu do normalnego zycia życzę

dziekuje Cindys!:) jutro wychodze.teraz na sali we 4 wzdychamy,ze boli ale cieszymy sie z biustow.:) Madzia, racja, ten pas jest okrutny,chyba 6 tygodni trzeba sie z nim meczyc.:(

dzieki Mariczka.:) to maks co mogl we mnie wsadzic,marudzil troche ale sie uparlam.;) sama operacja jak dla mnie trwala minutke. odplynelam nie wiem kiedy. dzis sporo chodzilam,ogolnie spodziewalam sie czegos gorszego. moze jutro juz przesle fotki.:)

MM to masz szczęście że jesteś w takiej formie,suuuper oby tak dalej pozdrawiam

dzieki madziu i czekam na wiadomosci, jejku dziewuchy jak czytam co piszecie to normalnie jak bym miala motyle w brzuchu i niemoge sie doczekac kiedy bede miala konsultacje z lekazem a wogule juz jakis termin na op. musicie wiedziec ze 17 lat czekam juz na ten moment i mam wlasnie szanse narescie miec cycuszki, wszyscy w rodzinie oczywiscie mi odmawiaja ale ja sie nie dam :D chce wygladac jak kobieta i nie tylko w momecie kiedy karmie piersia dziecko!!!

tak trzymać !!! zasługujesz na sliczny biuścik, a rodzina często jest przeciwko bo albo dla nich to dziwne albo sie po prostu martwi. jak ja bym miała tego słuchać to nic bym nie zrobiła i nigdzie nie wyjechała...ehhhh

hej :) ja jeszcze w klinice ale dzis wychodze. wykapalam sie sama, nawet wlosy umylam.:) jest naprawde ok.:) najgorzej jest rano sie rozruszac,a pozniej z gorki. Pozdrawiam Was Piekne.:)

mm88 no to gratulacje! brawo, widać że Tobie tak ból nie dokucza i świetnie dajesz sobie radę!! oby tak dalej, a nawet i lepiej!! :)

do mm88 jestem w szoku ze wykąpałas sie dobe po zabiegu i włosy umyłas. Mnie zabronili sie kąpać od pasa w górę do zdjęcia szwów.. Z tymi opatrunkami się kąpałaś??

MM jestem z Ciebie dumna, co prawda je też się wykąpałam w pierwszą dobę sama, ale głowy do dziś sama nie umyję !!! Widzicie jednak ból to bardzo indywidualna sprawa. Mi lekarz powiedział, że będzie mnie bardzo bolało bo duży implant do skóry, która nie jest nic rozciągnięta ( nie rodziałm). Ale warto było :) dziś byłam na ściągnięciu szwów, wszystko ok :) no i kochane dziś ubrałam sukienkę i czułam się fenomenalnie z moim biustem !!!!!!!!! :) :) :)

hej dziewczynki.:) sama jestem w szoku,ze tak lekko poszlo. co do mycia to na szwie lekko gazikiem z mydlem umylam, bez opatrunku. dawajce maile to Wam przesle to co mi wyczarowali.:) tylko nie domyly mi sie jeszcze mazaki wiec z rysunkami na ciele Wam przesle hehe. Pozdrawiam!

MM czekam na fotki dawidfilip@onet.pl pozdrawiam i trzymaj sie ciepło

mm88 ja tez poprosze malutka321@orange.pl, naprawdę jestem pełna podziwu ze tak sobie radzisz, ja to prawie jak kaleka po tygodniu dopiero mąż umył mi włosy na krzesłach leżałam w łazience masakra

fotki poszly do Was dziewczynki, lekko zmaltretowane sa.:P to w takim razie ja tez jestem w szoku,ze tak dobrze sobie radze. wlasnie zjadlam ketonal forte, mam nadzieje ze noc nie bedzie ciezka.:)

Super, że tak krótko po operacji jesteś taka sprawna;) Proszę o fotki;)