Majeczka87 0 Napisano Styczeń 27, 2019 (edytowany) Mnie tez tak piecze momentami od samego początku / 4 doba po. Jest to dość mocne odczucie ale chwilowe . We wtorek zapytam Pani doktor, myśle ze to poprostu musi trochę bolec , nie ma wyjścia. Brzuch minimalnie lepiej ale odstawiłam mocne leki przeciwbólowe na poczet Ibuprofenu, do wtorku antybiotyk i mam nadzieje będzie coraz lepiej . Żeby tylko pięknie się wygoily, bez żadnych przygód Edytowano Styczeń 27, 2019 przez Majeczka87 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majeczka87 0 Napisano Styczeń 27, 2019 (edytowany) Any nie martw się pieczeniem , musi się zagoić, mam to samo . Codziennie wstając z łóżka czuje ból i mam nadzieje ze nic sobie nie uszkodze. Przykro mi ze spotkała Cię jeszcze ta alergia , glowa do góry , kiedy będziesz u lekarza ? Napewno cos pomoże Edytowano Styczeń 27, 2019 przez Majeczka87 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
any 1 Napisano Styczeń 27, 2019 No wlasnie mój lekarz wyjechał na 2 tyg wakacji, ale już za 3 dni umówiłam się z chirurgiem w moim mieście na zdjęcie plasterków i może coś poradzi na te ranki. Piszcie dziewczyny jak będziecie wiedziały czy te pieczenia są normalne W ogóle mam wrażenie, że żyje we mnie obcy.. dzis tak sobie sama siedziałam,w skupieniu i czułam jak te implanty delikatnie się przemieszczają. Ze cos tam pracuje,ze dzieje sie cos w moim organizmie poza kontrolą i niezrozumiale dla mnie.Dziwne uczucie- tym bardziej że nie mogę ich wyjąć i odpocząć. Od bólu i ciezaru☺ ja jestem typem, że po wejściu do domu przebieram się w dresy, ściągam kolczyki, ba nawet obrączkę bo wszystko mnie uwiera. A teraz!? Nic nie mogę. Wiem, że się przyzwyczaje, że potrzeba czasu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majeczka87 0 Napisano Styczeń 28, 2019 U mnie tez dziś kryzys , nie wiem co się dzieje . Jestem strasznie słaba , bolą mnie plecy i pieką piersi . Ogólnie pomimo ze nic nie robie jestem strasznie zmęczona. Na dodatek właśnie zorientowałam się ze po wyjściu ze szpitala zamiast 2 tabletek 3 razy dziennie leku przeciekrwotocznego brałam jedną. Lek miałam zapisany tylko na 2 dni . Jutro rano będę u Pani doktor , już panikuje . Any tez mam takie wrażenie jakby bąbelki się przesuwały w piersiach . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
any 1 Napisano Styczeń 28, 2019 Majeczka weź tabletki przeciwbólowe i od razu poczujesz się lepiej. Jeśli boli to nie ma się co meczyc Ja dziś 6 doba po. Wyszłam właśnie na polgodzinny spacer. Czuje się lepiej niż w ostatnich dniach. Głowa do gory Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda Napisano Styczeń 28, 2019 Majeczka 87, jutro będzie lepiej. Wielokrotnie czytałam że podobno taki kryzys się pojawia w 5-6 dobie. Ale to tylko przejściowe, dacie radę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majeczka87 0 Napisano Styczeń 28, 2019 Dzięki dziewczyny , za słowa otuchy . Rzeczywiście wieczorem nabrałam sil , rano jadę na kontrole . Jestem na słabszych lekach przeciwbólowych wiec pocieszam się ze nie jest złe. Wydaje mi się ze mam podrażnione brodawki i to one mnie tak bolą . Pomimo ze miałam cięcie pod Piersa brodawki są nabrzmiałe i bolą , jutro wszystkiego się dowiem . Dobrej nocki . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Abcde Napisano Styczeń 28, 2019 40 minut temu, Majeczka87 napisał: Dzięki dziewczyny , za słowa otuchy . Rzeczywiście wieczorem nabrałam sil , rano jadę na kontrole . Jestem na słabszych lekach przeciwbólowych wiec pocieszam się ze nie jest złe. Wydaje mi się ze mam podrażnione brodawki i to one mnie tak bolą . Pomimo ze miałam cięcie pod Piersa brodawki są nabrzmiałe i bolą , jutro wszystkiego się dowiem . Dobrej nocki . Ja mam to samo z brodawkami a jestem juz ponad 3 tyg po operacji, mało przez to nie zwariuje i mam nadzieje ze mi szybko przejdzie bo nie moge sie nawet dotknąć, nawet delikatnie smyrnąć bluzką bo to taki dyskomfort Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majeczka87 0 Napisano Styczeń 29, 2019 (edytowany) Dziewczyny jestem po zmianie opatrunku i jestem zachwycona. Piersi są piękne - idealne . Kształt jest cudowny , wielkość tez , mam nadzieje ze już się nie zmniejszą. Pani doktor mówi ze wszystko jest w porządku , ból brodawek zdarza się i jest to nadwrażliwość , która może się utrzymywać . Posmarowała mi alantanem i przyłożyła gazik , w domu będę smarować . Nie mam już bandaża tylko czysty biustonosz70 E i pas. Wracam , tylko mąż się na mnie wściekł bo jeszcze 2 opatrunki , a on nie ma czasu , i ze tyle pieniędzy i ze zdziwiam itd . Mówiłam mu wcześniej wszystko ... kiedy, co i jak ... wiedziałam ze tak będzie . Wracam z płaczem ale szczęśliwa . Edytowano Styczeń 29, 2019 przez Majeczka87 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ann Napisano Styczeń 29, 2019 Majeczka87 super! Cieszymy się Twoim szczęściem A mężem się nie przejmuj, faceci.. muszą pomarudzić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia22 0 Napisano Styczeń 29, 2019 Majeczka87- suuper!!! najważniejsze że jesteś szczęśliwa!!! Rozumiem Cię co przeżywasz z mężem.. miałam tak samo.. tylko za pierwszym razem nie skończyło się u mnie happy endem.. jeździłam do doktorka kilka razy w tyg, po ponad 100 km w jedną stronę .. i niby mąż mnie akceptował to momentami wbijał szpilki w żebro i pokazywał że jednak nie jest fajnie.. po prostu trzeba to przetrwać .. zaznaczę, że on był stanowczo przeciwny i gdyby nie to, pewnie już dłuuugi czas temu bym była już po.. teraz, już ponad miesiąc od zabiegu, gdy jest duuże prawdopodobieństwo że utrzymam implant zaczął się oswajać, oglądać.. ( uważa że są za twarde) i tak lepiej niż poprzednio.. :) ale ja to zrobiłam tylko i wyłącznie dla siebie i dla wzmocnienia własnej wartości .. i wiesz co.?? jest cudownie!!! więc ciesz się i korzystaj !! wzrok facetów na ulicy - bezcenny Pozdrawiam! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majeczka87 0 Napisano Styczeń 29, 2019 Moj mąż też jest i był przeciwny , chociaż odkąd decyzja zapadła - szczerze ?widziałam ze cieszy się jak dziecko . Też zrobiłam to dla siebie - tylko i wyłącznie- zbierałam na tą operacje od dawna . Wszystkie terminy i opatrunki mieliśmy ustalone i mąż wiedział o nich , specjalnie umawiałam je o takich godzinach żeby jemu pasowało . Nie pojadę sama 300 km po operacji , autobus w takim stanie tez nie jest wyjściem . Niby to takie typowe dla facetów a jednak przykre , ze wypomina mi czas który poświęca dla mnie . Nawet nie zapytał co powiedział doktor. Nawet nie widział piersi bo twierdzi ze widok blizn go brzydzi - ok A ja tak się cieszę i modlę się żeby nie było żadnych powikłań . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
any 1 Napisano Styczeń 29, 2019 Majeczka, gratuluję radości z piersi U mnie dziś minął tydzień. Widziałam piersi przy zmianie opatrunku i wyglądają zdecydowanie lepiej niż na początku. Ja mam dużo cięć wiec dłużej będę czekać na efekt niż Ty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majeczka87 0 Napisano Styczeń 29, 2019 Any skąd u Ciebie większe cięcia , miałaś jakieś komplikacje ? Cieszę się ze implant się u Ciebie przyjął, wracaj do zdrowia - dziękuje za słowa otuchy . Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maja Napisano Styczeń 29, 2019 Hej mam operacje zaplanowana na kwiecien u drjarlinskiego mam 177cm60 kg i pan dr zaproponowal 323 mentor 300ml i nieeee wiem czy nue za male jak myslicie? M ktoras takie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
any 1 Napisano Styczeń 29, 2019 Większa ilość cięć bo miałam plastykę. Coś takiego się robi gdy piersi są obwisle miałam zdechłe B po wykarmieniu 2 dzieci i żeby pierś była sterczaca trzeba ja powiesić. Do tego robi się cięcie od otoczki w dół piersi i do tego pod piersia(tzw kotwica). A że jeszcze chciałam mieć piękne otoczki to lekarz jechał wokół otoczki by zredukować to co niepotrzebne. I stąd te cięcia.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Majeczka87 0 Napisano Styczeń 29, 2019 Rozumiem , tym bardziej życzę Ci Any szybkiego powrotu do formy . Dobrej nocki ciesze się ze jesteście dziewczyny , nie mam z kim o tym pogadać bo nikomu absolutnie nie powiedziałam o operacji . Wie tylko mąż, który jakby to powiedzieć jest słabym słuchaczem poznalam w klinice przemiłą dziewczynę , z która razem przyszliśmy przeżyte trudne chwile w pierwszej dobie - to tez duze wsparcie , bo jesteśmy w stałym kontakcie . Gość Maja, przy Twoim wzrośnie można pokusić się o większe . Ale to wszystko zależy od wymiarów klatki i skory . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maja Napisano Styczeń 29, 2019 Klatka waska ale piersi po 2 corkach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maja Napisano Styczeń 29, 2019 Biust 90 biodra 93 waga 58 wzrost 177 male A w ciazy bylo D... nawet nie sa zle ale... jakos mi sie mega nie podobają... jak patrzę na stronie 300ml wychodzą ok... ale Chyba piprosze o większe można tak w dniu operacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ann Napisano Styczeń 30, 2019 Gość Maia można w dniu operacji ale może najlepiej daj znać doktorkowi, że prawdopodobnie wybierzesz większe Też robię u dr Jarlińskiego, za 5 dni już na pierwszej konsultacji dr zaproponował 250 i 300 ml przy dwóch projekcjach 322 i 323. Na drugiej konsultacji wybraliśmy 322 330 ml bo stwierdziłam, że tamte mogą być za małe i teraz między innymi dzięki radom dziewczyn tutaj wybrałam 323 345 ml więc napisałam do doktora i nie widzi problemu, aby w dniu operacji jeszcze raz przymierzyć i zdecydować się na większe Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maja Napisano Styczeń 30, 2019 Świetna wiadomość! A to napisałaś maila? Wyślesz fotki? :) Kurcze chyba też poprosze o większe :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maja Napisano Styczeń 30, 2019 Podasz mi maila do siebie? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda Napisano Styczeń 30, 2019 Dziewczyny czy badania przed operacją miałyście idealne, wszystko w normie, czy dopuszczają jakieś odchylenia? Ja mam teraz zapalenie ucha, nie wiem czy nie skończy się antybiotykiem doustnym, boję się że to może zaważyć na moich wynikach. Na ile przed zabiegiem robiłyście badania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martkaaa 0 Napisano Styczeń 30, 2019 Dnia 28.01.2019 o 20:05, Gość Abcde napisał: 1 godzinę temu, Gość Ruda napisał: Dziewczyny czy badania przed operacją miałyście idealne, wszystko w normie, czy dopuszczają jakieś odchylenia? Ja mam teraz zapalenie ucha, nie wiem czy nie skończy się antybiotykiem doustnym, boję się że to może zaważyć na moich wynikach. Na ile przed zabiegiem robiłyście badania? Ja brałam antybiotyk 2tyg przed operacją. Badania robiłam 5 dni przed operacją. W zaleceniach było że badania krwi nie starsze niż 2 tyg. Co do wyników badań to miałam podwyższony wskaźnik anizocytezy erytrocytow norma do 14.5 a miałam 14.7 więc nieznacznie. Gdzieś tam wyczytałam że sam antybiotyk może tak nie wpływa na wyniki tylko stan zapalny jaki jest w organizmie. A i jeszcze ze powinno się poczekać 2 tyg po kuracji antybiotykowej aby robić morfologie. Ja nie miałam tyle czasu. Po tygodniu robiłam. I wyniki były ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda Napisano Styczeń 30, 2019 Dzięki, za odpowiedź Martka. Pocieszyłś mnie. Nie wiem jak to rozwiązać w pracy, urlopu mi szkoda poza tym trochę podejrzany 2 tyg. urlop w marcu. Czy któraś z Was, brała L4 np. od zwykłego internisty, kilka dni po operacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ann Napisano Styczeń 30, 2019 Gość Maia tak napisałam maila do doktora, żeby później nie było żadnych niespodzianek w dniu operacji Oczywiście, że wyśle jak już będzie po mój mail anngg@interia.pl Ja mam 170/60, biust 0 ogólnie raczej normalnej budowy jestem, choć czasem wydaje mi się, że jestem drobna i mała ale pod biustem mam 75-80 więc nie tak mało.. a w biuście 85 więc tyle co nic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Maja Napisano Styczeń 30, 2019 Napisałam :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aga Napisano Styczeń 30, 2019 Dziewczyny po jakim czasie wrocilyscie do pracy? I jak sie czulyscie w tym czasie? Ja sprzatam biura i niewiem ile wolnego musze sobie zalatwic? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość trysil Napisano Styczeń 30, 2019 Gość Ann napisz proszę jaki masz rozmiar implantów bo widzę że jesteśmy podobnej budowy, (moje wymiary to 170 60 kg i pod biustem tak 77-78 cm) ja mam termin na 19 lutego i jeszcze mam wątpliwości co do rozmiaru ....? wybrane mam mentory okragłe profil umiarkowany- moderate plus 375 ml i boje się że będą jakieś płaskie i niskie... już zgupiałam Gość Ruda też prośbę mam do Ciebie bo pisałaś wcześniej że masz profil umiarkowany więc jak mozesz napisz jak u Ciebie wygląda profil umiarkowany i jaki masz rozmiar implantu a jeśli mogłabyś podesłać jakieś fotki byłabym mega wdzięczna mój e-mail trysil@onet.pl dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ann Napisano Styczeń 30, 2019 Gość trysil, zdecydowałam się na anatomiczne projekcja 323 345 ml zobaczę jeszcze w dniu operacji może wezmę jeszcze większe ale nie chcę przesadzić.. Faktycznie wymiary mamy te same ja też 170/60 i tyle samo pod biustem mam, tylko biust mam zerowy, a Ty jaki masz teraz? Wymiary klatki też mam standardowe z tego co dr mówił.. Jak już będę po i będę w stanie to prześle Ci fotki na maila, napewno w jakimś tam stopniu Ci to pomoże ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach