any 1 Napisano Luty 19, 2019 Ok, to już czas, żebym i ja napisała gdzie miałam operację. Szczecin- dawna Artplastica, teraz Clinic Beauty. Doktor Fabian Urban. Byłam w Szczecinie na 3 konsultacjach. Najpierw był stary wyga Dmytrzak. Później jego uczeń na prywatnej już działalności Śliwiński . Ostatni był dr Kuna. No i minął rok nim podjęłam rozrachunek jeszcze raz. Padło na młodego dr Fabiana Urban. Wymyśliłam sobie, po tych konsultacjach, że ten jeszcze nie przesiakl rutyna. Póki co, jak widzicie wyżej jest mega dobrze. W tej klinice nie zostawia się drenow, ponoć pewne elementy zespala się laserami- praktyka z Anglii. Tak mowila pielegniarka. Na razie nie narzekam. Gdyby coś się zepsuło nie omieszkam o tym napisac Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
any 1 Napisano Luty 19, 2019 Bosze , dziewczyny. Mam większy problem niż cycki. Dziś mój syn, który w maju kończy 14 lat przyszedł poprosić męża, żeby pomógł mu się ogolić. Chce, żeby to się odbyło w piatek- za 3 dni muszę kupić mu maszynkę, zresztą uważam, że jako bladym ma ma czas. Jesu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Satinka81 0 Napisano Luty 19, 2019 9 godzin temu, Martkaaa napisał: Satinka81 - też udczuwalam dretwienie rąk. Minęło co do twarzy to nadal czoło robi się "tłuste". Przed operacją zero problemów z cera. Oby minęło. O co chodzi z tym sebum nie mam pojecia U mnie dzis rowno 3 tyg troche ostatnio chyba za nardzo tymi rekami mCham bo jakis bol mi wszedl w prawej piersi Mam nadzieje ze nic tam sie nie zadzialo powazniejszego w srodku Ale jak vzlowiek nie czuje bolu to sie zapomina ja uzywam plastrow stlikonowy h od tugodnia Piersi pieknie wygladaja kazdego dnia lepiej jestem zachwycona Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa822 Napisano Luty 20, 2019 20 godzin temu, any napisał: Hejka dziewczyny! Mi dziś stuknelo 4 tyg. Drętwienie rąk mam nadal, ale już rzadziej. Noce są już przyjemniejsze- prawie nie czuje bólu po przebudzeniu. Ale to dopiero od 2 dni. A ze spaniem na boku to chyba przegielam, bo już od pierwszych dni układałam się na bok. Kladlam poduszke wyżej, tak troche na wpol siedzaco, zeby nie uciskac piersi. Hmm, ciekawe czy czegoś nie nabroilam w ten sposób..ale nie mogłam na plecach Szwy mnie nie ciągną, piersi mam dosyć miękkie. Takie szczypanie i pieczenie odczuwalam tylko w pierwszym tygodniu. Jedyne na co narzekam, to to, że czuje jak te implanty się przelewaja przy zmianie pozycji- po tym jak się schylam lub podnoszę ręce czuje jak one później spływają na miejsce. I nie jest to przyjemne uczucie. Ja jestem osobą bardzo szczupłą i prawie dwa lata po operacji jak się na boki układam i jestem bez biustonosza to czuję jak implanty mi po żebrach się przesuwają XDDD Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izzie Napisano Luty 20, 2019 Hej, mam do Was pytanie. W piatek minelo mi 6 tyg od operacji, chyba poczulam sie zbyt pewnie bo w niedziele pozwolilam sobie na sciagniecie stanika pooperacyjnego i zalozylam swiezo zakupiony piekny staniczek 65E. Zalozylam go na jakies 6 h. Od poniedzialku mam dziwny bol pod prawa piersia jakby w srodku, nie wiem czy moglam sobie cos zrobić tym stanikiem? Dodam ze ma fiszbiny, i moze cos ucisnelo mi miejsce gdzie jest blizna? Jestem zalamana bo juz bylo tak fajnie, nic nie bolalo a teraz boje sie ruszyc, bo to bol jakby cos wbijalo mi siesie w zebra, nawet nke wiem jak to okreslic nasila sie przy obracaniu do tylu albo przy schylaniu, jak siedze w jednej pozycji jest ok. Miala ktoras tak? Teoretycznie po 6 tyg moge przestac nosic stanik pooperacyjny ale teraz nie wiem jaki moglabym zalozyc zeby sobie nic nie zrobic.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
any 1 Napisano Luty 20, 2019 Izzie, współczuję Ci. Powiem Ci, że ja od 2 tygodnia zakładam sportowy, bez fiszbin z triumpha. Tylko na kilka godz gdy tamten się suszy i jest ok. A masz możliwość pojechać do kliniki? Albo chociaż do zwykłego chirurga na usg? A może to chwilowe? Ewa822 no to mnie nie pocieszylas.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izzie Napisano Luty 20, 2019 8 minut temu, any napisał: Izzie, współczuję Ci. Powiem Ci, że ja od 2 tygodnia zakładam sportowy, bez fiszbin z triumpha. Tylko na kilka godz gdy tamten się suszy i jest ok. A masz możliwość pojechać do kliniki? Albo chociaż do zwykłego chirurga na usg? A może to chwilowe? Ewa822 no to mnie nie pocieszylas.. Właśnie nie bardzo mam jak udac sie do kliniki. Mam nadzieje, ze mi przejdzie, wczoraj juz bylo wmiare ok, wieczorem chcialam przymierzyc bluzke i zalozylam doslownie na minutę stanik zeby zobaczyc jak to wygląda i dzis znow mnie boli, mniej niz w pponiedziałek ale jednak. Podejrzewam ze ucisnelam sobie w jakis sposob szwy tam w srodku albo nie wiem.... nic juz nie przymierzam, w ogole zaczyna mnie to wszystko dolowac... A co do szwow to mialam tez taka sytuacje ze wyczulam jakby mi coś przebijalo spod skory, kawaleczek od miejsca w ktorym zaczyna sie cięcie. Dodam ze tez jestem bardzo szczupla. Ale wysylalam zdjęcia swojemu chirurgowi i dzwonilam do niego, mowil ze to jest normalne bo tak naprawde tam w srodku sa 3-4 wartswy szwow i one mi sie rozpuszcza tak do okolo 100 dni. I tak sobie mysle ze moze wlasnie ucisnelam fiszbina te szwy w srodku i teraz mam.. to nie jest jakiś mega ból, raczej uczucie jakby mnie cos gniotlo w żebra, ciagneło. Myslalam ze po 2 miesiacach zaloze sobie cos normalnego a tu zapowiada sie noszenie tego pancerza jeszcze nie wiem ile jak tak dalej pojdzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martkaaa 0 Napisano Luty 20, 2019 Izzie - też jestem 6 tyg po operacji. W zaleceniach mam 3 mce jeszcze bez fiszbin. Tak jak piszesz możliwe że fiszbina podraznila miejsce cięcia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izzie Napisano Luty 20, 2019 19 minut temu, Martkaaa napisał: Izzie - też jestem 6 tyg po operacji. W zaleceniach mam 3 mce jeszcze bez fiszbin. Tak jak piszesz możliwe że fiszbina podraznila miejsce cięcia. Na to wygląda, mam nadzieje ze jutro mi przejdzie tak jak ostatnio.. wlasnie nie dopytalam o te fiszbiny dokladnie, wiec wychodzi na to, ze musze zrezygnowac z fiszbin do 5 msc po operacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martkaaa 0 Napisano Luty 20, 2019 Izzie - hmm chyba 3 mce od operacji. Ostatnio kupiłam taki w h&m. Jest ok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izzie Napisano Luty 20, 2019 1 godzinę temu, Martkaaa napisał: Izzie - hmm chyba 3 mce od operacji. Ostatnio kupiłam taki w h&m. Jest ok. Martkaaa dziekuje, chyba nie bede jeszcze szalec ze stanikami jak to ma sie tak konczyc i grzecznie kupie jakis zwykly sportowy lub wlasnie odwiedze h&m. Czy ktoras z Was moze powiedziec po jakim czasie mniej wiecej piersi miękną na tyle by mozna je bylo do siebie zblizyc? Moje jak narazie robia sie powoli coraz bardziej miekkie ale irytuje mnie ta przerwa miedzy nimi, choc podobno wiekszy implant u mnie by sie nie zmiescil. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martkaaa 0 Napisano Luty 20, 2019 Izzie - i mnie to samo. Robią się miękkie. Ciekawe jak to będzie z tym zbliżaniem. Jaki masz implant? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izzie Napisano Luty 20, 2019 53 minuty temu, Martkaaa napisał: Martkaaa - 240 okragle, tą nowość Xtra gel, pod mięsień. Dr na konsultacjach mówił, ze na wieksze sie nie zgodzi, ewentualnie jesli wzielabym anatomy to max zzaproponował 270 ml. Jestem dosc szczupla, 46 kg, pod biustem 62 cm, w biuscie teraz 81, wyjsciowka male A wszystko spoko tylko raz ze narobilam sobie CHYBA tym stanikiem z fiszbinami, a dwa, ze piersi sa w tym momencie jeszcze dosc twarde i maja przerwe pomiedzy. Mam nadzieje ze jak juz faktycznie zmiekna ostatecznie to bedzie sie dalo z nich uformowac ladny dekolt, bo sie zaczynam zastanawiac czy nie moglam sie uprzec na cos wiekszego mimo ze dr sie zapieral ze wiecej tam nie wlozy generalnie wychodzi mi z tego rozmiar D/E ale nie wydaja sie jakies mega duze naprawde Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Martkaaa 0 Napisano Luty 20, 2019 Izzie - masz konto na esthetcion? Też mam 45/46kg pod biustem 65. Dr zaproponowała 240 okrągłe te nowość albo 270 anatomiczne. Zkusilam się na anatomiczne to miały większą projekcie. Teraz w biuście 76 eh. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Katrin Napisano Luty 20, 2019 U mnie 3 tydzień po zabiegu. Jedna pieś wyraźnie większą, twardsza i coś tam pulsuje. Mam nadzieję że to normalne. W nocy śpię na płasko ale nie mogę się podnieść. Mega ból w plecach i piersiach. Kiedy to minie? Prowadzenie auta mnie zabija, boli mnie pod pachą. Czy wy też tak macie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Izzie Napisano Luty 20, 2019 1 godzinę temu, Martkaaa napisał: Izzie - masz konto na esthetcion? Też mam 45/46kg pod biustem 65. Dr zaproponowała 240 okrągłe te nowość albo 270 anatomiczne. Zkusilam się na anatomiczne to miały większą projekcie. Teraz w biuście 76 eh. 3 godziny temu, Martkaaa napisał: Niestety nie mam. Ja wybralam okrągłe bo wlasnie czytalam czesto, ze wychodza wieksze niz anatomy o tej samej pojemności. I nie bez powodu dr zaproponowal albo okragle 240 albo anatomy 270. Druga sprawa, ze balam sie przekrecenia implantu, tak wiec ja akurat jestem zadowolona z wyboru. w staniku piersi nie wydaja sie wieksze niz kiedys w push upie, ale bez roznica jest ogromna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anka32 Napisano Luty 21, 2019 Trysil gratuluję i bardzo zazdroszczę Ruda my możemy już zacząć pomału odliczenia Ostatnio oprócz narkozy zaczynam bać się czy nie wybrałam za dużego rozmiaru. 400 okrągłe mentor. Kumpela mnie nastraszyła że to strasznie dużo. I w związku z tym, mam do Was dziewczynki ogromną prośbę. Czy mogłybyście mi przesłać na e-maila swoje piersi po operacji? Mogą być różne rozmiary, nie tylko 400 . Kurde aż głupio mi tak prosić ale widziałam że wymieniacie się e-mailami i byłabym ogromnie wdzięczna za jakąkolwiek fotkę Swoje też będę rozsyłać już po operacji hihihi aneczka324@wp.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc Napisano Luty 22, 2019 12 godzin temu, Gość Anka32 napisał: Trysil gratuluję i bardzo zazdroszczę Ruda my możemy już zacząć pomału odliczenia Ostatnio oprócz narkozy zaczynam bać się czy nie wybrałam za dużego rozmiaru. 400 okrągłe mentor. Kumpela mnie nastraszyła że to strasznie dużo. I w związku z tym, mam do Was dziewczynki ogromną prośbę. Czy mogłybyście mi przesłać na e-maila swoje piersi po operacji? Mogą być różne rozmiary, nie tylko 400 . Kurde aż głupio mi tak prosić ale widziałam że wymieniacie się e-mailami i byłabym ogromnie wdzięczna za jakąkolwiek fotkę Swoje też będę rozsyłać już po operacji hihihi aneczka324@wp.pl A jaki masz obwod pod biustem? To duzo ale wiele wlasnie zalezy od szerokosci klatki piersiowej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anka 32 Napisano Luty 22, 2019 2 godziny temu, Gość Gosc napisał: A jaki masz obwod pod biustem? To duzo ale wiele wlasnie zalezy od szerokosci klatki piersiowej Mam 80 cm pod biustem . Ważę 61 kg i mierzę 172 cm .Rozmiar wyjściowy B. Ogólnie jadąc do lekarza na konsultację nastawiałam się , że nie wezmę więcej niż 375 . Ale lekarz po zmierzeniu stwierdził, że lepiej będzie jak wezmę 400 , bo są delikatnie opadnięte ale na granicy i żeby uniknąć dodatkowej plastyki umieścić delikatnie większe. Nie chciałabym wyglądać wulgarnie i dlatego zaczynam się zastanawiać czy dobrze robię. Lekarz twierdzi, że nie będą przesadnie duże ale wiecie jak to jest .... dopóki człowiek nie zobaczy lub nie poczuje zawsze będzie miał wątpliwości Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
any 1 Napisano Luty 22, 2019 Anka, mam podobne wymiary jak Ty. Nic się nie bój! 400 będzie super. Ja mam 350ml. W pierwszym tyg myslalam, że mam za duże, a teraz jak już zaczęły się kształtować żałuję, że nie wzięłam nawet 450. Będzie gitara, zobaczysz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda Napisano Luty 24, 2019 Hej dziewczyny, szczególnie te "styczniowe" i " lutowe", dajcie znać jak się czujecie, czy funkcjonujecie już w miarę normalnie? Po jakim czasie wróciłyście do pracy i czynności domowych typu sprzątanie, gotowanie? Anka 32, my już rzeczywiście możemy zacząć odliczanie , mi zostało równe 4 tyg. Moje odczucia to strach połączony z euforią , chyba oszaleję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lys 0 Napisano Luty 24, 2019 U mnie dzisiaj mija 5 doba . Już bez przeciwbólowych. Podstawowe czynności wykonuje bez problemu ,ale nie dźwigam , nie sięgam wysoko rękoma , problem mam z otwieraniem i zamykaniem drzwi od auta i nie kieruje jeszcze Wczoraj pierwsza kąpiel pod prysznicem , udało mi się nawet umyć głowę . W nocy śpię na półsiedząco , podnoszę się już bez problemu. Ogólnie myślałam ze będzie gorzej. W połowie tygodnia zamierzam wrócić do pracy biurowej . W domu tez ogarnę zmywarkę , zrobię sobie herbatę czy kanapkę . Nie ma się czego bać ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mamcia 0 Napisano Luty 24, 2019 4 godziny temu, Gość Ruda napisał: Hej dziewczyny, szczególnie te "styczniowe" i " lutowe", dajcie znać jak się czujecie, czy funkcjonujecie już w miarę normalnie? Po jakim czasie wróciłyście do pracy i czynności domowych typu sprzątanie, gotowanie? Anka 32, my już rzeczywiście możemy zacząć odliczanie , mi zostało równe 4 tyg. Moje odczucia to strach połączony z euforią , chyba oszaleję Hej! Miałam zabieg 8.stycznia i czuję się od dłuższego czasu jakbym w ogóle nie miała żadnego;) od początku czułam się baaardzo dobrze, oczekiwałam potwornego bólu, którego nie odczulam ani przez chwilę. Oczekiwałam "słonia na klacie" po przebudzeniu z narkozy, a w sumie nawet nie czulam, że coś już tam mam, choć implanty to rozm. 390mm, anatomiczne;) Na koniec dodam tylko ze panicznie bałam się narkozy i nie chciałam zasnąć, a po wszystkim jak mnie budzili, to przez 5 minut wolałam żeby dali mi spokój bo chce spaćale to efekt przemęczenia mojego organizmu. Wracając do tematu...zabieg we wtorek, środa do domu i od razu zasiadlam do pracy przy kompiejestem pracoholiczka, ale z powodu drętwienia rąk wytrzymałam około 1h, w czwartek z powrotem do kliniki na zdjęcie drenow, czułam się super, ale po wyjęciu drenow przyszedł kryzys...nie chodziło o same dreny czy rany, ale o mega wzdety brzuch ( efekt uboczny narkozy, o którym nikt nie mówi, a mi doskwieral najbardziej ze wszystkich skutków operacji, utrzymuje się do 2 tyg;/) Od poniedziałku, czyli 5 dni po, koniec taryty ulgowej. Musiałam usiąść za kierownicą i to było mega trudne bo ruchy rąk są totalnie ograniczone, nie polecam, ale nie miałam wyjścia, trzeba było wozić dzieci do przedszkola, obiady gotowałam normalnie, nawet sprzatalan, około tydzień po umylam już nawet podłogi, choć nie mogłam zbyt docisnąć mopa;) Z dnia na dzień jest lepiej;) Przeciwbólowe wzięłam tylko 1 dzień po i to " na wszelki wypadek", spałam od początku bez problemu i bólu całe noce...przez 2 dni na wpół siedząco, bo się naczytalam, a jak się odwazylam okazało się że mogę normalnie leżeć, wstawanie jrano jest tylko kiepskie przez pierwsze 4-5 dni. Najważniejsze to przestrzegać zaleceń, łokcie przy ciele i nie unosić rąk do góry przez 6 tyg. Ja 4,5 tyg. po operacji byłam już na weselu, normalnie tanczylam i wszystko było super! Zobaczysz, niedługo będziesz zachwycona efektami swojego zabiegu, polecam bo warto Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mamcia 0 Napisano Luty 24, 2019 Czy mogą się pod tym postem zgłosić dziewczyny, które są już przynajmniej 2-ce po zabiegu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda Napisano Luty 25, 2019 Mamcia, dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Każdy taki wpis jest budujący dla dziewczyn, które są jeszcze przed operacją. Ja raczej bólu się nie boję, jestem po dwóch cesarkach i innych przejściach. Bardziej towarzyszy mi strach o efekt jaki uzyskam i powikłania pooperacyjne, ale to chyba nieuniknione... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anka 32 Napisano Luty 25, 2019 Dnia 22.02.2019 o 16:30, any napisał: Anka, mam podobne wymiary jak Ty. Nic się nie bój! 400 będzie super. Ja mam 350ml. W pierwszym tyg myslalam, że mam za duże, a teraz jak już zaczęły się kształtować żałuję, że nie wzięłam nawet 450. Będzie gitara, zobaczysz Any a mogłabyś mi podesłać fotkę ? Byłabym ogromnie wdzięczna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anka 32 Napisano Luty 25, 2019 17 godzin temu, Gość Ruda napisał: Anka 32, my już rzeczywiście możemy zacząć odliczanie , mi zostało równe 4 tyg. Moje odczucia to strach połączony z euforią , chyba oszaleję Ruda dokładnie mi zostały 3 tygodnie i znów przechodzę te same nerwy. Pierwszy termin miałam mieć na 18 stycznia ale dopadło mnie choróbsko , a już byłam psychicznie w miarę nastawiona , a tutaj od nowa to samo... Ale damy radę Jednego dnia się cieszę jak cholera a drugiego mam ataki paniki. Bardzo bym chciała, żeby było już po wszystkim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malena Napisano Luty 25, 2019 9 godzin temu, Gość Anka 32 napisał: Ruda dokładnie mi zostały 3 tygodnie i znów przechodzę te same nerwy. Pierwszy termin miałam mieć na 18 stycznia ale dopadło mnie choróbsko , a już byłam psychicznie w miarę nastawiona , a tutaj od nowa to samo... Ale damy radę Jednego dnia się cieszę jak cholera a drugiego mam ataki paniki. Bardzo bym chciała, żeby było już po wszystkim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mal Napisano Luty 25, 2019 A ja mam za dwa tygodnie 8.03 , i zaczynam czuć stres ; wcześniej był związany z samym znieczuleniem a tetaz. Z bólem pooperacyjnym i efektami .... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mal Napisano Luty 25, 2019 Dodam ze mam mieć 380 anatomy uhp ,dzisiaj jestem po konsultacji z anestezjologiem...obym szybko wróciła do sprawności... przy dwójce dzieci się przyda! Te które miały operacje jak długo nie podnosilyscie? Od kiedy można spac na boku? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach