Gość Mal Napisano Marzec 9, 2019 Vega total obawa i jak je zobaczyłam trochę szok i przerażenie! Są opuchnięte i takie jakies hmm wysokie ale niby maja opaść wkoncu dopiero jeden dzień po operacji,,wiem jedno bol znikomy mam nadzieje ze u Ciebie tak bedzie dziewczyny po -tez miałyście te piersi wysoko? buziaki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vega Napisano Marzec 9, 2019 Mal może Cię nie boli , bo w szoku jesteś Jesteś już w domu? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mal Napisano Marzec 9, 2019 Vega nieee w klinice do poniedziałku bo nie wypuszczają w niedziele ale mam fajna współlokatorkę i jest wesolo glowa góry Vega będzie swietnie ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona555 0 Napisano Marzec 10, 2019 12 godzin temu, Gość Vega napisał: Any, małe szkraby są boskie Mal , super że Cię nie boli , może i mi się poszczęści a jak się pierwszy raz zobaczy nowe piersi , to duży jest szok ?, jest obawa czy raczej ciekawość ? . Ja chyba będę się bała zobaczyć je pierwszy raz , i jeszcze te dreny wystające Ruda jak już Twoja córa się dowie , to napisz co powiedziałaś , bo ja też nie wiem jak to mojemu przedstawić A dreny wystające zawsze zakładają? Słyszałam ze tylko plasterki? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona555 0 Napisano Marzec 10, 2019 17 godzin temu, any napisał: Nie są pod brode są normalne. U mnie nikt się nie kapnal. Teraz bez stanika wyglądam tak jak kiedyś w gruuubym staniku Ja męża też przekonywałam 3 lata. Najpierw krzykiem, że i tak zrobię te cycki, ale pewnego dnia poprosiłam o spokojnie o rozmowę. Siedlismy do stołu i zaczęłam mu tłumaczyć jak się czuje w swoim ciele. Słuchał, słuchał, a na koniec powiedział rób! Będę Cię wspierał. Wzial urlop w pracy, robil wszystko przy mnie i przy dzieciach przez ponad tydzien, a teraz mówi, że mam najpiękniejsze piersi na swiecie☺ 16 godzin temu, Gość Vega napisał: Mój też zapowiedział , że zostanie ze mną w domu, zaczął juz od teraz pomagać, sam się za odkurzanie weźmie , że zmywarką porządek zrobi , mówi , że musi powoli się już wdrażać Jeszcze tylko młodemu ( 11 lat) musimy powiedzieć, nie bardzo wiem jak Serio nie sa wysoko na początki? A jeśli tak to kiedy opadną? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona555 0 Napisano Marzec 10, 2019 Czyli synowi 14 letniemu mogę powiedzieć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Charlize Napisano Marzec 10, 2019 Hej Dziewczyny, jestem nowa dziś 4 doba po operacji. Mam 170cm, 58kg, 75 pod biustem i wybrałam wspólnie z lekarzem implanty mentor anatomiczne 330, wysoki profil - wybrałam takie ze względu na kształt moich piersi, których jakby "brakowało" od dołu. Liczę, że kiedy się ułożą, znacząco to wpłynie na ich kształt - nacięcia mam niżej niż mój naturalny fałd piersiowy, właśnie po to, aby tę pierś od dołu "uzupełnić". Przed operacją miałam w biuście 88cm, dzień po operacji 94, dziś mam 93 (niby 5 cm, ale są ogromniaste. Czuję się bardzo przyzwoicie - 1 i 2 dnia czułam się super, nawet poleciałam z przyjaciółką na obiad na miasto Wczoraj lekki zjazd (ale głównie z powodu niewyspania). Jedynie noce są kiepskie, ze względu na ból pleców, ale wszystkie to znacie Dziś od rana nie biorę już żadnych przeciwbólaczy - czuję, że nie potrzebuję, poza tym od tych wszystkich leków brzuch zaczął mnie boleć i bardzo spuchł - pielęgniarki wspominały, że po ok. tygodniu wraca do normalności Napiszcie proszę jak długo u Was piersi były takie sterczące i oddalone - generalnie w tej chwili nie wygląda to jakoś super, ale wiem, że potrzebują czasu, żeby się ułożyć. Ile to trwało u Was? Kiedy stały się bardziej miękkie i naturalne - kiedy implant ułożył się w piersi? Chciałam też podpytać jak długo nosiłyście ten pas na biustonosz? Wiem, że min. tydzień, ale ile czasu go nosić, by piersi wyglądały jak najładniej? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monimona1979 0 Napisano Marzec 10, 2019 Dziewczyny a ja jestem zalamana. mam termin dopiero na lipiec ale juz teraz zrobilam usg piersi bo mieszkam za granica i jak jestem w Polsce to wtedy sie badam. No i wyszedl mi jakis guzek plus 2 torbiele. Lekarz mi powiedzial ze torbielami nie mam sie co przejmowac ale guzka trzeba zbadac. jestem po biopsji ale wyjnik bedzie dopiero za 3 tygodnie. to beda najdluzsze 3 tygodnie w moim zyciu. Miala ktoras z was tez jakies guzki? pozdrawiam wszystkie przed i po xx Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mal Napisano Marzec 10, 2019 Charlize mam podobna sytuacje , piersi również mialam uboższe na dole, wspólnie z lekarzem wybraliśmy 380cc ,mi chciał te braki uzupełnić tłuszczem ale nie trzeba było wkoncu tak mi powiedziano. Jestem druga dobę po operacji i wczoraj piersi miałam bardzo wysoko dzisiaj wydaje mi się ze trochę opadły...tez się martwie czy się ułożą wkoncu tam na dole :) a co lekarz powiedział ci przy wypisie ze opadną? Daj znac :) ps.rowniez nie odczuwam bólu a raczej dyskomfort Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mal Napisano Marzec 10, 2019 4 godziny temu, Gość Charlize napisał: Hej Dziewczyny, jestem nowa dziś 4 doba po operacji. Mam 170cm, 58kg, 75 pod biustem i wybrałam wspólnie z lekarzem implanty mentor anatomiczne 330, wysoki profil - wybrałam takie ze względu na kształt moich piersi, których jakby "brakowało" od dołu. Liczę, że kiedy się ułożą, znacząco to wpłynie na ich kształt - nacięcia mam niżej niż mój naturalny fałd piersiowy, właśnie po to, aby tę pierś od dołu "uzupełnić". Przed operacją miałam w biuście 88cm, dzień po operacji 94, dziś mam 93 (niby 5 cm, ale są ogromniaste. Czuję się bardzo przyzwoicie - 1 i 2 dnia czułam się super, nawet poleciałam z przyjaciółką na obiad na miasto Wczoraj lekki zjazd (ale głównie z powodu niewyspania). Jedynie noce są kiepskie, ze względu na ból pleców, ale wszystkie to znacie Dziś od rana nie biorę już żadnych przeciwbólaczy - czuję, że nie potrzebuję, poza tym od tych wszystkich leków brzuch zaczął mnie boleć i bardzo spuchł - pielęgniarki wspominały, że po ok. tygodniu wraca do normalności Napiszcie proszę jak długo u Was piersi były takie sterczące i oddalone - generalnie w tej chwili nie wygląda to jakoś super, ale wiem, że potrzebują czasu, żeby się ułożyć. Ile to trwało u Was? Kiedy stały się bardziej miękkie i naturalne - kiedy implant ułożył się w piersi? Chciałam też podpytać jak długo nosiłyście ten pas na biustonosz? Wiem, że min. tydzień, ale ile czasu go nosić, by piersi wyglądały jak najładniej? Wyzej odp Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Anka32 Napisano Marzec 10, 2019 Dnia 8.03.2019 o 19:56, Gość Dyana napisał: Hejka, ja mam zabieg w Poznaniu 19marc. Nie czuje stresu, może to jeszcze do mnie nie dociera, bo przecież ja zawsze wszystko przeżywam Hejka Dyana ja też mam 19-tego w Poznaniu W certusie u dr Stępniewskiego a Ty? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Charlize Napisano Marzec 10, 2019 5 godzin temu, Monimona1979 napisał: Dziewczyny a ja jestem zalamana. mam termin dopiero na lipiec ale juz teraz zrobilam usg piersi bo mieszkam za granica i jak jestem w Polsce to wtedy sie badam. No i wyszedl mi jakis guzek plus 2 torbiele. Lekarz mi powiedzial ze torbielami nie mam sie co przejmowac ale guzka trzeba zbadac. jestem po biopsji ale wyjnik bedzie dopiero za 3 tygodnie. to beda najdluzsze 3 tygodnie w moim zyciu. Miala ktoras z was tez jakies guzki? pozdrawiam wszystkie przed i po xx ja miałam guzka w zeszłym roku i również biopsję - okazało się, że to nic złego, lekarz zalecił obserwację. Przed operacją szłam na USG z duszą na ramieniu czy z tego dziadostwa nie zrobiło się coś gorszego, a na badaniu okazało się, że guzek z zeszłego roku... zniknął Bądź dobrej myśli, pewnie okaże się, że to nic - jeśli guzek byłby złośliwy, to lekarz prawdopodobnie widziałby to już na samym usg - to pewnie dmuchanie na zimne tak jak u mnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Charlize Napisano Marzec 10, 2019 5 godzin temu, Gość Mal napisał: Charlize mam podobna sytuacje , piersi również mialam uboższe na dole, wspólnie z lekarzem wybraliśmy 380cc ,mi chciał te braki uzupełnić tłuszczem ale nie trzeba było wkoncu tak mi powiedziano. Jestem druga dobę po operacji i wczoraj piersi miałam bardzo wysoko dzisiaj wydaje mi się ze trochę opadły...tez się martwie czy się ułożą wkoncu tam na dole a co lekarz powiedział ci przy wypisie ze opadną? Daj znac ps.rowniez nie odczuwam bólu a raczej dyskomfort U mnie problem jest właściwie z jedną piersią - widzę, że druga juz nabrała znacznie ładniejszego kształtu co mnie cieszy w drugiej na dole miałam mniej swojej tkanki. Tutaj lekarz powiedział, że jest szansa, że implant wystarczy, ale musi najpierw się osadzić gdzie trzeba i dopiero ocenimy czy potrzebny będzie tłuszcz Czekam cierpliwie aż implanty zejdą sobie w dół, mam nadzieję, że to wystarczy i obędzie się bez kolejnych zabiegów. Póki co piersi są spuchnięte, napięte, no i są jeszcze dość szeroko, także trudno cokolwiek oceniać. Nie mogę się już doczekać, aż ten stożkowaty kształt się zmieni a implanty osiądą niżej. Trzymam za nas kciuki! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monimona1979 0 Napisano Marzec 11, 2019 20 godzin temu, Gość Charlize napisał: ja miałam guzka w zeszłym roku i również biopsję - okazało się, że to nic złego, lekarz zalecił obserwację. Przed operacją szłam na USG z duszą na ramieniu czy z tego dziadostwa nie zrobiło się coś gorszego, a na badaniu okazało się, że guzek z zeszłego roku... zniknął Bądź dobrej myśli, pewnie okaże się, że to nic - jeśli guzek byłby złośliwy, to lekarz prawdopodobnie widziałby to już na samym usg - to pewnie dmuchanie na zimne tak jak u mnie Dziekuje za słowa otuchy. W czasie biopsji lekarz powiedzial ze nie wyglada to groznie, ale nic mi nie moze powiedziec na 100%, wiec dzielnie czekam na wyjnik biopsji, oby to nic groźnego bo juz tak dlugo czekam na moja wymazona operacje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
any 1 Napisano Marzec 11, 2019 Moje drogie koleżanki od cycków.. Wiele zadaje tu pytanie kiedy piersi po operacji się zbliża, kiedy zejdą i kiedy staną się mniej sterczace.. Helou! A czy wasze naturalne były blisko siebie? Przecież piersi naturalnie są na boku, z czasem obwisle i oklapniete Wyluzujcie się! Każda opcja lepsza niż poprzednia! Stanikiem sobie uformujemy- tak jak robilysmy to od lat☺ Moje są od siebie, ale optymalnie. Jak je zbiorę w dłoniach to robi się śliczny rowek. Jak skoczę to one też. Już mi zeszły po operacji na dół i żałuję bo muszę mocno rozciągnąć bluzkę by się nimi nacieszyc Mentor anatomiczne 345 termin 22.02.2019. A propos wytworów natury- też miałam guza rok temu. Biopsja wykazała zmianę niezlosliwa, ale i tak byłam na zabiegu jej usunięcia. Nim zdecydowałam się na termin operacji poszłam do mojego onkologia. Mówię psze Pana chce se zrobić cycki. Zrobił Usg i mówi ROB! Myślę, że za miesiąc pójdę się do niego pochwalic Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona555 0 Napisano Marzec 11, 2019 Czyli morał taki ze piersi obniżają się po ok 2 tyg? Ja mam termin za tydzień ale jak na szpilkach czekam na miesiączkę a ona na złość nie chce przyjść trzeba być zupełnie po miesiączce czy jak będzie końcówka to mogę robić cycki?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
any 1 Napisano Marzec 11, 2019 Wyglad piersi zdecydowanie będzie inny w dzień po operacji, w tydzień po operacji i w 2 m-ce po operacji. Dziewczynny!! Motto tego forum- CYCKI SA DLA CIERPLIWYCH Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
any 1 Napisano Marzec 11, 2019 Ona555, ja bylam 2 dni po miesiaczce. Dziewczyno, zaraz spotka Cię szczęście jak nas wszystkich! Otwieraj szampana! I kup drugiego by wypić 2 tyg po operacji Dlaczego ja tyle czekałam?? Nikt nie zabierze mi szczęścia, które przezylam od operacji do teraz!! Mój czas A wasz nadchodzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vega Napisano Marzec 12, 2019 7 godzin temu, any napisał: Wyglad piersi zdecydowanie będzie inny w dzień po operacji, w tydzień po operacji i w 2 m-ce po operacji. Dziewczynny!! Motto tego forum- CYCKI SA DLA CIERPLIWYCH Kuź.... to nie dla mnie , ja jestem bardzo niecierpliwa , muszę mieć wszystko już, od razu , ale w końcu człowiek uczy się całe życie , to będę miała okazję się cierpliwości nauczyć ..., chyba , że wcześniej szlag mnie trafi Mal jak tam ?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vega Napisano Marzec 12, 2019 Czy mogę prosić o zdjęcia piersi koleżanki , która jest ok .1 roku po operacji. Bardzo jestem ciekawa, jak one wyglądają po takim czasie , czy nie widać efektu " sztuczności "? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ruda Napisano Marzec 12, 2019 Cześć dziewczyny mi zostało niecałe 2 tygodnie do operacji, no i w głowie zamęt... Napiszcie mi proszę, czy któraś z Was ma chorobę Hashimoto i jaki wpływ mogą mieć implanty na tą chorobę. Chodzi mi, czy któraś z Was zaobserwowała np. zaostrzenie choroby po operacji, czy raczej to nie miało wpływu... Pozdrawiam Was wszystkie.. te szczęśliwe po operacji i te pełne obaw z różnymi problemami... Jedno jest pewne, razem raźniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Charlize Napisano Marzec 12, 2019 @Ona555, u mnie też było zagrożenie, że operacja wypadnie w czasie okresu (finalnie zaczął się 2 dni później), konsultowałam wcześniej z lekarzem czy w związku z tym trzeba zmienić termin. Lekarz odpisał, że miesiączka nie dyskwalifikuje - jedyna uciążliwość jest po Twojej stronie, bo obolała musiałabyś wachlować tamponami, podpaskami, czy czego tam używasz. Ja miałam operację w czwartek i po krótkiej analizie zeszłego tygodnia stwierdzam, że z powodzeniem dałabym sobie radę A tak w ogóle to cykl temu przerzuciłam się z tamponów na kubeczek menstruacyjny (pomimo wcześniejszego psychicznego oporu ;)) i powiem Wam, że na taką okazję to MEGA rozwiązanie, bo opróżnia się go co 8-12h (vs tampony które zmieniałam co 4h). Stopień upierdliwości znacznie mniejszy, że nie wspomnę o oszczędności kasy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Charlize Napisano Marzec 12, 2019 To jeszcze napiszę co u mnie... zaczęłam 6 dobę po operacji. Dziś wsiadłam do fury (do automatu, zmieniać biegów bym nie dała rady). Generalnie da się przejechać patrolowym tempem, ale ciężko skręcać, cofanie tylko patrząc w lusterka - na bank nie odwróciłabym się za siebie. W nagrodę za zrobienie cycków i że jestem taka dzielna kupiłam sobie perfumy Miłe pani pielęgniarki po operacji powiedziały, żeby zapinać cycki na ciaśniejsze haftki, co uczyniłam (dotarłam z 3 poziomu na 1), ale tak mnie niemiłosiernie ciśnie ten stanik POD CYCKAMI, że mi oczy wychodzą i muszę mieć rozpięte 2 haftki od dołu... Dziś już umyłam sobie sama głowę i wysuszyłam - z łokciami na stole, ale się udało Prawa pierś trochę boli z boku/od dołu, ale to pewnie dlatego, że bardziej używam prawej ręki. Na szczęście piersi każdego dnia nabywają coraz normalniejszych kształtów - tak szczerze mowiąc trochę się przestraszyłam tych kanciastych radarów tuż po operacji Wczoraj poczułam takie jakby bulgotanie w lewym cycku - pisałyście, że to normalne, ale to się dzieje tylko podczas gojenia, czy tak już zostanie? Rozglądałam się za jakimś stanikiem na zmianę - dziewczyny wcześniej tu pisały, że Triumph Traction jest spoko i chciałabym taki kupić, ale nie wiem jaki rozmiar Pooperacyny niby mam 75d, no ale jeszcze schodzi opuchlizna - podejrzewam się, że skońcy się na 75c, ale też nie chcę kupić za małego. Jutro mam zdjęcie szwów, to podpytam lekarza. Co tam u Was, jak się czujecie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Lys 0 Napisano Marzec 12, 2019 Dziewczyny u mnie dzisiaj 3 tygodnie nic już nie boli , piersi są jeszcze twarde ale żadnego bólu . Robię wszystko normalnie , tylko bez dźwigania . Zastanawiam się czy one już takie będę czy jeszcze jest obrzęk i zmaleją ? Jak było u Was ? Teraz są takie akurat i chce aby takie zostały Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mal Napisano Marzec 13, 2019 Girls jestem 5 dobę po operacji i....jest bardzo dobrze ! Cyce już nabrały kształtów oraz opuchlizna mniej zeszła...przeraża mnie fakt ze heda jeszcze mniejsze!!!ale taka decyzje podjęłabym bez wahania jeszcze raz!!! Nie bójcie sue to jak iść na zęba pod narkozę:)) jesli chodzi o bol to go nie ma bardziej dyskomfort takie pieczenie pod piersiami hmm ciągniecie???dlugo tak miałyście ? Aa i czuje ze mogę podnosić ręce do góry ale zabroniła mi pielegniarka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Charlize Napisano Marzec 13, 2019 Hej, dziś byłam na zdjęciu szwów - wszystko elegancko się goi, lekarz powiedział, że piersi wcale jakoś specjalnie już nie zmaleją - największa opuchlizna jest pod biustem i ponoć może się utrzymywać nawet do miesiąca. Lekarz powiedział, że pas mogę zdejmować na noc. Z tej całej operacji to właśnie ten okropny pas sprawia największy dyskomfort Zamówilam sobie stanik Triumph Traction, bo był w super cenie na allegro - 75c i 75d. Przymierzę i odeślę ten niedobry. @Mal jak tam Twoje piersi od dołu? Implant się układa, wyglądają lepiej? Moje po tygodniu wyglądają znacznie lepiej, ta przestrzeń której brakowało powoli się wypełnia, jestem dobrej myśli, że nie trzeba będzie uzupełniać niczego tłuszczem Co więcej - są naprawdę blisko siebie jak na anatomy - nie wiem czy to zasługa lekarza czy mojej budowy, ale wygląda to naprawdę fajnie Bardzo się cieszę, że wygląd piersi poprawia się z dnia na dzień Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Vega Napisano Marzec 13, 2019 Mal,Charlize super ,że tak u Was wszystko pięknie się goi Może pochwalicie efektami Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona555 0 Napisano Marzec 13, 2019 Dnia 12.03.2019 o 15:56, Gość Charlize napisał: @Ona555, u mnie też było zagrożenie, że operacja wypadnie w czasie okresu (finalnie zaczął się 2 dni później), konsultowałam wcześniej z lekarzem czy w związku z tym trzeba zmienić termin. Lekarz odpisał, że miesiączka nie dyskwalifikuje - jedyna uciążliwość jest po Twojej stronie, bo obolała musiałabyś wachlować tamponami, podpaskami, czy czego tam używasz. Ja miałam operację w czwartek i po krótkiej analizie zeszłego tygodnia stwierdzam, że z powodzeniem dałabym sobie radę A tak w ogóle to cykl temu przerzuciłam się z tamponów na kubeczek menstruacyjny (pomimo wcześniejszego psychicznego oporu ;)) i powiem Wam, że na taką okazję to MEGA rozwiązanie, bo opróżnia się go co 8-12h (vs tampony które zmieniałam co 4h). Stopień upierdliwości znacznie mniejszy, że nie wspomnę o oszczędności kasy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ona555 0 Napisano Marzec 13, 2019 Hej miesiączka mi się dziś właśnie zaczęła, zabieg mam we wtorek 19.03 wiec jest szansa ze się zdąży skończyć oby. Czy na końcówce miesiączki mogą mieć operować? W klinice powiedzieli ze niby tak Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Dyana Napisano Marzec 13, 2019 Dnia 10.03.2019 o 22:18, Gość Anka32 napisał: Hejka Dyana ja też mam 19-tego w Poznaniu W certusie u dr Stępniewskiego a Ty? O kurczę ja mam w klinice Solumed Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach