JESTEM PO ZABIEGU POWIĘKSZANIA PIERSI cz.2

WITAM JANESS MYSLE ZE NIE MA SIE CZYM MARTWIC TYMI KLUCIAMI SLYSZALAM ZE TO NORMALNE.... NA SERIO CHYBA ZE STRACHU I OBAWY CZY WSZYSTKO SIE PRZYJMIE I BEDZIE DOBRZE TO WYMYSLAMY JAKIES DZIWNE RZECZY HEEE JA JESTEM TAK SZCZESLIWA ZE JE MAM ZE NIE WYOBRAZAM SOBIE ZEBY TRAZ DR POWIEDZIAL NP.TRZEBA WYJAC!!!!!! ....

A CO DO PASOW W AUCIE TO JA NP.NIE ZAPINAM ANI NA MOMENT.... BYL TAKI PPKT JAK PODPISYWALAM ZGODE NA ZABIEG.... ROZWALENIE IMP.NP PRZEZ PODUSZKE W SAMOCHODZIE GWARANCJA NIE OBEJMUJE... A WIADOMO,JESLI PAS NIE JEST ZAPIETY TO PODUSZKA NIE WYSTRZELI...BNAJMIEJ W OK 95 % AUT.CHYBA ZE KTOS NIE MA PODUCHY W AUCIE TO PROBLEM ROZWIAZANY...ALE MIMO WSZYSTKO,JA NP NIGDY W PASACH NIE JEZDZILAM...

Dziewczyny no co wy - zapinajcie pasy! Wyłączcie poduszki w autach skoro boicie się, że moga wystrzelic. Maja Szczecin - kobieto co ci po tych piersiach jeśli nie dbasz o swoje życie! Miłego dnia kobitki :-)

Samanta ja tez gratuluje!!! musze to zobaczyc!! witaj w ogole po latach, Miamorek ty tez:) nie wiem kto pozostal ze \"starej\" ekipy, ale jak co to tez pozdrawiam, dluugo nie bylo mnie bo zawirowania mialam, wrocilam do kraju i ciagne ten \"wozek\" powoli.. niestety w sprawie moich piersi nie mam wesolych wieśći -u nie dramat, Sam pamietasz moje piekne cycuszki?? no coz chyba jestem pechowiec zrobila mi sie ta przekleta capsular( w jednej piersi)!!!, i to pare miesiecy po, przesunal mi sie implant, bardzo to widac, mam go prawie po pacha:( probowalam juz lekow, masazy, niestety będę musiałal zbierac na poprawke, a z tym ciezko:(:(...nie zycze nikomu tego to sie nazywa MEGA PECH...

Violesiu nadal myśle o wymianie implantów na większe,ale nie byłam jeszcze u doktorka ,bede jechać prawdopodobnie w sobote. Zobacze co mi powie.

Hej dziewczynki wczoraj bylam na pobraniu krwi :) w piatek wyniki ;) mam nadzieje ze wszystko bedzie ok :)...ja zaczynam odliczanie 25 dni ;P.... Sam jestes jeszcze na zwolnieniu ?...robisz cos w domu typu sprzatanie lekkie itp? jak to wyglada u ciebie?masz jeszcze bole?Pozdrawiam :))

dziewczyny mam pytanie, czy u ktorejs z was usg wykrylo jakas torbiel w piersi przed operaja - i czy bylo to powaznym przeciwskazaniem? ja wlasnie wrocilam z badania, jestem zalamana, w poniedzialek do onkologa musze isc - niby radiolog powiedzial ze nic powaznego a jednak wizyte u onkologa zalecil...;(

Miśka87, a co cie skłoniło do wizyty u radiologa, patrze na twoją stopkę a tam termin na 2 lipca? Chciałaś wcześniej sprawdzić czy wszysko jest ok? Bo z tego co wiem, to wyniki maja być nie starsze niz 2 tygodnie. Ja czasami miewam torbiele, które mi somoistnie znikają - raz mam raz nie. Mam mastopatie i czasami mi się coś tam tworzy i pisałam o tym dr Kasprzykowi, to mi odpisał ze sama mastopatia przeciwskazaniem nie jest. Jednak nie wiem jak z torbielem, a ten dr nie zlecił punkcji? U mnie jak coś wynajda to od razu robią punkcje - może oknolog ci zleci- jednakże trochę kasy z ciebie sćiągną. Nic się nie martw -pewnie wszystko bedzie ok! :-) Aniula28 daj znać co ci tam doktorek powiedział, a oko bedziesz robic? :-)

Kotek czpiotek - witaj :) jasne ze pamiętam Twoje cycuszki.. masakra z tymi powikłaniami :( strasznie Ci współczuję.. poprawkę też będziesz robić u tego w stanach..? i jakie leki brałaś? to accolate czy coś..? co do zapinania pasów absolutnie popieram Violesię.. poza tym, zadne uszkodzenia mechaniczne nie są objęte gwarancja, tylko i wyłącznie uszkodzenie wynikające z winy materiału.. trzeba by oprócz niezapinania pasów (mój chłopak się oburza na to - i po zabiegu mimo zwolnienia dość szybko zaczełam zapinać.. mówi, że lepiej zapłacić 3 koła za nowe impl niż dostać nowe gratis, tylko niepotrzebne, bo dla kogo..) już nigdy nie jeździć przykładowo na nartach, unikać ogólnie komunikacji, rower etc, nie chodzić do klubów - przecież w każdej chwili w tańcu ktoś może niechcący nas uderzyć, nie mówiąc o autobusach etc - przyhamuje, ktoś na ciebie wpadnie.. czy wywrócisz się na prostej drodze.. tysiace może być przykładów, czego należałoby unikać mają impl żeby ich nie uszkodzić.. a tak naprawdę wcale nie jest tak łatwo o to.. jak byłam u tamtej pani dr od 240cc na konsultacji to mówiła właśnie o tej wytrzymałości - ona kiedyś musiała gdzieś tam pół polski przemierzyć żeby wyjąć jednej ze swoich pacjentek impl, bo ta miała poważny wypadek a ci lekarze ze szpitala gdzie trafiła nie chcieli się podjąć wyjmowania impl.. rzecz jasna impl nic się nie stało, ale pacjentce trzeba było poskładać żebra pod nimi czy tam cos i dlatego trzeba było wyjąć.. Kakukabana - ogólnie już po tygodniu czułam się względnie ok, sama musiałam sobie radzić w domu i dawałam radę. wszystko 20 razy wolniej niż zwykle, ale do przeżycia. dwa tyg po zabiegu szalałam po sklepach, teraz już normalnie chodzę do szkoły, jeżdżę komunikacją itd nie boli mnie już praktycznie, chyba ze coś porobię albo dźwignę coś cięższego, to zakłuje. tak to już zupełnie ok, wszystko można samemu zrobić (np zapiąć sobie guziki w dżinsach - na początku to było wyzwanie hihi) tak więc zupełnie nie obawaj się renonwalescencji, dobrze będzie :) Aniula - o jakich teraz impl myślisz? 500..? :) i jakie Ty masz ciecie? na otoczce?

Dziewczyna ktora miala ze mna op miala torbiel , musiala zrobic badania jaki rodzaj torbiela ma, okazalo sie zenie jest on powazny i mogla zrobic op. Włozyla 500hp z A wyjsciowego wyglada super i jest zadowolona. Wiec nie martw sie!! Bedzie dobrze.

Violesia, kasprzyk zalecil usg trzy miesiace wczesniej ze wzgledu na to ze gdyby cos bylo nie tak to zawsze mozna wczesniej probowac leczyc, wlasnie mi radiolog powiedzial ze to moze byc torbiel ale nie jest pewny, a ze wzgleu na operacje lepiej skonsultowac z onkologiem i zrobic biopsje, ale tez nie wiem czy ta biopsje to robi onkolog czy gdzies dalej mnie odesla... ja ogolnie mam zaburzenia hormonalne i to raczej stad sie wzielo - chociaz nigdy nic nie wiadomo, i taka jestem zla na siebie ze poltora miesiaca temu nie zrobilam usg bo wtedy bym nie musiala prywatne po lekarzach latac tylko na spokojnie zrobic badania :(

dziekuje Anetka25, mam nadzieje ze u mnie tez bedzie ok :( Violesia USG wazne jest 3 miesiace z tego co czytalam

Miśka87-wiesz co, ale półtora miesiąca temu wcale nie musiało być tego torbiela. Generalnie punkcje robi oknolog. Mnie skasowano tylko za punkcje za wizytę juz nie, ale nie wiem jak tam bedzie u Ciebie. Nie wiedziałam, ze Kasprzyk zaleca zrobienie badań 3 miesiące przed op, dobrze że mnie oswieciłaś :-) Bo mi nic nie wspomniał hm... USG może też zrobie sobie wcześniej, chociaz robiłam w lutym, zobaczę jeszcze.

Hej Hej KOTEK CZPIOTEK to co piszesz to naprawde pech i nic fajnego ,powiedz mi kochana po ilu miesiacach Tobie sie to stało? i te przesuniecie implanta? wogóle jak do tego doszło od tak sobie? jesli to nie Twoja wina to poprawka powinna byc darmowa albo chociaż w połowie! nie pamietam gdzie miałas wkładany implant,czy to co napisałas to ta cholerna Torebka co sie robi????? Nie martw sie Kotek bedzie dobrze trzymam kciuki

Violesiu oko też będe robić :)) jak to śmiesznie zabrzmiało, napisze co mówił po konsultacji mam nadzieje że potraktuje mnie jakoś ulgowo,zobaczymy. Samanta chcem teraz 500ml myśle że to będzie to czego oczekuje,a cięcie mam na otoczce (w sensie miałam ,bo jest już kompletnie nie widoczne)

witam Wszystkie kobitki! Samanta, Miamorek zaczęłam prace, więc będę czasami coś pisać, zwłaszcza, że mam nowe doświadczenia, którymi moge się podzielić, niestety \"nie fajne\" doświadczenia.. cieszyłam się swoimi pięknymi bardzo udanymi zgrabnymi, mega naturalnymi piersiami jakieś 4 miesiące, od początku chyba za łatwo wszystko szło, doszłam do siebie mega szybko, nic mnie nie bolało, i piersi wyglądały super juz dwa dni po operacji, gdzieś tak pod koniec lutego zaczęła mi sie prawa pierś zniekształcać, sutek zaczął schodzić coraz niżej, a implant szedł do góry, aż w końcu mam go całego ponad piersią:(:(...załamka mówie Wam załamka..zrobiłam zdjęcia wysłałam lekarzowi, on mi odpisał, ze to blizna wokół implanta i, że sie powiększa powodując przesuniecie implanta pod pache!! leki mi kazał brac Silingulair, biore 2 miesiące i nic niestety, teraz mi napisał, ze juz raczej mi nie pomogą, moge brać dalej, ale zazwyczaj dwa miesiące się bierze, a więc poprawka, ..za nią niestety Miamorek musze zapłacić bo to nie jest \"wina operacji\" tylko indywidulanych predyspozycji, powikłań, których ryzyka każda musi byc świadoma podejmując sie operacji:(:(..dostałam oczywiśćie \"dobrą\" cenę..ale przeciez ja musze kupic bilet, który nie jest tani..ale nie będę miała wyjśćia, zpożycze się, bo nawet jak bym się tu zdecydowała poprawiać to to samo cenowo mnie wyjdzie, a do stanów i tak musze lecie w przyszlym roku..ale bede musiala z tym chodzic jeszcze rok:( i masz tu babo szczescie.. zainteresowanym przesle fotke, dla postarchu:) acha Samanta dawaj zdjecie swoich wymarzonych wyczekanych cycuszków na moja poczte, zadowolona jestes? czy to to dokładnie czego oczekiwałaś??

Hej Kotek powiedy mi cyz cie ta piers boli ? poprosze o zdjecie hanna_boc@wp.pl

właśnie nie boli, co dziwne

posłałam zdjęcie

Kotka byla moze na jakies konsultacji juz tutaj w polsce ? zeby sie dowiedziec czy rzeczywiscie jest to torebka?.

Wlasnie obejrzalam zdjecia ...rzeczywiscie moze to byc torebka ktora scisnela implant i zdeformowala go ....powiedz mi jakie mialas implanty miekkie czy twardsze? moze rzeczywiscie bylo by lepiej operowac to w Polsce?:) ale jesli i tak musisz leciec tam ..hmmm

hey Kotek,bardzo Ci wspolczuje:(,ja jestem jeszcze przed,i wlasnie boje sie tych powiklan..:(.moglabym tez poprosic o zdjecie?moj mail gosia_daniel@buziaczek.pl

Kotek niestety w Twoim przypadku masz 90 % szans , że tak twarda torebka ponownie powstanie i to w krótkim czasie. Prawdopodobie miałąś krwiaka w tej piersi

jessu jakiego krwiaka?? ale dlaczego??

nie nie byłam tu na konsultacji, to wszystko tak szybko się stało, zreszta w moim miasteczku nie ma dobrego chirurga, jeśli w ogóle jest, musiałabym do warszawy jechać moze i pojade ale kiedy jak pracuje:(

jakie ja miałam no chyba miękie, tzn Mentor ma chyba tylko jedną strukture?

jejc Kotek nie wyglada to zaciekawie:(,a co na to dr.oprocz tych lekow nic Cie nawet nie obejrzal,nic sie nie da zrobic wg niego?musisz jakos w polsce sie skontaktowac z jakims doktorkiem.wspolczuje Ci i bede trzymac kciuki,ale postraszylas mnie tym,bo wlasnie takich powiklan sie boje:(.pozdrawiam

nie obejrzał z racji tego, że wróciłam do Polski, nawet nie śniło mi się ze po paru miesiącach coś może zrobic się nie tak:(..pisał mi, że oprócz leków i masażu to juz tylko poprawka,..

sweet ponoc to dość rzadka przypadłość, no ale jak sie ma pecha to juz tylko się załamać..:(

sam, pisalas moze ostatnio maila do dr bromy? ja dzis proboje wyslac ale jakis blad mi wyskakuje. i na stronie i poprzez moja poczte... moze ty wiesz czy te badania do operacji, dokladniej ta morfologia z rozmazem to ma byc rozmaz komputerowy czy reczny?