urodziła murzynka

tekst o soku porzeczkowym raczej żałosny ale może się zdarzyć, że dwojgu białym rodzicom urodzi się czarne dziecko. Jednak tylko i wyłącznie kiedy któryś z ich przodków był czarny. może niewiarygodne ale prawdziwe.

to wcale nie musi znaczyć że żona zdradza. ja znam taki przypadek do mojej szkoły chodził murzynek i miał białych rodziców. pani od biologii wytłumaczyła nam że moze byc tak kiedy w rodzinie był jakis czarny przodek np. prapradziadek.wtedy dziecko moze być czarne albo po prostu ciemne jakiejs orientalnej urody.

Mariuszu, nie rób sobie jaj! Twoja żona może się tera zarzekać na wszystkie cuda świata! Ale nijak, ty człowiek rasy białej nie jesteś ojcem dziecka o ciemnej skórze. Chyba, że w bliskiej rodzinie mieliście czarnoskórą osobę:):):) A od soku z marchwi, to skóra jest od karotenu pomarńczowa kilka dni, a częste picie soku z marchwi jest niezdrowe:) Barwnik soku z czarnej porzeczki całkowicie ulega rozpadowi ii trawieniu, nie przenika do skóry - nie ma takiej możliwości, tym bardziej, że to nie jest kolor czarny, a czerwony:) No to jak? Dalej masz synka murzynka od soku z porzeczki? To pewnie czarnoskóre kobiety jak piją dużo soku z banana to rodzą białe dzieci, tak???? Rozbawiłeś wszystkie dziewczyny na forum!:) A personel szpitala pewnie sika po gaciach, że taki naiwniak jesteś:):):) Chciałoby się rzec "ciesz się, ze nie szczeka - taka była balanga"...

Ale czy Wasz maluchfaktycznie wygląda jak murzynek, czy tylko ma czarne włoski i ciemna skórę?? Pytam, bo mój synek też urodził sie sliczny, śniady i miał czarna czuprynkę, nie był różowy jak inne noworodki. Mój mąż też tylko delikatnie sie spytał ze strachem w oczach - kochanie a czemu on jest taki ciemny?? :) Po kilku tygodniach włoski zjaśniały, skóra troszke zbladła i syn skóra ściągnieta z ojca :))

angioletto lirz jej pizde

Danielek,jak przypuszczam jestes na lekcji informatyki w szkole podstawowej i dorwales sie do komputera.szkoda tylko ze tyle samo czasu nie poswiecasz lekcji jezyka polskiego,Twoje błędy mnie szokują!!!! mam poza tym pewne wątpliwosci czy napewno w podstawowce siedzisz,biorąc pod uwage poziom Twojej inteligencji,a raczej prawie calkowity jej brak(bo jednak umiales wlączyc komputer-czego tzreba ci pogratulowac biedne dziecko) to mysle ze moze zatrzymales sie na etapie przedszkola.

Mariuszu- co twoja żona plecie za bzdury to ja nie skomentuję. Powiem tylko tak- ja w ciąży piłam sok z marchwi litrami i mój synek urodził się z podwyższonym poziomem bilirubiny- co się objawiało zażółceniem skóry. Wyglądał jakby z solarium wyskoczył a nie z mojego brzucha:P Ale co do innych soków to- hmm.... Słyszałam i czytałam za to, że zdarza się, że jeśli w rodzinie któregoś z was była czarnoskóra osoba to geny mogą dać o sobie znać nawet po kilku pokoleniach. Z tym, że jeśli bardzo cię to martwi to zrób testy, bo faktycznie mogło dojść do podmiany. A jeśli nie chcesz testów i wierzysz żonie to postaw na teorię z genami i odpuść dochodzenie:)