Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fasolka93

co mam zrobić z bukietem

Polecane posty

Gość fasolka93

kwiatów, który dostałam od chłopaka? kwiatki już trochę przywiędły a słyszałam że nie można zasuszać bukietu od ukochanego, bo to jakiś przesąd. to co mam zrobić? wyrzucić? tylko mi nie piszcie że zrobic na niego kupę...choć o tej porze żartownisiów nie ma na kafe chyba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie podobno
nie powinno się zasuszać, więc pozostaje Ci chyba wyrzucić i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pppppooooo
a co ? jak nie chcesz zasuszyć bo wierzysz w jakieś brednie to wyrzuć. bo co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu nie
jeżeli o mnie chodzi, to możesz se na niego zrobić kupę, albo zrób se fotkę, wydrukuj ja w formie plakatów i oplakatuj se chałupę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka93
no właśnie ja w te brednie zabobonne ni wierzę...ale jakoś tak się boję... ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie podobno
ja nie wierzyłam i suszyłam, potem mnie facet zdradził. I jakoś od tego czasu wolę na wszelki wypadek nie suszyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drshrdfsh
jak sie boisz to znaczy że wierzysz. wyrzuc i spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakies bzdury
z tymi przesadami, co my w sredniowieczu zyjemy...ale zasuszanie to raczej tez jest nie a czasie, co bedziesz sobie muzeum robic z domu, jak bedziesz tak zasuszac kazdy bykiet to ci miejsca i wazonow na nie nie starczy, to jakas dziecinada, suszki nie sa teraz w modzie, wystroj wnetrz raczej z lat 80

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakies bzdury
no wlasnie podobno------tak, facet cie zdradzil bo bukiety zasuszalas....dobre, przyjrzyj sie lepiej sobie w lustrze ja nie zasuszalam i tez zdradzil, natomiast po poprzednim mialam mnostwo zasuszonych chabazi i ja go zdradzilam...w zyciu nie slyszalam o glupszym przesadzie, dziewczyny zejdzcie na ziemie...no chyba ze macie po 15 lat to mozecie poki co byc przyglupawe takie prawo wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale na tak głupie
ja słyszałam ze sięnie suszy bo się wtedy zasusza uczucie;) nigdy nie suszę, ale nie dlatego ze w to wierzę, ale dlatego ze nie widzę sensu w suszeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no właśnie podobno
jakieś bzdury - a gdzie ja napisałam że dlatego mnie zdradził? :O To Ty się przyjrzyj sobie zanim zaczniesz atakować mnie za coś, czego nie napisałam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasolka93
oj nie kłóćcie się ludzie :))) walić przesądy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakies bzdury
no wlasnie zie przyjrzalam bo mnie tez zdradzil jak pisalam powyzej ;) czy na prawde trzeba pisac wszystko doslownie zeby ludzie zrozumieli...ok oto twoj tok myslenia zgodnie z tym co napisalas: jest przesad ze sie nie suszy bukietow od lubego bo to przynosi pecha zwiazkowi (???), ja suszylam, on zdradzil, czyli przesad to prawda, na wszelki wypadek juz nie susze----wniosek suszylam bukiet dlatego on mnie zdradzil teraz nie susze on nie zdradza... sama wiara w ten przesad jest delikatnie mowiac durnowata, gdyby czlowiek znal i wierzyl we wszystkie gusla musialby chyba od razu polozycz sie do trumny i czekac na bezpieczna smierc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×