Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Quleczka

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY??? cz.2

Polecane posty

Czolem Wszystkim! ..eeee nie nadazam z czytaniam, ale zesta sie rozgadaly..jestem na 67 str i mam zamiar Was dogonic :) Zuzaku ja staram sie tych ufoludow nie ruszac (wiadomo z tym nie ruszniem roznie bywa), bo one same mi znikaja tak po 4 dniach (niestety i tak zostaja mi po nich dlugo gojace sie slady), choc zazwyczaj wlasnie wtedy nie wytrzymuje i rozdrapuje je debilnie i gojenie sie trwa dwa razy dluzej. Niczym ich nie smaruje, a to dlatego, ze robie teraz eksperyment i chce zobaczyc w jakim tempie i czy w ogole moje syfy i inne dziadostwa schowaja sie bez mojej ingerencji??? Ale jak cos na to wykombinuje, to na pewno dam Ci znac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a sauna dobrze wpływa na trądzik i tłustą cerę czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cz-dz
Spoko, moze byc 'Dziewczynko'.. :-) ja sama sie czasem dziwie temu nickowi, kiedys Wam opowiem o co cho. Spiesze z odp. Ten persen jest dorazny. Kupilam z miesiac temu, no moze 3tyg. (ten czas leci) zezarlam pewnie ze 2/3 opakowania (ok.40szt) ale tak jak mowie, doraznie, nie codziennie, jak mnie szlag trafial tylko i to raz bralam 1szt (maly szlag) a raz 2szt (duzy szlag). A teraz poprosze kopa w dupe: kupilam sobie paczke fajek. Polowe oddalam ciotce a i tak na tydzien starczylo i jeszcze jest, w nalog popadac nie zamierzam. Ale nosze w torbie i czuje ze jakby cos.. To se kurde zapale. W wiekszosci przypadkow se nie zapalam hyhy. Widzialyscie film 28dni jak Sandra Bullock leczy sie z nalogu? Nalog zawsze jest 'psychiczny'. Przypomnialo mi sie jak na jednej imprezie ktos powiedzial ze nasze najwieksze kompleksy beda nas meczyc tak dlugo jak je bedziemy ukrywac. I ze jak sie powie to na glos to przestana istniec. Tosmy sobie w niewielkim gronie powiedzieli. I ja wtedy tez. O wyciskaniu. Wiecie ze prawie o tym fakcie zapomnialam? Wtedy czulam sie jakbym spadala ale ladowanie bylo miekkie. A te najwieksze kompleksy innych osob dla nich tez byly przerazajace a okazaly sie jakie? - malutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakratorka
brawka za odwagę dziewczynko :) ja jeszcze nie dam rady się tak otwarcie przyznac, porozmawiać z kimś... ba! nie wiem czy kiedykolwiek dam rade, nawet przyjaciolka pewnie nie dokonca zdaje sobie sprawe z tego, ze tak sie maltretuje :( kiedyś się spytała: - po co się tak ciągle mażesz tym podkladem? - bo wyglądam koszmarnie... - wcale nie jest tak źle! na to już nie odpowiedziałam nic, tylko pomyślałam sobie "nie wierzę! tylko mnie pocieszasz, a to nieprawda. jakbys mnie zobaczyla bez tej tapety, to bym ci sie śniła po nocach w najgorszych koszmarach " i wtedy na myśl mi nie przyszło, że ona mówi szczerze i może rzeczywiscie nie jest tak ze mną źle...? moim marzeniem jest dzień, w którym nie wyciapię się korektorem i będę się z tym dobrze czuła, nie myslac obsesyjnie "jak ja wyglądam?!?!" no, ale jeszcze trochę pracy przede mną! w tym tygodniu całkiem nieźle, bo tylko "-" za wczoraj, ale obyło sie bez poważniejszych szkód, a reszta same plusy :) pomagacie mi dziewczyny! dziękuję 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w koncu doczytalam... A propos slonca i opalania. Ja w lato uciekam w jak najwiekszy cien, bo jak sie opale moja twarz dostaje plamy, przebarwienia, wszystkie blizny wylaza jeszcze bardziej i utrwalaja sie na amen, a do tego robi mi sie drobny, ropny wysyp...ja opalania nie polecam A obecnie dekolt w strupach, plecy to masakra, a na twarzy pjawily mi sie male ropne paskudztwa z czerwonym stanem zapalnym... jeszcze sie trzymam i nie tykam, z reszta to chyba jedyny rodzaj krostek, ktorych wyciskac nie lubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i Czlowiek i Dziewczynka
Dziendobry! Dzis jest piekny dzien. Nie wiem jak u Was ale u mnie pada snieg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta piechna
hejka wszystkim powiem wam tak ja tez mialam taki problem i zwalczalam go na rozne sposoby nic nie pomagalo dowiedzialm sie od takiej jednej staruszki ze pryszcze nalezy przemywac wLASNYM MOCZEM codziennie z samego rana cala buzie moze powiedzie ze to nie normalne ale ja zdecydowalam sie i zaczelam tak robic iiiiiiii juz po 2 tyg wszystko schodzili przebarwienia rowniez teraz przemywam tak twarz tylko raz na jakis czas , i mam bardzo gladka i ladna twarz :) polecam sprobojcie to naprawde dziala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🌻 u mnie też pada śnieg :P ale średnio mnie to cieszy, bo mi buty przesiąkają hheeh -położyłam się spać z czterema gotowymi do wyciśnięcia wulkanami : / - 2 małe w duże..jak się pewnie domyślacie z nimi też sie obudziłam.. bardzo wiele wysiłku psychicznego mnie kosztowało dochowanie ich do nocy :) jak wstałam - o dziwo! też ich nie ruszyłam...ale podczas mycia w dwóch pękła skóra i zawartość sama powoli wychodzi (wygląda to chyba gorzej niż jakbym wycisnęła)... teraz posmarowałam to woda utlenioną i czekam aż zaschnie, żeby nałożyć korektor i móc wreszcie zjeść śniadanie i napić się kawy :P -ogólnie rzecz biorąc sytuacja u mnie nie wygląda najgorzej...ale też nie jest dobrze :o ciągle coś się pojawia, jak już mówiłam, ale póki co nie wyciskam, cierpliwie obserwuję....nie jest to przyjemny widok - wczoraj, kiedy tak na siebie spojrzałam - wreszcie miałam okazję zobaczyć takie nie wyciśniete ropne wypryski - pomyślałam, że moja cera wygląda na naprawdę chorą :o dziewczyny, musicie mi pomóc wytrwać w tym niewyciskaniu..bo pomijając może ze 2 krostki to już drugi lub trzeci dzień nie wyciskam...a to u mnie prawdziwy sukces..🌻 a może moja cera przyzwyczaja się do niemaltretowania idlatego tak marnie wygląda (?) buziaki kochane, miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goh2 - jak juz peklo to pomoz mu troche tak by ta zawartosc cala wyszla :) no niestety cudow nie ma...jak ma sie tradzik ropny to syfkni nie przestana sie z dnia na dzien robic... a inna bajka to rozszerzone pory, znieksztalcone przez nasze maltretowanie...w takich tez wiecej sie zbiera i tez trwa zanim dojda do ladu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enchilada
poszloooo..:( a z tym wszelkie inne postanowienia ktorych sie dlugo trzymalam....jeden wiekszy stres i jak sie wali to na calej linii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość li9000
Byłam u dermatolożki na kontroli xD Powiedziała oficjalnie, że gula się zmniejszyła . Zrobiła przy tym taką minę jakby kosmos zobaczyła :O :P Pytała się czy wyciskam. Powiedziałam zgodnie z prawdą, że nie ;p :) Ostatnio jakoś nie mam takiej potrzeby. Czuje się lepiej jak nie wyciskam. Umiem otwarcie mówić o problemie. Zaczęło mi się poprawiać. Psychicznie jak i fizycznie ;] Nie wyglądam przecież aż tak źle... ;] Jak byłam na tej kontroli to najpierw natknęłam się na ten potworny plakat ze znamionami, aż mi noga zaczęła się trząść :D Potem wpadłam na takiego kolesia. Wyglądał dużo dużo gorzej niż ja. Ale mniejsza z tym. Babka powiedziała, że jak będę wyciskać dalej jak przedtem to "wyśle mnie do chirurga i on mi to usunie operacyjnie xD" Ta kobieta ma niesamowite metody Trzy razy przy mnie powiedziała "wyciskanie", ale jakoś to po mnie spłynęło ;p Chciało mi się z niej śmiać :D:D Powiedziała, że mam przyjść jak antybiotyk mi się skończy. Ale hmmm.... ja chyba nie czuje już potrzeby... No nie wiem. Albo to chwilowe, albo wychodzę z nałogu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! >>> dziewczyny tak jak ja już pisałam, mnie jakoś nie korci żeby wiciskac ALE ja nadal wcyiska pryszcze z białym czubkim :o nie wiem co mam zrobić gdy pojawiają się szczegolnie nop 2-3 na dzien :( przeciez biały czubel nawet przy małych pryszczach rzuca się w oczy, za bardzo nie mogę tego zamaskować. Jak wycicne takie cos, przemywam tonikiem z antybiotykiem a później isotrexinem lub plynem z osadem i zazwyczaj >>> nie jest tak źle...ale ja nie chcę wyciskac, ale nie wiem jak to mam zrobić, chodzic z pryszczami z białym czubkiem? :o >>> po isotexinie i płynie z osadem łuszczy mi sie skóra- stram sie nawulzać, ale czesto jest tak, ze pierw jest wyprysk a jak juz wyleczy lub prawie wyleczy to jest złuszona skóra na nim- taki stropek cieniutki, takiej skórki. >>> Czy wyciskam czy nie wyciskam- ślady i tak czerwone zostaję, ale pewnie po tych nie wyciskanych szybciej schodzą... >>> tam gdzie mam ta rane na policzklu skóra nie jest normalna, cienka, taka z połyskiem jakby taka powłoczka, czerwona z blizanmi, i nadal coś tam siedzi... pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kattie mam ten sam problem..jeszcze jak siedzę w domu to ok, mimo że mnie korci jakoś się powstrzymuję i z takimi pryszczami chodzę...ale jak będę musiała z nimi wyjść to nie wiem, co zrobię... fakt, że jak się ich nie rusza dużo szybciej znikają, ale ciężko jest przetrwać najgorszy okres - kiedy są takie duże i białe ;/ pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kattie, smaruj to isotrexinem i ta reszta i to poooowoli bedzie sie wyrownywac i bedzie z czasem mniej czerwone... Co do pryszczy z bialym czubkiem to ja je wyciskam jak musze wyjsc i tyle ... Chodzi o to by nie robic masakr i nie meczyc skory ale jak to juz jest dojrzaly pryszcz i wystarczy lekkko dotknac to ja sie go pozbywam :) Goi sie to szybciej zdecydowanie niz cos rozdlubanego bo nie sa uszkodzone tkanki dookola i glebsze warstwy skory... Na szybkie zaschniecie czegos takiego pomaga np. przylozenie kawaleczka papieru z woda utleniona - jak zaschnie strupek gotowy :) No albo cos za alkoholem - tez powinno zadzialac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasze najwieksze kompleksy beda nas meczyc tak dlugo jak je bedziemy ukrywac człowiek dziewczynka - prawda to święta:) nie wiem kto to powiedział ale szacunek ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no sporo w tym prawdy :) jak sie odwazymy komus do czegos przyznac to najczesciej strach przestaje miec takie wielkie oczy, ze tak powiem... mi sie udalo te pare dni temu nie tyle przyznac co pokazac kumpeli z twarza posmarowana tylko linolantanem i zyje...a balam sie bez sensu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zajac ja wlasnie lecze moje rozdrapane ufoludki :/ ja jeszcze z zadnym nie wytrzymalam do konca... zawsze pogrzebie...:/ ja solarium nei stosowalam ale jak jest lato i sie opale to lepiej wygladam bo tak mam potwornie blada skore i na tym czerwone rany i plamy i wtedy sie to wyrownuje i mniej widze chrostki i zaskorniki i mniej grzebie ostatnio mam taki stan ze wszystko przekladam na \"po\" czyli jak podlecze :/ porazka... ludizom sie staram w twarz nie patrzec...ale dekolt i plecy podleczam, dekolt w sumei glaski - zostalo 1 przebarwienie, wiec mam taktyke ze nosze spore dekolty przynajmniej rozmowcy (plci meskiej glownie) patrza wiecej tma niz na twarz ;) zawsze cos by odwrocic uwage od zmaskarowanej twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze i jak sie przyzna to potem jest lzej ale malo kto zrozumie taki problem...to tak jak ogladalm dawno tmeu program o ludziach z nerwica natrec i bylo o kobiecie ktora sobie rece tak myla i odkarzala ze jej skora schodzila...sobie myslalam wariatka jakas..a sama teraz moge sie do wariatow tego typu zaliczac... Quleczka acne derm odstawilam na 1 dzien i linolantanem smarnelam a teraz znow acne derm tylkoo rany omijam bo mi je wysusza za mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>> ja na cały dzień w miejsac gdzie schodziła mi skóra lyub była taka jakby poparzona :o po leku posmarowałam TORMENTIOLEM i dość dobrze się spisał. Buzie umyłam wacikiem nasączonym zimną przegotowaną wczesniej wodą oraz troche PHYSIOGEL, nastepnie przemyłam buzie tonikiem z antybiotykiem (zwykle przemywałam tylko tam gdzie miałam pryszcze) i chyba mój bład bo ja mam mase zaskórników z które to własnie później przeobrazaja się w wiekszę. Przeciez nie mogę tylko leczyć tego co jest ale musze tez zapobiegać. Później posmarowałam brode, linie rzuchwy i 'rany' na p[oliczkach isotexinem. >>> moja koleżanka tez leczy tradzik diane35, lekarze mówia jej że ma tradzik przez hormony. Nasze terapie zaczełysmy w podobnym czasie, jak nie w tym samym ;) I za kazdym razem jak sie widzimy to się pyta 'jak tam?' i oczekuje ze juz bede wiedziała o co chodzi :D i jescze takim gestem głowy wskazuje moja twarz. Mam wrazenie (może mylne), ze ona mysli ze mi sie to wszytko zagoi w kilak dni. Ja jej tłumaczyłam ze u mnie wszystko sie opzniło przez antybiotyki doustne i ze naarezei nic doustnego nie biore. >>> osatnio tak bardzo chce żeby czas jak najwolniej leciał i dzis dopiero do mnie doszło ze jestem w 20-któryms dniu cyklu :( >>> herbata z bratka lezy w szafce nieruszana. Mozna cos jescze pic na cere zeby nie było wysypu? czy to raczej niemozliwe, bo przeciez tak skóra sie oczyszcza.... Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kattie pewnie jak jedną herbatkę wypijesz nic się nie zdarzy..ale na dłuższą metę to chyba lepiej nie ryzykować...🌻 a ja chyba przedawkowuję aknemycin plus, który stosuję na noc.. mam tak masakrycznie wysuszoną skórę ! strasznie się łuszczy .. i przez to własnie tak nieciekawie wygląda : ) muszę coś z tym zrobić...poradźcie coś, bo po całym tygodniu siedzenia w domu jutro będę zmuszona pokazać się światu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>Przeciez nie mogę tylko leczyć tego co jest ale musze tez zapobiegać. dokladnie :) i do tego chyba masz isotrexin na cala twarz mniej wiecej ? czy sie myle? >>>> moja koleżanka tez leczy tradzik diane35, lekarze mówia jej że ma tradzik przez hormony. lepiej nie powiem co sadze o takim leczeniu...i ile z niego moze wyjsc szkody...prawie kazdej mlodej kobiecie lekarz bez badan mowi, ze to przez hormony, wiec trzeba diane...ehhhh :o >a ja chyba przedawkowuję aknemycin plus, który stosuję na noc.. mam tak masakrycznie wysuszoną skórę ! strasznie się łuszczy .. goh2- to wiesz co robic...2 dni przerwy...nawiiiiilzac ile sie da i pozniej sprobowac troszke rzadziej :) a jak czesto teraz dawalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
codziennie ... ale masz rację...muszę zrobić ze 2 dni przerwy... \'już wcześniej o tym myślałam, ale mimo to stosowałam w obawie, że coś nowego wyskoczy :P dzięki Quleczko 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goh2 - spokojnie, tak szybko nie wyskoczy :) ja bym w ogole stosowala to co drugi dzien....dziala rownie skutecznie, a unika sie podraznien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzak sprobuj sobie kiedys nawet tak dla eksperymentu nie wycisnac przez trzy dni ufoluda, bo mowie Ci ze juz po trzech dniach (o ile mowimy o tym samym, ale chyba tak), pomimo tego, ze byl wielki, bardzo bolacy i czerwony...A propos ufoludow, taka madra jestem, sprobuj nie wycisnac tere-fere... ;) , a sama przed chwila ogladalam moja wielka, wrecz wklesla blizne po tym czyms na skroni (oczywiscie wyciskane bylo wczesniej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki zjadlam troche tekstu i w ogole cos pokrecilam -za duzo mysli na raz :) Zuzak sprobuj sobie kiedys nawet tak dla eksperymentu nie wycisnac przez trzy dni ufoluda, bo mowie Ci ze juz po trzech dniach znika (o ile mowimy o tym samym, ale chyba tak). A propos ufoludow, taka madra jestem, sprobuj nie wycisnac tere-fere... , a sama przed chwila ogladalam moja wielka, wrecz wklesla blizne po tym czyms na skroni (oczywiscie wyciskane bylo wczesniej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kattie ja zadnym ekspertem herbatkowym nie jestem, ale pije strasznie duzo ziolek, przewaznie melise po pracy, a oprocz tego to rumianek (chociaz on akurat chyba dziala oczyszczajaco), lipe, miete i skrzyp na wlosy. Ja zadnego wysypu po nich nie mam, ale juz bardzo dlugo je popijam i byc moze organizm sie przyzwyczail. A herbaty to w ogole nie pije, no i kawe raz dziennie i nie zawsze. Uwielbiam smak ZIOLEK!!! mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a czy macie tez tak, ze np. rano mozecie na siebie patrzyc - ropniaki w stanie umiarkowanym, pod wieczor masakrycznie powiekszone ropniaki, a po umyciu twarzy i zmyciu podkladu syfki sie pomniejszaja i wygladaja znacznie lepiej...?! Ja akurat tak mam. Dziwne to dla mnie zjawisko i nie wiem co tym myslec. Zastanawiam sie czy to wina podkladu, czy calodziennego zmeczenia..hmmm???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zającu myślę , że większość osób tak ma...i jest to pewnie winą zarówno make upu jak i całodziennego zmęczenia....u mnie \'złe wyglądanie\' nesila się po całonocnej imprezie...:P czego przkładem jest ostatnia studniówka.. - jak wychodziłam wyglądała ok , nawet całkiem ładnie, a jak wróciłam byłam przerażona :P a teraz borykam się z rozdrapanym syfkiem, którego juz by pewnie nie było gdybym nad soba panowała !!! uchhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zajac - ja tez pije miete, melise czy rumianek... ale kattie chyba chodzilo o ziolka na cere, a te ziolka podobnie jak bratek to ta cere poprawiaja przez oczyszczanie organizmu co wiaze sie niemal zawsze z wysypem :o u mnie jest tak, ze po samym myciu (szeczegolnie jak umyje ciepla woda) to jest gorzej bo twarz jest \"rozpulchniona\" ale jak juz wyschnie to jest lepiej...i to jest normalne :) po umyciu skora jest czysta i sciagnieta... a po nocy czy po calym dniu sila rzeczy jest na niej tluszcz, czasem podklad lub resztki masci, zanieszyszczenia itp p.s. ja ostatnio ze 3 razy ruszylam bolace gule bo chcialam sie pozbyc ropy ze srodka i glupia bylam...bo kazda z nich w efekcie mimo ruszenia sie wchlonela, a ropy nie dalo sie z niej usunac...glupia baba ze mnie i tyle, wiecej nie rusze jak bialego konca nie zobacze :p wiecie, ze dzis powinnymy podac plusiki? ja przyznaje sie bez bicia, ze zaniedbalam notowanie...ale wiem,ze nie ma ani jednego plusa - porazka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×