Martwię się o tatę.... jest mi go strasznie żal.

zaczne od tego, że moja mama nas opuściła . Wyjechała do pracy do Portugalii jak miałam 4 lata a moj brat 2, po roku wrociła na pare miesięcy zeby rozstac sie z tatą. byłam mała i wszystkiego nie pamiętam, ale my zostalismy z tata .Napisała kilka listow, głównie do mnie i brata. Poznała tam kogoś i juz do nas nie wrocila, a teraz to nawet nie wiemy co sie z nią dzieje i gdzie mieszka . Wiem, że moj tata był potem załamany, choć dał sobie radę. Zawsze dbał o nas, ja i brat byliśmy dla niego najwazniejsi. Chyba chciał nam to wszystko zrekompensować. Jest cudownym człowiekiem i bardzo się kochamy... Piszę to wszystko, bo niedawno moj tata rozstał sie z kobietą z która myslałam, że jest szczęsliwy. Zawsze chciałąm by sobie kogos znalazł, pokochał.... Miał 1 powazny związek z bardzo fajną kobietą. Ślub był już zaplanowany, kiedy odeszła od mojego taty, byli razem 6 lat. Nie ukrywam, że ja też to bardzo przeżyłam... Niedawno to On rozstał się z kobietą, mysle że On bardzo mocno kochał mame i że to w Nim tkwi , martwie sie... :( Chciałabym żeby znalażł sobie kogoś, niedługo ja i brat wyprowadzimy się z domu i tato zostanie sam :( wiem, że on ciągle myśli o mamie... i to mnie martwi, bardzo czesto ogląda stare zdjęcia albo wyjmuje listy:( nie wiem, jak Mu pomóc :(

Ty nie możesz Mu pomóc w żaden sposób. Tata jest osobą dorosłą i sam podejmuje decyzje. Myślę że skoro rozstał się niedawno, to może On na dzień dzisiejszy chce być sam?

ja myslę, że mój tata nie może zapomniec o mamie. Miał potem kilka kobiet, ten związek był jego 2gim poważnym. Nie wtrącam się w jego związki, ale chciałabym tylko, żeby był szczęsliwy...