dostałam niesforny prezent!!

i nie wiem co z tym fantem zrobić. Nie wiem nawet od kogo. W koszyczku sobie spokojnie spał przed drzwiami. http://www.voila.pl/436/leva3/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/437/r6rpp/index.php?get=1&f=1 http://www.voila.pl/438/5riaf/index.php?get=1&f=1

Fajny, ale chyba troche skundlony, co ?

Zaopiekuj się tym maleństwem :)

to co ze skundlony :/ jaki problem jest w tym? Nawet jeśli to i tak będzie Twoim najleprzym przyjacielem jeśli będziesz o niego dobrze dbać!

skundlony nieskundlony to mało istotne, nie w tym przecież rzecz :-o chodzi o to, że to maleństwo jest kompletnie niespodziewanym gościem, nie chciałam wcale żadnego psa. :(

Ciekawe kto podrzucił i po co.. Może chory jakiś ?

cudny, zaopiekuj się nim ;)

no to niezły prezent Ci ktoś zrobił:o mam nadzieję,ze nie wyląduje w schronisku:(

jaki słodziak nie mozesz zostawic?:D

Jak go nie chcesz to sprzedaj. Jakiś frajer może kupi jako beagle ;) za 3 stówy

to mi oddaj jak nie chcesz:) sliczny jest :)

piekny:) nie oddawaj go , przniesie ci duzo radosci:)

Jest prześliczny! Ale zanim zdcydujesz się na opiekę nad nim, upewnij się, że masz co do tego warunki (żeby np nie siedział cały dzień sam w domku itd) póki się do Ciebie nie przyzwyczai...

ale cudny :-D

A tak na marginesie zazdroszczę Ci go bardzo!!! :) Chciałabym sprawić sobie pieska ale niestety prawie cały dzień pracuję i nie miałabym dla niego tylko czasu, ile on potrzebuje :( Jest cudny.

psami i wcale duży nie urośnie, zostaw :) ten piesek jest strasznie malutki. http://www.thepetdirectory.us/Dogbreeds/beagle2.jpg ten też jest skundlony? :-o nie, a wyglądają identycznie.

ja tez kiedys znalazlam psiaka przy smietniku nawet podobny do twojego "prezentu", powiem szczerze ze nie bylo mi na reke akurat teraz miec czworonoka pod opieka bo nie było na to czasu, ale jakos nie mialam serca go oddac, jesli sie chce to da sie wszystko tak poukladac by piesek zostal. teraz nie wyobrazam sobie ze moglabym postapic inaczej, na pewno jest ciezko na poczatku ale, zobaczysz ze po pewnym czasie bedzie on twoim najwierniejszym przyjacielem nawet jesli teraz nie przepadasz za psiakami.pozdrawiam

Ale nawet jak jest skundolny, to co z tego?

Od razu można poznać psa z rodowodem a coś skundlonego. Nie umiesz poznać ?

tak mi się serce kraja jak mam pomyśleć o oddaniu go, ale ja właśnie też dużo pracuje i większość czasu nie ma mnie w domu. ech.. muszę to poważnie przemyśleć.

każdy mały piesek czy kotek jest cudny. Jesli ktoś się decyduje na zwierzę to musi to być przemyślany krok.Schroniska juz i tak pekają w szwach:o nie rozumiem ludzi, którzy daja komuś zwierzaki bez uzgodnienia z "prezentobiorcą":o

co to za różnica czy jest to skundlony psiak czy nie :-o po wystawach i tak bym nie miała zamiaru z nim jeździć :-o

Pewnie nie mógł sprzedać i sie pozbył a nie dał w prezencie..

że ma skaner w oczach i jak skundlony to do uśpienia. :-o

nazwij go Prezent :)

Wanda co Niemca chciała - do było do tamtej co mi jakieś zdjęcia do oglądania podsyła.

To chyba podrzutek, a nie prezent... Chociaż oczywiście nie wiem :) Ktoś pozbył się "problemu" i ma czyste sumienie, że nie oddał do schorniska. Mało odpowiedzialne, ale mam nadzieję, że ten maluszek będzie miał dobry dom :)

nie przepadam za psami...ale nie plakalabym gdyby ktos mi podrzucil jakiegos kotka :D. Postawilabym rodzine przed faktem dokonanym :D

wanda to przeznaczenie :) dostałas go od losu i nie mozesz go oddac tak naprawde :) to 1 zdjecie i jego smutne oczka ....cud miód i malina jakby piesek tak na mnie spojrzal to juz na zawsze zostałby u mnie:)

Rosalinda chce pokazać - nie jestem za usypianiem nawet chorych więc nie chrzań od rzeczy.