zakochałam sie w swoim lekarzu

dlaczego nie po kolei :) fantazja?jakie fantazje?/? nie rozumiem , czyżby miłośc nie istniała u tego wyżej człowieka , a jak wiadomo miłośc nie pyta czy biały kitel czy czerwony po prostu kocha i już

okfvdythftyjgbh--- to fakt. i tak samo ma się do tego poządania, zauroczenie.nie ma znaczenia czy to jest akurat moj lekarz, a ja jego pacjentka.jesli coś iskrzy miedzy dwojgiem ludzi to nie ze wzgledu na ich prace zawodowa ;) bez przesady.mnie nie pociagaja konkretne zawody. a wracając do tematu -- .......a jesli..... na pewno nie jestes mu obojetna

no tak ale śmiem zaznaczyć że to akurat pan w białym kitlu, ,zapewne nie zaznaczałabym gdyby był nim kto inny i tym spsosbem sie raduję i cieszę :)

jak dobrze jest w zwiazku to jest fajnie i tego dalej wam życzę,

być może gdyby sie przytrafił nie ten'' ,a inny to kto wie czy byśmy nadal byli razem ,chyba trafić lepiej juz nie mogłam :) a poza tym to inteligentny człowiek

taaaak oni sa zayebiscie inteligentni. i dlatego jak tu kolezanka sie radzila co do tego komplementu, to mysle, ze tak inteligentny człek nie klepie jezorem bez potrzeby. nie strzepi sobie go. i cos w tym musi byc :P

tylko what???? czego moze chceci tak wyksztalcony pan od takiej prostej dziewki ?? czy komplement oznacza pozadanie? czy cos innego? co sie kroi w glowie pana doktora?

milosc i owszem nie pyta,czy to kitel czy mundur zolnierza na przyklad ale o jakiej wy tu milosci mowicie? milosc to uczucie ,ktore laczy dwoje ludzi bedacych juz ze soba i w zwiazku ,ktorzy etap zauroczenia ,zakochania maj za soba ,bo te etapy przeszly juz w milosc.. a wy tylko zastanawiacie sie ,czy on cos do was czuje ,bo czujecie ,ze mu sie podobacie,bo jest wyjatkowo mily,zauwazyl fryzure,jest czuly,delikatny,bo iskrzy,bo sie spojrzal inaczej ,itp. To zauroczenie a nie milosc... Lekarzami zauraczaja sie kobiety ,albo samotne albo i w zwiazkach,a laczy je to,ze brak im czulosci,uczucia,bliskosci drugiego i z drugim czlowiekiem,psychicznej i fizycznej tez.. Wiec jak takiego lekarza taka spotka,to nagle robi sie w serduszku halooou a w brzuchu motylki.. Czy gdybyscie byly w szcze sliwym zwiazku z facetem ,kochaly go,on was i mialy fajny seks chociazby,to tez zwrocilby wasza uwage ten doktor? To prawie niemozliwe,a nawet jesli by zwrocil,to tylko na chwile,ale nie az tak byscie sie w nim zauroczyly czy zakochaly... tWORZYCIE SOBIE PROJEKCJE NO I FAJNIE,jesli tak musicie i czujecie to ok...z czasem wam przejdzie,jak juz sie realny i tez fajny obiekt w waszym zyciu pojawi....

Ty umiesz czytac ze zrozum ieniem , wydaje mi sie że wyrywaszz kontekstu słowka Nikt nie jest w stanie czytać wszystkich watków ,pisząc o sobie i o moim związku piszę o miłości, nie jestem nastką' i nie pisałam o zauroczeniu

To zauroczenie a nie milosc... Lekarzami zauraczaja sie kobiety ,albo samotne albo i w zwiazkach,a laczy je to,ze brak im czulosci,uczucia,bliskosci drugiego i z drugim czlowiekiem,psychicznej i fizycznej tez.. Wiec jak takiego lekarza taka spotka,to nagle robi sie w serduszku halooou a w brzuchu motylki.."" cóz to za bełkot a ty kim jesteś , z kim jesteś nie zakochałeś sie ??:) ciekawi mnie to bardzo ? Lekarz to prestiż , wiec nie dziw sie że kobiety leać a w moim przypadku było tak że akurat leżałąmw szpitalu i sam do mnie przychodził :) wiec nie tak całkiem latałam :)

wiec jesli to nie do ciebie,to sie tym nie przejmuj... wiekszosc tu wzdycha do lekarzy nie bedac w zwiazku,a te ktore sa ,a kochaja sie w lekarzach to kobiety nieszczesliwe w zwiazkach...szczesliwe nie kochaja sie ani w lekarzach ani w zadnych innych panach ,jakiejkolwiek badz profesji ...i nie pisza tutaj o tym,ze je ktos np lekarz zauroczyl...

belkot ?ok,to sobie tak to tlumacz ,bo to co ty piszesz to z pewnoscia madrosc najwyzszych lotow... Lezalas i sam przychodzil w szpitalu... no dziwne ,zeby nie przychodzil,pewnie?pracowal tam jako lekarz....ale to juz pewnie oznaka jego milosci,jak przychodzil do lozka pacjentki ....hehehe...

żyje w nieformalnym zwiazku ,ponieważ taki nam odpowiada ... piersze słyszę że kobiety w zwiazkach zakochane nieszczęsliwie(sorry ale wy faceci nie rozumiecie kobiet,jesli kobieta w zwiazku to co? nieszczęsliwie zakochana w lekarzu ?Jesli w zwiazku to ma kogoś i temu komuś oddaje całą energie a nie tamtemu, o któreym nawet nie myśli w obecności partnera , sorry )

hehe, ale dyskusja zawrzała :D od razu prostuję , ja się nie zakochałam ani nie zauroczyłam jak kto woli. Ciekawiło mnie tylko jakie jest Wasze zdanie na ten temat. ot, tak, potrzebowałam obiektywnego spojrzenia. Wiadomo, że ja mogę nie patrzeć obiektywnie. Jeśli zwykły facet zauważa jakąś zmianę u kobiety, to wydaje mi się, że nie jest mu obojętna. A jesli zauważa to ktoś do kogo masz jakiś interes, to co? A że trafiło na lekarza - przyroda :P mógł być każdy inny zawód :P Zauważył, ok! Coś jest na rzeczy..... Tak myślę........

:) dociekliwy jesteś powiedzmy że lażałam ale i tak prawdy Ci nie ujawnię :)bo nie mam takiego zwyczaju ,szczególnie w tym dziwnym miejscu . zwykły lekarz?(a kto wegłud Ciebie jest niezwykłym ) a jesli nawet by był zwykłym''to i tak prestiż ,prawda? ale jest niezwykłym! i tym sie moge poszczycić :) czapki z głow

och zmieniłeś image :) dobranoc

dobrze że nie rozpieprzyłam komuś małżenstwa bo skończyłabym w szatańskich marach

zauroczenie przechodzi całkowicie lub przeistacza sie w miłosć, jesli chodzi o kontakt z medykiem to obecnie jestem zauroczona tak mogę powiedzieć, nie wim co bedzie dalej

DO -->no nie wie czy ok pytanie brzmi -> czy on tez?

tak on tez

to jesteś na dobrej pozycji :) a jak Ci o tym powiedział/pokazał?

temat umarł?

może nie umarł, ale nie chce byc poruszany .....

dlaczego? ja chce go poruszac:D

....a jesli.... , maja majeczka, tez tak mam co u Was?? U mnie narazie spokoj. Wszystkiego dobrego w 2012 roku. vvvvvvvvvoooooooolka a jak bylo u Ciebie??

hej Bellus ja ze swoim widzę się w pn czyli przygotowania, życzę również pomyślności 2012;)

Maju moj widzialam go przed swietami czasem o Nim pomysle, ale wizyta w lutym . Zobaczymy jak pojdzie.Oby u Ciebie bylo dobrze.

Maju moj widzialam go przed swietami czasem o Nim pomysle, ale wizyta w lutym . Zobaczymy jak pojdzie.Oby u Ciebie bylo dobrze.

Maju moj widzialam go przed swietami czasem o Nim pomysle, ale wizyta w lutym . Zobaczymy jak pojdzie.Oby u Ciebie bylo dobrze.

belluś i inne dziewczyny ;) ja sama nie wiem co mysleć........ ale nie mam już z nim kontaktu żeby sprawdzić co i jak, bo nic mi nie dolega żeby do niego iść. A nie wymyslę sobie choroby ;) Ale myślę, że coś w tym było, że to zauważył jednak gdyby coś chciał ode mnie to dałby wyraźnie znak a że nie dał to znaczy tylko, że nic do mnie nie poczuł itp