Czy wszyscy zezowaci sa wredni?

bo ja tylko takich spotykam

przejebane byc zezowatym, pocielabym sie chyba, albo nie nosilabym okulary przeciwsloneczne 24/dobe. I ikt by ie wiedzial

niestety mam zeza i nie jestm wcale wredna, jestem czasami za dobra co inni wykorzystuja :-(

do powyzej masz racje mam przejebane. ale uwierz ze nie sposob nosic caly czas ciemne okulary. a i jak sie nosi to tez wzbudza sie sensacje a po co a dlaczego caly czas jak nie ma slonca itp

nie przejmuj sie , kazdy cos ma, ja ostatnio mam cale czolo w syfach w wieku 23 lat, Reszta twarzy piekna , a czolo jak ciasto z kruszonka, swedzi mnie jakas bakterie podskorna chyba mam. Wygladam jak brzydki debil, zalamana jestem

:-( zezowaci sa odbierani w naszym spoleczenstwie jak podgatunek jak ktos 2 kategorii

nie wiem jak sa odbierani wszyscy ktorych spotkałam sa niesamowicie dwulicowi i fałszywi

ale ja wiem jak sa odbierani bo przechodze to na wlasnej skorze. byc moze te osoby sa takie przez to ze zostaly przez kogos skrzywdzone?

znam ksiedza z zezem - koszmar! wredny to malo

i jestem wredna, ale nie dwulicowa :p

ukryty? pewnie jest niewidczny dla innych?

ja wczoraj widzialam dziewczyne z duża wada wroku ale miala takiego zeza że aż wzrok mi sie zaweisił na jej twarzy spojrzałam na nia ze 3 razy a nie chcialam! bo wiedzialam że może sie krępować tak mi jej było szkoda bo dziewczyna ładna a widac, że taka zakłopotana tym że inni sie patrzą, robi wyraźne miny żeby odwrócić uwage od oczu biedna, ludzie sa nietorerancyjni wiec pewnie jest jej ciężko i bywa bardzo smutno ajjj dla mnie to wszyscy moglibysmy być tacy sami zezowaci garbaci i już ale wszyscy! ;( dopadly mnie smutne refleksje ehhh

smutne zycie zezowatych. ja to chociaz mge ciut amaskowac mojego zeza okularami. jest troche mniejszy. ale unikam jak ognia sytuacji gdy musze je zdjac :-(

uogloniac i jeszcze kogos tym dolowac :-(

Zez ukryty to taki, ktory sie robi, gdy oko jest zmeczone.

ee tam to w sumie nie jestes zezowata jak dla mnie

z tymi wrednymi zezowatymi to jakis nonsens, od zeza charakter nie zależy... co do smutnego życia zezusiów, to potwierdzam. sama miałam wadę wzroku i to dużą, ale po operacji jest wszystko ok. naprawde jestem inaczej odbierana z prostymi oczami... okropni są ludzie ;/

sie z tym zezem to jeszcze go uwazaja za wrednego :-(

zezowaci wredni ? ....jesli nawet tacy sa to w odwecie za to jak są postrzegani i traktowani przez innych .....

:-(

przecież charakter nie zależy od wady wzroku. Czasami kiedy człowiek jest raniony i wyśmiewany przez ludzi to taka wrogość do innych może być pewną formą obrony. Uważam, że jeżeli kogoś takiego poznajesz np z jakimś mankamentem który \"przykuwa uwage\" top warto być po prostu miłym sympatycznym nawet jeżeli ta druga ososba jest dla nas nie miła, bo moze to wynikać z jej strachu. Także sznujmy się nawzajem i nie śmiejmy się z innych!!

hmmm....w mojej klasie byla taka jedna dziewczyna z zezem....nie dosc ze cholera byla mila jak aniol to jeszcze pol klasy za nią szalalo ..... ja tez ;)....

zadnej kobiety z zezem ktora mialaby powodzenie.szalabys za dziewczyna z takim zezem http://www.meddean.luc.edu/lumen/Meded/medicine/pulmonar/PD/strabismus1.jpg jakos nie wierze albo z takim http://ccdevnet.org/~fuzzie/images/strabismus.jpg

z takim zezem jak na tych zdjeciach mialy powodzenie u facetow. chocby byly najpiekniejsze

no wybacz kabel ale nie znam>>. ;).....ty nie znasz ,ale ja tak :) wciaz tak samo piekna jak 20 lat temu, tyle ze mezatka :).....zezik jak na pierwszej fotce ...

no na tych fotkach to raczej spore zezy a nie zeziki. no ale ten pierwszy znacznie mniiejszy od tego drugiego mega zeza

jestes jkims wyjatkiem. generalnie faceci odrzucaja kobiety z zezem