Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hjdbvwerhg

czy ludzie sa w stanie...

Polecane posty

Gość hjdbvwerhg

zaakceptowac zwiazek: ona 25, on 43 lata? jestesmy razem rok ale czasem ludzkie gadanie doprowadza do szału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjdbvwerhg
halo halo:) to dla mnie wazne,chcialabym wiedziec co sobie o tym ludzie mysla,nie jestem w stanie pojac jak mozna osadzac kogos tylko ze wzgledu na wiek:( czy wszyscy mysla ze taki zwiazek nie ma szans? czy to dziwne dla ludzi ze jestem z nim?czy mysla czasem o tym ze on moze byc super facetem,nie zagladajac mu w metryke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juchaaaaaaa
a on wygląda na 43? czy młodziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjdbvwerhg
hmmm wiec wyglad tez ma znaczenie? nie wyglada,ale myslalam ze wyglad to juz napewno mniej sie liczy od wieku:( czy charakter nie jest wazniejszy? i to jak on mnie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie musza sobie pogadac
bylabys z rowiesnikiem, to znalezliby sobie inny powod niz wiek do gadania, ale dalej by gadali. Jak ktos ma nudne zycie, to zyje zyciem innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjdbvwerhg
no wlasnie wiem,ale czasami komentarze sa tak uszczypliwe ze potrafia zepsuc czlowiekowi caly dzien,nie mowiac o zyciu.ja wiem ze zawsze beda gadac ale czy to na prawde jest nie do zaakceptowania?czy to az taka rażąca różnica?nie jestem z nim dla kasy,samochodu,seksu,poprostu sie kochamy,to dla mnie normalny,zdrowy zwiazek ale nie dla wszystkich jak sie okazuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ludzie musza sobie pogadac
hehhe dokladnie, jak kto ma nudne zycie, to sie wpierdala w zycie innych;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle że ludzie nie będą was pytac o metryki, a jedynie na oko ocenią czy nie jestes dla niego za mloda/on nie jest dla Ciebie za stary. wiec jesli on nie wyglada na swoj wiek to nikt nic nie powie. zreszta - co Cie to obchodzi co sobie obcy ludzie pomysla? zadbajcie o to żeby wasze rodziny was wzajemnie poakceptowaly i starczy. ludzie sobie zawsze znajdą jakiś powod do obgadania, a to za duża roznica wieku, a to dzieci nie maja, a to maja i to za duzo, a to ona za duzo wydaje, a to on skąpiec... jak sie bedziesz tym przejmowac to Ci czasu na życie nie starczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjdbvwerhg
no oczywiscie ze staram sie nie przejmowac.i nie chce rozmawiac na temat mojego przejmowania sie czy tez jego braku.chce poprostu poznac wasza opinie na temat takiego zwiazku.a jesli chodzi o wyglad..no coz,na 25-latka tez nie wyglada.widac ze jest odemnie sporo starszy.chyba to normalne,skoro ma tyle lat ile ma:)poza tym jest swietnie zbudowany,zadbany.ale nie o to pytalam,wrocmy do mojego glownego zapytania.co myslicie na temat takiego zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczerze - ja mysle że jak bedziesz miala 40 lat to bedziesz sobie musiala znaleźć kochanka. i mysle czy sie dogadujecie, bo to jednak inne pokolenie - wiekowo on moglby byc Twoim ojcem, a to pokolenie bylo jednak inaczej wychowane, ma inną historię... jeśli to dla was nie problem to żyjcie sobie szczęsliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie moga zaakaceptowac, ale za kilkanascie lat, bedziesz jeszcze dosc mloda kobieta, zwiazana z dziadeczkiem, ktory nie trzyma juz moczu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ona 25, on 43 lata? " z tego co widze to zdecydowana wiekszosc zwiazkow jest taka ... :( ona na studiach/albo swiezo po, on kolo 40-tki z kasa. Takze sie nie przejmuj, jestes w normie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ludzie moga zaakaceptowac, ale za kilkanascie lat, bedziesz jeszcze dosc mloda kobieta , zwiazana z dziadeczkiem, ktory nie trzyma juz moczu " to wtedy kopnie go w dupe, i znajdzie sobie nowego w czym problem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem :D teraz ma 25 jak pisze, to "za kilkanascie lat" bedzie po 30-tce moze ktos sie jeszzce znajdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde znow literowka ... 40-tce mialo byc 😠 zaloze sie ze wtedy jakis 60latek jeszcze sie za autorka obejrzy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale po co jej zastepca niewiele mlodszy od męza?... musialaby szukac mlodszych, tak tez w w wieku 40 lat, ale tacy to przewaznie zajęci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjdbvwerhg
muniek - pisalam ze nie polecialam na kase :) czytaj uwaznie i nie wkladaj mnie do tej szufladki. widze ze dyskusja sie wywiazuje dosc ciekawa,prosze o jeszcze.sama nie wiem jak ja - nie bedac w takiej sytuacji - a obserwujac u kogos,zareagowalabym na taki zwiazek, a juz na prawde nie wyobrazam sobie co moga na ten temat myslec inni. jedno juz wiem-za kilkanascie lat jego wiek moze stac sie problemem.w sensie tego ze nie zarzekam sie jak żaba błota ze za "iks" czasu nie bede potrzebowala kogos mlodszego chocby w lozku.jestem tylko czlowiekiem i nie moge przewidziec takiej sytuacji.chociaz sa takie glosy ze - nie planuj,zyj tym co jest teraz,nie wiadomo co sie stanie za 10 lat,moze to ty bedziesz potrzebowala jego opieki.w sumie to fakt,nie zbadane sa ksiegi koranu jak mowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam bym nie chciala byc
20 lat wdową... niby tylko statystyka, i moze sie zycie potoczyc inaczej, ale na co mi sie wiazac z kims na skraju trumny? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeze
Ludzie gadaja, bo nie maja rozowych okularow na nosie, nie sa zwiazani emocjonalnie z facetem, wiec oceniaja obiektywnie taki uklad. Skoro przejmujesz sie gadaniem ludzi, to chyba sama czujesz, ze cos jest nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeze
to dla mnie wazne,chcialabym wiedziec co sobie o tym ludzie mysla,nie jestem w stanie pojac jak mozna osadzac kogos tylko ze wzgledu na wiek Skoro wiek sie wedlug ciebie nie liczy, to co bys powiedziala o 40latku zwiazanym z 19stka? Ocenilabys faceta jako dojrzalego emocjonalnie czy raczej osobe przezywajaca kryzys wieku sredniego, ogladajaca sie za jedrnymi cialkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przestan. To tak jakbym ja była ze swoim tatusiem. To chore.:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wierzę w zdrowie podobnych układów. Ale nie wątpię, że Autorce nie chodzi o kasę ukochanego. Wielu młodym kobietom imponuje inteligencja starszych partnerów (która często okazuje się jedynie wygadaniem). Zazwyczaj jednak starszawy facet okazuje się mocno niedojrzałym człowiekiem, skupiającym się jedynie na walorach fizycznych młodszej dziewczyny (oczywiście przekonując, że urzekła go jej nadzwyczajna dojrzałość), nie potrafiącym ułożyć sobie życia z kobietą w swoim wieku albo starszą, odmładzającym się na siłę. Widziałam parę koleżanek w takich układach i jestem do nich uprzedzona. Wydaje mi się, że większość kobiet akceptuje podobne sytuacja, a mężczyźni owszem - ale tylko jesli sami posiadają młodszą kochankę. W przeciwnym razie zazdroszczą... Mnie osobiście wkurza, że większość Panów uważa za normalne, że zainteresuje się nimi dużo młodsza kobieta. Mam już dość sytuacji, kiedy podrywa mnie 37-45 latek, który szkaluje Panie w swoim wieku, twierdząc, że młodsze, takie, jak ja, są pełne zycia i energii, a 40-latki sztywne i nudne. To rażąco niesprawiedliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez26
ja tez bylam w takim zwiazku.. 6 lat i wiesz co? to byla milosc mojego zycia(tak myslalam) kochalismy sie,ale teraz jestem w zwiazku z mezczyzna o 4 lata starszym i to jest to!!! :) dziala calkiem inaczej,poczasie widac ta roznice wiekowa,wiem zemnie kochal,ale czasami czulam sie jak jego corka a nie partnerka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freeze
Energiczna30, zgadzam sie z Toba. W wiekszosci przypadkow facet przekracza 40stke, zdaje sobie nagle sprawe, ze nie jest juz mlodzieniaszkiem, ze tak naprawde lepsza polowe zycia ma juz za soba i probuje za wszelka cene udowodnic sobie i innym, ze nie jest jeszcze starym piernikiem i jest w stanie zdobyc mlode, jedrne cialko. Mloda kobieta oczywiscie naiwnie wierzy, ze facet ceni glownie jej wnetrze i czuje sie wyrozniona, lepsza od innnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez26
freeze masz racje,mowia co innego ale ktory by nie chcial 2o lat mlodszej kobiety. Autorko powiem tak:kochacie sie moze w to nie watpie ale przyszlosci to to nie ma,uwierz mi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pisalam ze nie polecialam na kase " stary i jeszcze bez kasy :P tragedia... ma on jakies zalety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k_arolina_
Nasz bliski znajomy przyprowadzil kiedys na impreze w gronie kilku zaprzyjaznionych par mloda, sliczna, wyksztalcona dziewczyne. Ale...ona sie zle czula w naszym towarzystwie (czterdziestokilku latkow), a my bylismy zazenowani nia. Po prostu taka roznica wieku powoduje, ze nadajemy na innych falach. Ten zwiazek sie rozpadl po 1,5 roku, a nastepna partnerka naszego przyjaciela zostala pani niewiele od niego mlodsza. Przemysl to autorko. Sam seks i fascynacja fizyczna to troche za malo, aby tworzyc udany zwiazek na lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjdbvwerhg
a wiec... odpowiadajac po kolei: - "ja tam bym nie chciala byc" - 43 lata to chyba jeszcze nie tak na skraju trumny,bez przesady hehe - "freeze" - 19-latka i 40-latek,to akurat nie jest temat mojego topicu,wiadomo ze 19-nastka to jeszcze dziecko.25-tka juz raczej nie:) - "zochaa" - chore-tez moim zdaniem przesada.nie jest to zadne zboczenie,nie krzywdzi sie nikogo,tylko roznimy sie wiekowo.czy mozna to nazwac choroba? uwazam ze nie. - "energicza trzydziestolatka" - moj facet nie twierdzi ze 4-stki sa sztywne i nudne.wybral mnie a ja jego bo odpowiadamy sobie na wzajem.ja nie szukam tatusia a on nie szuka mlodej dupy do sypialni. - "ja tez 26" - nie czulam sie przy nim nigdy jak corka,zawsze jak rownorzedna partnerka,w kazdej sprawie. - "komiczne" - skoro dla ciebie atrakcyjni/ne sa tylko te/ci z kasą to wspolczuje. - "k_arolina_" - sam seks i fascynacja fizyczna? a gdzie ja tak napisalam? myslalam ze dosc jasno napisalam ze to nie jest tylko fizycznosc,ze to normalny,zdrowy,partnerski zwiazek.czytaj uwaznie i nie dawaj rad dopoki nie zapoznasz sie z calym wątkiem. pozdrawiam wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"moj facet nie twierdzi ze 4-stki sa sztywne i nudne" sztywne? raczej obwisłe :P nie liczy sie tylko kasa, ale facet powinien Cie jakos zabezpieczyc, skoro go juz grabarz lopatą w dupe klepie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×