Szkodami tych niemowląt poubieranych w buciki i zwymyślane ciuszki!! Kobiety !!!

Opamiętajcie się!! Zaraz wpadnie tu tłum i mnie skrytykuje ale mam to w nosie. Poprostu nie mogę patrzeć jak świeżo upieczone mamuśki ubierają dzieciom bóg wie jakie ciuchy z kapturami, czapkami z daszkami, do tego BUTY :o :o :o boże widzisz a nie grzmisz :O Jak można tak męczyć WŁASNE dziecko?????????!!!!!!!!!!! Jak ono sie czuje w tych wszystkich usztywniaczach, jak ono ma wygodnie leżeć skoro ma pod plecami kaptur i wielkie twarde kieszenie z napami na pupce... Dlaczego poprostu nie śpioszki i faktanik/body?? Przecież są również śliczne do kupienia. Dla mnie to męczenie takiego maleństwa dajcie tym noworodkom luzu i wygody a nie dla własnego widzi mi sie tak je ubierać gdzie wy macie rozum???!! Ja robiłam wszystko żeby mojemu dziecku było wygodnie, nawet teraz córka mając 10 miesięcy nie jest ubierana w buty tylko w miękkie ocieplane kombinezowe buciki. Robie to dla niej a nie dla siebie i wiem, że moje dziecko czuje sie dobrze i jest nieskrępowane ciuchami. Producenci zarabiaja na takiej głupocie...

A skąd wiesz, ze mu niewygodnie? Ja nie lubię pajacyków, dla mnie to piżama. Ale zawsze ubierając maluszka w ubranka, zastanawiam się, czy mi byłoby wygodnie leżec w takich ubraniach. Buciki ma miękkie, jesli kaptur, to założony na głowę (ale rzadko uzywam takich bluz). Spodenki z miękką gumką, żeby nie uciskały brzuszka. No i, skoro mała nie beczy, to chyba nie jest jej niewygodnie-nalezy do dzieci, które dają znac o wszelkich niedogodnościach płaczem. Ty robisz tak, a ktos inny inaczej....Nie ma krzywdy, więc po co się wtrącać? Aha, nie jestem świezo upieczoną mamuśką:)

no w sumie prawda...

Popieram Cie autorko:) Nie rozumiem jak mozna ubierac np miesieczne dziecko w jeansy, bluze z kapturem itd. Po co? Przeciez to zabiera tyle czasu:( Jest niewygodne i dla mamy i dla dziecka:( Ja tam zawsze ubieralam coreczke w spiochy, ewentualnie ladny dresik, tak zeby bylo nam obydwum wygodnie:) Dopiero kiedy mala miala 3 miesiace zaczelam ubierac jej inne rzeczy, ale tez bez guzikow, kieszeni czy innych bajerow;) Zreszta mamy przynajmniej 12-13 lat na ubieranie dziecka cool;) A takie malenstwo zaledwie kilka miesiecy:)

Bo to ładnie wygląda, tak słodka. W tej chwili nie liczy się dobro i wygoda dziecka, tylko jak największa liczba ubranek na nim i oby jak najbardziej fikuśne i kolorowe.

to znaczy zgadzam sie z autorka topiku tez widzialam niemowleta poubierane w sztywne butki i dziwne ubranka, ktore byly sliczne ale wygladaly na niewygodne sama dalam sie poniesc i kupilam pare takich slicznych ubranek,szybko wyladowaly w szafie bo mi tez bylo potem niewygodnie np. przewijac dziecko, przebierac; osobiscie np. nie lubie sukienek dla malego niemowlecia, lezy sobie maluch w wozku, przebiera nogami a dol sukienki laduje na glowie a pupa na wierzchu...:) albo potem dziecko juz siedzi, ma tez rajstopki ale urok sukienki niknie bo to co glownie widac to wypchane pielucha rajstopy najladniej w sukience wyglada dziewczynka ktora juz chodzi ale to oczywiscie dygresja i moje tylko zdanie

przeciez spiochy czy pajacyk to pidzama - sluzy do spania! czy wy tez caly dzien chodzicie w pidzamie? no ok, dzidzius w domu w spiochach moze lezec, ale na spacer to juz lekka przesada. a bluzy z kapturem wcale nie sa niewygodne, bo kaptur jest po to, aby zarzucic go na glowke, a nie po to, aby zwisal na plecach i uciskal. co do butow sie zgodze, bo dziecko ktore nie chodzi, nie potrzebuje nic poza skarpetkami aby moc swobodnie ruszac paluszkami u nog. latem nawet skarpetki sa zbedne jesli dziecko przemieszcza sie w wozku. no i dzinsy odpadaja - ja wybieram spodenki z miekkiego materialu, najchetniej ogrodniczki aby nic nie uciskalo brzuszka.

Nie wszystkie pajacyki są do spania. Mi się nie wydaje, żeby te welurowe pajacyki były odpowiednim strojem do spania, za to są super jako właśnie strój wyjściowy:) Co do reszty to się zgadzam z autorką.

dziergane pajacyki sweterkowe:)przeslodkie:)cos takiego na spacerek dla noworodka jak najbardziej! a na lato moze byc slodziutki rampersik.

ale dlaczego w spiochach na spacer to przesada??? dla mojego dziecka to nie jest pidzama bo spi w bodach i spiworku mnie to nie szokuje jakos ale fakt ze sa tez ubrana "dorosle" wygodniejsze, ogrodnieczki np sa super, miekka welurkowa bluza itp

Oczywiście, że nie wszystkie pajacyki są do spania i można je jak najbardziej używać do wyjścia.

A ja zamierzam kupowac na razie tylko pajacyki, bo są najwygodniejsze i dla mnie i dla dziecka. Przyjdzie lato, to będą i spodenki i koszulki, póki co dziecku ma byc ciepło i nic nie powinno krępowac jego ruchów. Dżinsy które dostałam na miesięczniaka powędrują po prostu do szafy, bo nie potrafię męczyc dziecka.

CIUSZKI :D Nim uzyjesz jakiegos slowa to sprawdz jego znaczenie :P

obchodzi jak kto ubiera swoje dziecko? lepiej sie zajmij swoim i jak chcesz to bierz je w pieluszce na mroz bo przeciez niemowlaki najbardziej lubia lezec w samej pieluszce. nie wtracaj sie w nie swoje sprawy

i bronia sie bo same tak ubieraja biedne dzieciatka

aj tem musze sie zgodzic z autorka sama moja corke ubieralam do jakiegos 5 miesiaca tylko w body i spioszki poniewaz nie widzialam potrzeby strojenia jej w jakies sztywne spodnie czy bluzy, jeszcze zanim urodzilam dostalam od znajomej spodniczke jeansowa na miesieczna dziewczynke, byla tak koszmarnie gruba i sztywna ze nawet teraz bym jej takiej nie zalozyla a ma juz 15 miesiecy...

oj dziewczyny nie przesadzajcie;) gdzie wy kupujecie ubrania dla dzieci, ze sa takie sztywne i niewygodne? ja moja od poczatku ubieralam w sukieneczki, czy w domu czy w gosciach czy na spacerze zawsze ladnie wygladala, ale byly to ciuszki dla niemowlat, mieciutkie, bawelniane i nieuciskajace. grunt to znalezc polsrodek:P

Uff Szlachcianka, bo zaczęłam sie obawiać, ze jestem nienormalna;)

w gościach ładnie wyglądała :)))) dobre to jest wlasnie to podejscie, ubrac kukiełke i wyjsc ja pokazac

body, śpiochy, pajacyk, kaftanik,koszulka, skarpetki-to sa ciuszki dla niemowlaków i tyle w tym temacie

Hejhejj-to jest Twoje zdanie i pozwól, ze się z Tobą nie zgodzę. Jest mnóstwo innych ubrań dla niemowląt i przy zdroworozsądkowym podejściu sa one do wykorzystania równie dobre.

body, śpiochy, pajacyk, kaftanik,koszulka, skarpetki-to sa ciuszki dla niemowlaków i tyle w tym temacie A to ktos ustala w co TRZEBA dziecko ubierac?? :O:O Chyba jestesm nie na czasie. Jakis nowy przepis chyba wyszedl... :O:O stuknijcie sie w te glupie lby wiesniary!!! Do wszystkich normalnych: ubierajcie dzieci jak wam sie podoba, w koncu to tylko i wylacznie wasa sprawa jak wasz maluch wyglada!! :)

oczywiscie ze mozna ubierac dziecko jak sie chce ale autorce chodzilo o dzieci poubierane w jeansy i jakies sztywne ciuch ja nie mam nic przeciwko ubieraniu dzieci w miekkie ubranka ktore nie uwieraja i sa wygodne ja swoja ubieralam w spiochy bo bylo mi tak wygodnie i juz chociaz na swieta w tamtym roku tez ubralam corke w sliczna polarkowa sukienke i nie sadze ze bylo jej nie wygodnie ale czesto widze ciuszki np. w H&M ktore sa naprawde okropne i sztywne...

mało która taki półśrodek potrafi znaleźć - i w tym własnie sęk

Do bycia matka albo u dziecinstwie sie niedobawily lalkami.......zal.pl

i potem "stroja" te biedne dzieci żeby sasaidki i kolezanki podziwialy na spacerze. chuj z tym jak to dziecko sie czuje w dżinsach i innych lakierkach.

Wiecie, w czym jest problem? Żde na podstawie jednej obserwacji zaraz zlatuje się tłum i wyprowadza wnioski ogólne-np. matka, która ubiera dziecko w cos poza spiochami, jest nieodpowiedzialna. I zawsze te atakowane w ten sposób, będą się broniły. JA osobiscie nie cierpię niemowląt z przebitymi uszami, dla mnie to glupota-ale nie ośmieliłabym się swoim koleżankom, które uszy dzieciaczkom przebiły, powiedzieć, ze są głupie-nie dlatego, ze sie ich boję, tylko nie uważam, zeby były głupie. Może w mojej ocenie głupio zrobiły wkładać maluszkom kolczyki w uszy, ale znam je dobrze, i wiem, ze nie są ani nieodpowiedzialne, ani głupie, ani puste. I tak, ja lubię, jak moja córcia ma różową sukieneczkę przy niedzieli czy innym święcie. Wszyscy wtedy ładnie się ubieramy i ona też. Czy to, ze lubię ładnie wyglądać idąc gdzies w gości, oznacza, ze jestem pusta?

no ja sie nie zgodze bo dla mnie pajac to typowa piżamka i już a po domu można body i rajstopi na wyjscie załózyc jakis dresik ja zaczełam małemyu zakładac spodnie i ciekawe ubranka jak miał ok 5 miesicecy buty też mu szybko zakładam bo wiosna nie zaloże ocieplanych kombinezonowych butów