Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebe*

Gdzie sie podziały wyzwolone kobiety?Apel o więcej feminizmu!!

Polecane posty

nie dajemy :P i nie damy rady póki nie bedziemy sie wspierać no Retro zapodaj pare swoich spostrzeżeńwe dwie damy rady przybij:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale problemik To kobiety nie mogą sie pogodzic ze są spostrzegane jako obiekt seksualny.To kobieta drugiej kobiecie wypomni pryszcza na czole krzywe nogi itd,a facet...facet widzi piękno i tyle podnieca go albo nie i idzie dalej:O:P To kobiety oceniaja wyglad surowiej niz mężczyźni pogrązam sie czy jeszcze nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...facet widzi piękno i tyle podnieca go albo nie i idzie dalej } Mniej więcej tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zapodam jedno moje spostrzezenie gdzies w jakims dużym mieście musieli ściągnać jakis duży plakat z półnaga niunią reklamującą bieliznę, w okolicach jakiegos skrzyżowania, bo wzrosła ilosc stłuczek samochodowych w tym miejscu. Dupa jest silna. Dupa może wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje poglądy są częściowo zbieżne z feminizmem, a częściowo całkowicie rozbieżne. doczepię się tu do jednego wątku, który mnie zawsze drażni u feministek: \"Po nastepne tendencja oceny kobiet jako dzi**i bo uprawiala sex z 20 facetami majac powiedzmy 23 lata. a faceta krolem zycia i farciarzem jak majac 20 bzyknal juz 50. \" wiecie co - ja też nie lubię tej różnicy w określaniu ludzi - taki facet niczym się nie różni od takiej kobiety i to jest niezaprzeczalny fakt. ja tylko poszłabym w nieco inną stronę, niż większość szanownych feministek - otóż zarówno ona, jak i on nie zasługują w moich oczach na szacunek i brawa. a wręcz przeciwnie, o obojgu z nich będę miała kiepskie zdanie. jeszcze coś - nie wiedzieć czemu feministki często używają tajemniczego określenia \"czerpanie radości z seksu\", pod którym właśnie kryje się chodzenie do łóżka z ledwo poznanymi facetami. no sorry :O czy to, że uprawiam seks TYLKO z kimś, kogo kocham i z kim jestem w stałym związku sprawia, że nie potrafię \"czerpać przyjemności z seksu\"? no wybaczcie, ale jak dla mnie przyjemność z seksu jest możliwa tylko w takim układzie, ponieważ cenię sobie swoją intymność i byle kto nie ma do niej wstępu. jeśli szanowne feministki tak bardzo chcą uprawiać radosny seks z kim popadnie, nawet z nieznajomym poznanym na imprezie - proszę bardzo, nic mi do tego, ale nie wmawiajcie nikomu, że to właśnie powinno być godne naśladowania i szacunku :O 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok dupa dupą ale nie przeszkadza Wam panowie ze prawa rodzicielskie przyznawane są przewaznie kobietom? Nie zawsze zgodnie z prawdą spostrzeganą przez dziecko.Dlaczego matka lepiej ma Go wychować,skoro jest zkazana na same trudności...I te alimenty...smutne nie dziwi Was to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisniowka nie przesadzaj bo zaraz uslyszysz od feministek ze kobieta ktora bzyka sie z kim chce to nie feministka tylko worek na sperme. :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No płace alimenty... mnie to nie boli. A to że syn mieszka z matką mnie nie przeszkadza. Ma tam lepsze warunki. Pokój ma taki jak całe moje mieszkanie. :classic_cool: no i najważniejsze średnio się nadaję na ojca. ;) Czy mnie to dziwi.. w moim przypadku nie sąd to ustalał. Nie wiem co myśleć o innych. W końcu ich nie znam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie to nie dziwi- takie wyroki orzekaja glownie sedziny a nie sedziowie! to jest wlasnie szowinizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i najważniejsze średnio się nadaję na ojca. najlepiej sobie wytłumaczyć że tego typu niedyspozycja to wina genów:) Boże.. co za ludzie..... :):) co za świat....!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieta czy facet który uprawia(co za słowo:O) przypadkowy seks ...przeciez są tak samo narażeni na choroby weneryczne aids...może i odrzucenie w przyszłości przez kogoś kto nie zaakceptuje ilości i jakości partnerów..wiec naprawde nie rozumiem o co taki szum? facet moze i kobieta może to ich wybór(pisze o ludziach swiadomych swej seksualnosci i wyborów,a nie o nastolatkach ) dalej sie produkować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisniowka-wcale sie nie dziwie- moja matka kiedys byla lawniczka sadu cywilnego,po kilku latach zrezygnowala wlasnie przez sedziny. nasluchalem sie tego i owego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*Sami* - widzę, że na siłę tłumaczysz i naciągasz sprawę, że niby co - narażenie na choroby i odrzucenie ma być jakimś usprawiedliwieniem, czy co? tak, mówimy o dorosłych ludziach. u nastolatków tzw. "puszczalstwo" mogę jeszcze zrozumieć - może to wina kiepskiego kontaktu z rodzicami, niskiego poczucia własnej wartości, czy jeszcze innych problemów - nastolatek nie do końca odpowiada za to, co robi. ale dorosły człowiek powinien mieć trochę oleju w głowie, szacunku dla własnego ciała, świadomości zagrożeń i odpowiedzialności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin, nie wiem co tam chciałes napisac, ale napisało ci się to co napisało. Nie wiem jak to inaczej rozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nastolatków tzw. "puszczalstwo" mogę jeszcze zrozumieć Zaczyna mi się robić zimno...... :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myrek nie kumam o co ci chodzi? dlaczego uwazasz ze nie znam zycia?? jasniej prosze-jak do prostaka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozum tak jak napisałem nie interpretuj. Wybacz ale publicznie niuansów swojego rozstania z żona nie będę roztrząsał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodziło mi o te małolaty, które pochodzą z dysfunkcyjnych rodzin. bo chyba głównie takie są zainteresowanie seksem na dyskotece w ubikacji itp. w gruncie rzeczy nie jest to do końca ich wina, że nikt ich pewnych rzeczy nie nauczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> antychryst Ja nie muszę wszystkiego rozumieć. Z prostakami staram się nie mieć do czynienia. Przeanalizuj może naszą wymianę zdań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wystarczy stały związek, niekoniecznie na papierku. dostrzegasz chyba różnicę pomiędzy dwojgiem ludzi, którzy ze sobą żyją (nieważne, czy mają papier, czy nie), a dwojgiem ludzi, którzy się praktycznie nie znają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a od czego są rodzice jak nie od uczenia moralności? Nie ma zadnego wytłumaczenia dla nastolatek nie szanujacych sie ,,,bez wzgledu na płec i status społeczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×