kto zna skuteczna recepte na zapominanie o facecie?

Powiem Ci szczerze ze ja zyje chyba wspomnieniami (znajomi sie smieja czesto ze mnie bo ciągle mowie a z nim to cos tam) wszystko mi sie z nim kojarzy ale chyba mam ta glupią mała nadzieje ze moze jeszcze kiedys :( na sny nic nie poradzimy niestety ale w ciągu dnia staram sie łapac jakichkolwiek zajęć zeby odejsc od kompa i nie patrzec na zdjecia bo nie potrafe ich wykasować .... :(

ja mam w myslach obraz jego i niej i juz na wymioty sie zbiera..z nerwow:O te sny sa najgorsze ja sie modle aby mnie zadne wiesci nie doszly dot, niego nie chce nic o nim slyszec

Myśl o niej ze jest gorsza od Ciebie nie ma tylu zalet co Ty itd a wtedy poprawi Ci sie samoocena serio mowie mi w ten sposob pomoglo wiele osob tzn nikt oprocz mojego bylego nie uwaza ze jego obecna panna jest ładna wszyscy mowia o niej blachara i tandeciara Ja tez sie zalamalam i zastanawialam w czym jest lepsza ale wkoncu powiedzialam ze koniec z tym jestem jaka jestem i ciesze sie z tego nie bede sie porownywac do niej bo ona nie jest w niczym lepsza...

ale to ona jego ma nie ja:O mimo iz ma wlosy jak szopen po koncercie wygladaja jak u punkowy\\ mimo iz ma 150cm wzrostu a on ponad 190 i siega mu do bioder mimo iz ubiera sie jak dziecko nie na w sobie kobiecosci mimo tych wad ma jedna zalete najwazniejasz ma JEGO:O w dzien i w nocy:O:O:O

A ile ze soba byliście?? a ile on z nia teraz jest??

znalismy sie ok 7 mc ..ile on znia jest nie wiem moze nawet z nia byl juz wtedy tylko ze jej nie bylo w UK juz mam rozne mysli:O

to on nagle zostawil Cie dla niej nigdy nic o niej nie opowiadał??

nic nie mowil dodam ze nawet jego znajomi mi gratulowali ze jestemy razem ze cos sie zaczyna miedzy nami dziac wszystcy mi mowili ze taki super facet moja kolezanke ciagle o mnie wypytywal

Dziwne ze skończył tak nagle tzn ze nic wczesniej nie wspomnial. Ja czulam ze cos sie dzieje miedzy nami jak ja lepiej niby poznal ona zaczęla mu słodzic jaki jest cudowny itd wtedy zaczęlo sie miedzy nami psuc niby sie rozstalismy ale na drugi dzien juz sie odezwal bylo ok pozniej w czerwcu przez gg ze mna zerwal nie chcial sie spotkac wyjasnic mi tego byl z nia niby 2 tyg ona wyjechala na cale wakacje do UK i powiem szczerze ze przez wakacje bylo fajnie nie przejmowalam si tym ze on ma dziewczyne i jemu tez to wisialo bo wiedzial ze ona go tam zdradza wkoncu wrocila miedzy nami bylo super i wkoncu on sie odezwal ze chce wrocic ale chyba tylko dlatego ze dowiedzial sie ze ja chce zaczac cos z kims innnym chcialam kogos poznac a on znow sie do mnie odezwal wiec skoro go kochalam (chyba nadal kocham) to wolalam byc z nim i bylam przez tydzien bo stwierdzil ze ja sie nie zmienialam (bo miedzy nami psulo sie tez troche z mojej strony) i nie moze mi wybaczyc a kilka dni pozniej zauwazylam ze znow jest z tamta :( i cholernie mi zal tego bo mielsimy wiele wspolnych wspomnien :(

wspolczuje:o faceci sa okropni no ja sie nawet nie spodziewalam jechalamsobie cala w skowrnonkach do UK a tu...:O

A on odprawił Cię z niczym..:(

dokaldnie nawet nic nie powiedzial ja sie nie bylam w stanie odezwac zatkalo mnie czulam sie jakby mi ktos kamien rzucil na glowe:O ja sie nie odzywalam i zwyczajnie nic nie mowiac spakowala i wyjechala jak najszybciej nie moglam na nich patrzec:O wymioty brak apetytu utrata 8 kg zero snu i placz....:O poczulam sie jak zwykla szmata:O

Faceci chyba naprawde nigdy nie zrozumieją mechanizmu kobiety jej uczuć i tego w jaki sposób powinny postępować tak by mieć choć trochę honoru i odpowiedzialności

A jak zapomnieć o byłym z którym przebywa się 5 dni w tygodniu, 7 godzin dziennie w odlełości plus minus 20 cm? Nie ma recepty na zapomninanie. Mężczyźni inaczej podchodzą do tego, bardziej racjonalnie. To kobiety częściej kierują się uczuciami i same rozpamiętując jeszcze bardziej siebie pogrążają. Wiem co mówię :P możecie mnie zakrzyczeć ale taka jest babska natura. Jedni robią z byłych potworów, inni uciekają, trzeci wpatrują się we wspólnie zdjęcie... A ja? Ja staram się żyć jakby nigdy nic. Czasem wychodzi, czasem nie. Pora potraktować to jako gorzką lekcję od życia i wyciągnać wnioski na przyszłość. Ps! Z facetami jest jak z autobusem - będzie następny! Za jakiś czas.

dokaldnie:O:O:O jutro wybiore sie na basen poplywac bo nazbieramlo mi sie duzo zlosci:( w ten sposob jakos sie rozladowuje bo inaczej pozabijalabym wszystkich wokolo ..i tak jestem nerwowa chyba wole byc sama :O

u mnie nastepny autobus nie nadjedzie ajak nadjedzie ja nie wsiade mam juz kurwa dosyc ciaglych porazek nie potrafie chyba juz zaufac ale masz racje rozpamietuje wszsytko i to anjgorsze nie potrafie zapomniec a on pewnie juz mnie nie pamieta:(

nie ma skutecznej recepty....

otóż jest alzheimer

Trzeba zyc dalej ale czy będzie następny autobus?? Pewnie bym chciala ale tylko po ty by zapomnieć albo udowodnić cos bylemu a to nie fair w stosunku do innych osob...

ja nie chce zadnego autobusu! to niesprawiedliwe ze on kogos ma a ja sie zdreczam ciekawe czy jest z nia szczesliwy?

ja mam takie podejscie moze i jest mu z nia dobrze ale wiem ze czasem o mnie mysli Ku*** wkońcu ona nie jest idealem nie ma takich...

Kaczyński, dobre! ;) Ale niektórzy musieliby czekać z tym do starości, a co z resztą życia? Teraz wydaje Ci się, że jest to niemożliwe. Wcale się nie dziwię, a wręcz za idiotyczne uważam pchanie się w kolejny związek zaraz po rozstaniu. Nie każda kobieta to chodząca świetość i nie każdy mężczyzna to dupek wyprany z uczuć! Daj sobie czas na odchorowanie tego. Masz prawo płakać, użalać się nad sobą i się złościć. Ale do pewnego momentu. On to przeszłość, sprawa skończona. Kiedyś mu podziękujesz, że Cię rzucił. I nie zastanawiaj się co by było gdyby... Tego nigdy nie będzie!

to juz trwa dobrych pare mc Kiedyś mu podziękujesz, że Cię rzucił ---> watpie:O niby czemu? I nie zastanawiaj się co by było gdyby... Tego nigdy nie będzie! --> niestety masz racje

ehhh zawsze najbardziej boli prawda;(

Nie chciałabym spędzić reszty życia w jego towarzystwie. Nie znam go, ale jeden numer który Ci wywinął już powinien Cię otrzeźwić. Wyidealizowałaś go? Ciągle widzisz jako miłego, fajnego chłopca? Przykro mi, wg mnie to jest zwykły dupek jakich wielu. Nie jest nikim wyjątkowym.

casertana wiem i ta prawda niestety bardzo boli

widac to ja jestem tak beznadziejna ze jeszcze tego nie widze

Ale która z nas nie idealizuje faceta ktory nas zostawil?? Wśród tysiąca jego wad znajdziemy jedną zalete ktora nas przy nim trzyma... :(

przeciez powszechnie jest znana prawda ze miłość jest ślepa wiec nie jestes beznadziejna tylko jeszcze go kochasz ale przejdzie ci i z czasem nie bedziesz go nawet lubiala ale nigdy o nim niestety nie zapomnisz

:O wlasnie dziekuje wam dziewczyny za dobre slowa:) ale musze juz zmykam spac mi sie zachcialo otzywiscie ide do pustego lozka:( pozdrawaim was cieplutko pozdrawiam