Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość truskawa..00

ale mam stresa - odezwałam sie do niego

Polecane posty

ROZSĄDNA kobieta nie lapie sie byle faceta zeby tylko wyrobic sie z dzieckiem przed 30tka, no prosze cie! Wiadomo ze jak ktos generalnie chce, ma z kim, ale odklada i odklada bo kariera i 100innych rzeczy to pozniej moze miec pretensje do siebie, ale to jest zupelnie inna sytuacja! Nie wiem jak mozna o kims 26letnim powiedziec ze jest stary i jeszcze zachecac do trzymania sie faceta za wszelka cene bo nie bedzie z kim, za przeproszeniem, zrobic dziecka. Nie pojme tego toku myslenia, i mam nadzieje ze u ciebie wygladalo to inaczej, ze masz fajnego odpowiedzialnego faceta, a nie ze w ten sposob sama sobie chcesz udowodnic ze ta dwojka dzieci to bylo najlepsze co w zyciu moglas zrobic. Zreszta nie o tym temat, a sie rozgadalam;) Pozdrawiam tak czy inaczej, narazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna pewnego chłopaka
chodzilo mi o to, ze w jej wieku nie mozna juz sobie przebierac w chlopakach.. zrywac z jednym bo sie cos nie podobalo i leciec do drugiego.. to juz nie te lata kiedy sie jest nastolatka, a wszyscy sa wolni, w wieku 26 lat co lepsze sztuki zostaja zaobrączkowane i potem sie zostaje albo z łajzą albo starą panną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawa..00
Ależ ja rozumiem Ciebie i w pewnym sensie przyznaję rację. Faktycznie z wiekiem mozliwości związków się wykruszają, faceci się żenią, coraz mnie jest wolnych mężczyzn. Ale z tym dzieckiem co napisałaś to było dziwne... Być może są jakieś medyczne przesłanki ku temu by kobieta miala dziecko przed 30-tką, ale przecież nie będę się już teraz zmuszać do tego, gdy nie jestem gotowa. Sam argument "dziecko będzie zdrowe" jest dla mnie za słaby, by teraz, natychmiast zachodzić w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawa..00
Ale co innego jest dobiegać 40-tki, a co innego mieć 26 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna pewnego chłopaka
czas szybko leci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno pewnego........ - przystopuj z tymi wywodami, bo to juz sie staje nudne, powiedzialas co myslisz i ok. Bo z reszta nie o tym temat. Truskawka - powodzenia, daj znac jak sie sprawy maja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do dziewczyny pewnego
Dobrze zarabiasz, stać cię na opiekunkę... A stać cię na bycie dobrą matką? Zostawiasz dzieci pod opieką obcego człowieka i robisz karierę. Nie wiem, co jest gorsze: późne macierzyństwo czy bycie matką tylko z nazwy. BTW. moja ciotka urodziła córkę w wieku 45 lat. Dziewczyna to okaz zdrowia, mądra i nieprzeciętnie inteligentna. A ty nawet nie zauważysz, jak dzieci ci dorastają, bo tak bardzo będziesz zajęta sobą i robieniem kariery. To raczej tobie umkną najważniejsze sprawy z ich życia. Współczuję. Wolę być dojrzałą matką, niż kimś podobnym do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zinnat
co was obchodzi ile kto ma lat.ja mam 26 i nie mam dzieci.mam je sobie zrobic z kimklwiek?zeby tylko was zadowolic dziewczyno kolpaka szkoda mi ciebie i jak znam zycie,to ty zostaniesz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawa..00
Nic nowego. Dziś milczy. :O Jakoś czuję że nic z tego nie wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko szatynki
lepiej dla ciebie zeby nie wyszło i tak wiadomo ze nie wyjdzie wiec sie ciesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez rozstalam sie z swoim facetem, on nie byl niewinny nie chodzilo o zdrade, poklocilismy sie, dzis ma inna kobiete, a ja wciaz tesknie i kocham.....nie moge nic zrobic bo jestem trzecia......czy cos moge zrobic jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolczyki w kratkeee
mozesz sie odezwac...ja tez powinnam, ale nie umiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawa..00
Przyjaciółka mi mówi że jak się kocha to się daje nieograniczoną liczbę szans i gdyby kochał - chcialby wrócić. Więc jeśli się nie odezwie to nie mam się czuć winna, tylko uznać że jego miłość była słaba. Fakt, mnie wczoraj zabolało że powiedział że to bardzo trudna decyzja czy wrócić do mnie... Nie zdradzałam go, nie okłamywałam, byłam czuła, cierpliwa i kochająca. A on tak rozmyśla jakbym go zdradzała, biła i nie wiem co jeszcze. Gdyby do mnie napisala osoba którą wciąż kocham, że chce wszystko naprawić - nie zastanawiałabym się (oczywiscie wykluczamy zdrady itd).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wczorajsza
ale go zranilas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołek123
jak sie kocha to sie daje nieograniczona liczbe szans? jak sie jest debilem i sie nie uczy na bledach to sie daje nieograniczona liczbe szans! dobrze chlopak zrobil! ja bym dala szanse co najwyzej za drugikm razem, a potem goodbye lenin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzymam kciucki za was
mimo wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×