Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KurnaChata

Kurde nigdy nie wiem co w lodowce jak dla nas a co dla psa

Polecane posty

Gość KurnaChata

Mieszkam z rodzicami, mam 18 lat i to mama robi zakupy a ze zadko sie widujemy bo pracuje, ojciec tez to ja wiecznie sama w domnu siedze i sie wkurzam bo duzo kupuja wedlin, szynek i innych mies ale niektore sa takie juz mniej swieze zakupionee dla psa i kuzwa nigdy nie wiem co dla mnie a co dla psa :/ Tez tak macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KurnaChata
no i cieszcie sie ze nie macie takiego problemu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winterfresh
hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys odwaliłam lepszy numer. Kiedys kotom kupiłam takie mleczko w kartoniku, takie specjalne kocie. A ono wygląda podobnie do małego mleka do kawy. No i domyśleć sie można że zamiast wlać sobie do kawy mleko \"do kawy\" to wlałam sobie kocie mleko. Wypiłam całą kawe i nie zauważyłam. Tylko dopiero potem sie zastanawiać zaczęłam z czym ja piłam kawę skoro mleka do kawy w domu nie było. Ale to była sobota rano i chyba miałam kaca, a poza tym byłam niedobudzona. Oczywiscie swojemu facetowi o tym nie powiedziałam, bo by się ze mnie nabijał przez rok:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winterfresh
ale nie zaszkodzilo ci wiec git ;) moja mama zawsze w sklepei jak kupuje karme dla kotow to sie nabija z ekspedientka ze na obiad i z ogorkiem to pojdzie :D tylko ludzie nie czaja ze sobie robia jaja i ich miny sa genialne.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koralowa987
zróbcie osobną półkę w lodówce dla psa, ja tak mam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haka mam na was wszystkich
a jak duzy pies to osbna lodowke :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawno dawno temu
Kiedyś nie było suchej karmy itp.Kupowałam psu serca wieprzowe i gorowałam rsół z ryzem i warzywami.Oboje pracowaliśmy,mąz wpadł głodny ,mie nie było i zżarł pół garnka psiego obiadu:P,jeszcze zadzwonił i pytał co to było,ze takie dobre;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle22
A dlaczego dla pieska te mniej swieze wedliny?:O Moj piesio dostaje swiezutkie piersi z kurczaka i oliwe z oliwek za 40zl:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś jak żonka z domu wyszła do koleżanki do zaprosiłem ziomków. Akurat tak się złożyło że w Polsce był kumpel co na daleki wschód w trasy jeździ więc "okazja"! no to ogień do sklepu po flaszkę :D żonka jak się dowiedziała to postanowiła do mamy iść nocować. no to my w takim razie ogień po kolejną flaszkę :D ten ziomek co z Rusi przyjechał tak się złoił że nam wyjadł całą suchą karmę dla kotów bo pomylił ze słonymi zakąskami :| to był niezły szok jak wziął z kuchni taki wielki karton karmy i nasypał do misy z paluszkami, krakersami itp smakołykami :D Wcinał aż mu się uszy trzęsły :D Jak żonka wróciła to się cieszyła że przynajmniej koty nie ucierpiały na naszej libacji i że je tak dokarmiliśmy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty stultissimus, a tego to ja nie pamietam. Ściemniasz coś chyba:O do mamy pojechałam nocować jak najebany wbijałeś się do domu z kumplami pić dalej a ja już spałam. Fajnych masz kolegów:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego to ja sobie nie przypominam! no przecież pisałem że mniej więcej tak było :P poza tym gadasz nie na temat, bo mowa miała być o polyleniu żarcia dla zwierząt z normalnym i o tym traktowała moja wypowiedź. Natomiast Ty się czepiasz nieistotnych szczegółów aniołq :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×