Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak sieee boje

paniczny strach przed porodem i wychowaniem niemowlaka!!!

Polecane posty

Gość Matyldaaa
Gówno wiesz o nerwicy lękowej wiec twoje wpisy są nic nie warte.Znajdz sobie inny temat na wyżywke.Pani podziekujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie "sympatyczna", wyzylas sie widze, ale twoje teksty sa dobre dla osoby zdrowej a nerwica to choroba :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOJ KUMPEL MA 5 TECZKE DZIECI ZADNEGO NIECHOWAL A WSZYTKIE SA TAKIE FAJNE....ALIMENTOW TEZ NIE BECELUJE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sieee boje
sympatyczna nigdy nie mialas problemow z depresja ani nerwica lękowa wiec nie wypowiadaj sie na temat na ktory nie masz pojecia!Tyle z mojej strony. Owszem musze zmienic nastawienie i wiem,ze jest duzo lepiej niz na poczatku mojej choroby, teraz przynajmniej moge patrzec na male dzieci i nie placze, kompletuje wyprawke i nie wzbraniam sie przed tym, staram sie cieplo myslec o maluszku i przyszlosci ale czasem pojawiaja sie dodatkowe klopoty o ktorych nie bede pisala ktore sprawiaja ,ze zaczynam wracac do punktu wyjscia... wiec głupie komentarze są tu nie na miejscu bo zanim zaszłam w ciąże dziecko miało byc dla mnie cały światem a w czasie ciąży tak sie porobiło,ze zaczełam sie wszystkiego obawiac i to nie było z mojej winy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matyldaaa
Nic nie jest z Twojej winy.Tak po prostu bywa , że cos w zyciu człowieka przerośnie i u tych wrażliwych objawia sie to w taki sposób jak u nas.Najważniejsze nie słuchac porad życzliwych , to tak jak kobiecie po poronieniu powiedziec , że bedziesz miala nastepne dziecko, albo po śmierci bliskiej osoby stwierdzic ze śmierc jest czymś nie do ominiecia.Każdy doskonale to wie, ale nie tak ubiera sie to w słowa.I gdanie komus "weż sie w garśc"jest rzutem kupy o ściane.Sorki za dosłowność, ale mam dosyc takich ludzi, co mają problem żeby zapoznac sie z chorobą, chociażby wchodząc w wyszukiwarke i wpisująć nerwica lękowa, a potem sie wymądrzając.Skoro szkoda jej na to czasu neich spada, bo nie ma pojęcia o czym pisze i ile ludzi na to choruje w skrytości , bo przez takiego pajaca boi sie przyznac ze cos mu dolega.Po to tylko by usłyszec "wes sie w garść".Paranoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny!!! naszej autorce zostalo juz niewiele- ktory to tydzien??? no i jak masz na imie :) jak zaczol sie wam nowy rok, mi paskudnie na prawie kazdej linii ale mam nadzieje ze bedzie lepiej i ten pech sie od nas odwruci Karola Twoj Krzysio tez byl taki odwazny tzn nie bal sie niczego Emi rzuca sie nam nagle np z siedzienia na brzuch i dzis rano tak sie uderzyla myslalam ze zawalu dostane, ale ani lezka nie poleciala. buzki dziewczyny pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KAmilko, Krzysio byl bardzo szybki i przez to nieostrozny :-) siedzial, gwaltownie wstawal, zasuwal przed siebie..... jak tylko zaczynal chodzic, na dwor zakladalam mu szelki, by kontrolowac jego upadki. Po kilku dniach juz nie byly mu potrzebne :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatyczna133
po pierwsze to wiem co to znaczy depresja tez ja mialam ale sobie nie wkrecaalam jaki ten swiet jest zly i ludzie wokol niego, a po 2 to nie sa glupie komentarze. takie jest moje zdanie trzeba sie wziasc za zycie bo wmawianie sobie depresji a tym bardziej wracanie do punktu wyscia do niczego nie prowadzi, ty potrzebujesz kogos zeby sie toba zajalmprzytulil ale z taki podejsciem nawet na meza sama widzisz ze nie mozesz liczyc, wyorawka to najlepsza rzecz ja sie jej doczekac nie moglam a ty z tego robisz wielkie micyje, moze do psychologa sie zapisz bo to ze tu sie wypowierz spowoduje ze ci ulzy ale sie nie wyleczysz a musisz jak chcesz miec szczesliwa rodzine co bedzie jak urodzisz??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilko,ja generALNIE BYWAM CODZIENNIE NA KAFE, ALE W ROZNYCH GODZINACH. Szkoda, ze nasza autorka sie nie odzywa, myslalam, ze topik sie utrzyma i bedziemy sobie pisaly, a tu cisza :-( Ciekawa jestem, co u niej, mam nadzieje, ze wszystko dobrze i dlatego nie potrzebuje juz kafeteryjnego wsparcia :-) A co u Ciebie, Kamilko?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj Perelka chora kaszel, katar a w nocy goraczka- juz spadla a tak sie jej teraz zrobilo ze tylko mama i mama a tak pozatym to troche nerwow mamy bo niemiecki urzad podatkowy daje nam w kosc i musimy robic przedplaty na 2008 i 2009 to jest kupa kasy a wszystko dlatego ze w zeszlym roku tez musielismy oddac do panstwa 600euro, jak tak dalej pojdzie to do Polski chyba nigdy nie pojade a to my http://nasza-klasa.pl/profile/17887146/gallery/1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sieee boje
witam dziewczynki, myslalam,ze topik umarl smiercia naturalna tzn. ,ze sie nikt juz tu nie udziela oprocz "madrych inaczej" :O Matyldaaa masz racje nie ma co dyskutowac z osobami ktore nie maja o niczym pojecia takze dzieki za wsparcie😘 dziewczynki u mnie zaczal sie 32tc im blizej tym mam troszke stracha przed porodem ale to nieuniknione:) chodze do szkoly rodzenia z mezem ,obejzalam juz porodowke no i jako tako mam zarys tego co sie bedzie dzialo niestety nikt nie ma wplywu na to co sie z organizmem czasem dzieje wiec moje "schizy" zwiazane z silnym lękiem przed nieznanym i dzidzia ktora byla tak upragniona sa nieuzasadnione ale jakos dam rade bo musze! to nie jest tak,ze ja siedze tu i biadole co mi jest bo chodzilam na psychoterapie 2 m-ce, biore leki na załagodzenie mojego stanu depresyjnego takze nie jestem beznadziejna bo nic z tym nie robie, otoz robie i to bardzo duzo bo nie jedna schowala by sie w piasek zamiast dzialac! a robie to wszystko dla mojego dziecka! buziaki zdrowka dla Emilki! Karolina jak starania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny!!!!!! Ciesze sie, ze sie odzywacie :-) Kamilko, obejrzalam Twoj profil na n-k. Jestes swietną dziewczyna i masz sliczna coruchnę. Gratuluję! Teraz pewnie przydalaby sie siostra dla malej albo brat ;-) Zdrowia zycze dla córy!!! 🌼 No i zeby sie wyprostowaly te sprawy podatkowe, ja wprawdzie nie orientuje sie w prawie niemieckim, ale doskonale sobie wyobrazam, co musisz czuc, oddajac kupe kasy fiskusowi. Autorko ( jak masz na imie, please...) To dobrze, ze chodzisz do szkoly rodzenia. Bardziej sobie wszystko oswoisz. Zazdroszcze Ci, kurcze, naprawde chcialabym tez za 2 miechy urodzic malucha. A co do naszych staran, to niby zaczete, ale na pewno z miernym skutkiem w tym miesiacu, bo cos mi sie owulacja przesunela chyba. Zaczelam mierzyc tempke, zeby sie zorientowac, czy w ogole byla. Jak sie nie podniesie, to bede musiala sie do ginki wybrac. Z synkeim udalo sie za pierwszym razem, mam nadzieje, ze teraz tez dugo nie bedziemy czekac na malenstwo... Ale juz zaczynam sie martwic, polatalam sobie po forum, poczytalam o problemach, jakie dziewczyny maja, wszytskie objawy roznych problemow oczywiscie zobaczylam u siebie, makabra normalnie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Karola :D Emilka pomalu nam zdrowieje, a przyczyna goraczki okazaly sie dwa gorne zabki niestety jeszcze sie nie przebily ale juz widac :) strach przed porodem chyba kazda to ma odezwe sie jutro bo Emi mnie wola papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pa pa Kamilka, odzywaj sie koniecznie!!! Krzysio wlasnie zasnal, wiec troche sobie poklikam :-) Maly pozwolil nam dzisiaj spac do 9.30, wiec teraz nam sie jeszcze nie chce lulac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sieee boje
Karolina mam na imie Magda nie wiem czy mierzylas temperature zanim zaszlas w ciaze z synkiem ale chyba moze bylo by lepiej bez tego liczenia i mierzenia? bo to dodatkowy stres, nie wiem jak uwazasz, my z mezem po @ kochalismy sie prawie co 2 dni no i wreszcie sie udalo... najlepiej nie czytac za wiele bo sobie nawkrecasz niepotrzebnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witay Magda!!! 🌼 Jak fajnie znac Twoje imię!!! Masz w zupelnosci rację z tym, ze dokladne obserwowanie siebie moze doprowadzic do popadniecia w jakas obsesje i doszukania sie roznych nieprawidlowosci.... MIalam nic nie mierzyc i nie sprawdzac, ale jakos tak sie wciagnelam po udzielaniu sie na forum... Ale wlasnie temperatura sie podniosla, wiec owulacja miala miejsce, tylko sie przesunela (pewnie z powodu swiatecznych zawirowan). Bardzo sie ucieszylam i na razie nie bede panikowac, tylko spokojnie zabierzemy sie do dzialan po @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj gin twierdzi ze lepiej chlopa przytrzymac ze trzy dni i dopiero :D no nareszcie wiemy jak masz na imie ;) dzis bylysmy lekarza, w poczekalni obok nas siedziala sobie pewna kobieta a na kolanach miala swoja torebke moja Emilka chciala koniecznie jej ta torbe zabrac :D ale byl ubaw hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DOżYNKA
ja jestem w 20tc i odkad dziecko dalo znac o sobie jak zaczelo mnie kopac codziennie na to czekam i od razu jakas wiez sie pojawila wydaje mi sie ze juz kocham moje malenstwo i wcale sie nie boje wrecz nie moge sie doczekac jak je zobacze i jak zaczne sie nim opiekowac!glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spryciula to ona jest a jak cos przeskrobie jakie robi minki byle tylko sie na nia nie gniewac :D ale nie raczkuje mi jeszcze ani kosi kosi tez nie chce nie wiem czemu za to daje buziaki i dzieli sie z nami herbatnikami bierze tez mi z ust np kawalek herbatnika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz Krzys tez nie raczkowal. Tzn. najpierw nauczyl sie chodzic, potem raczkowal :-D Po mnie to ma ha ha... A kosi kosi... szczerze powiem, ze nie pamietam, czy to robil. Na pewno a kuku bardzo lubil :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie przeczytalam na innym forum jak Twoj Krzysio bawil sie lustrem :D sama radosc taki brzdac juz nie moge sie doczekac kiedy naszav zacznie paplac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamilko, aby zrobic kwiatek albo serce, w nawias kwadratowy czyli ten [ ] wpisz odpowiednio slowo \"serce\" lub \"kwiatek\". Zreszta poczekaj..... Juz znalazlam: http://forum.o2.pl/emotikony.php Co do Krzysia i jego paplaniny, to jest agregat! Gadane chlopak ma i tyle :-D Czasami jak cos walnie, to az w fotel wciska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×