******I PIERDUT******

Rozmawia dwóch facetów: - Jak pieszczotliwie zwracasz sie do żony? - Mówię do niej:kochanie, skarbie,słoneczko.A ty? - Ja nazywam ja flanelka. - Dlaczego flanelką? - Bo to zdrobnienie od szmaty.

Ory... nie wola Boża i skrzypce ... tylko dupa blada i skrzypce ..!! ... i przestań pierdolić bo mi uszy więdną... taka rasowa babka jak Ty a ujada nad sobą jak pies.. o i widzisz jak Ci napisałam?? ABS Kochana jak masz czerwone winko to walnij sobie nawet taki "słuszny" kieliszek... należy Ci się...i nie patrz na swój stan...mięśnie rozluźnia się, poczujesz się cieplutko a i bół główki przejdzie...albo weź no-spę tak ogólnie....wiem co mówię jako córka ginekolożki...:):)

Jej mama:) twoja mamunia jest ginekologiem??? ABS mi też głowa pękała na początku i najchętniej spałabym 18godzin na dobę, ale to minie tylko jak przetrwać w pracy??? ja od sameo początku byłam na chorobowym. Lola:D na zdjęciu to widziałaś tylko makaronik z pietruszką, to było jeszcze przed imprezą, a ja byłam całkiem trzeźwa JESZCZE!!!

MAMA..........po tych pięknych wiosennych kolorkach śladu juz nie ma.......mam jeszcze małe pozostałosci po obrzęku i spojrzenie SPANIELA............a to mnie wkurza !!!!!!!!!!!!

hej kobitki :) Wczoraj nie klikałam bo byłam z młodym u dentysty :) przeżylismy ekstrakcję czwórki( zdrowj) bo od góry przebiła się stała :) ale syncio był dzielny i nie bał się znieczulenia ani wyrwania i nawet nie pisnoł :) w nagrodę udalismy się do empiku i kupiliśmy 2 gry i jestem o 250zł lzejsza :o dzisiaj został w domu bo mu się urazic nie można bo może go boleć a ponad to ma jesc lody i wszystko raczej chłodne wiec chodzi szczesliwy i jest w 7 niebie :) Ja dzisja dalej dietuję na sniadanie był kisiel na 2 2 jabuszka, na obiadek zupka selerowa (krem) posypana natka a na kolacje grilowany cycek i młoda marcheweczka z groszkiem i jogurt naturalny :) i chyba wsio jak by co to dochrupie papryczką :) MAFINKA- napisałam na NK KICIA- popieram koniec z dołkami :) WIOSNA JUZ NIEBAWEM MYSZKA- MYCHA SERUM - kotek głowa do góry cyc do przodu :) DC to cięzka dieta więc przeskocz na 100kcl i zleci jak z górki a ponad to wiosna tuz tuż to na rowerek mozna wskoczyc i na powietrzu smigac to i kilosy same leca :) i warzywek wiecej owoców to tylko na rower w plecak sałatke i obiadek na trawce :) MAMA- dobrze gadasz :)i dawaj namiar na mamę :) jak przyjmuje w wawie to zawsze się przyda jeszcze jeden kontakt :) a że córkę ma fajna to sama tez jest pewnie fajna hihihi:) TIJA- Kochan znając twoje zaparcie do ćwiczonek to szybciorem zgubisz to co niechcacy przybylo :) i muszeprzyznac że igorek w tym garniturku BOSKI!!!!!!!:D:D:D:D ABS- poczatki zawsze sa takie :) ciesz sie ze cie mdłosci nie dopadaja będzie dobrze :) LOLA- ORY- łała:D dobrze gadasz wszystkie doły to pierdoły :D podoba mi sie to :)proponuję to na MOTTO dnia :D

kochane jesteście, wiem że mam się cieszyc , ale jakos nie moge :(, pewnie mi przejdzie albo nie:(, a ciotkami to bedziecie na początku pażdziernika , wiec czeka mnie całe lato super zabawy na plaży i opalaniu :P, narazie w pracy nikt nie wie i nie mam zamiaru mówić jak długo się da tym harpiom, co by nie miały tematu do plotkowania, wiec i o zwolnieniu nie ma mowy, pewnie za pare miesięcy bedzie widać , ale może zdecyduje sie na powrót do kraju , bo narazie trudno jest mi sobie wyobrazic dłuższy pobyt a już napewno nie macieżyństwo, a z drugiej strony i tak mieliśmy wracać po wakacjach do kraju,

ja z poprzednią ciążą miałam mdłości do 6 miesiąca, i zamiast tyc chudłam, a przytyłam13kg, wiec jak sobie pomyśle co mnie czaka :(, może teraz bedzie inaczej :(

ABS a może przestań mysleć o tym ile przytyjesz i jak bedziesz wyglądać bo jestem przekonana że to teraz nie najważniejsze i nie mam wiekszego znaczenia! Pomyśl o kobietach które lecza sie 10-15-20 lat aby mieć \" taki problem\" jak ty obecnie! i oddałlyby wszystko!

ABS jak ja Ci zazdroszczę! i gratuluję oczywiście i dziwię się, że jesteś niezadowolona, a właściwie się nie dziwię, bo kochana nie obraź się, ale Ty chyba z niczego nie jesteś zadowolona. Wracaj może do kraju to Ci się odmieni....

tu nie chodzi o przytycie , wcale mi to nie przeszkadza, czym się robie starsza tym lubie mieć wszysko zaplanowane i poukładane, a tego nie miałam w palnach , wiec trochę mnie to wytrąciło, pozatym jak wrócimy do kraju to bedę w wysokiej ciązy i nigdzie pracy nie znajde wiec przez najblizsze 2-3 lata bedę bezrobotna i narażona na pojękiwania teściowej że zły czas wybrałam i wogóle, wiec biorąc pod uwagę mdłosci i świetlaną przyszłość--- życie wydaje mi sie różowe:P

dziewczyny, czy ktoś oglądał Popiełuszkę? Bylam wczoraj w kinie i gorąco polecam

e tam, ABS przecież z teściową spała nie będziesz, a ja prawie śpię;) Ty jesteś w ciąży a moja teściowa synka pilnuje:P - dziś kończy 35 lat... I na pokój się nie chce zamienić, bo nie po to kupiła sobie sypialnię z Voxa, żeby spać na kanapie, fajnie, nie? ale przecież nie za nią wychodziłam i nie z nią chciałam spędzić życie, więc jestem cierpliwa. Wszystko się jakoś ułoży, myśl pozytywnie, to teraz najważniejsze

Donia - ja sie wlasnie zastanawialam na co sie wybrac jak pojade do PL... skoro polecasz, moze uda mi sie rodziców namowic(bo chodza do kina jak ich sama zaprowadze:D)

Donia:), może i powinnam byc zadowolona, szczególnie jak wszyscy mnie rozumieją:P,

spox rano bylo u mnie piekne slonko.... teraz pada grad:D

Donia , widze że masz kochaną teściaową obok siebie ja tak mam w kraju bo narazie mieszkamy razem, ale się już do tego przyzwyczilam, bo nawet da się z nią wytrzymać, jak jest sie 1500km , a i tak synkiem rządzi przez telefon,

ABS, słoneczko wiem że Ci ciężko :-( ale na pocieszenie ja już dawno zauważyłam że to co nieplanowane i zaskakujace w sumie okazuje się wielkim szczęściem..będzie dobrze...praca też się znajdzie, co nas nie zabije to nas wzmocni.....głowa do góry...a synuś jedynak też nie byłoby dobrze...a już najfajniejsze jest to że w tym roku na plaży będziesz najpiękniejszą mamusią pod słońcem....pomyśl nie ma już tych wszystkich obrzydliwych sukienek ciążowych w kratkę tylko spokojnie można wskoczyć w legginsy i lużną koszulkę, są pampersy ...a nie tetra i płatki mydlane Brojla, i zupki można kupić w słoiczku....ech przypomniało mi się...mój synuś w obrzydliwym zielonym wózku ze smyka w śpioszkach potworkach w kółeczka z uczuleniem na mleko Bebilon ....i w tetrowych wiecznie gumiastych pieluchach bo pampersy to tylko na spacer...kurde drogie były jak pies....a moja córcia po 10 lat si ę urodziłą i poprostu lux malina.......sorki na wspomnienia mnie wzięło, ech ja też bym chciała takie małe jeszcze jedno.. Abs trzymaj się... No i pamiętaj że te Twoje terażniejsze przemyślenia i zmartwienia to też troszkę wina hormonków ....naprawdę bedzie dobrze, za parę tygodni już troszkę minie.... Niech żyją wszystkie forumowe Mamusie ilove kochanieńskie, dzielne dziewczynki!!!!

DONIA-wszystkiego najlepszego dla męża z okazji 35 latek :)

ORY ja zawsze twierdze że gorzej byc nie może, wiec pewnie bedzie lepiej:) dla wszystkich i uściski

ABS podobno dzieci zawsze rodzą się w porę

ORY - witam szanowną koleżankę :) ostatnio ta rzadko się pojawiasz, że zaczęłam powątpiewać ;) mam nadzieję, że będziesz w Łodzi tak jak było umówione?

o lał, co za frekwencja :o znowu gadam do siebie :o już wiem! Założę sobie jeszcze ze dwa profile i będę ze sobą czatować :D

Dobra dziewczyny:D:D:D zmusiłam się i po 4 dniach absencji weszłam na steper. Tradycyjnie spaliłam 800kal i poczułam że już dzisiaj nie muszę jeść, powiem więcej, koniec ze schabowymi z imprezy. Od jutra sałata, twarożki i kefir. ABS dzieci to zawsze wielkie szczęście i przychylam się do tego co powiedziała Ory. Pomyśl o tych ślicznych ubraniach i zabawkach, które teraz można kupić, no i pampersy nie są żadnym luksusem tylko standardem. A dzieciaki masz już tak odchowane, że chętnie Ci pomogą Kiciakocia jesteś jeszcze???

no niby jestem ;) ale lata nade mną taki wielki sęp i chce mi laptopa porwać :D nie wiem jak długo uda mi się go bronić :D Buzia TIJKA tak dzielnie walczysz za nas :D weź no tam zwal jeszcze za mnie tysiaka :D

ale jesteście gadatliwe ;) idę lulu, bo jutro ciężki dzień, do jutra kochane :)

no halo maruda jestes?? co tak cicho??

gosci pojechali, a Was nie ma?????

nooo, już jestem ;) piję już kawkę, piszę listy, jednym słowem od 6.30 zamieszanie :) MIŁEGO DZIONKA DZIEWCZYNECZKI

Hej ja juz tez na nogach KICIU dołaczam sie do Ciebie bedziemy razem kawunie pić nie wiem czemu ale sie dziś nie wyspalam Moje drogie wiosna idzie do nas moze nam sie humorki poprawią i nie bedziemy tak nazekać

MYCHA wychodż juz z pod tej pierzyny wczoraj ze mna kawe piłas a dziś co ?