******I PIERDUT******

DZIEWCZYNKI WY MOJE ŻYCZE WAM ABY WDNIU NASZEGO SWIĘTA NIGDY NIE ZABRAKŁO WAM USMIECHU NA USTACH, DOBREGO HUMORU ,SEXU Z RANA I WIECZORA,BUTÓW OD CRISTIANA LABUTINA,CICHÓW OD CHANEL,I SZMPANA Z CHAMPANI,ORAZ SZCZĘŚCIA, ZDROWIA BO TEGO ZA PIENIADZE KUPIĆ NIE MOZNA NO I KASIORKI BYSCIE MOGŁY SPEŁNIAĆ SWOJE NAJSKRYTSZE MARZENIA A ja moje kochane uciekam sobie na siłownie i basenik :D to taki mój prezęcik dla manie z okazji dnia kobiet :D

JA RÓWNIEŻ Z MOJEJ STRONY WSZYSTKIM KOBIETKĄ ŻYCZE WIADERKA ZDROWIA I DRUGIEGO WIADERKA KASIURKI

Cześć Piękne Bestie :P Ja też życzę tego co wyzej, a dodatkowo spróbuję podzielić sie upominkiem, który dostałam od takiego kuzyna mojego jakby :) On Was nie zna, ale jak go znam jakby on Was znał :P też by Wam to przesłał :) http://piekneroze.pl/Dziab/138914 Mam nadzieję, ze link się otworzy .......

A tak poza tym to diety Dukana dzień 4 ....... i waga dalej lekko w dół Dziś zeszła trochę ponizej 65 :) Mam nadzieję, ze jak dołączę warzywa nie zacznie isć nieco w górę :O bo tak się też czasami zdarza :O

jak nie to nie :P

hej dieta- dzień drugi najgorsze ze stary zrobił mi kolacje- pysznego omleta z szynką ale zrobił do tego sos tzatziki ( jorurt, czosnek , ogórek!!!) i był oburzony ze nie chcę zjesc ociupiny ogórka i jakim cudem ogórek moze w diecie zaszkodzic wiec zjadłam - ok 4 plasterki :) zeby mu przykro nie było ze mam w doopie jego kolacje z okazji dnia kobiet

żyję :P o dziwo!!! :P Takiego dnia kobiet to jeszcze nie miałam :D jak zaczęliśmy imprezę z sobotę, to skończyliśmy wczoraj :P W niedzielę poszłyśmy z kumpelą do sklepu i spontanicznie kupiłyśmy.... skrzynkę piwa :D :P no miny naszych panów - BEZCENNE, szczególnie, że obsługa sklepu się przejęła, że my tego nie doniesiemy i wysłała jakiegoś młodego magazyniera :D no więc otwieramy drzwi i puszczamy go przodem z tą skrzynką, no nie tych min to nic nie pokona :D :D :D warto było :P kopary w dół i obłęd w oczach :D na szczęście nie utyłam poważnie, tzn nie było takiego sukcesu jak ostatnio, że 66 z hakiem, ale uratowałam chociaż 68. Więc tabela bez zmian. No a dziś wracamy już do życia, ostatnia (mam nadzieję :O ) wizyta w urzędzie imigracyjnym. Ale nie trzymajcie kciuków ;) Spadam

Co tu się dzieje? Obraziłyscie się czy jakie inne co???? :( Kicia Wyczochraj dobrze pana i wrócisz na 66 :) i nizej :) Kasiunia :) wczoraj poszperałam trochę w necie i znalazłam trochę przepisów na dukana :) Nawet ciast i deserów trochę :) U mnie ostatni dzień pierwszej fazy, od jutra warzywka przez 4 dni. Waga ociupkę w górę (64,9 :) ) ale jest @ więc i tak jest dobrze. Oby mi przy warzywach sie nie zatrzymało. Doczytałam na forach, ze przy gotowanych warzywach moze nawet lekko w górę isć. Mam nadzieję, ze spadek wagi nie zatrzyma sie na jakichś 3 kiloskach :O

a ..... na Dzień Kobiet dostałam od męża patelnię teflonową z tefala :P Ale ostatnio cały czas powtarzałam, że muszę sobie kupić co by bez tłuszczu smażyć :)

to super majka !!!!! cieszę się twoim szczęściem :P na odpowiedzi innych lepiej nie licz, bo nikt już tu prawie nie zagląda :P:P:P olali cię :O

co olali?? co olali???? po prostu nas nie ma :p YES, YES, YES dostałam kartę pobytu :D :D :D :D :D

Ja was cmokam i uciekam bo mnie rozłożyło :O:O:O Gardziołka nie czuje a i o całej rescie nie wspomnę :O:O:O

A klikne wam tylko że diete mam kompletna bo nic łykac nie mogę :( no i pisałam wam że chce męzowi boksera kupić ale wyczytyłam z enajlepiej kupować w lutym, marcu, kwietniu bo niby najwięcej ich w tedy i.............kuźwa jak znalazłam to w sudetach , wadowicach gdańsku a gdzieś bliżej mnie ni czorta:O:O:O a męzuś dzisiaj do torunia pojechał TIJA PILNUJ MI GO :D i wraca w czwartek i myślałam że przywita go 4 nożne cudo z kokardziochą na szyji ale chyba nic z tego :(:(:( Jak by gdzies któras słyszała o bokserku to klikac bo do 500zł biore :) więcej nie dam bo po wystawach nie bede jeździć :) Cmokam was i uciekam do wyrka

HEJOOO ja diety dzień 3 ja zamierzam na samch białkach byc 7 dni - zobaczymy czy wytrzymam mi 5 nic nie da bo za czesto diety stosowałam

no widzę, że jak sie troche tupnie to sie chociaż echo odezwie :) Kicia :) Gratulejszyn !!!! Do2do :) zdrówka !!!! Co by odpowiednio mężula powitać ;) Kasiunia :) Ja tak szczerze mówiąc to na powazne pierwszy raz w zyciu konkretną diete stosuję. Bo do tej pory to raczej MŻ było , do tego z pokusami i wpadkami. A teraz zaczęłam eksperymentować z żarełkiem :) Bo te ciągłe szybkie białka bokiem wyjść mogą :O Jak zawsze ryby chętnie jadłam to tak teraz jakoś patrzeć ciężko :P Ale nie jest źle, nie jest źle :) Pogrzebałam wczoraj w necie i znalazłam sporo ciekawych przepisów. Ale dziewczyny mają pomysły !!!!! Serek homo + słodzik + kawa + cynamon, potem do lodówki albo zamrazarki i orzeźwiający deser gotowy :) Muszę je tylko posegregować, zeby łatwiej było szukać. Większość jest na fazę protein i warzyw, ale inne też są. Jak chcesz to mogę Ci kliknąć te, które mi do gustu przypadły :) Pewnie nawet z 3/4 nie skorzystam, ale są :) A ile tam jest ciast i deserków !!!!! :) Kilka dni temu upiekłam sobie w folii filet z indyka, dziś go wykończyłam (z musztardą :) ), a na jutro podszykowałam juz do pieczenia 4 filety z kurczaka. Nasypałam ziół jakie mi sie pod ręke nawinęły i niech czekają do jutra :) Hmmmmmmm..... z jaką suróweczką je jutro zjem ???? :) Się coś wymysli, no nie? ;) Byleby kiloski leciały, bo im szybciej zlecą tym szybciej do normalnego żarełka wróce :P

Majka- oj powitam chłopa powitam ..... Kochane mój mąż miał wypadek gośc mu wyjechał jeszcze na pomarańczowym na skrzyzowaniu >>>>>>>>>>> Męzowi nic nie jest ale samochód to................do złomu juz chyba ............kurwa juz mi się psa odechciało na wet a tego co go trafił to jakis pajac z komisu samochodów............

Uuuuuuuu, DO2DO współczuję :o ale mam nadzieję, że to jednak szczęście w nieszczęściu, że mimo wszystko dobrze się skończy MAJKa a u mnie? nie wiem jak u was, ale u mnie środa. Więc spieerdalam

Witam KICIE zrana ty wiesz że u mnie też środa i to sloneczna Ostatnio mam hujowy nastrój wczoraj z samego rana zjeb....łam mojego M o tak poprostu no i mamy cisze A co do mojej diety to leży w koszu wczoraj przez ten humorek to nawet apetytu nie miałam jogurt tylko wcisłam w siebie

Hej kochane :) u mnie bez zmian :O Meżus dobrze tylko troche go kark boli ale był w szpitalu i jest ok jak by go bolało mocniej to ma sie zgłosic po ten gorset na szyje czy jakos tak to sie nazywa :o wraca jutro bo ma dzisiaj bardzo wazne spotkanie z jakims tam prezesem ale na miejsce do męża juz jedzie teść więc razem jutro wrócą :) Kuźwa a powim wam że jeszcze w poniedziałek wieczorem mówiłam mu by nie jechał do tego Torunia:O jakies przeczucia miałam kuźwa :O KICIA- ktek gratuluje Ci że juz wszystko załatwiłas :D bo własnie doczytałam :D KASIUNIA- trzymam kciukaski za zmagania:D MAJKA- ty kochana jestesd naszym kochanym , promyczkiem , swiatełkiem napedowym byśmy wkońcu ruszyły swoje dupska i coś z soba zrobiły ja juz sobie druknełam to co pisałas o dietce i może od poniedziałku zacznę :) zobacze jak mi przeziębienie minie bo jak narazie to ja nic nie jem bo gardzioło boli :Oi najlepiej to mi wchodziła zupa pomidorowa ze smietana i makaronem :p no ale ja ja jadłam 2 x po maleńkiej miseczce więc na makaronik i śmietane sobie pozwoliłam :D MYSZKA- tulę cię mocno

u mnie dziś słonko świeci :) ta wiosna to juz chyba idzie do nas, no nie? Do2do ale pech!!! dobrze, ze meżowi nic nie jest. Wiem, ze szkoda auta, ale można powiedzieć, ze to szczęście w nieszczęściu Dbaj teraz o mężusia !!!!! ;) Jeśli zastanawiasz sie nad dietą Dukana to na początek kup sobie książkę "Nie potrafię schudnąć" . Tam jest wszystko "czarno na białym" :) NO i przepisy polecam, bo na gotowych proteinach długo się nie pociągnie... No i dyscyplina potrzebna, bo inaczej efekty nędzne raczej :O Kicia :) środa mowisz .... tak a dokładniej to która środa ? :P stale i niezmiennie ;) Myszka :) A zaskocz Ty wreszcie swojego M i zrób mu jakąś przyjemnośc :) Ale taką wiesz .... przyjemną przyjemnośc :) Nawet jak nie bardzo zasłużył sobie :) Może sie trochę atmosfera oczyści :) Kasiunia :) jak dietka? Bo ja to sie rybą, jogurtem, czy serem najeść nie mogę niestety .... muszę mięsko mieć :P zaraz sprawdzę jak mi fileciki się upiekły :) A ja dziś wreszcie warzywka mogę :) Do soboty. Na wagę dzis nie wchodzę, bo dalej @ Ale do spodni pasek włożyłam i nawet o dziurke wcześniej zapinam :) jes jes jes !!!!!

ojoj majka ja jednak nie wytrzymam 7 dni na samych proteinach także wprowadzam 5/5 i to powiem Ci kochana ze dzisiaj to walnęłam sobie budyń- gorący kubek (a powinno sie na słodziku :( ) a do południa makrele w pomidorach ale juz nie wiem co jesc wczoraj zrobiłam sobie ciasto czekoladowe i o mało nie zwróciłam masakra jakie wstretne nigdy wiecej !!!!!!!!! dzisiaj na wadze było 55,6 -wiec niewiele spadło ale czuje sie lekko tyle ze czasem mi słabo M sie drze ze sie zachowuje jakbym miała 16 lat i zebym zaczeła normalnie jesc :) :) :)

Kasiunia :) tu masz link do przepisów, są też na 1 fazę :) http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336667 i jszcze tu pr\episy na poszczególne fazy: http://dukan.forumowisko.net/ Pamiętaj tylko, z e musi być skrobia kukurydziana a nie mąka kukurydziana. Słodkości też tam są ;) Ja jadłam serek wiejski z cebula (jest dozwolona), rybę jakąś (tuńczyka chyba ) w sosie własnym też z cebulą i jajkiem, a na słodkie jogurt naturalny z 3-4 tabl. słodzika. Ale takiego z aspartanem:) I faktycznie 7 dni to dla Ciebie za duzo, bo tyle to przy dużej nadwadze sie robi.

Cześć słoneczka Wstyd mi strasznie, bo ostatnio Was zaniedbałam, ale mam ostry zajob i nawet nie mam czasu Was podczytać. Mignęło mi tylko że mężasty Do2do jest w mieście aniołów i niestety przydarzyła mu sie przykra przygoda:( przykro mi z powodu auta, ale najważniejsze że Twoja brzydsza połówka jest cała i zdrowa Kochane moje poczytam Was to będę mogła napisać coś więcej. Widzę tylko że proteinowa ruszyła. Ja nie dołaczę się, bo nie nadaje sie na ścisłe diety, niemniej jednak muszę podziękować Majce za Tamilli bo z nią straciłam już 3,5kg:D nie powiem ile ważę bo ktoś skrzętnie pominął tabelkę w której była faktyczna moja waga i wkleił tę która była znośna.........................................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No dobra przyznam się ważę w tej chwili 84,3kg a schudłam już 3,5kg to policzcie sobie ile było!!!!!!!!!! w ostatnim miesiącu strasznie popłynęłam i przybyło mi 8kg. Mam nadzieję, ze nim moje kochanie przyjedzie to będę zbliżała się do upragnionej 7 z przodu. Prewencyjnie postanowiłam w święta zamknąć się w domu i nie przyjmować gości tak żeby nie musieć robić tony żarcia a potem nie mieć pretekstu do zeżarcia wszystkiego:p:p:p

Dziewczynki to piszę jeszcze raz ale juz krucej bo nie mam siły znów tyle klikaćbo cholerne kafe mi zjadło posta :O Zaczne od tego ze Wam kawke i herbatke serwuje ("""")O \_/> |_|> Więc wstawć U mnie ok Męzus juz dzisiaj wraca :DSamochodzik do kasacji więc na poczatek jakiegoś cinkusia pewnie trzeba bedzie kupić nim kaska wpłynie .Dziękuje WAM za troske kochane Pochwalę się jeszcze że młody klasówe z przyrody napisła na 4+ i mu 2 punktów do 5 zabrakło noramalnie jestem dumna jak paw hihihi oczywiście nadal szukam bokserka :( TIJA- ano trafił się jakis sztan włściciel komisu samochodowego i dupa :O no ale ja osobiscie bardzo TORUŃ LUBIĘ !!!!!A mój syncio jak by tylko mógł to wszystkie pierniki by pochłonoł :D bo je uwielbia :) A ja bokserka jednego znalazłam 40 km od torunia :D no ale nie mam jak dojechac po niego :( wiec szukma dalej :( A bo bym zapomniała kolczyki robią furore kochana !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A za Was moje dzielne odchudzaczki trzymam kciukasy i poslady zaciskam :D ja może od piatku zaczne znów dietować bo już dzisiaj lepij gardziołko :D dla WSZYSTKICH

czesc

Kochane

Kobietki

postanowilam

pomoc

przegnac