******I PIERDUT******

Cześc słońca Mój komp przeszedł gruntowny remont w związku z czym utraciłam swój profil a raczej hasło do niego więc musiałam założyć nowy. Od teraz będę z Wami na bieżąco Gratuluję sukcesów w odchudzani u życzę kolejnych

no i stare dobre kafe, pokazało mi że błąd wczytywania a i tak wysłało pierwszego posta:o

dziewczyny czy lody można zaliczyc do protein???? dodam ze były smietankowe wiec prawie samo białko:) :) :) a wafelek to prawie jak otreby ppszenne kurcze musiałam zjesc bo mi jezyk do doopy chciał uciec tylko czy musiałam dwa????

Tija :) Witaj Kochana Mam nadzieję, że teraz sprzęt nie odmowi już posłuszeństwa i bedziesz z nami częściej, bo tu tragicznie pusto jest Kasiunia :) Lody to proteiny, ale z baaardzo duuuuużą ilością tłuszczu, mąki i cukru :P Ale chyba lepiej raz zgrzeszyć ociupkę(RAZ !!!! :P:P:P ) niż w ogóle przerwać dietkę :) Za mną strasznie słodkie chodzi. Choćby chudy serniczek jakiś :P jutro już chyba sie troszkę skuszę, bo moje dzieciaki kończą swoją dietkę i bedą mogły słodycze jeść, a ze mnie spadnie wreszcie brzemię obietnicy :P Na wszelki wypadek oddam im chyba też czekodadki które dostałam od męża na Dzien Kobiet :O Ja wczoraj też uległam pokusie i zjadłam troszkę sałatki z majonezem :P Ale chyba mój organizm się nie zorientował :P bo dzis - po dniu z warzywami - miałam wagę poniżej 63 :) Mam nadzieję, ze tym razem na warzywkach nic mi nie podskoczy , tym bardziej, ze będą jeszcze tylko jutro.

taaa ....... Kicia !!!!!!!!!!!!!!!!! Topikowa ostojo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gdzie sie włóczysz ???!!!!!!!!!!!! Wracaj, bo jesteśmy w agonii

Hejka KICIA no gdzie ty kobieto sie podziewasz zamiast nas na duchu podtrzymać to ty słoneczka szukasz Kawunia zrobiona(_)> Ja dziś mam nerwo bóle Moje dziecko jak było w piątek na drodze kżyrzowej nie ubrał czapki i mamy problem z uszami Majeczko trzymam kciuki za dietke ty kobieta twarda jesteś to wytrwasz do konca KASIUNA za ciebie też kciuki trzymam TIJU myślałam że nas opuściłas{usta]

Myszka:) skarbie daj tej kawki bom nieprzytomna

Myszka :) Tija :) Kobiety !!!!!!! Wy to macie zrywa :) O takiej dziwnej godzinie pisać, do tego po zmianie czasu :) Ja, po wczorajszej nocce, dziś o 7 ledwo z wyrka sie zwlokłam :O No ale nie ma , że boli .... jak trza to trza :P Nowy tydzień przed nami, oby do wakacji :P Ma któraś jakiś kontakt z Serum, Mimozką, Donią, Lolą, czy Pimach? O innych matkach nie wspomnę, bo one usprawiedliwione są

HEj kochane :D Ja od soboty mam już psinke w domu :D wszyscy jestesmy w niebo wzięci jest pogodna , zywa wesoła puki co meble, kapcie , skarpetki jej nie interesują :) Najlepsze zabawki są jej własne plus pedał od rowerka stacjonarnego :D pierwsza noc była tragiczna bo budziła nam się co 45 minut i na zmiane z chłopem wstawaliśmy do niej :o śmieliśmy sie że tyle do młodego nie wstawalismy co do niej :) dzisiaj już jest ok budziła sie co 3,5 h z fazą o 5 rano na zabawę :) Kochane ja dzisiaj na samej wodzie w ramach oczyszczenia a jutro mam zamiar z waszą proteinową zacząć :D MAJKA- tu jeszcze jakiegos linka mam o tym http://www.dietaproteinowa.eu/kozystała może któras z niego ?

HEj kochane :D Ja od soboty mam już psinke w domu :D wszyscy jestesmy w niebo wzięci jest pogodna , zywa wesoła puki co meble, kapcie , skarpetki jej nie interesują :) Najlepsze zabawki są jej własne plus pedał od rowerka stacjonarnego :D pierwsza noc była tragiczna bo budziła nam się co 45 minut i na zmiane z chłopem wstawaliśmy do niej :o śmieliśmy sie że tyle do młodego nie wstawalismy co do niej :) dzisiaj już jest ok budziła sie co 3,5 h z fazą o 5 rano na zabawę :) Kochane ja dzisiaj na samej wodzie w ramach oczyszczenia a jutro mam zamiar z waszą proteinową zacząć :D MAJKA- tu jeszcze jakiegos linka mam o tym http://www.dietaproteinowa.eu/kozystała może któras z niego ?

HEj kochane :D Ja od soboty mam już psinke w domu :D wszyscy jestesmy w niebo wzięci jest pogodna , zywa wesoła puki co meble, kapcie , skarpetki jej nie interesują :) Najlepsze zabawki są jej własne plus pedał od rowerka stacjonarnego :D pierwsza noc była tragiczna bo budziła nam się co 45 minut i na zmiane z chłopem wstawaliśmy do niej :o śmieliśmy sie że tyle do młodego nie wstawalismy co do niej :) dzisiaj już jest ok budziła sie co 3,5 h z fazą o 5 rano na zabawę :) Kochane ja dzisiaj na samej wodzie w ramach oczyszczenia a jutro mam zamiar z waszą proteinową zacząć :D MAJKA- tu jeszcze jakiegos linka mam o tym http://www.dietaproteinowa.eu/kozystała może któras z niego ?

A co to za pustki na kafeterii Musze sie pochwalić że dzis byłam w gazecie naszej regionalnej bo w piatek byłam na sesji rady gminy protestowac aby zostawili nam gimnazjum I WYGRALIŚMY mamy gimnazjum Tylko teraz musimy rece zakasac i do roboty trzeba troszku popracowac żeby nam nie zabrali Kobitki pisac TIJA masz teraz sprawny komputer to nawijaj do2do śliczny ten twój psiunia

nareszcie moja Kicia sorki ty zawsze zgarniasz ale ostatnio sie nie pojawiasz to ja spróbowałam zgarnąc

Dzien dobry kobiety a co to takie pustki Ja juz dzisiaj duchowo sie oczyściłam tak że bede grzeczna jak myszka

DZIEWCZYNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wychodzić natychmiast ze swoich dołków, doleczków, kraterów, bo wiosna sie zaczyna !!!!! Bierzcie sie za odchudzanko, bo za 1-2 miesiące bedzie płacz :P Uwierzcie mi .... ubieranie ciuchów, które jeszcze niedawno zalegały na dnie szafy - BEZCENNE !!!!!! :) Myszko :) dobrze, ze chociaż Ty piszesz, bo reszta to lenie :P Kasiunia :) mam nadzieje, ze minął u mnie kryzys :) waga ostatnio spadała mi nawet na warzywkach :) dziś było 62,2 i mam nadzieję, że bedzie szło jedynie w dół. A przyznam sie też do grzeszków - 2 razy skusiłam się na maluteńką kromkę świeżutkiego chlebka z masełkiem, a wczoraj nawet 2 czekoladowe cukiereczki zjadłam - ale to ze szczęścia, ze odczulanie dzieciaków sie udało :P Mam nadzieję, ze Twoja waga też idzie w dół :) Do2do :) a jak Twoja dietka? zaczęłaś proteinową? :)

Hej kobitki ja przelotem bo mam troche spraw do załatwienia :O Cmokam Was wszystkie mocno MAJKA- KASIUNIA- wystartowałam :D:D:D:D:D

nie... no gratuluję! :O tydzień mnie nie było!!! TYYYY-DZIEEEŃ!!!! A wy zapisałyście dwie strony??/ Słownie DWIE??? To ja siadam dziś, nastawiłam się na konkretną lekturę, a tu... połowa wpisów zdublowana, a niektóre to nawet trzy razy te same. Brawo! A u mnie po prostu zesrał się internet, a w pracy to ja pracuję :P więc nie mam możliwości siedzenia w necie. To było w środę. Od tej pory dzwoniłam z milion razy do supporta, bo to jest sieć wewnętrzna, i dopiero przez nią wychodzę na internet. Co oni nie wymyślali, że to, że może sramto. Po prostu korespondencyjny kurs naprawy komputerów. Czego ja nie robiłam! Nawet miał być technik, ale w sobotę i niedzielę wystawił mnie do wiatru, więc siedziałam przed TV, bo kuleżanka pojechała na wieś i nie było imprezy w tym tygodniu. W niedzielę to już złapałam doła, pół dnia ryczałam. Jednak emigracja mi nie służy :( Wczoraj od rana do nocy byłam w pracy, ale o tym innym razem. No i wreszcie dziś wzięłam laptopa i poszłam z nim do chłopaków z "tiechnicznoj poddierżki". Jeden zaczął grzebać, ale niestety jest mały problem. Ja mam polskiego windowsa, a chłopcy polskiego nie znają. Tam gdzie rozpoznają ikonki, to jeszcze, ale dalej - duupa. No i się kuźwa okazało, że to niby przez mojego Kasperskiego nie ma internetu. :O W każdym razie chłopakowi udało się połączyć z netem. Ale już komputer nie chciał się wyłączyć, więc wyłączyłam go "z palca", co niestety robię często, bo mi się komp nie wyłącza. Jak chciałam go włączyć, to się okazało, że on nie chce. Trza było przywrócić system do stanu sprzed dwóch dni, oczywiście ,to co się chłopczyk napracował, trafił szlag. Ale! Od czego ma się głowę ;) Na szczęście filowałam mu przez ramię co on tam robił i zakasałam rękawy i jak umiałam to też tak zrobiłam. :) i tu mojemu zdziwieniu JEST!!! JEST :D internet :D szok!

KOCIA witaj z zaświatów :D normalnie pełen podziw :D nasz ty majsterkowiczu kochany ano własnie dziewczynek dzisiaj niema :( co do 3 wpisów to cholera cały tydzień kafe się wieszała i wyskakiwał błąd ,a po tem okazywało sie ż ewpisy wchodziły i dla tego takie ilosci ;) ich są :) KOCHANE ja wytrzymałam dzisiaj na proteinowej hip hip hura hura :D uciekam teraz do wanny pluskac sie i maseczkę nakładać :)bo mieszkanko wyspszątałam to cos od życia mi sie należy :D SERUM- poniewarz nie ma cie w NK to składam tu :) Żółciutkich kaczuszek jajeczek dzbanuszek słodziutkich baranków słonecznych poranków świątecznej euforii a w brzuszku świątecznych kalorii... WESOŁYCH ŚWIĄT..

No KIcia !!!!! Kopę lat :p Dobrze, ze juz jesteś, opierdziel te larwy, bo mnie prawie nikt tu nie słucha :P Ja cały czas nawołuję i nawołuję, a one prawie nic ...... :O I nie strasz mnie tym kasperskim, bo ja sie własnie na niego prawie zdecydowałam. Teraz mam probnego nortona, ale tak mi kompa muli, ze mozna sie pochlastać :( A tak swoja drogą to niezła spryciara z Ciebie, skoro sama sobie sprzęciora naprawilaś :) Do2do :) gratuluję decyzji :) Pamietaj, zeby dużo pić (gazowana woda i cola - pepsi- light dobrze wypełniaja żołądek) i jeść jak tylko będzie potrzeba, ale oczywiscie tylko to , co wolno. Od ilu dni zaczynasz? 5 na proteinach? W 2-3 dniu często jest kryzys - ciagle poczucie głodu. Ja też tak miałam. Trzeba jesć i jak najwiecej pić :) A jak tak sobie troszkę poćwiczysz żołądek i pochudniesz to potem moze nawet grzeszka jakiegoś zaliczysz :P jak ja dzisiaj :) 2 szt. mon cheri i kawałek normalnego :P serniczka :P Oby to sie jutro na wadze nie odbiło :O

MAJECZKO :) witaj moje ty słoneczko nie ma za co mnie chwalić, to była tylko nieudana próba reanimacji :( tzn, rano zrobił gad to samo. Wczoraj wieczorem się nie wyłączył, no to ja go z palca, a on :P no to ja mu narzędzie do naprawy, a on mi przywracanie systemu do stanu z 28.03! No niech ci będzie! I apaiać zabawa i ustawieniami internetu. Ja i tak nie zamienię kasperskiego na nic innego, a już na pewno na nortona :P Problem jest taki, że tam się jakiś filtr włącza i on blokuje sygnał. Nie wiem czemu wcześniej tego nie było?? albo czemu wcześniej ten filtr nie blokował sygnału? no to już nie moja działka. dziś znowu umówiłam się z magikiem do kompa, ale zapomniałam mu powiedzieć, że wymagana jest znajomość polskiego ;) będzie dzwonił to mu powiem, ciekawe czy przyjdzie :O dobra, lecę do pracki!

Witam KICIE jak smutno bez Ciebie było Do2do jednak sie odważyłaś MAJECZKO gratulije spadku wagi Kaasiunia tobie też

PISAŁAM I WSZYSTKO MI WPIERDOLIŁO WIĘC JESTEM ZŁA :p:p:p:o

heja ja mam znowu chore dzieciaki wiec przerąbane u mnie waga strasznie skacze przedwczoraj była najnizsza-62,8 ale wczoraj 64,5 a dzis 63,9 ale ja mam nadcisnienie wiec czesto moze mi wode zbierac dobra ide bo syn krzyczy ze go gardło boli

Kicia :) Jak dla mnie i tak jesteś sprytna babeczka i tyle :) A ja wlaśnie SAMODZIELNIE :P odinstalowalam nortona i tymczasowo zainstalowałam darmowe avg, samodzielnie również :P (w moim przypadku to sukces, bo ja z technologią nie ten teges jestem :P ) Nortona mialam dlatego, ze jakiś czas temu nawchodziły mi trojany i znajomy zainstalował mi właśnie darmowego próbnego nortona, bo tylko on był w stanie usunąć to badziewie. I właśnie dziś antywirtus sie skończył. A kasperskiego też zainstaluje, ale muszę najpierw zrobić porządek z kompem dzieci, znaczy na nowo zainstalować xp, bo gówniażeria zamuliła swoim badziewiem sprzęt, potem przesłać swoje pliki z laptopa do kompa dzieci (nie chce mi sie zgrywać wszystkiego na płyty, bo duzo by tego wyszło) , potem zainstalować u siebie nowego xp, no i wtedy dopiero wgrać kasperskiego :) Kasiunia :) Zdrówka dla dzieciaczków życzę Moja najlepsza waga to było 62,2 :) ale dziś znowu 62,8 było :P to chyba kara za te czekoladki ostatnio :P Ale jestem też przed @ wiec moze wszystko poprostu zeszło sie w czasie. Ale i tak jestem hepi, bo widzę po ciuchach, ze jest mnie mniej :) Dzis dokonałam zakupu sukienki !!!!! takiej do spodni, leginsow itp. Sukces polega na tym, ze patrząc na nią byłam pewna, ze na mnie nie wejdzie, a okazała sie w sam raz :) Tija :) pisz pisz pisz !!!!!! Myszka :) my to jednak niezdarte w pisaniu ostatnio jesteśmy ;)

no tak, najpierw sprzątały, potem kupowały, jeszcze potem gotowały, a teraz padły nieżywe :P

Eeeee tam Majka:) ja nie śpię, nie sprzątam, nie gotuję, tylko robię się na bóstwo. Jutro o świcie jadę po mojego męczyznę aż do Krzyża czyli pewnie połowę drogi ode mnie do Ciebie:p Będzie wracał z jakimiś chłopakami, a oni są stamtąd więc trzeba go odebrać biedaka. Teoretycznie powinnam jutro nie schodzić z mojego K, a w praktyce to będzie tak że celowo ciotka się 4 dni spóźnia żeby razem ze mną go witać :o ja to zawsze mam przejebane, to czemu nie mam mieć przez te parę dni kiedy będzie w domu Poza tym ledwo młody wyszedł z anginy, to już panna ma zapalenie oskrzeli i tak ciągle jakiś cyrk

Tiju widze ze nie masz spanie a sorki robisz sie na bustwo No pewnie trzeba tylko musisz przekupic @ żeby w ten sam dzień nie przyjerzdzała Znam ten ból Kasiunia zdrówka dla dzieci życze

DZIEN DOBRY wszystkim odchudzaczką Tija melduj sie jak oczywiście masz czas bo pewnie żyjesz przyjazdem swojego M KICIA a ty co tam juz w pracy

cześć Lalki :) Dziewczyny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mam dziś rewelacyjną wagę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 58 kilo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tija :) bidulko, faktycznie pechowo trochę. Będziecie musieli poszukać innych niż tradycyjne sposobów wzajemnego zadowalania :P Jednak co by tu nie mówić o tabletkach anty - ich wielką zaletą jest to, ze można sobie choć @ sterować. Pisałam już, ze 1 maja idę na wesele i istnieje wielkie niebezpieczeństwo, że u mnie też @ będzie :O zwłaszcza, ze na diecie organizm lubi psikusy robić i nigdy nic nie wiadomo ..... Buziaki dla dzieciaczkow Myszko :) Ty to juz chyba świeta w domu masz :) Kicia :) no wlasnie.... jak swieta na wschodzie? Za 2 tygodnie? A co teraz? A reszta dalej prząta :P

I co? zazdroscicie mi wagi ? PRIMA APRILIS :P:P:P jeszcze 62 :P