******I PIERDUT******

Się dzieje od rana :P Przypomniała mi się niejaka Kamillla :) soł słit :P Abs, spoko :) Dziadek :) a moze tak rosołek na drożdżach ewentualnie ? :P Bo wrócilam do picia tego świństwa , a w pojedynkę cienko to przez przełyk przechodzi :P I trzymaj frekwencję w tym bajzlu ;) Dziewuszki zaraz oddaję podło, więc tymczasem

Może to i Kamilla się odnalazła po latach:P Spoko, nie mam pojęcia o kim piszę, ale nie ma to tamto! Mamy swoją pomarańczkę vel detektyw Rutkowski:D:D:D Czy ja się kiedyś dowiem jak się robi ten zakichany rosół na drożdżach???

Tadammmm JESTEM . Co prawda wróciłam z niedzieli na poniedziałek tzn.w Gdańsku wylądowałam godzina zero tak tak nie ma mowy o pomyłce wylądowałam w Gdańsku,a nie w Bydgoszczy :-O skąd wylatywałam,a jakim cudem?! otóż odwołano mój i nie tylko mój lot,bo całe lotnisko Stansted zostało sparaliżowane prze 10 cm powłokę śniegu ,fakt mgła była ,ale również ta sama mgła była na innych lotniskach jak Luton skąd przyleciałam do Gdańska ,a mgła przy starcie była naprawdę duża ,aleeeee cała obsługa lotu łącznie z kapitanem była Polska ,a jak wiadomo Polacy odważny Naród i tym CUDEM wróciłam do Polski co nie zmienia faktu ,że moja podróż do domu trwała 15 godz. Londyn sam w sobie ładny ,chociaż jak dla mnie smutny ( w nocy pięknie oświetlony i to jedyny jego plus) Pałac Backingham trochę przereklamowany co do jego wielkości (wyobrażałam sobie go bardziej pokaźnie) Harrods dla multimilionerów ....co nie zmienia faktu ,że kupujących mnóstwo (ja nabyłam w nim tylko herbatki w puszkach i piłeczkę dla Charliego :D Jeden plus to to ,że miło było spędzić czas z córką sam na sam tylko dla siebie.....wiedząc ,że za chwilę będzie miała 21 l a jeszcze chce z matką jeździć i robić za przewodnika. Majka urlop na zawołanie (u siebie) może to i fajna sprawa,ale wierz mi jak wróciłam to biurka nie było widać spod stosu papierów ( dzisiaj już czysto ) koszmar.

Serum nieźle....15 godzin:O:O:O Może ktoś ma ochotę na fasolkę po bretońsku?:P

fasolka?! nie dziękuję ,,,,,,przecież wróciłam z fasolowego kraju ;)

o mama daragaja :O szto takoje?!? :O kogo to obchodzi, co robi ABS?? Jakie to ma znaczenie dla nas, że ma inny nick? Sama już kiedyś o tym pisała. Poza tym, kto nie ma? :P Ja mam jeszcze parę z których korzystam sporadycznie ;) zaraz mnie jakiś wiejski detektyw wyśledzi :P Dziewczynki, możliwe, że mnie nie będzie jakiś czas, bo... sunia przegryzła kabel od neta :( a tutaj to oni się nie spieszą z naprawami znowu mrozy ale za to słońce świeci idzie wiosna czuję to!! :P

Witam wieczorowa pora Ja dzis wyszłam z siebie i stanełam obok z mojego M to taki panikarz ze nawet nie myslała Miał dzi s badanie kolonoskopie (ma hemorojdy )nieraz mu bardzo dokuczja Dzis miał badanie od 6 rano juz po cały domu kra zył jak bocian Nic sie nie odzywałam bo szkoda moich słów Przeżył (hihi) ale jak wyszedł był blady jak ściana Jak by faceci zaczeli rodzic dzieciaczki to napewno byłby bardzo niski przysrost Oni nie sa wytrzymali na ból WOGÓLE Jestem wykonczona dzis ide wząść kąpiel i do snu Jutro mam gości na obiedzie studetów prowadza zajecia u nas w szkole A w sobote jade na kulig super sprawa namówiłam mojego ale musiałam go namolestowac bedzie ognisko w lesie i zabawa w chatce Za tydzien znowu impreze organizujemy jako Stowarzyszenie Buziaki dla wszystkich

Myszka racja...faceci trochę zaniemogli ostatnimi czasy:D Kicia moje bestie też miały etap zżerania dosłownie wszystkiego co im wpadło w zębiska:O Jeden dupek zeżarł mi płytę z pracą magisterską dobrze, że miałam kilka kopii:P A kable....szkoda gadać...cud, że wszystkie przeżyły kontakt z napięciem elektrycznym!

tija!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aj mis ju!!!!

A gdzie nam się zgubiła Pimach?

No i tradycyjnie gadam sama ze sobą:D

Ale nie ma tego złego...:P

po pierwsze: może uda mi się znowu zgarnąć stronkę dla siebie:P

A po drugie mam plan dogonienia Kici w ilości postów....

Czyli jeszcze gdzieś z 1000 i korona moja:D:D:D:D:D:D

ABS jak humorek dzisiaj? Mam nadzieję, że Twoje dzisiejsze milczenie nie jest wynikiem "śledztwa" pomarańczowej:D Kicia przypomniał mi się właśnie Twój pomarańczowy wielbiciel:O co to wygrażał R:O:O:O

:D

:D:D

:D:D:D

Mafinka!!!

DZIADEK JACEK zgarniasz ostatnio mi stronki Kawusie podaje (_)>

Wstajemy spiochy nie ma spania

ja chętnie napije sie kawki (_)>, a humor mam straszny , tzn jestem bez humoru, a wiedziałam że coś wisi w powietrzu teraz złapałam dola, chłop mnie doprowadził do pasji , a "pomarańczkę " mam w dupie, na troli nie reaguje :P,

ABS.....to zależy do jakiej pasji ??? bo czasem fajnie mieć "swoją" pasję ;) KICIA ....widzę ,ze na Dago coś słabo się to rozwija :( moze zrób jej wydarzenie na FB ???? Moja cholerowatość i wredora i to nie wrodzona jakoś nie daje o sobie od jakiegoś czasu znać .......wyciszyła się ......ciekawe na jak długo ???

no jaaaa zapomniałam ,że sunie Kicie odcięła od świata :-O

Hej tak sie obijac zadnych prawie wpisów wczoraj Dziadek jacek co tam porabiasz melduj sie Kawka (_)>

U mnie dzis mrozik -20 Jutro jedziemy na kulig az sie boje w zyciu nie byłam wstyd sie nawet przyznać Mój tez dał sie namówic chociaz nie miał ochoty

Myszka czy ja jeszcze załapię sie na kawkę ??? ale ty kobito ranny ptaszek jesteś :) cóż dzieci na 8,00 do szkoły ja już ten etap mam za sobą wiec nie muszę sie spieszy...

A bo mi się nie chce pisać sama ze sobą:P

Ja jeszcze bez swojego kompa, ale korzystam z nieobecności dzieci :) Kafffka, ciebatka i co tam sobie która życzy :)