******I PIERDUT******

no kochane ja zmykam bo drinczek wypity :) i spać uciekam bo jutro mnie stres u fryzjera czeka bo te włosięta na chłopaka ścinam wiem że okropnie mi będzie ale szybko mi odrastają i mam nadzieję że mąż się mnie nie wystraszy :)

Jutro chyba mecz o wszystko dla naszych???

kolorowych kochane

Do2do nie ściemniaj;) będziesz śliczna!

I polazły...w pizdu:O

Jak już człowiek ma chwilę dla siebie, banda śpi, nikt nie płacze, nie marudzi, psiska wysikane...a te polazły spać:O

O fuck....Kicia nie chce ze mną grać z bilard, więc gram wirtualnie....i przegrywam z kretesem:O:O:O

i teraz coś sobie nacisnęłam i szlag trafił partię:O:O:O nie dość, że uzurpatorka to w dodatku kretynka

Słodkich snów Luleczki

dzieńdobrerek kawki? wody? my już po spacerku, po śniadanku, pierwsza kawka, rychtujemy się do pracki. zimno się zrobiło jak cholera! :O

Witam was wszystkie Cos sie zaniedbujecie moje drogie Kiciakocia tylko rano napisala i ciszaaaaaa Ja pracuje kazdy dzien po 9 godzin tyle jest pracy i zamówioen ale bedzie duzo eryków oby tak dalej Nózke moja masuje kazdy dzien smaruje wiadomo po tylu godzinach jest opuchnieta ale jakos daje rady Pogoda dopisuje jest cieplutko ale noce zimne palimy w piecyku Dziewczyny z którymi mieszkam sa duzo mlodsze odemnie ale sa spoko Zycze wam milego weekendu duze buziaki z Francji

MYSZECZKO zobacz jakie puchy bez ciebie :O

Witam a moze kawki Ja dzis odpoczywam wczoraj troszku bylo melanszu ale jest okey U nas war niesamowity mamy domek bez klimy chyba padniemy ale jakos bedziemy musiały wytrzymac Kicia widze ze ty tez nie masz spania

Witam a moze kawki Ja dzis odpoczywam wczoraj troszku bylo melanszu ale jest okey U nas war niesamowity mamy domek bez klimy chyba padniemy ale jakos bedziemy musiały wytrzymac Kicia widze ze ty tez nie masz spania

ja z imprezy wróciłam o tej godzinie :P i poszłam na spacer i spać

to ja dzisiaj kawkę ,lemoniadkę , mrożoną herbatkę rozdaję :)

w tym tyg w Kijowie ma być nawet 37 :O ja p.. :P zamawiałam lato, ale to chyba jakiś bonus :P nie zamawiałam temperatur powyżej 30 :P bieganina, biurokracja, uśmiechy z bezsilności ... sezon na nowe dokumenty otwarty. Na początek pozwolenie na pracę, na tłumaczenia i jakieś zaświadczenia już wydałam 50 euro, a te ch..e mówią mi, że jest kryzys i nie wiadomo czy zapłacą za pozwolenie, a to jest prawie 500 euro. Kurwa wyjdzie, że mam se sama zapłacić, żeby dostąpić zaszczytu pracy tutaj

hallo!!!

:(

:P

A widzisz Kicia? Cierpliwosć i upór popłaca :) Z pełną skruchą melduję się na forum :) Czasu jakoś ostatnio brak :( Praca, albo .... praca, jak nie w pracy to w domu :O Dziś np. pół dnia zlewałam nalewki z butli do butelek. Cedziłam, rozlewałam, myłam ....... No ale świeże owoce rosną i trzeba było robić miejsce na nowe zapasy :P W tym roku w planach nalewka tutti-frutti (wieloowocowa), malinowa, pomarańczowa i może brzoskwiniowa. No i obowiązkowo wiśnióweczka :) I to w ilości 2-krotnie większej niż w zeszłym roku, bo zostały mi tylko 3 butelki :P A tak w ogóle to gniję w pracy.... Jeszcze 3,5 godz. :O

ja może kawkę podam :) pies się dziś wybiegał za wszystkie czasy. Ludzie się zatrzymują i patrzą jak ona się bawi :D martwi mnie, że coraz bardziej przypomina niewyrośniętego owczarka. Tzn mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie. Ale raczej nasze warunki lokalowe mnie martwią :(

robaczki kochane ja sie szybko przywitam i znikam , u mnie +35 stopni, nie da się żyć i jeszcze ta inwentaryzacja, jakbym wiedziała że to taki kocioł to bym się nie zgodziła:O, w niedziele mam komunię córki, a za tydzień jadę do kraju na urlop, obiecuje że was poczytam, ale niestety teraz brak czasu, wiec się trzymajcierobaczki

Jakoś dałam dziś radę bez spania. Pomykam na kijki

Już śpicie? cieniasy:P Ja właśnie raczę się nalewkami i czuję jak mnie gorąc rozpiera :P jeszcze 10 dni i .... WAKACJE !!!! ZNOWU WAKACJE !!!! :D

Koniec roku szkolnego. Wraca Jasiu do domu ze świadectwem. - Jeszcze tylko wpierdol i zaczną się wakacje :P

Rozumiem, że dzisiaj JA kawę mam polać? No dobra...ale kubki własne dawać, bo przy takim jak tutaj tłumie;P na bank zastawy kuchennej mi nie starczy:D:D:D

Spotkałam wczoraj koleżankę z ogólniaka. W lipcu podziewa się 3 dziecka (starsze 12 i 6 lat). Że jest w ciąży dowiedziała się w 12 tygodniu - miała cały czas plamienia o różnym nasileniu i sądziła, że to zaburzenia w miesiączce przez zmiany hormonalne. Z racji przekroczenia 40 wysłano ją na badania genetyczne i okazało się ..... że dziecko ma Zespół Downa :( Lekarze zaproponowali usunięcie, bo jeszcze się na to czasowo kwalifikowała. Ale po zastanowieniu się odmówiła - szybko czuła ruchy .... Kurnia, podziwiam ją ... Nie wiem, co bym zrobila na jej miejscu :( Wydaje się pogodzona z losem, a może jeszcze ma minimalną nadzieję, ze to może pomyłka? bo nie zdecydowala się na ponowne badania genetyczne. Powiedziala, że badania nie były jej potrzebne, bo i tak nie usunęłaby ciąży :( Będzie mieć synka.

Hej kobitki :) Ja mam tydzień latania przed końcem roku :( i powiem wam że dzisiaj mi tak pewna mamuśka ciśnienie podniosła ( typ: siedzi w domu w stołek pierdzi a wiecznie nie ma czasu i pomóc nie może w niczym ale ma najwięcej do powiedzenia i jak zwykle stwierdza że przecież ona mogła pomóc bo miała czas tylko nikt jej nie poprosił ) no że K U R W A tak sobie powiem już nie będę wam opisywać co i jak ale normalnie myślałam że ją w szpetną mordę walnę :( tak mnie małpa zestresowała że mnine chłop z domu wyciągnoł i wielgachne tiramisu zjadłam więc mi jeszcze przez nia w dupsko poszło :( a tak poz to wszystko po staremu :) a fryzurka całkiem fajna :) MAJKA- podziwiam znajomą :) mam nadzieję że badania były błędne i synek nie będzie chory :) Planujecie coś dzieciom na koniec roku w szkole ?? KICIA , DZIADEK , MYSZKA, TIJA, ABS, SERUM, MAFINKA