Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bamuszenko

Czy tez czasem nie wiecie co odpisac na gg komus?

Polecane posty

Gość Bamuszenko

Ja nigdy nie wiem co pisac jak ktos mi opowiada o swoich przezyciach i wymyslac zdania takie zeby bylo ladnie tak zeby tylko cos napisac, bo kuzwa co pisac mam. Na przyklad kolezanka mi pisze ze rwala zeba i ze ja bolalo itd no to co mam jej odpisac. Pisze jej: no to mialas przezycie- ale w zasadzie nie chce tego pisac ale pisze zeby cos dac na odp. Meczy mnie takie cos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobraaa rada
tak tez nie wiemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opwpwpw
Mnie wkurza jak ktos pisze do mnie bez zadnego celu i tak pierdaczy o dupie marynie. Nigdy nie wiem co odpisywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobraaa rada
a mnie czasem irytuje jak ktos tak wskakuje za pięć dziewiąta i pisze co tam słychać ? a widze tą osobę (dziewczynę) np co drugi dzień w pracy czy na uczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam jak ktoś mi pisze wiadomość w stylu \"Hej (i dalej cisza)\", \"Co tam?\", \"Co porabiasz?\", \"Co słychać?\", \"Jak ci minął dzień?\". Skoro ktoś nie ma nic ciekawego do powiedzenia, to po co się odzywa? Potem się człowiek krępuje taką ciszą i musi na szybko wymyślać jakiś temat rozmowy, choć zwykle ta druga osoba i tak nie ma nic do powiedzenia. Wtedy zepsuty humor gwarantowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobraaa rada
>Dziecko Kapitana Klossa to co tam słychać u Ciebie ? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mnie irytują pytania w stylu \"co słychać?\", \"co u ciebie?\"...zwykle krótko odpowiadam \"w porządku, dziękuję\"...ale najgorsze jest właśnie to, jak ktoś opisuje jakieś swoje przezycia lub przemyślenia a ja nie bardzo wiem, jak się do tego odnieśc...jeszcze jak mnie to interesuje, znam temat i problem to ok...ale często po prostu mnie to męczy i nawet nie chce mi się wyrazić zdziwienia czy zainteresowania...najbardziej upierdliwa bywa wtedy moja siostra...od razu okazuje zniecierpliwienie i dezaprobatę, że mało rozmowna jestem a ona wyraźnie mnie nudzi :O...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobraaa rada: Wszystko po staremu (bo gadaliśmy powiedzmy 2 godziny wcześniej na uczelni albo na piwie) A co u Ciebie? :P I w tym momencie są dwie możliwości: a) Odpowiadasz u mnie też wszystko po staremu. (I rozmowa umiera sama) b) Tylko czekałaś/eś na to pytanie i zaczniesz mi opowiadać jak to Ci sie w życiu nie wiedzie, albo i wiedzie, i wtedy się muszę ewakuować jakimś "idę spać", "idę z psem" itp :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobraaa rada
Będąc szczerym to nie mam nic przeciwko takim pytaniom jeśli nie widzimy się miesiąc i możemy sobie pogadać co u mnie co u ciebie (a spotkać sie nie mamy jak) ale jeśli widujemy się raz czy dwa w Tygodniu to ileż przyjelniej jest spotkać się "fizycznie" na kawie , piwie czy wódce i sobie pogadać :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie mam nic przeciwko takim rozmowom, jeśli kogoś nie widzę chociaż przez kilka dni, bo wtedy zawsze się znajdzie coś ciekawego do powiedzenia. A w miłym otoczeniu typu knajpka to już w ogóle jest fajnie. Chodzi mi głównie o pisanie o niczym, np. z kimś, kto na żywo ma mi też nie wiele więcej do powiedzenia poza "co tam?" ;) Jeśli mam z kimś o czym gadać, bo sie z tym kimś dobrze rozumiem, to mogę właściwie zaraz po spotkaniu kontynuować rozmowę na gg i gadać godzinami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość romantyczny pijak
o to wlasnie chodzi ale i tak lepiej się spotkać ps jestem erotomanem i podszczypuije moje koleżanki które tego nie znoszą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli nie mam humoru wysłuchiwać jak ktoś mi się zali (chodzi mi tu o osoby z którymi nie utrzymuje zażyłych kontaktów) to pisze ze muszę lecieć, wyjść z psem itp. i robię się niewidoczna... :P denerwuje mnie takie coś, ze ktoś pisze do mnie żeby się pożalić, bo akurat nie ma komu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalony romantyczny pijak
>claudusiaxxxbtw jak tak możesz jesteś zarażona znieczulicą :classic_cool: , pomogła byś smutnemu a ty siup na niewidoka i już :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalony romantyczny pijak
>Dziecko Kapitana Klossa szczyp szczyp w lewe żebro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inteligentny człowiek
zawsze wie, co odpowiedzieć. A jeśli się nie chce na jakiś temat rozmawiać - to wystarczy to powiedzieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×