Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Hej Anka teraz po twoim obiatku nabrałam strasznej ochoty na Frytki i chyba jutro zrobie taki obiadek jak ty :) Piszcie co robicie na obiad bo ja już czasem niemam pomysłu. Ja mam straszną ochotę na zupkę chińską ale pewnie nie można :/ Moja gin mi nie pozwala przytyć więcej niż 2 kilo na miesiąc więc muszę się pilnować bo moja koleżanka jak przytyła raz 3 kilo to wpisałaj ją do książeczki z wykrzyknikiem :) A i w sobotę moja koleżanka urodziła ślicznego Bartusia, a w tłusty czwartek koleżanka z pracy urodziła Grzesia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUCHATEK22
Witaj malinka8888888. Kolejna nowa osóbka na forum. Fajnie że nas przybywa. a jeżeli chodzi o tycie to jest naprawdę indywidualna sprawa każdej kobiety. jedna przytyje w ciąży 30 kg a po porodzie wszystko zrzuci, a druga 15 i jeszcze jej potem sporo zostanie. Moja siostra jak była w ciąży to do 5 miesiąca nic nie przytyła i miała niewielki brzuszek a w piątym miesiącu przytyła 5 kg! choć jadła tyle samo co przedtem. nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja poza owocami, warzywami i jogurtami to mam problem cokolwiek przełknąć. Na widok lodówki mnie zaczyna mdlić.... Emce: dałaś nam ciężki orzech do zgryzienia. W sumie nie myśleliśmy o Bognie, ale to też ładnie:-) Jak to nie można orzechów? Ja wcinam migdały, pistacje, nerkowce.... Nie słyszałam nigdy o tym. Sporo już nas jest. Przyznać się dziewczyny, że się przez święta poszalało:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie słyszałam o tym , że w ciąży nie można orzechów. Z tego, co mi wiadomo, jedzenie ciężarnej nie uczula dziecka. A orzechy są zdrowe i pomagają na zaparcia (błonnik!) Jest mój pyszny bigosik, mniam :) Będzie na parę dni albo do zamrożenia :) Co do tycia w ciąży: w 20 tygodniu powinno się być na +5 kg w 40 tygodniu powinno się być na +11,5 kg Tak byłoby idealnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inny wzór przybierania na wadze mówi następująco: + 300g na tydzień przed 20 tygodniem ciąży + 500g na tydzień po 20 tygodniu ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko 5 kg do 20 tyg, chyba nie da rady, będzie wiecej :) piszecie o takich pysznościach, że mi ślinka cieknie, skończyć natchmiast!! hehe mam na wsyztsko ochotę ale tylko teoretycznie, bo gdy mam to przed sobą to nie tknę, mięsa szczególnie więc dziś znowu robiłam ruskie pierogi masakra z tym żołądkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinka8888888 witamy serdecznie :) Kurcze troszke mnie pocieszyłyscie z tymi orzechami bo ostatnio to sporo ich podjadalam i już sie wystraszyłam, że cos w tym złego. Zaraz zbieram sie do spania i zyczę Wam drogie brzuszki dobrej nocki i kolorowiutkich snów :) :) :) Dobranoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na podstawie ostatnich badań stwierdzono, że regularne spożywanie w czasie ciąży orzechów i produktów je zawierających, o około 50 proc. zwiększa szanse dziecka na rozwinięcie się u niego astmy. W badaniu opublikowanym w American Journal of Respiratory Critical Care Medicine, naukowcy przedstawili spójne i jednoznaczne powiązania pomiędzy spożyciem przez kobiety w ciąży produktów, takich jak masło orzechowe, czy muesli z dużą zawartością orzechów, a dusznościami oraz świszczącym i trwale skróconym oddechem u ich dzieci. Jak podkreślają uczeni, rozpoznaje się u nich astmę już między 1 a 8 rokiem życia. Większość alergii rozwija się w wyniku powtarzających się immunologicznych odpowiedzi na alergen u osób wrażliwych i za każdym razem, gdy organizm narażony jest na kontakt z alergenem, reakcje te mają tendencję do zaostrzania się. Z tego względu zaleca się aby dzieci poniżej trzech lat, nie jadły orzechów ani produktów nimi wzbogaconych, ponieważ ich system immunologiczny wciąż się rozwija i jest bardziej wrażliwy na alergeny. Jeśli zatem orzechy mogą być groźne dla małych dzieci, to tym bardziej powinno się ograniczyć ich spożycie w trakcie ciąży, kiedy to przeciwciała powodujące alergię przechodzą z matki na płód. Potwierdziły tę tezę badania przeprowadzone na ponad 4000 kobiet w ciąży i kilkuletnie obserwacje zdrowia ich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tymi orzechami jest tak samo jak z czekoladą, truskawkami, cytrusami itp... chodzi o to że teoretycznie nie powinno się jeść produktów silnie alergizujących a nie to że na coś szkodzą, więc spokojnie.. a alergie.. ja słyszałam jeszcze jedno że w ciąży powinno się brać dicoflor i to niby ma pomóc a potem dzieciaczkowi też dawać i niby powinno być ok.. A tak naprawdę to nie dajmy się zwariować... jak zjemy coś w normalnych ilościach to myślę że większość rzeczy można ;-) witam nową wrześnióweczkę.. i pisz kochana pisz im więcej s Cię będzie tym szybciej Cię zapamiętamy... chociaż przyznam że ja już powoli nie ogarniam.... A co tam uzupełnię tą tabelkę w końcu ;-)) no i proszę w szczęśliwą trzynastkę trafiłam ;-))) NICK............WIEK........OST.......TERMIN.....SKĄD... .....KG NABYTE 1.Figlarna.........25........10.11......17.08......Gdańs k. ......... 2.Oles..............29........24.11......1.09.......Chor zów........ 3.aguchaaa.......34........25.11......1.09.......Lublin .. ......... 4.mamamadrid....34........26.11......3.09.......Madrid.. ............2 kg 5.mamabelgie.....32........26.11......3.09.......Belgia. ...............0kg 6.MamaIzia........22.........27.11......3.09......Libi ąż ..............-3 7.evka81...........27........30.11......06.09.....Cambri dge.........0kg 8.cleo123...........27........03.12......08.09......Wars z aw a...... 9.small size.......23........03.12......10.09......Sztum........... . 10.ruthles..........23........28.11......10.09......Żory.... ...........3kg 11.zyrafa-dluga...24........28.11......11.09......Białys tok.........1kg 12.ewelkajaw......25........04.12......11.09......Jaworz no......-1,5kg 13. Koliban...........28........28.11......12.09.....Warsz awa...... 2 kg 14.dora83..........26........01.11......15.09......Szcze cin.......2kg 15.Sytofala.........22........09.12......16.09......D-ka Wisłocka... 16.emce............29.........06.12.....16.09......Świno u jście.... 17.misha85 .......24.........09.12......16.09......Warszawa....... 18. Sylwunia83....26.........09.12......16.09......Lidzbark W.......0 kg 19.dalena..........35........12.12.......19.09......Pozn a ń...........3 kg 20. Puchatek22...24.........13.12......20.09......Skierniewice.. ....0 kg 21.nerwi...........26.........15.12......22.09......Wroc ł a w.........0kg 22.*akna**.........25.........16.12......22.09......Bydg szcz..........1kg 23.szczesliwaaa..26.........16.12......23.09......Dębica .............1kg 24.Karila...........27.........15.12......24.09......Wro cł aw........ 25.szkrabek9.....26.........19.12......25.09.......Śląsk .............. 26.Mal_g...........34.........17.12... aniołek 14.02 ....Brisbane 27.figa84..........25..........22.12......29.09.......B- B...............2kg 28.mamuśkaaa3..33..........22.12......29.09........Wodzi sław......2kg 29.Iza339.........29..........22.12......29.09......Pias tów......0kg 30.Stelka..........28..........26.12......30.09.......Br zeg ..........0 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem ile w tym prawdy, ale ja na wszelki wypadek wolę unikać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aguchaaa - no dobrze znalazłaś i napisałaś że "regularne spożywanie" czyli nie pojedyncze zachcianki tylko jak się je często po prostui myślę że w dużych ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czolem Brzuszki porannie!!!! Wczoraj nie pisalam ale masa rzeczy do pozalatwiania przed wyjazdem do Polski... No wiec informuje,ze....malenstwo ma sie dobrze!!!!Ma 6,5cm i jest bardzo aktywne...na tyle,ze byly trudnosci z pomiarem...Jak ono sie wyginalo smiesznie!!!!Taki hultaj!!! Moje pobolewani brzuszka sa czyms normalnym-to rozrastajaca sie macica i rozpychajace pozostale narzady... Oczywiscie mamy piekne fotki do albumu.... ;))) Trzymajcie kciuki bo dzis idziemy poinformowac\"tesciow\".... :) Acha,zapomnialam dodac...w koncu jestem spokojna!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka88888, witam gorąco na forum i byle do wrzesnia:) Evka81- jesli chodzi o zgage to ja jestem ewidentnym przykladem nasilenia sie zgagi w czasie ciazy:) To jest takie cos jak chwilowe i bardzo mocne pieczenie w gardle. Ale ja mam takie mocne, ze az mam lzy w oczach- powaznie. Nie zycze nikomu. Zyrafa-dluga pisala kiedys o sposobach na zgage. Mi osobiscie pomaga szklanka letniego mleka- po tym mi przechodzi. Aguchaaa- mam nadzieje ze jak sie je orzechy sporadycznie (ja osobiscie uwielbiam wloskie) to nic zlego. Dziewczyny, co myslicie o goracym kubku knorra. Tak mnie ostatnio w pracy nachodzi na zurek z tej serii, ze nie moge sie oprzec. Niby pisze ze bez konserwantow ale pewnie i tak sama chemia:) Zycze milego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z orzechami ja również jestem za wersją \"można ,ale nie do przesady\". mamabelgie - cieszymy się, że maluchma się dobrze, ale Wam zazdroszczę, wy parę tyg przede mną jesteście i wasze łobuzy już takie duże, i ruszają się!!! ja nigdy w życiunie miałam zgagi, i szczerze boję się okropnie, czyo jest tak, że każdy w mnejszym lub większym stopniu ją będzie miałw ciąży??? szczesliwa - co do zupek, chyba wszytskocow proszkach jest napakowane chemią, ale to tak jak z tymi orzechami, z umiarem po prostu, poza tym, gdzie teraz chmii nie ma? chyba tylko w warzywkach z własnego ogródka (a i kto wie co w glebie siedzi). także, spokojnie byle w rozsądnych ilościach, dla pocieszenia powiem, że ja wczoaj zjadłam dużą pakę chrupek o smaku pizzy, SAMA!!!!!!!! :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkrabek, podniosly mnie na duchu twoje chipsy:) Mamabelgie, musial byc extra widok na usg, ja dopiero mam nadzieje to zobaczyc 11 marca. Napisz jaka byla reakcja rodzinka na wiesc o potomku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szczesliwaaa ja nie wiem jak jest naprawdę z tymi orzechami, nie czuję się ekspertem w tym temacie, wkleiłam tylko to co znalazłam w inetrnecie na ten temat moje osobiste zdanie na temat jest takie, że zapewne wiele rzeczy w nadmiarze szkodzi, jednak ja dla swojego spokoju staram się nie nadużywać a nawet unikać smakołyków, o których czytałam gdzieś, że mogą szkodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadam wybuziakować Wasze brzuszki👄 żebyście o mnie nie zapomniały:P jestem i czytam, tylko samopoczucie nie pozwala mi nic napisać.mdłości przechodzą same siebie..czekam aż się skończą i was zaleję postami:P no i oczywiście przywitać nowe dziewczynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc ruth- juz myslalam ze o nas zapomnialas. Ale jak wspomnialas o mdlosciach to wszystko jasne:) Dlatego ja sie udzielam na forum tylko do 15-stej bo potem tez lipa:) Lacze sie z toba w mdlosciach, usciski!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamabelgie daj znać jak przyjeli informacje :) a i gratuluje tak dużego już maleństwa :) szczesliwaaa bardzo mi przykro z powodu Twojej zgagi, tak szczerze to ja nic o tym nie wiem, bo do tej pory nic takiego nie miałam, ale po tym co piszesz to musi to być straszne :( ruth nie zapomnimy, na pewno :) i też zyczę Tobie żeby te okropne mdłości szybko minęły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akna zazdroszcze Ci, ze nie wiesz co to zgaga:) Mi juz troche przechodzi- nie mam juz w pracy, tylko czasem wieczorkiem przed snem, ale i tak niemile uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakbym mogła zapomnieć:D czytam namiętnie👄:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też witam wszystkie bardzo cieplutko. :) ruth a właśnie miałam pisać co z tobą, że się nie odzywasz ;-) a ja się czuje dziś nieciekawie i mi się nawet pisać nie chce ..ale czytam więc się starajcie dziewczynki.. i piszcie hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUCHATEK22
Witajcie, Gratuluje mamabelgie takiej dużej i ruchliwej dzidzi :) ja mam wizytę dopiero 09.02 ale już nie mogę się doczekać. lekarz powiedział, że zrobimy usg3d i będziemy liczyć maleństwu palce i rączek i nóżek. to jest coś niesamowitego że w tym płaskim jeszcze brzuszku jest już człowieczek, który ma ukształtowane paluszki. to jest prawdziwy cud!!! a jeżeli chodzi o zgagę, to współczuje wszystkim dziewczyną, które ją mają. mnie to na razie omija, ale z tego co się orientuje to wszystko jeszcze przede mną, bo prawie każda kobieta w ciąży cierpi na zgagę. zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PUCHATEK22 ja to juz nie mam plaskiego brzuszka. Już musiałam kupic spodnie ciązowe, bo zostaly mi jedne biodrówki w które jeszcze wchodziłam :) Koliban to ja wczoraj miałam taki dzień że czulams ie jakaś taka nie taka, ale dziś jest juz lepiej. A tak w ogóle to mam nadzieje, ze wraz z nadejsciem wiosny porawi sie nam sampoczucie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puchatek - hmm masz usg 9.02. ?? znaczy marca chyba, bo 29 lutego to na pewno nie ma bo miałabym urodziny hihi Akna ja jeszcze do tego wszystkiego jestem przeziębiona i mam wkurzający katar i głowa boli .. i jakoś tak chyba też dlatego kiepskie samopoczucie... no i mi też coś brzuszek wychodzi, tylko pewnie z obżarstwa bo ostatnio jakoś na słodycze się łakomiłam zupełnie bez sensu.... tylko dziś na pocztę muszę iść ale mam nadzieję że się jakoś bardziej nie dorobię... niby nawet z małymi dziećmi można chodzić przy katarze na spacer jeśli gorączki nie ma.... więc nie będę miętus i idę ;-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc. dawno do was nie zagladałam ale byłam strasznie zabiegana. mam nadzieję że teraz będę udzielała się częściej hmm dziwne z tymo orzechami. ja w poprzedniej ciąży jadłam dużo i nic mi i małej nie było :) a co do tycia to faktycznie sprawa jest bardzo indywidulana. chociaż mój lekarz mówi że w ciąży nie powinno się jeść za dwóch, w zasadzie na początku tak jak przed ciążą tylko wybierać dokładniej to co jemy. ja narazie mam -1kg chociaż nudności nie mam. w poprzedniej ciąży utyłam 10 kg i tak było ok. po porodzie szybko powróciłam do figury i formy tak że nawet nie było widać że jestem po :) ja narazie ciążówek nie muszę nosić. o dziwo wchodzę w spodnie, w które po ciąży były mi ciasnawe a teraz są ok :) ehh moja kruszynka ma 10 tc :D w piątek ide na usg i lekarz zrobi badania na downa itp. a dzisiaj pobieranie krwi :( jak ja tego nie lubię :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wszystkim.Ale dzis dlugo pospalam,bo az do 11,hehe to mi sie przysnelo nad rankiem. Ja juz nie miescilam sie w zadne spodnie,zrobily sie ciasne.Przez jakis czas chodzilam z rozpietym guzikiem,a pozniej juz zamek musialam poluzniac.Dobrze,ze mam dluzsze sweterki to nic nie bylo widac:) Znalazlam w Dani fajny sklep-Next(w Polsce pewnie tez jest,ale jeszcze na niego nie trafilam)kupilam spodnie(jeszcze jedne musze kupic)juz bede miala na cala ciaze,do tego sweterek i kilka koszulek.Narazie tak delikatnie z zakupami,zreszta i tak nadchodzi ciepelko,wiec nie ma co przesadzac z cieplymi ciuchami.Zaszaleje wiosna,hehe. Wiecie poczytalam troche o porodach w polskich szpitalach i sie przestraszylam.Nie wiem jak to bedzie... A Wy moze wiecie juz gdzie byscie rodzily?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
unikajcie zupek w proszku i gorących kubków - sama chemia, nawet jak napisane, że naturalne składniki, to na bank są w nich fosforany, a to chemia że hoho... raz na jakiś czas można, jak już ochota zamęczy, ale lepiej nie pić. ja niestety miałam fazę na takie rzeczy, ale mi przeszło ;) ja ciągle się waham gdzie rodzić. oczywiście biorę pod uwagę tylko szpitale państwowe, bo nie mam zamiaru rodzić za pieniądze. lepsi lekarze pracują u nas państwowo. a nie wiem, gdzie rodzić bo niestety wiem od podszewki jak jest w każdej klinice i szpitalu w naszym mieście. i to jest dość dołująca niestety wiedza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×