Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Czoem Brzusie!!!! Dzis juz mi jest lepiej tzn,bez bolow w podbrzuszu..ale te ostatnie 2 dni to mnie przerazaly,zwlaszcza,ze nawet po no-spie bol nie przechodzil tak do konca... Mialam odpoczywac w weekend,obiecalam to sobie solennie ale..ja chyba nie potrafie...zawsze cos... ;) staram sie jednak nie dzwigac,choc zal mi tego mojego Chlopca bo wszystko musi sam robic...no coz....dobrze,ze przynajmniej rozumie.... ;) Hmmmm...a ja mam przeczucie na Synusia... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja się wybiję:-) Matylda mi się podoba, a Kamila nie bardzo. Tylko ja mam wredną kuzynkę Kamilę, więc to pewnie temu. Aleksandra w obecnym momencie bym nie dała. Sama mam tak na imię i jest ok, ale teraz sporo dzieci tak ma na imię. To samo jest z Szymonem i Jakubem. Mi się Szymon podoba, ale nie sam, bo za dużo dzieci tak ma. Z chłopcem to wogóle mamy problem. U mnie wszyscy reagują ble na mój pomysł z Jagną, ale mi się podoba. Moja siostra mówi, że jej sie kojarzy z jagnięciną:-/ Z innem beczki. Mam dylemat nad wystrojem okna w kuchni. Mam 2 okna, po 1,6m każde. Problem polea na tym, że są przy drodze, więc trzeba się jakoś zasłonić. Nie chcę dawać zasłon, bo to mi się wydaje niepraktyczne wkuchni. Z roletami jest taka bajka, że zasłaniają się od góry, więc w ciągu dnia wszysko do środka widać:-( Myślałam nad zadrostkami i firanką od góry, ale nie będzie jak się zasłonić wieczorem. Do minirolet nie dam rady dać zazdrostek i tak sie kółeczko zamyka.... Macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Figa 84 A co myslisz o np.roletach rzymskich??? Chyba pod taka nazwa wystepuja w Polsce???Np.kupic z polprzezroczystego materialu...takiego,ze niby widac a nie widac ;)Mam nadzieje,ze wiesz o co mi chodz???Hahahahaha!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli chodzi o imiona to ja z moim M mamy wstepne typy. Jak bedzie dziewczynka to na pewno Sara, a jak chlopiec to chyba Adas. Emce, z twoich 3 typow najbardziej mi sie podoba Ula. Ladne jest tez Zosia ( w mojej rodzince juz jest mala Zosia wiec odpada ). Co do chlopcow to nic mi nie przychodzi do glowy. Bede sie martwic w swoim czasie:) A z reszta mam przeczucie na dziewczynke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam rolety rzymskie w kuchni, uwielbiam je i planuję w przyszłości do innych pokoi zamontować, te które mam w kuchni kupiłam i ikei. co do imion, to mam dużo dla dziewczynek i ze dwa dla chłopców tylko, ale najpierw chcę znać płeć poźniej będę wybierała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkrabek, my z mężem mamy tak samo - będziemy wybierać imię, jak już poznamy płeć. na razie mąż nie chce o tym rozmawiać, żeby nie zapeszać. ja mam swoje typy, ale i tak powiem o nich gdy już będę wiedziała co się urodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania 11tc
Cześć dziwczyny ja jestem obecnie w 11-12 tygodniu. Byłam u lekarza w 8tc ale tylko powiedziała mi że widzi pęcherzyk ale nic więcej ide 25 na kolejne usg i zobaczymy co mi powie. Z moich obliczeń wychodzi termin na 14 września. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila, trzymasz się? :) witaj ania 11tc ja tez miałam ten problem w 8 tyg, a teraz wszystko jest dobrze :) ja następne USG mam 3 marca, jeszcze cały tydzień i 4 dni.... dziś też mnie bolał brzuch. zabrałam się za sprzątanie w domu i mnie rozbolał, nie wiem dlaczego.. a teraz leżę i dbam o moje maleństwo... mąż się mną opiekuje, jest wystraszony tym bólem, ciągle pyta jak się czuję i daje mi wszystko o co poproszę... kocham mojego męża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PUCHATEK22
Witam, dziewczyny nie obraziłam się. czasem tylko te okropne hormony dają o sobie znać. oczywiście czytam to forum z zainteresowaniem i pewnie jeszcze długo będę czytała. fajnie mieć świadomość że ktoś jeszcze przechodzi to samo co ja. no i oczywiście witam serdecznie Agunde. mamy taki sam termin. A z tego co zdążyłam się zorientować to żadna z dziewczyn nie ma na 20. przepraszam was wszystkie za poprzednią wypowiedź i oczywiście będę pisała. od tego jest w końcu forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puchatek fajnie że jesteś :) co do imion to ja nie mam typów a pewnie 3 dni przed urodzeniem bedziemy wybierać, bo Karolinkę wybrał mój mąż z chrzestna:) co do bóli to chyba prawda że w pierwszej ciąży wszytko się bardziej przezywa itp. ja teraz po prostu nie mam czasu, ja boli to biore nospę, ale teraz to często się nie zdarza, tylko przez pierwsze dwa tygodnie pobolewał brzuch, a teraz nawet nie pamiętam w którym tygodniu jestem:P:P:Pz braki czasu:P:P:P:P no i nie ma mnie nic prawa boleć bo mam córke pod opieką więc muszę być sprawna:P:P:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam PUCHATEK22 fajnie ze znowu jesteś. Ja jestem zdania takiego jak mamabelgie - fajowo jest :) Też mam popoludniowo-wieczorne mdłości ale one niby kończą sie one w 1 trymestrze; a 2 trymestr jest podobno najlepszy wiec to juz niedługo :) Dzis niesamowicie boli mnie głowa i nie wiem od czego....Niby cisnienie jest ok a jednak.... Pozdrawiam Was wszystkie i życze przyjemnego wieczoru :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witamy puchatka ponownie :) skończyłam lepić pierogi ruskie właśnie, tylko na to miałam dziś ochotę :) i chyba za dużo stania było, boli mnie teraz podbrzusze troszkę. czy wy też bekacie? sorki za pyt, ale ja okropnie i ulgę przynosi mi tylko gdy beknę głośno ze wzmocnieniem głosowym :) okropne to jest, ale nie wiem czy na to jest jakaś rada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej.. Szkrabek podziel się .... uwielbiam ruskie pierogi ;-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie niedzielnie Brzuszki!!!! Cos dzisiaj nie moglam spac w nocy...wiercilam sie,krecilam no i do tego znow bol brzuszka sie dolaczyl.....Ja juz chyba mam jakies schizy przed jutrzejszym ginem....Jak ja bym chciala uslyszec,ze jest o.k!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo ze mna to jest tak:jak mnie nic nie boli to moge gory przenosic(poza momentami kiedy zasypiam -hi hi)ale jak brzuch zaczyna pobolewac to automatycznie moja energia spada na glowke plus dochodza jakies czarne mysli...I mozesz gadac zdrow,ze nie powinnam sie denerwowac,bo to niedobre dla Malenstwa...Dupa!!!nie dziala!!!!! Moze dla tego,ze to moje pierwsze dziecko,no i wiek..teges..no nie jestem juz pierwszej mlodosci!!! ;))))))) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamabelgie napewno wszystko bedzie dobrze,zobaczysz... Jurto napiszesz,ze nie potrzebnie tak sie denerwowalas:) Dzisiaj polez sobie i poczytaj jakies ciekawe artykuly,albo obejrzyj fajny film,moze nie bedziesz tak sie zamartwiac i czas Ci zleci. Jak chcesz jakis film z kompa to wejdz na strone 3wessence tam sa filmy on-line. Ja sie ciagle zamartwiam,ze sobie nie poradze z przewijaniem,ze nie bede umiala karmic i nie bede wiedziala kiedy to robic,no i duzo duzo innych mysli mnie dreczy ... Przeczytalam gdzies,ze dla swojego Maluszka zawsze bedziesz najlepsza mama pod słoncem i wiem juz ,ze wszystkiego powoli sie naucze... To tez moja pierwsza ciaza i tez sie boje:( 3maj sie i odpoczywaj,jutro napewno wszystko bedzie dobrze i bedziesz zadowolona:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka...Dziekuje... I choc czasem takie zapewnienia sa \"obok mnie\" to i tak bardzo ich potrzebuje.... Pozdrawiam serdecznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja też dzisiaj coś spać nie mogłam i ciągle się wierciłam, a dziś już się wyżyłam na moio M :) My co do imion to jak będzie dziewczynka to na pewno Wiktoria, a co do chłopca too mi się podoba: Fabian, Natan, Oskar, Łukasz ale żadne nie podoba się mojemu M i mamy problem ja osobiście najbardziej chce Natanka i muszę jakoś przekonać męża. A wam jakie się podoba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)...Jestesmy tu po to,zeby sie wspierac i dzielic swoimi radosciami i smutkami i to jest fajne. Wczoraj mialam zastrzyk energi,nawet nie wiem skad:)pewnie Maluszek mi dal:) a dzisiaj...nic mi sie nie chce,oooojjjjć:( moze to przejdzie zaraz,bo musze jechac do sklepu,a pozniej wziasc sie za gotowanie. Dzisiaj bedzie rosołek...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewelkajaw moim skromnym zdaniem najładniejsze z tych imion to Oskar :) jest bardzo męskie :) a wiecie, czego ja się boję? nie boję się porodu, przewijania, karmienia, bo wiem, że każda sobie z tym poradzi, a ja dodatkowo świetnie wiem co mnie czeka ;p najbardziej tego, że dziecko za szybko urośnie i będzie duże, a jakoś przerażają mnie pyskate nastolatki. boję się, że sobie nie poradzę i nie będę potrafiła dobrze wychować dziecka, żeby było mądre i nikomu nie robiło krzywdy. dziś nastoletnie dzieciaki są tragiczne, boję się że nie uda mi się go ochronić przed złem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A patrzylas co oznacza imie Natan? Ja nie raz patrze jak jakies imie mi sie podoba. Ale nie mam okreslonego imienia dla Maluszka,jest pare fajnych,ale musimy jeszcze sie zastanowic.Poczekamy jeszcze troche z tym... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelkajaw, u mnie w rodzinie jest maly Natanek i wszystkim sie podoba, slodkie imie. A co do zmartwien to ja sie chyba najbardziej bede obawiac nocy z niemowlaczkiem, chyba co minute bede sprawdzac czy oddycha :) A z przewijaniem raczej nie bede miec problemow, bo czesto przewijalam dzieci szwagierki:) Milej niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny nie bójcie się, że sobie nie nie poradzicie! wbrew pozorom to wcale nie jest takie trudne ! co do wychowywania to nie ma na to gotowej recepty, ja mam już w domu nastolatka i z własnego doświadczenia wiem, że najlepsza droga to dużo miłości, rozmowy i wyrozumiałości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wczoraj przeleżalam bo mnie podbrzusze pobolewało, ale o chyba jelita o o sobie dąły znać.... A dziś mnie chyba coś zbiera. W dodatku boli mnie kregosłup.... Nie wiem coś sobie kicham i głowa mnie boli... Normalnie marudna dzis jestem.... Chyba sięzdecydujemy na te rolety rzymskie, tylko nie wiem jeszcze jaki kolor. Najpierw miały być jednobarwne, a teraz nam się ubzdurały kolorowe;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziś zrobiłam pyszną, gęstą zupkę ziemniaczaną, pierwszy raz taką, mąż się zapierał że nie będzie jeść a tak mu smakowała że brał dokładkę :) mniam... :) teraz piecze się zapiekanka kurczakowa, ale nie wiem co z niej będzie bo mamy tu gów...niany piekarnik (mieszkamy na stancji z całym dobrodziejstwem inwentarza...) mieliśmy dziś zamówić pizzę, ale mąż zarzucił mi że jestem leniwa i nie chce mi się nic robić... to mu pokazałam ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figa - kuruj się, ja od tygodnia walczę z katarem, jest taki troszkę zatokowy, gęsty zielony i nie umiem wyjść z niego. teraz te choróbska jak złapią to ciężko się uwolnić! żyrafka - zapiekana napewno dobra wyjdzie! mmmhhmm zupka ziemniaczana, to takie moje wspomnienie, nie jadłam kuupę czasu, mama rzadko bo rzadko ale robiła i wspominała swoje dzieciństwo :) ja morduję się od rana z cokolikami i drzwiami bo przedpokój malowaliśmy i resztki farby musieliśmy drapać, ale teraz jest pięknie i słonecznie bo żółciutko. tylko wiosny wypatrywać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cleo123
a ja już 2 dzień w łóżku - migreny mnie dobijają...jak tak dalej pójdzie to nie wiem jak sobie poradzę...chodzę przygaszona i bez apetytu - nie mówiąc o humorze...mój T stwierdził ostatnio, że jestem po ciemnje stronie mocy... nie wiem czy to sprawa fizycznych dolegliwości czy jakaś deprecha się przypałętała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, fajnie, że pucatek wrócił :) co do zupy ziemniaczanej ja też dziś gotowałam mniam mam jakieś zachcianki na gęste doprawine zupy wczoraj jadłam meksykańską ostrą na maxa ale bardzo mi się chciało a jutro pieczarkowa taki krem uwielbiam take zupy mniammmm a kiedś nie jadłam wogóle :P Do gina ide w środe troche się boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×