Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Witam! Kobitki ja też mam bóle kręgosłupa, kłucia w pochwie, od czasu do czasu brzuch mi się napina i do tego takie okropne parcie na pęcherz, że najchętniej to ciągle siedziałabym na klopie.Gin nie kazał mi nic brać bo macica musi sobie poćwiczyć, więc się morduję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Magdakate ciesze sie ze wszystko ok juz myślałam że sie rozpakowałaś :) Ewelkajaw wszystkiego naj z okazji 1 rocznicy slubu :) Trąbka ja jestem chetna na twoje babeczki :) :) :) A u mnie dzisiaj upał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zrobiłyście mi ochotę na ciacho:):) już wstawiłam babkę z rodzynkami do piekarnika i za 45 będę ją próbowała:) po raz pierwszy robiłam z przepisu z neta i zobaczymy czy wyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justa jeszcze się nie rozpakowałam chociaż mój mąż stwierdził że mogłabym już bo nie wie jak długo jeszcze wytrzyma te moje bóle i narzekania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czolem brzuszki.... Wczoraj bylismy nad morzem...cudowna pogoda...wprawdzie nie plywalam ale dupka zamoczona...bylo super.... Dzis od rana dol brzuszka napiety i bolacy...no ale to pewnie nic nie znaczy...:) Mamamadrid....kurcze,tak dawno Cie nie bylo....rozumiem,ze ten wczesniejszy termin porodu to na podstawie Twojej szyjki Ci okreslili....bo Ty chyba oscylujesz wokol mnie...jakos chyba mamy podobne terminy....pisz wiecej jesli tylko mozesz...co u Ciebie i Emilki ;) Magdakate....chyba nie ma juz sensu brac zadnych pbolowych tabsow...jesli Ci nie przejdzie to jedz znow na IP....i badz baaaaaaaaaaaaaardzo upierdliwa ;)W koncu ktos musi Cie zbadac... Ewelkajaw...gratulacje!!! Ania mala...trzymaj sie dzielnie... Zreszta to tyczy sie wszystkich Brzuszkow ;):);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki że tak późno piszę ale byliśmy z mężulkiem na zakupach, potem obiad, seksik i jakoś tak zleciało ;) Dziś weszłam w 38 tydzień ciąży więc pracujemy ;) U mnie na obiadek były dziś wątróbki drobiowe z papryką w gęstym sosie, mąż je uwielbia :) A na co mam ochotę? Niezmiennie na wszystko: jednego dnia czekolada, drugiego karmel, trzeciego słone chipsy :P Dziś wystawiłam na słońce pościel i materacyk Basi, niech się wietrzy z tych fabrycznych zapachów. Pomyślałam, że muszę zrobić mężowi kilka ważnych list: co i jak ma zrobić gdy ja będę w szpitalu, jak urządzić sypialnię, i co mówić ludziom którzy będą nas pytać co kupić dla Basi (bo zapewne rodzinka będzie chciała coś przynosić). Mąż nie jest niepełnosprawny i bez tych list jakoś by sobie poradził, ale ja lubię mieć kontrolę nad tym wszystkim i lubię gdy jest tak jak ja chcę ;) Magdakate, nie bierz paracetamolu, masakra, to nie jest lek przeciwskurczowy tylko przeciwbólowy. Nie uspokoi skurczy bo nie ma takiego działania, ale tylko zablokuje receptory bólowe, więc po co go brać? Ja w ciąży ani razu nie łyknęłam paracetamolu, nawet na ból łowy, a w Anglii to złoty lek na wszystko... Następnym razem weź ciepłą kąpiel i patrz co się będzie działo. I poważnie powtórzę: kup sobie rumianek do zaparzenia, zaparz 2 saszetki i jeżeli kąpiel i wywar z rumianku nie pomogą jedź na pogotowie i domagaj się badania KTG i szyjki. A jeżeli nie będą chcieli nic zrobić to jedź do polskiego ginekologa. Co oni cholera z Wami robią...?! Nie chodzi o to że coś się stanie złego, bo jeśli Twoje dziecko ma się urodzić już teraz to nic mu już nie grozi, ale Ty się bidulko denerwujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialam powiedziec ze dzis jeszcze w miedzyczasie zrobilam ponad 20 babeczek z papierowkami :D wyszly takie dobre ze zjadlam juz 5 :) ale akurat czesc zaniose mamie wiec jutro moge zrobic nowe, tylko najpierw zakupy bo brakuje mi skladnikow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieñ dobry kobietki, dziekuje ze mnie jeszcze pamietacie, kawal czasu :) dzidzia jest duza wiec dlatego lekarze oczekuja ze powinnam rodzic praktycznie od 1 sierpnia hehehe brzuch mam twardy i mam skurcze, chodze taka obolala jak zyraka, spie jak sobie schlodze sypialnie do 20 stopni :) tam na dole tez mam skurcze, Emilka ulozyla sie juz dawne glowka do dolu, wiec jest jej chyba dobrze. Mimo terminu na 2 wrzesnia i tych zwariowanych innych opcji rodzenia, mysle ze zostal mi mniej niz dwa tygodnie. U nas zaczynaja sie lokalne fiesty za tydzieñ wiec mysle ze z cala kabajeria fajerwerkow Emilka wyjrzy z ciekawoscia na swiat :) Dzis na obiad zrobilam pulpeciki w sosi pomidorowym ze swieza bazylia, latwe i smaczniutkie, jak chcecie przepis to napisze ) Ah, mam u siebie Mame od dwoch tygodni, wiec jest mi w miare bardzo dobrze POzdrawiam z upalnego... hiihi :) ale macia szczescie z klimatem buziazki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj przepis, daj :D i tez chcialabym miec przeczucie ze urodze szybciej, ale wydaje mi sie ze predzej w 42 tc niz w 38 chociaz z mezem usilnie pracujemy nad tym blizszym terminem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey :) ja mam zapytanie - jestem w 36 t.c. i lekarz powiedział mi,że mam mocno skróconą o połowę szyjkę ale zamkniętą - czy mam się strasznie oszczędzać i wypiąć na gotowanie sprzątanie - czy mogę dalej na luzie żyć ... wiem,że gdyby to był 20t.c groziłby wcześniejszy poród a czy teraz też powinnam się obawiać :( ? i jeszcze jedno z innej broszki - czy którys Brzuszek może zaopiniować fonik : samsung avila ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream, ja bym żyła na luzie, zresztą lekarz pewnie powiedziałby żebyś się oszczędzała i zalecił jakieś leki gdyby to było konieczne. Szyjka pod koniec ciąży się skraca i bardzo powoli rozwiera. W zasadzie dopóki nie masz bolących skurczy dopóty szyjka się nie rozwiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki żyrafo:) a jeszcze może wiesz skąd te bóle mogły się wziąć?? to nie były takie normalne skurcze jakie czułam wcześniej. dzisiaj rano miałam znowu te bóle ale o wiele łagodniejsze. KRÓLESTWO ZA WANNĘ:):):) rumianek sobie będę zaparzała mam jeszcze melisę i słyszałam że można ją pić w ciąży na uspokojenie. ja dzisiaj na obiad będę miała hamburgery bo oddałam kuchnię mężowi i on wymyślił taki obiad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ciasto nie wyszło:( zrobił się od dołu zakalec więc muszę odkurzyć swój zeszyt z przepisami od babci:) tamte przepisy zawsze sie udają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate, możesz sobie łączyć w jednym kubku melisę i rumianek, sama tak już piłam i mi smakuje. Melisa na uspokojenie i dobra przed snem, a rumianek działa rozkurczowo. Nie wiem skąd Ci się te bóle wzięły, może się przeforsowałaś? Czasami tak już po prostu jest bez konkretnego powodu, to tak jak z porodem przedwczesnym: czasem u konkretnej dziewczyny da się znaleźć przyczynę a czasem nigdy się nie jej nie odnajduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Poczytałam sobie co naskrobałyście, bo od wczorajszego popołudnia nie było mnie w domku i nie miałam dostepu do neta. Pojechalismy do znajomych na wieś-50km od nas- na ostatniego grilla przed porodem. To juz mój ostatni wypad na weekend. Przy okazji zostawilismy tam syna na tydzień- ma tam koleżanke, to nie będzie sie nudził. Dolaczam się do waszych narzekań:) Mnie też juz wszystko boli, stopy i ręce popuchły i w ogóle mam dość tej ciaży. Wczoraj cukier mi skoczył niebotycznie i bałam sie co z małym. Na szczęście dzisiaj z rana juz czułam jak sie wypina. A jutro idę na usg, mam nadzieję,że wszystko jest ok. Mam serdecznie dosyć diety cukrzycowej:( Nic nie mogę na co mam ochotę. Wy piszecie o babeczkach, plackach ziemniaczanych a ja mogę sobie tylko o tym pomarzyć. Tak bym chciała tak jak moja siostra urodzic 2 tyg przed terminem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cleo, mamamadrid, fajnie,ze znowu sie odezwałyscie. Cleo, syn sie juz pogodził z tym,że będzie miał rodzeństwo? Mój juz się przyzwyczaił do tej myśli, mam nadzieję,że będzie dobrze i nie bedzie bardzo zazdrosny. Magdakate, ja w pierwszej ciązy tez miałam takie bóle w dole brzucha i myślałam,że wcześniej urodzę. Ale nic z tego- 2 dni po terminie urodziłam. Teraz też mi się zdarzają,ale jeszcze nie są takie bolesne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream ja w 34tc miałam szyjkę skróconą na maksa, ale też poza tym byłam zamknięta:) no i Kochana dotrwałam do 39 tyg i jeszcze chodzę:) chociaż dzisiaj mam straszne parcia na kiszkę stolcową i kuzynka mi powiedziała,że ona miała tak na samym końcu przed porodem.. siedzę cały dzień w domku, bo strasznie gorąco. mąż w ogrodzie z kuzynek grillują i piją piwko a ja mam totalny luz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania: ja w pierwszej ciąży nie miałam takich ból bo do 37 tygodnia brałam leki a teraz już nie biorę od 30 tygodnia. mam także wrażenie że urodzę po terminie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co lekarze prawde mowiac nie znaja naszego dnia ani godziny rozpakowania sie ale karza nam uwazac i przewaznie z zagrozona ciaza duzo dziewczyn przeterminowuje sie... ja tez miałam skrocona szyjka , rozwarcie 2 cm a nic mnie nie ruszyło... moja maja juz dostala wlasnie pelno ciuszkow, lezaczek, mate, pampersy i kase...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska1978 i koteczek19833 dziękuje za pocieszenia :) tylko ja już prawie chodzić nie mogę - poprosiłam męża aby zabrał mnie na zakupy (szukam lampki nocnej aby postawić na komodzie koło łóżeczka) i w aucie siedziałam pokręcona bo tak bolało w sklepie kulałam i kuśtykałam co chwilkę piszcząc "ała" bo albo podwozie bolało albo ból był w okolicach krzyża aż do kolan - gdyby mąż nie 3mał mnie pod łapkę to bym raz na jedno kolano a raz na drugie klękała :( uparłam się aby z parkingu wracać pieszo - i znowu piszczałam i klękałam po drodze a więc poddałam się i od jutra już nie wychodzę z domku :( :( :( ku mojej rozpaczy ........lampki nadal nie mam :( życzę abyście czuły się lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania76 wygląda na to, że syn się pogodził z myślą o rodzeństwie...ale wiesz - mam jakieś tam obawy...póki co całuje mnie po brzuchu - kto by pomyślał...mój 10 latek...myślę, że problemy pojawią się jak mała przyjdzie na świat - bo to kolejne przeorganizowanie życia...choć siłą rzeczy od czasu ciąży i mojej ograniczonej aktywności - przywykł, że nie mogę wielu rzeczy, że brakuje czasu, siły, itd...ale to ciągle jednak pozbawione realnego zagrożenia - nowego ktosia do kochania... wiecie co - mam wrażenie, że wszystkie mamy podobne odczucia - urodzić już...ja czekam z niecierpliwością na te skurcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream, to straszne co opisujesz... Chciałabym tak sobie chodzić w ciąży, dostać skurczy i zaraz urodzić. A tu takie podchody tej natury na wiele dni przed porodem... Im bliżej terminu porodu tym bardziej się boję. Wiem co mnie czeka, wiem jak jest na porodówce, czego się spodziewać, a mimo wszystko się boję. Boję się czy sobie poradzę z opieką nad córcią, czy będę dała rady ją wykarmić, czy będę wiedziała dlaczego płacze i jak ją uspokoić... Ale też chcę już urodzić, jestem wszystkiego ciekawa, a najbardziej mojej małej córci. I gdy oglądam zdjęcia Majki Koteczka nie mogę się doczekać, kiedy moja Basia będzie już na świecie i będzie taka słodka i grzeczniutka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream: współczuje ci :( naprawdę to brzmi okropnie to co opisujesz:( ale jak to napisała koteczek po porodzie wszystko mija:) ja dzisiaj wyprałam wózek i fotelik:) wszystko pachnie ładnie a nie "nowością". bardzo wkurzał mnie ten zapach a w dodatku foteli przeszedł trochę zapachem samochodu bo od jakiegoś czasu jeździł w autku z braku miejsca w domu. teraz wywaliłam część mebli z sypialni i wszystko czeka w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam brzuszki w nowym tygodniu :) Cytrynko wszystkiego najlepszego!! 🌼 🌼 🌼 Dzis wstawałam do łazienki chyba ze 3 razy.Kregosłup boli troszke mniej i mam wrazenie ze sie cofam w tej ciąży :D Tylko tyle ze mleko sobie wyplywa i wyplywa-bardziej z lewej piersi :o Zaatakowałam płatki owsiane-zapomniałam ze tak je uwielbiam :D Koteczek,twoja królewna widze taka mała strojnisia :) super! ja tez chce moją córcie tak fajnie ubierac!!!! Magdakate-jak sie dzis czujesz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny:) MDream biedna jesteś ale na pocieszenie powiem,że nie jesteś sama:) Ja od wczoraj jestem dziwnie spokojna, latam na okrągło do wc, brzuszek opadł i nie widzę swojego pępka, Małe rozpycha się już niżej niż w żebra, mam coraz bardziej regularne skurcze i zaczynam czuć że poród tuż tuż:) Na pewno się wyciszyłam i oddycha mi się lepiej.. Zaczęłam od rana już małe porządki, przebrałam pościel, włączyłam pranko i trochę będę sprzątać.Może się rozkręcę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwileczką dostałam wiadomość,że ta znajoma z chorymi nerkami miała cesarkę i już jej córeczka jest na świecie. urodziła w 34tc. Mała waży 2300 i 50cm. musieli rozwiązać ciążę bo przestały pracować nerki. co dalej z nią?? podobno jutro przewiozą ją na stację dializ:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Aska, najważniejsze że to maleństwo urodziło się takie duże, 34 tydzień i 2300 wagi to dobry wynik :) A organizm Twojej koleżanki sobie poradzi, zobaczysz że wszytko będzie dobrze :) O wiele łatwiej jest leczyć kobietę, niż kobietę w ciąży. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze :) A ja właśnie siedzę z farbą na włosach :P Wiele kobiet w terminie porodu wygląda strasznie, są grube, opuchnięte, z odrostami... To ja przynajmniej nie będę miała odrostów ;) Nie poszłam z tym do fryzjera, bo bym nie wysiedziała 2 godzin w fotelu, zobaczę czy nie będę tego żałować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki:) Melduje sie po powrocie z Mazur:) Bylo super, a w szczegolnosci wczoraj, caly dzien swiecilo sloneczko i byl wiaterek wiec zeglowalo sie cudownie:) Zaraz sie zabieram do czytania Waszych postow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×