Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

ruth: ciekawe czy w poniedziałek będą cię ciąć czy zaczekają?? ja monitora nie kupuję zobaczę jak mały się urodzi. na razie mam niańkę bo nawet jak będę szła nastawiać pranie to będę jej potrzebowała. ja mam pralkę w składziku poza domem. angioletto, aggie.sept: ja mam wizytę u midwife w środę. pomaca brzuch pomierzy ciśnienie i posłuchamy serduszka. a za dziesięć dni jadę na kontrolę do szpitala i zobaczymy co mi tam powiedzą:) o ile wsześniej nie urodzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdakate wątpię, czy się wezmą za mnie tak od razu. pewnie najpierw wezmą się za wywoływanie porodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
BASIU do nas przyjeżdza w sirode mojego M brat z bratową ,pokój ma juz posprzatany wieć złoze łożeczko i wszystko naszykuje dla małego. Juz sie boje tego gadania a po co baldachim ,karuzela itd bez komentarzy napewno sie nie obędzie, wiec sie wcale nie przejmuj niech sobie pogadaja a ty i tak rób swoje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruth: to się jeszcze kobieto namęczysz:( chociaż mam nadzieję że jakoś sprawnie ci to pójdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate-ja wizyte w szpitalu mam 1go września i co najciekawsze-pani w recepcji zapytana przeze mnie po co ta wizyta odpowiedziala ze podejmą wtedy decyzje co robic.dziwne bo termin dopiero na 12go września :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto często cc robią w szpitalach 2 tyg przed terminem, tak mi dzisiaj powiedział lekarz a dlaczego tak jest nie mam pojęcia. może chcą zbadać czy ciąża donoszona już będzie? justa-dlatego byłam taka wściekła jak zadzwoniłam i mi to położna powiedziała, ale niech już sobie wywołują..poleżę pod kroplówką i poczekam na cc:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto: ale już będziesz wiedziała co i jak:) ja zamierzam się wszystkiego dowiedzieć w szpitalu chociaż jak widzą że to nie pierwsza ciąża to traktują jakbym wszystko już wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahh szkoda słów na tą służbę zdrowia :o no tak,zobaczymy czego sie dowiem w szpitalu-jeszcze 2 tygodnie. a za to jutro baaardzo nie chce mi sie isc d otej poloznej :o dobrze chociaz ze mam blisko do tego GP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdakate nie martw sie w polsce jest tak samo one mi nie pokarza jak karmic piersia bo to moje drugie nic mi nie pokazaly w szpitalu, a polozna miala przyjsc w ten czwartek bedzie za tydzien czyli na 3 tyg majki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i weź radź kobieto sama- tak mi się rzuciło na myśl.. wielkie pogotowia laktacyjne zakładają przy każdej porodówce.. i po co skoro nie raczą nawet zajrzeć do kobiet po porodzie,żeby udzielić paru rad:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje dziewczyny, Asiu super ze u Ciebie wporzadku:) a co do tych przesadow to nastepnym razem powiem to tesciowej bo ona bardzo wi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
small size Twój tekst na temat przesądów jest rewelacyjny. Muszę go zapamiętać i przy najbliższej okazji wykorzystam :) Bo my już też prawie wszystko mamy kupione i też się nasłuchałam, że tak nie mozna itp. itd. A teraz będę wiedziała co powiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basia19g: ja tak samo jak small size pytam się jakiej ten ktoś kto tak kracze jest wiary, bo to przecież zabobon. A w dodatku warto by sie ich było spytać, dlaczego nasze prababki czy praprabaki szykowały całą wyprawkę od połowy ciąży przynajmniej, dziergały ubranka na szydełkach i szyły, bo wszystko trzeba było samemy zrobić. Jak ja słyszę takie teksty, to mnie krew zalewa. Teściowa juz tyle razy usłyszała, że jak będzie coś nie tak, to temu, że wykrakała, że się nie odzywa:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angioletto super brzusio:) obejrzałam sobie na nk. Figa też mnie wkurzają te wszystkie dobre rady, choć ja mam wszystkich daleko, tylko teścia i jego matkę na miejscu.. wczoraj cały dzień leżałam bo źle się czułam a dzisiaj jak poszłam powiesić pranie to mnie dopadła i do mnie z tekstem że nawet nie wyszłam jak byli goście a dzisiaj mam siłę na pranie..olałam ją! mam to gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aska trzeba było odpowiedzieć, że pranie się samo przecież nie zrobi i Twoja siła nie ma tu nic do rzeczy. Przecież nikt nie jest chętny, żeby Cię wyręczyć ... może zrozumialaby tą maleńką aluzję i więcej nie komentowała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uf... Naskakaliśmy się i właśnie złożyliśmy łóżeczko :D Jakieś głupie wkręty zastosowali do tego składania, zamiast zrobić odpowiednio dopasowane otwory to my musieliśmy się mordować z jakimiś wkładkami do śrub... Ale udało się i już łóżeczko stoi w kącie :D Ślicznie wygląda. Mąż przygotuje resztę potem, żeby pościel się nie kurzyła. Mmmm... :) Nie mogę się napatrzeć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyrafa: ja miałam tak samo:) w nocy spać nie mogłam tylko na łóżeczko patrzyłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aśka :) dziekuje :) wogóle dzieki kochane za mile komentarze :) ja sie tak objadłam ze juz wogole nie moge sie ruszyc :p a mała sie przy tym tak rozpycha ze mam mdłości hehe :D Wiecie co?mam tak napietą skóre ze w miejscu gdzie mam rozstępy (80% brzucha niestety) ledwo moge sie dotknąc!!! smarowanie czymkolwiek sprawia mi bol-jak przy poparzeniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyrafko teraz to już Ci się dopiero będzie dłużyło:-P mi odkąd stoi łóżeczko w pokoju..każdy dzień ciągnie się jak miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda-u mnie łóżeczko jest juz rozłożone od konca maja i powiem wam ze mnie dobija ten widok pustego pokoju :D tak bardzo chcialabym juz zobaczyć w nim moją córeczkę :) no ale trzeba czekac. Żyrafko,wiem ze pytanie moze jest głupie ,ale ciekawosc jest silniejsza ode mnie :D czy są jakieś statystyki mówiące o tym kiedy jest więcej porodów,tzn czy wiekszosc jest przenoszona,czy w terminie,a moze jednak przed czasem.albo w ktorym tygodniu ciazy rodzi sie najwiecej dzieci... wogole co do zabobonów-kolezanka powiedziala mi dzis ze urodze przed terminem bo nosze córeczke a dziewczynki lubią wyjsc wczesniej :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja słyszałam ( i sama to przeżyłam, bo byłam wtedy na porodówce:-P) że najwięcej jest porodów w czasie pełni:> kiedy jest najbliższa hehe;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez slyszalam ze chlopcy po terminie a dziewczynki przed terminem slyszalam tez ze pierworodki czesciej przenosza poza tym duzo kobiet rodzi podczas pelni, wtedy jest tlok na porodowkach, pelnia jest 4 wrzesnia wiec mam nadzieje ze sie zalapie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym przenoszeniem chłopaków to różnie bywa:) ja jestem pierwsza i byłam przenoszona a moi bracia urodzili się jeden po terminie a drugi przed. więc nigdy nie wiadomo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! Melduje sie i ja. Też popuchłam ostatnio i brzuch boli coraz bardziej. Byłam dzisiaj na usg. Michaś waży około 2,5kg w 37tyg i 2dni. Kolosem nie będzie :) Poza tym wszystko ok. Troche sie martwiłam,bo miałam ostatnio kilka razy jakieś niekontrolowane skoki cukru. Jeszcze bardziej muszę uważać na to co jem :( Kiedy to się skończy??? Zaczęłam dzisiaj pakować torbę do szpitala. Okazało sie ,że w jedną się nie zmieszczę. Pół torby zajęły pieluchy i podkłady poporodowe. A jeszcze kocyk, rożek, ciuszki dla małego.Masakra. A gdzie jeszcze miejsce na moje rzeczy? Jak rodziłam 9 lat temu, to nic nie musiałam ze soba mieć dla dziecka. Dawali rożek, ciuszki, podkłady też były bez ograniczeń, nawet koszule nam dawali. A teraz trzeba mieć wszystko swoje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruth, ja mam miec cesarkę ze wzgledu na oczy. A jechać do szpitala mam jak zacznie sie akcja porodowa. Podobno tak jest lepiej i dla matki i dla dziecka, jeśli są juz skurcze i dopiero robi sie cc. Na to wygląda,że możesz byc nastepną rozpakowaną mamuśką :) Ja tez już chcę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×