Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

MDream ja też tak mam w toalecie.... Jeśli chodzi o szyjke to moją była max dluga, twarda i zamknięta.... Do lekarza ide 7 września wiec zobaczymy czy się cosik zmienilo.... A mogloby już powoli się zacząć cos dziać - a tu nic..... Ja 5 ide na wesele, 6 na poprawiny a 7 do gina - ciekawy plan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdakate a to brzydale :( z tych robotników :( A ja czekam na kuriera i coś go ani widu ani słychu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiu u mnie przyjechał rozpakował się i już go znowu nie ma:( jest właściciel mieszkania niech on się martwi. rok temu jak robili nam prysznic to on chciał wszystko posprzątać po remoncie ale głupio tak. teraz nie wiem jak to będzie ze sprzątaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem cy widziałyście ale mamabelgie zamieściła fotkę Lenki na NK:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi hi Akna, ten plan testowałam. Sprawdza się. Każde ukłucie na weselu przyjmowałam na zasadzie "w poniedziałek doktor sprawdzi co to było" ;) Ja mam teraz wizytę na 14-go, ale nie wiem czy dotrwam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
0range no to może to wesele sie przyczyni :) :) :) Najlepsza byłaby opcaja urodzić po nim :) ale nie na nim :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak sobie pomyślałam że mieliby wszyscy niezły ubaw jakby mi tak odeszły wody na weselu podczas tańców....... A ja ze wstydu bym sie spaliła chyba :( Wszyscy gadaliby przez całe zycie o tym.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Gratulacje dla kolejnych rozpakowanych!!! Ale zazdroszcze ;) Ja nadal w dwupaku. Z sikaniem mam tak samo jak Wy, wysikam sie i jeszcze leci, wiec siedze do oporu ;) Poza tym chodze duzo czesciej do lazienki. Przed snem to ze 3 razy latam. Skurcze przepowiadajace sa nadal i nic wiecej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny! Oles- gratulacje:) Ja juz rano bylam na badaniach: krew, mocz. Jutro wizyta u gina:) Wczoraj nie mialam czasu pisac ale dzisiaj juz jestem dyspozycyjna do 16.30, pozniej mam wyklady do 19.00. **Akna- mam pytanko: za ile kupilas quinny buzz i jaki kolor i gdzie? Ja sie tez zdecydowalam na buzza i chce go dzisiaj badz jutro kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SMS od ANI MALEJ: "mamy dalej ten antybiotyk po wodach płodowych i do końca tygodnia raczej nie uda wyjść do domu - bardzo mnie to dobiło a mały ma przez te wody jakaś infekcje i czekam aż mu się obniży jakieś CPR a na razie się podnosi wiec nie jest za dobrze. co do mnie to czuje się już prawie ok jeszcze szwy ciągną ale jest lepiej. pozdrowienia dla wszystkich czy są jakieś nowe mamy?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trabko ja tez przed zasnieciem biegam z 3 razy do wc i to mnie denerwuje bo co sie uloze jakos to wstaje... ja mam skurcze lekko bolace ale czestsze... ja tez mam wizyte 7 wrzesnia a teraz pomyslalam ze jednak moglby maly poczekac do skonczenia lazienki:) zaraz bede robic zupke brokulowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze biedna Ania mala o ile sie nie myle to CRP to jakies zakazenie organizmu albo bakterie... oby dzidzius jak najszybciej z tego wyszedl. Trzymam kciuki... kurcze a od czego moga byc takie wody plodowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania Mala- trzymam kciuki by bylo lepie, duzo zdrowka dla Ciebie i Malenstwa:) Na pewno wszystko wroci do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream: dzięki za info od Ani Małej. ja podejrzewałam że nie za prędko ją wypuszczą. sama po cc leżałam bo miałam gorączkę 1,5 miesiąca wcześniej i podejrzewali infekcję u małego. leżałam tydzień i szlak mnie trafiał więc wiem co Ania czuje:) trzymam kciuki żeby mały szybko wyszedł z tej infekcji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiu zielone wody są wtedy gdy dziecko wydali smółke do wód. a ją długo trzymali więc mały zdążył się załatwić w brzuchu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baska- A Ty na 5.09. masz termin, o kurcze to juz niedlugo:) a ja musze czekac jeszcze 3 tyg:( Moj K. wyjezdza w srode w delegacje, wraca w czwartek do domu by sie ogarnac i znowu wyjezdza na spotkanie i wraca w piatek, a w pietek przyjezdzaja jego koledzy i idziemy z nimi na kolacje, a o 13 w sobote mają samolot i leca na tydzien, na Sycylie:( Az mi sie ryczec chce bo nawet nie moge sie nim nacieszyc. I jestem zla, ze tak sobie zaplanowal te spotkania tuz przed wyjazdem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kiedy dziecko wydala ta pierwsza kupke? ze akurat u Ani zrobil to w brzuszku? przepraszam moze to glupie pytanie ale nie wiem... Anulka wspolczuje Ci nie wyobrazam sobie zeby moj maz teraz gdzies wyjezdzal, ja mam termin na 15.. Koteczku zycze cierpliwosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczyny! Oles- gratulacje:) Ja juz rano bylam na badaniach: krew, mocz. Jutro wizyta u gina:) Wczoraj nie mialam czasu pisac ale dzisiaj juz jestem dyspozycyjna do 16.30, pozniej mam wyklady do 19.00. **Akna- mam pytanko: za ile kupilas quinny buzz i jaki kolor i gdzie? Ja sie tez zdecydowalam na buzza i chce go dzisiaj badz jutro kupic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Kobietki wklejam coś śmiesznego na poprawę humorku dla tych, które mają dziś gorszy dzień: "Na dorocznej konferencji poświęconej naukowym metodom rozwiązywania spraw kryminalnych, prezydent organizacji AAFS, Dr. Don Harper Mills, zadziwił słuchaczy opowieścią o najdziwniejszym przypadku, dotyczącym kwalifikacji prawnej i przyczyny śmierci, z jakim przyszło mu się spotkać: 23 marca 1994, koroner badał ciało młodego chłopaka - Ronalda Opus - i stwierdził, że bezpośrednią przyczyną zgonu była rana postrzałowa głowy. Jednak według świadków denat skoczył z 10 piętra budynku chcąc popełnić samobójstwo. Zostawił on list pożegnalny, w którym wyjaśnił przyczyny swojej decyzji, a którego autentyczność potwierdzono po dokładnym zbadaniu. W chwili oddania skoku, gdy był na wysokości 9-go piętra, w jednym z mieszkań nastąpił wystrzał ze strzelby - kula przebiła szybę i trafiła Ronalda prosto w głowę powodując jego natychmiastową śmierć. Ani strzelający, ani Ronald nie wiedzieli, że tuż poniżej 8-go piętra zamocowana była siatka ochraniająca pracujących na wysokości robotników przed niespodziewanym upadkiem - czyli Ronaldowi nie udałoby się popełnić samobójstwa - siatka by go zatrzymała. Zwyczajowo - kontynuował dr Mills - osoba, która próbuje popełnić samobójstwo i osiąga swój efekt nawet innym sposobem niż to sobie zaplanowała nadal jest uważana za przypadek samobójstwa. Jednak w przypadku pana Opus''a mamy do czynienia z nieco inną sytuacją - został on śmiertelnie postrzelony podczas skoku z dziesiątego piętra, który normalnie zakończyłby się jego śmiercią, jednak z powodu siatki, nie udałoby mu się popełnić samobójstwa - dlatego też koroner uznał, że w tym przypadku należy sprawę traktować jako morderstwo. Śledztwo wykazało, że pokój na 9-tym piętrze, z którego oddano strzał zamieszkany był przez starsze małżeństwo, które właśnie w tym momencie się kłóciło, a mężczyzna groził żonie bronią. Był on tak zdenerwowany, że pociągnął za spust, ale nie trafił w żonę, a kula ugodziła spadającego Rolanda. Kiedy ktoś zamierza zabić osobę A, ale zabija osobę B jest winny morderstwa osoby B. Gdy mężczyźnie postawiono zarzut zabójstwa, zarówno on jak i żona byli zszokowani. Oboje stwierdzili, że myśleli, że broń była nienaładowana. Mężczyzna twierdził, że ma taki nawyk, że podczas kłótni grozi żonie nienabitą bronią, ale nigdy nie miał zamiaru jej zabić, czy zranić. Dlatego śmierć Rolanda powinna zostać uznana za wypadek - ze względu na fakt, że broń była przypadkowo naładowana. Dalsze śledztwo ujawniło świadka, który widział jak syn starszej pary ładował nieszczęsną broń kilka tygodni przed zdarzeniem. Okazało się, że kobieta odmówiła synowi wsparcia finansowego gdy poprosił ją o pieniądze na usunięcie ciąży swojej 16-stoletniej dziewczyny, a ten, znając zwyczaj grożenia bronią przez ojca, naładował strzelbę w nadziei, że matka zostanie zastrzelona. W takiej sytuacji sprawa znów stała się sprawą o morderstwo Ronalda Opus. I tu następuje najciekawsza część opowieści: W śledztwie okazało się, że synem małżeństwa był właśnie Ronald Opus! Ciąża dziewczyny, brak środków finansowych i nieudana próba zemsty na matce spowodowała, że chłopak zdecydował się na samobójczy skok z dachu budynku. Skok ten został przerwany strzałem w głowę ze strzelby, którą sam naładował w nadziei, że zginie jego matka. I tak dochodzimy do ostatecznego zamknięcia sprawy - uznanej w efekcie za udaną próbę samobójstwa" Ja się cały czas z tego śmieje. Mam nadzieję, że i Wam troszkę humorek poprawiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bsia to znalazłam w necie Smółka (łac. meconium) - pierwsze stolce w życiu noworodka o dużej gęstości, lepkości i ciemnym zabarwieniu zanikające około czwartej doby życia. Smółka zaczyna gromadzić się w jelitach około 4-5 miesiąca życia płodowego. Składają się na nią wody płodowe, maź płodowa, złuszczony nabłonek śluzówki przewodu pokarmowego, enzymy trawienne, bilirubina i biliwerdyna oraz cholesterol. * Zbyt wczesne oddanie smółki, jeszcze wewnątrzmacicznie (tzw. "zielone wody płodowe") może doprowadzić do zachłystowego zapalenia płuc (zespół aspiracji smółki). * W mukowiscydozie gęsta smółka może być przyczyną niedrożności jelit. * brak smółki może świadczyć o zarośnięciu odbytu lub innej niedrożności jelit. wydalana jest po narodzinach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Magdakate, ciekawa jestem co moze spowodowac wydalenie smolki wewnatrz macicy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane ja tylko na momencik.bo umieram z glodu.potem doczytam i wszystko napisze.teraz w skrócie lekarz mnie zbadal i powiedzial ze do terminu 11dni ale nie donosze wg niego bo głowka jest juz tak gleboko w kanale rodnym ze jej nawet nie czuje dokladnie!!!!! dal mi kilka dni D:D:D Natalka jest dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuga wiec ponoc sie niezle zakrecila w brzuchu.i dlatego powiedzial ze bedzie trzeba wywolac porod jesli jakims cudem dotrwam do terminu 12/09 to 4 dni pozniej mam sie zglosic na wywolanie na 11.45!!!! czyli najpozniej 15go wrzesnia bedze miala swoją coreczke!!!!!!!!!!!!!!!!! max 2 tyg!!!!!!!!! aha i mam bialkomocz ale juz nic z tym robic nie beda wroce jak zjem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto: to może będziemy rodziły razem:) ja mam być w szpitalu 14:) super że wiesz już co i jak:) a tak się denerwowałaś. a teraz to już w każdej chwili możesz urodzić:) pytanko badali cię że tak powiem dogłębnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
basiu nie wiem co może spowodować że dziecko załatwi się już w brzuchu. może jakieś silne skurcze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angioletto to super wiesci:) ja mam termin na 15 wiec tez moze nasze dzidzie przyjada w przyblizonym terminie:) ja nie wiem co sie u mnie dzieje bo u lekarza bylam tydzien temu i tylko mi powiedzial ze szyjka sie skraca no i nadal biore no spe i magnez... no ale w poniedzialek sie dowiem co i jak... ja juz bym chciala byc po ale tak strasznie boje sie porodu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×