Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Trąbeczko-damy jakos sobie rade.jestesmlne babki :) a jesli chodzi o szwy to ja mam takie co sie same wchloną i ciesze sie z tego,bo widze ze cierpicie kobitki :( Ja tez malenką ukladam na boczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto: nie dołuj nas, nas już tak malutko zostało i nawet nam topik podumiera. Trąbka: jak Ci się sprawdzają pieluszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akna- u mnie bez zmian, czyli rewelacyjnie. Szczerze wole sie tak czuc, niz jak ostatnio czyli bol brzucha przez kilka dni, bolesne, nietegularne skurcze... to byla meka. Ja mialam cmienie przez 4 czy 5 dni, wypadl mi czop ale chyba nie caly bo nadal widuje galaretke ale juz bezbarwna, miala brunatna wydzieline i wszystko sie zatrzymalo:) Wiec cmienie brzucha juz na mnie wrazenie by nie zrobilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angioletto chodziło mi o to, że napisałaś, że każda z nas inaczej może mieć z tym ćmieniem, że to jeszcze może długo potrwać. Ja mam dziś humor do niczego, więc to moje ćmienie to jedyne czego się trzymam i mam nadzieję, że na dniach urodzę, a nie będę czekać z 2 tygodnie jeszcze.... Jak Cię uraziłam to przepraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana :) absolutnie mnie nie urazilas ;) mialam na mysli cos caliem innego,chodzi mi o to ze nie musisz czekac az cmienie bedzie bardzo mocne lub bedzie trwalo kilka dni lub jakis tam inny okreslony czas,BO WSZYSTKO MOZE SIE ZACZĄC ZUPELNIE NAGLE!!!!nawet za chwilke.tak bylo u mnie!!! pisalam z wami ze nic nie czuje i zazdroszcze tym co mają objawy a godzine pozniej jechalam na ktg.takze uszy do góry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkleilam zdjecia malego na nk ;) figa: pieluszki super, a powiem Ci ze najlepsze to tetrowa z otulaczem imse vimse lub bambinex, oraz pieluszki itti bitti, sa super, maly sie zlal a ona z wierzchu byla sucha a pod spodem wkladka mokra, poza tym fajne tez sa fuzzi bunz angioletto, moj maly ma czkawke kilka razy dziennie, zawsze jak go po jedzeniu odkladamy do lozka na plecki to ma czkawke, dlatego teraz kladziemy go na boczku i jest ok dziewczyny jeszcze pytanie, zrobil mi sie guzek w piersi, mam go troche nizej pod pacha i nie wiem czy to zatkany kanalik mleczny czy moze cos powazniejszego, mozliwe zeby cos takiego bylo tak wysoko, bo myslalam ze raczej w okolicy brodawki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trąbeczko ja mam sporo takich guzków i znikają jak przykladam pieluszke tetrową zamoczoną wczesniej w bardzo gorącej wodzie.potem masuje piers od gory do samej brodawki i upuszczam mleczko.wszystko znika.moze u ciebie tez ise sprawdzi ;) zmykam bo niunia wzywa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam ze wczoraj jak jechalismy na cwiczenia oddechowe do szkoły rodzenia to myślałam że moze dzieki temu cos sie ruszy.... No i skończyło sie na myśleniu bo nie ruszyło sie nic..... Dziewczyna która była mniej wiecej na tym etapie ciazy co ja (kilka dni po mnie termin) juz w szpitalu a ja nic..... I już mnie trafia jak ludzie pytają: A Ty jeszcze z brzuszkiem?? A co mam go w domu zostawić?? Wiem, ze dzidzi jest widocznie dobrze ale chciałąbym jakos ogarnąć tą nową dla mnie sytuacje zanim na studia wróce a tu coraz mniej czasu...... Nie moge liczyc na pomoc ani mamy ani tesciowej bo wszytscy mieszkają za daleko.... Dobrze ze mąz bedzie..... Chciałbym karmic piersią ale boje sie zę nie dam rady małej do butelki przyzwyczaic jak bedę na uczelni i będę pokarm ściągać laktatorem..... W ogóle boje się że nawet nie zdąże zgromadzic potrzebnego na weekend mleka...... Ach już nie mysle bo sie nakrecam jak to mói mój mąż..... Jakoś bedzie musiało być.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trąbka mam tą grubszą tetre i otulacze IV (narazie 2 sztuki) i zobaczymy jak będzie. Mam też 2 kieszonki, ale nie jestem przekonana. I na spóbowanie 1 pieluszkę z bambusową Nature Babies Lovable i wygląda świetnie i jest chyba najmniejsza ze wszystkich. Jak piszesz że itti bitti są też ok, to najwyżej jak już zobaczę co i jak to i tych spróbuję. Z tym guzkiem, to może być kanalik mleczyny. Kiedyś na forum stanikomaniaczek była mowa czy matki karmiące mogą nosić fiszbiny i wtedy jedna z dziewczyn (doradca laktacyjny) napisała, że tak, pod warunkiem, że mieszczą się kanaliki, a niektóre kobiety mają je nawet bardzo wysoko pod pachami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trąbka mi mówiono, że jak cos takiego się pojawi po porodzie to najprawdopodobniej nic grożnego.... Najlepiej przyłożyc ciepłą (np uprasowaną) pieluszke tetrową by rozgrzać pierś i delikatnie ją masować... Powinno zniknąć. Ale wiesz ja ani lekarzem nie jestem ani kobietą karmiącą wiec moje rady takie ze słyszenia tylko.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mnie pocieszylyscie, jak maz wroci z zakupow to sobie ta pieluszke przyszykuje i zrobie taki masaz, mam nadzieje ze guzek zniknie ;) a teraz lece cos wszamac bo maly zasnal i mysle ze bedzie chwila ciszy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angiloletto moja to ma ciagle czkawke...odbije sie jej i czka... ja moja trzymam na rekach wyzej zeby sie odbilo i potem klade na boku ale moja i ulewa,wymiotujewiec ciagle sie boje o nia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czolem Brzuszki i Mamusie... Angioletto...wspolczuje takiej traumy...ja dzieki epiduralowi takowej nie mam i napewno,jesli tylko bedzie to mozliwe,zafundujemy Lence rodzenstwo ;) Mojej Niuni tez sie czka...nawet po odbiciu... ;) i tez ukladam ja na boku...i nawet jak juz lezy na tym boku to i tak sprawdzam czy niczym sie nie zalala..nawet w nocy...taki schiz :) Akna..Kochaniutka...co sie dzieje???Zobaczysz,ze wszystko sie pouklada...Niunia sie urodzi,mleczko sie naprodukuje i na studia tez zdazysz...:) Nie mozesz martwic sie na zapas...Wez to na klate ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi takie cmienie brzucha zaczelo sie dopiero dzis w nocy :/ i do tego mocny bol krzyza :( mam nadzieje, ze na dniach cos zacznie sie dziac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do czkawki to moj ma jak mu sie lekko ulewa, polozne mowily ze nalezy dac dziecku wtedy cycka, ja daje i czkawka mija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto jak czytam twój i asi opis porodu przypomina mi się mój :( 22 h zle zrobione usg dziecko nie chciało zejśc sączące się wody porozrywana szyjka nacięcie nie małe i 7 dni w szpitalu w śród naprawde mało życzliwego personelu problemy z małym i zal do gina że nie mogł być przy porodzie (a umawiałam się z nim )eh nie chce mi się pisać mam mojego maluszka przy sobie kocham go bardzo i jest dobrze rodzeństwo kiedyś napewno ale w tym szpitalu nie sądze co do ulewania i czkawek moj mam czesto a nawet pare razy zwymiotował :( więc tez się boje a mąż nie zawsze jest na noc w domu... po porodzie też mam doła z byle powodu potrafie się rozpłakać mam nadzieje że to minie a co do kg dużo ze mnie zleciało ale niestety w spodnie z przed ciąży nie wchodze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspolczuje Wam dziewczyny taki porodow... najgorzej jak jeszcze personel szpitalny po tylu godzinach meki traktuje nas z gory... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamabelgie mam nadzieje, ze dam radę jakos to wszytsko ogaranąć..... A jak sprawdza sie "jezyk niemowląt"?? Mi zostal do przeczytania jeszcze ostatni rozdział...... Nawet sobie wydrukowałam i zbindowalam żeby mieć zawsze pod ręką..... Tylko niektóre fragmenty bedę musiala jeszcze raz przeanalizować, chodzi mi np o rozpoznaie kim jest twoje dziecko itd..... Bo nie da się teraz tego określić.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczek a może spóbuj dawac Majce inne mleko? skoro i tak karmisz z butelki a jej i tak sie ulewa, może teraz to wina mleka? zreszta do mleka modyfikowanego mozna dawac środek na ulewanie, nie pamietam nazwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka nutricon sie nazywa wiem... stelka majka ma juz 5 mleko modyfikowane i odpukac po tym od poniedziałku jest oki, ma nan ar.... nawet w nocy 7 godzin spi..po nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka chyba popierdzielilam nazwe chyba nie nutricon ale wiem o co chodzi....kuzwa pustke mam w glowie... zmiane mleka robi lekarz bo ja mam teraz wizyty co 2-3 dni do usg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trąbka, to o czym piszesz to zastój pokarmu. Któryś kanalik się zablokował, i tak jak już któraś pisała: ciepły okład przed karmieniem i masowanie a w ciągu jednego karmienia guzek zniknie. Może pojawić się ich więcej w najbliższych dniach, bo nawał ma swoje prawa. Ja też to przechodziłam i ciepła pielucha przed karmieniem oraz zimna po karmieniu - najlepsza metoda. A będziemy więcej pisać gdy już maluszki podrosną :) Na razie mam takie zamieszanie że szok. Jeszcze mężuś po urlopie wrócił do pracy i zostałam sama w domu, muszę sama wszystko ogarnąć. A on dziś miał w pracy imprezkę z okazji narodzin Basi. Taki to ma dobrze, wyrwał się z domu i jeszcze poimprezuje, a ja tu zostałam z płaczem i kupkami... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos mi sie wydaje, ze u mnie pomalu sie zaczyna :) ciekawe czy przetrzymam noc w domu... najgorzej, ze maz w trasie i wroci dopiero jutro na noc - aby nie bylo juz po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie same mamusie się udzielają:) Fajnie:) No, a ja mam dzisiaj termin porodu i nic się nie zmieniło. A więc - główka już w kanale rodnym bardzo nisko, ale szyjka jak była na palec rozwarta tak jest i dzisiaj moja pani doktor mi dzisiaj ją masowała i wcale nie bolało. Jedynie czego się obawiam to, to że dostałam wrzodów na odbycie i stają się coraz bardziej bolesne. Pani doktor mi powiedziała, że najgorzej boli podczas porodu i po. Kurcze najgorzej się tego obawiam. Ogólnie wszystko ok. Mam czekać, czekać:) Ehhh... Ciekawe ile? No i byłam w szpitalu na ktg i mam skurcze ale, ja ich nie czuję. I po tym zbadał mnie jakiś lekarz i powiedział, że lada dzień się rozsypię no i dodał, że szyjka jest jeszcze miękka wogóle nie wiem co to znaczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak szyjka jest miekka to znaczy ze jest przygotowana do porodu :) mi wlasnie to wszystko co Tobie lekarz stwierdzil w czwarte wiec juz prawie tydzien temu. i dzisiaj juz mnie niezle wzielo. wszystko wskazuje na to, ze cos zaczyna sie dziac :) u mnie tez dzidzia ma bardzo nisko ulozona glowke, macica jest juz wpelni gotowa na porod a jak do tej pory nie dzialo sie nic wiecej. dzisiaj juz mam duze bole brzucha, opuchniete krocze i straszny bol krzyza... dzwonilam do poloznej ktora powiedziala, ze przy takich objawach pewnie jutro trafie na porodowke :D wkoncu!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaNikoli ja miałam takie objawy jak Ty a chodziłam jeszcze ze 2 tyg az mnie pokroili, bo może by im dłużej chodziła w takim stanie:P:P Koteczek to dobrze że mała stale pod kontrolą lekarza:) Żyrafko ja zostałam z mała praktycznie od razu sama, mąz był ze mną tylko jeden dzień:P a teraz z dwójką to nie będzie zmiłuj się:P:P ale fakt te pierwsze tygodnie sa najcięższe bo dzień taki rozwalony, u nas karola jak miała miesiąc to miała juz stałe pory, dzień poukładany przez co duzo spała w dzień, co do tego w Języku niemowlat jest dużo fajnych rad:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×