Wrzesień 2009

Angioletto- kurcze, tak mi zal ze Twoj Dzidzius sie tak meczy:( i Ty jeszcze sie stresujesz... Moze napisz wiadomosc na NK do Zyrafki, moze ona Ci cos doradzi...:)

2-3 pij np. koperkowa, rumiankowa zmieniaj na zmiane..........

dopiero zasnela.dzieki Bogu!!!!!!!!! to jej pierwsze minuty snu od 7 rano!!!!!!!!!!!!!!!!!! jestem wykonczona.ide sprawdzic czy mam tez rumiankową herbatke.

angioletto moja tak ma i to jest kolka tylko w innej odmianie "gazy" z herbatką ty też nie możesz przesadzać bo to może zaszkodzić. Pij 1 na dzień góra 2 i jeszcze napij się soku jabłkowego ale rozcięczonego z wodą i masój jej brzuszek ale jej nużkami to czasem pomaga. Niewiem jak u was ale my poszliśmy z tym do pediatry i przepisał Wiki Debridat i troszkę jej pomogło znaczy bardziej złagodziło i jeszcze daje jej niemieckie kropelki Sab Simplex i to pomaga.

sok jabłkowy rozcienczony pije od poczatku.Herbatke bede pila 1-2 dziennie,tak jak radzisz. jak moj R wroci to wysle go do apteki po infacol-jeden z lepszych srodkow przeciw kolce w uk.mam nadzieje ze bedzie działać. dziwi mnie ze ta kolka jest rano.to znaczy w sumie caly dzien.spodziewalabym sie wieczornej kolki.

infacol jest podobny skladem do sab simplex moja majka sab simplex bierze 70 kropli dziennie i jej brzuszek jest jak balon... herbatki 2-3 nic sie niestanie... rumianek tez jest dobry... jabłka tez mozna jesc... my z tego powodu mamy usg brzuszka bo do tego dochodziły wymioty, na szczescie juz nie wymiotuje tylko brzusio...

ja brałam jeszcze błonnik z henny mozna go brac jak sie karmi piersia i to tez troche na nia działało...oczywiscie wszystkie te moje rady to sa rady od lekarza bo my chodzimy co 2-3 dni

Koteczek czyli nie polecasz tego infacolu???? jesli twoja Majka ma nadal wzdety brzuszek :( to ja juz nie wiem :(

polecam infacol... bo lekarz mowił mi infacol lub sab simplex ale ze miałam w domu sab simplex to jej daje...

To będzie cały czas ta kolka i jedynie można ją łagodzić :( My już tak się męczymy 3 tydzień :( i jeszcze kup sobie meliskę i pij 1 dziennie tak radziła moja położna bo to podobno może uspokoić mała podczas ataku który się może zdażyć zwłaszcza właśnie rano :(

moja ma cały czas , jest mega zagazowana... nawet jak jej termometr wkładałam w pupcie to gazy wtedy odchodziły, duzo lezy na brzuszku... herbatek pije 4-5 po 100 ml... i sab simplex... mam nadzieje ze wyjasni sie we wtorek na usg co jej jest...

co za cholerna kolka :( czy wy tez tak panikowalyscie na poczatku? ja az cała dretwieje,jak widze moje dziecko skrecające sie z bólu :(

niestety tyle sie rzeczy naprzechodziłam z michałem roznych ze juz na mnie niektore rzeczy nie robia wrazenia... dostałam chyba znieczulicy... ale biedactwo sie przy tym meczy i to jest najgorsze a mam inne pytanko czy wasze dzieciaki lubia sie kapac moja w srode bedzie miała 7 tyg kapie sie codziennie i drze sie na cały blok, nie nawidzi kapieli... i nawet prubowałam z ta pieluchy zyrafy

Angioletto, moja Basia ma identycznie. Wszystkie leki na niemowlęce kolki mają ten sam skład, tylko różne proporcje składników. My bierzemy Infakol, pediatra polecił mi też pić herbatkę z kopru do każdego posiłku - tak robię. Gdy Basia się pręży i stęka, pomagam jej masując brzuszek, ogrzewając go dłonią, przyginając jej nóżki... Po kilkunastu minutach jest kupa :)

Żyrafko skąd te kolki u takich maluszkow??? Natalka ma dopiero kilka dni!!! tak zrobie.herbatka do kazdego posilku.juz wyslalam R po infacol. prosze napisz jak go sie podaje???ile kropelek???? aha i jak dlugo masujesz brzuszek???

U mnie masażami zajmuje się M ja nie mogę patrzeć jak mała się pręży bo ja się rozklejam przyniej :( Aod wczoraj Wiki je systemem ratalnym mało ale często :( w nocy co 1,5 było wstawanie ale to może przez ten jej katarek

czekam na mojego R,az te kropelki przyniesie i chyba sie zaczekam :o za chwile Natalka powinna sie obudzic.przebiore ją,podam kropelki i moge nakarmic odrazu??? Ewela wspolczuje.wiem co to tak czeste wstawanie.pewnie jestes wykonczona :(

Kizia, ty już nie udzielaj rad, bo zaszkodzisz innym dzieciom, wystarczy, że swoje męczysz. Podajesz idiotko sztuczne mleko, ladujesz w siedmiotygodniowe niemowlę krople - faszerujesz jE lekami, a potem szukasz przyczyny kłopotów. Puknij się w głowę durna kobieto. NA WLASNE ŻYCZENIE SZKODZISZ SWOJEMU DZIECKU!!!

Angioletto - te wszystkie problemy z brzuszkami wynikają z niedojrzałego układu pokarmowego. Nic na to nie poradzimy. Układ pokarmowy reguluje się po mniej więcej 3 miesiącach. Pediatra powiedział mi dodatkowo, że jeżeli prężenie się trwa więcej niż 15 minut jednorazowo, można dziecku zacząć podawać Lakcid - żeby odbudować bakterie jelitowe. A na pewno trzeba wtedy skontaktować się z lekarzem. Infakolu nie ma co podawać dopóki nie pojawiły się kolki. Same kłopoty z brzuszkiem - prężenie się i kłopot z kupą to jeszcze nie jest typowa kolka. W kolce dziecko wiszczy (nie płacze - wiszczy), nie da się go uspokoić zwykłym masażem brzuszka, a poza tym kolki pojawiają się o stałych godzinach (popołudniowych lub wieczornych - codziennie). Moja Basia miała kolki 3 dni z rzędu, a gdy zaczęliśmy podawać Infakol - przeszły. I tak dajemy go zgodnie z tym co jest w ulotce - miarka z pipety na każde karmienie. Któregoś dnia przestaliśmy podawać go regularnie i znowu pojawiła się kolka.

Żyrafko mam juz ten infakol i podalam go przed karmieniem. mała sie najadla i o dziwo zasnela :) troszke sie jeszcze prezyla ale teraz spi!! jednak nie dalam rady wkroplic jej calej zawartosci pipety bo wyplula czesc.tak wiec polknela moze polowe.zobaczymy co bedzie dalej. dziekuje za wasze odpowiedzi!!!!! modle sie zeby juz bylo dobrze bo jeszcze kilka takich dni i osiwieje :D

Gratuluje wszystkim mamuśkom ja miałam cc 31.08. w 35 tyg Magdzia miała 2800g 57cm. po cesarce miałam krwotok z mięśnia brzucha i trafiłam 2 raz po 4 godz.na stół operacyjny potem przetoczenie krwi zaczynam powoli dochodzić do siebie, jutro 1 wizyta z małą u pediatry, na razie chcę jak najdłużej karmić piersią, chociaż pojawiło mi się na piersiach uczulenie nasila się przy karmieniu mam nadzieję że minie, uciekam bo mała znów głodna pozdrowienia dla wszystkich. pa

pomaranczo ty nie badz tata do przodu bo ci tyłu zabraknie...

Żyrafko ja zamierzam własnie podawac priobiotyk zaraz po urodzeniu, to nie szkodzi a pomaga, tylko nie Lakcid, bo lakcidu nie mozna jeśli dziecko uczulone na mleko więc bezpieczniej dicoflor30, ja bede dawać akurat priobiotyk w kropelkach tzn BioGaja krople, teraz sama biorę, robię to z powodu duzego ryzyka wystąpienia alergi u Tomeczka:) no a przy okazji pomaga jelitkom i dostarcza dobrych bakteri:) co do kolek i problemów kolkowych to fakt że nabiał raczej szkodzi więc tez sie powinno go unikać, szczególnie jesli po nim obserwujemy niepokojące objawy:) no i każdemu dziecku pomaga co innego.. Koteczek skoro piszesz że Majka na nadęty brzuszek to może nie podawaj herbatek, bo one czasem przynoszą odwrotny skutek...a usg na pewno nie wykarze nic, tylko tyle że majka ma duzo gazów w brzuszków i stąd ten nadęty brzuszek, więc się nie martw:)

Hej, Michalek tez czasami sie tak prezy, wydaje mi sie wtedy ze nie moze zrobic kupki ale na ogol za chwile to mija. Ja bardzo uwazam na to co jem ale jem tez sporo nabialu, moze powinnam go ograniczyc? Bardzo sie stresuje tymi kolkami, mam nadzieje ze jednak je ominiemy. Dziewczyny a tak z innej beczki ile spicie w nocy? Nam maly dal dzis popalic i moze spalismy ze 4 godziny. Ja w taki sposob sie wykoncze. Dzis spalam juz godzinke w dzien i teraz tez sie klade bo maly prawdopodobnie 21.30-22 sie obudzi wiec chociaz troche sie kimne.

trąbka każde dziecko ma inaczej, nasza córcią dość szybko przestawiła się na tryb nocny i spała po 12 z 1-2 przerwami na jedzenie, a u Was maluszek może jeszcze nie przestawił sobie dnia z nocą:)

stelka mojej po herbatce jest oki... o tych biogaya własnie słyszałam ze rewelacja i chcem sie w srode spytac lekarza... po drugie moja zadnych lekow nie bierze tylko sab simplex...i nie brała... ona juz spi po kapieli...

ja zawsze pozytywnie a dziś mam kurcze doła. Chcę już mnieć to za sobą..6 dni do terminu i właśnie zaczynam być zmęczona tym cudownym stanem...

a ja wziełam tylko majke i jak poszłam na spacer to 4 godziny mnie nie bylo, chodzilismy z kolezanka ciezarna po lesie.... powiem wam ze zrelaksowałam sie troche...

oj mamy się z tymi kolkami itp, ja nastawiam się teraz pozytywnie i mam nadzieję że problemy brzuszkowe się nie pojawią:P:P ja jutro dp gina, ciekawe co mi powie:) już nie moge się doczekać:)

trzymam kciukasy aby były postepy w akcji do porodu stelka... ja uciekam lulu... pa