Wrzesień 2009

Aggie.sept moja siostra tez wlasnie mowila ze sie czula odsunieta na bok, wszyscy tylko o dziecku a ona to jest niewazna. A ja uważam ze Wy mamuśki jesteście WIELKIE i to Wam należą się najwieksze wyrazy uznania, przecież to wy najpierw przeszlyscie meke porodu a teraz pielegnujecie, karmicie i czuwacie nad maleństwem, przeciez nawet jak macie kogos do pomocy to napewno najwieksza robote odwalacie WY. Głowy do góry, badzcie dumne z siebie a jak sie czujecie odstawione na bok to upomnijcie sie o zainteresowanie, no bo co w koncu kurcze blade NALEZY WAM SIE ;-) ;-) ;-) A ja jak ide poznac nowego maluszka to zawsze tez mam prezent dla mamusi

Justa, dopisuje sie do puchatka....dzieki za slowa otuchy ;-) i gratuluje jeszcze raz ;-)

Witam!chce tylko podzielić się z wami że urodziłam 19 września o 21:50 córcie Nadie przez sn.waga 2850g.jestem w tabelce i jakby któraś z was mnie mogła przenieść.czytam was na bieżąco.pozdrawiam.

Cześć Dziewczyny! Ja też zaglądam i Was czytam jak Majeczka śpi. dzisiaj noc pięknie przespała, karmienie o północy i potem spała do 5.20. uff i ja odpoczęłam.. dzisiaj rano poszłyśmy na spacer i zajrzałam do fryzjera, nie było kolejki więc ściełam włoski i jestem jak nowo narodzona. marzy mi się jeszcze kolor, ale zamówiłam prywatną wizytę w domu przed chrzcinami.. wtedy rzucimy farbę i nowe cięcie. potem zaliczyłam swój ulubiony sklep i kupiłam kilka bluzek, bo nic na mnie nie pasuje sprzed ciąży- powód mega cycki.. najbardziej mnie wkurzają te wkłądki laktacyjne, jak zakładam cienką bluzeczke widać te wielkie oczy:( Aggie.sept na pocieszenie powiem,że też walczyłam z laktatorem, zapaleniem piersi i nakładkami i wszystko się już unormowało i juz o tym nie pamiętam. karmienie to w końcu przyjemność i warto się przemęczyc. każdy mi teraz mówi,że o jaka Maja już duża.i to prawda Ona rośnie w oczach:)

pamiętacie jeszcze cytrynkę?? dzisiaj sie z nią skontaktowałam i biedna jest jeszcze 2 w 1. a jeżeli do niedzieli to się nie zmieni wywołają jej poród. napisała mi że była w szpitalu i że zrobili jej badanie ginekologiczne po którym ma wrażenie że zaraz urodzi. czyli że zrobili jej masaż szyjki macicy. na razie nie ma dostępu do neta.

NICK...............WIEK.. PŁEĆ........TERMIN..MIASTO.......NABYTE KG 1.Majunia79.......29....Lenka.........01.09 ....Małopolska.......10 2.Mamamadrid…..34...Emilia...........02.09....Mad rid ............5 3.Evka81.........27....córa............05.09....Hunti ngdon......13 4.Zawadka-......28....?.................09.09....Oleś nica...........0 5.Ruth.........23....Lenka..........10.09....Żory ...................15 6.Rudka..........31....?.................10.09....Wa wa .............1 7.Ewelka0612....28...chłopak.........13.09....Wa wa.. ...........3 8.Isia156..........29...Maciek..........13.09...Łódź... ............12 9.Magdulenka....28....córcia..........15.09....Łódź.... .........11 10.Sytofala.........22….synuś i córcia..16.09….D-ka Wisłocka....7 11.Sylwunia83.....26....?..................16.09....Li dzbarkW......0 12.Agraweczka...26....?..................16.09....k/Olsz tyna......1 13.Doris_kk.......21...syn Kubuś........12.09...Kędzierzyn-Koźle.11 14.Cytrynka77....25....córcia...........18.09.... Irlandia..........5 15.Kasia1182......27....chłopak..........19.09....Ostres zów......1 16.Kajojcia........20....Antosia...........19.09....Kiel ce...........1,5 17.Marusia.........27.......?................20.09....P ionki...........8 18.Puchatek.......24....Hania.............20.09....Skier niewice...12,5 19.Jadzia4.........31....?...................20.09....Al eksandrówŁ..1,5 20. Madziula87...22…..Adaś……..21.09….Tor uń……….14 21.Nerwi............26....Córeczka........22.09....Wrocł aw.........7 22.Anulka1988.....21....chłopak..........22.09....Warsza wa........7 23.Karila............27....córka.............24.09....Wr ocław.........5 24.0range...........29....Basia.............24.09....Ski erniewice....10 25.Szkrabek9.......26....Olafek............25.09...Jastr zębie......19 26.Malinka88888...24….Nikola.............25.09.... Leszno...........15 27.Agamycha.......27....?...................26.09....Szc zecin........0 28.Mal_g............34....aniołek 14.02 ...........Brisbane 29.Made83.........26....?....................27.09....Kr aków........2 30.MamaNikolki...22....Nikolka...........28.09......Si edlce........11 31.figa84...........25....Jagienka..........29.09....B-B .............12,5 32.Kasienka123...29....synek..............29.09. ...Krosno........15 33.Dianka90.......18....SyNeK..............29.09....Lubi n..........9,5 34.Stelka...........28....Tomek.............30.09....Brz eg..........3 35.Aniabuu23......27....Adrianna.....…...30.09.... Kalisz..........9 36.Goge79.........30.....?...................30.09....Ka towice......12 MAMA............ DATA ..... T.C. .... IMIĘ ........ PORÓD ...... WAGA/CM 1. Aguchaaa ...... 22.07 ...... 34 .... Ewelinka ...... ? .......... 1720/44 2. Koteczek ...... 05.08 ...... 39 .... Maja Emilia... cc ........ 4100/57 3. Nitaanita.......21.08........39…......Emilka.......sn. .........2900/52 4. Ewelkajaw......24.08 .......38 ... Wiktoria ..... cc ........ 2450/54 5. NikaP............24.08........35.......Bartuś........cc..... ....1980/51 6. Oles..............28.08.......40.....Sebastianek....cc...... ...4600/59 7.Figlarna..........28.08.......41.....Maciej Józef...sn..........3700/55 8. Żyrafa-dluga...29.08.......40.......Basia...........sn...... ...3800/59 9. Ania Mała.......30.08.......??........Filipek..........sn........ .3700/?? 10. Mamabelgie...30.08.......40.......Lenka......... sn.........3690/50 11.Aśka1978......31.08.......41.......Majka........ .cc.........2880/54 12.Kobra78.......31.08.......40.......Krzyś.......... cc.........2980/54 13.Mamuśkaaa3..31.08.......35......Madzia.........cc.... .....2800/57 14.Ania76.........03.09......40........Michaś.........cc ....... .3080/54 15.Koliban.........06.09......41.......Alanek..........s n...... ...3870/55 16.Anka74........06.09.......41........Emilka.........cc .........3610/54 17.Justa140283..06.09.......41........Dawid.........sn.. .......4400/59 18.Sylwinka25.....07.09.....38 ........Dominika......cc.........3440/55 19.Ewela1777.....07.09…....39.........Liwia.... .....cc.........3450/54 20.MDream.........07.09.....39.........Samuel....... .sn.........3870/57 21.Agunda.........07.09.....38........Borysek........sn. ....... .2550/46 22.Emce...........09.09....39/40......Marek..........cc. ........3280/52 23.Cleo123........10.09......41.........Ala............. sn..........2710/51 24.Aska.osa.......10.09......41.......Tomasz.........sn. .........3740/?? 25.Angioletto.....11.09.......40.......Natalka.......sn. .........3615/51 26.chochlik_......11,09.......39.......Matylda.......cc. .........2580/51 27.Trąbka........12.09.......41.......Michałek.......sn. .........3100/53 28.Basia19g......12.09.......40........Krystianek...sn.. .........3250/54 29.MamaIzia......14.09…....42.......Roksanka..... ??????........3650/57 30.Aggie.sept....14.09.......42........???.............. cc........3641/53 31.Magdakate....14.09.......40........Allan..........cc. .........3300/50 32.Misha85.......15.09........40.......synek..........sn . ........3700/55 33.Szczesliwaaa..15.09......39......Adaś...........cc... ........3370/56 34.Small size......16.09.......42......Adaś...........cc.......... .3950/57 35.Aga86...........???????......????......Blanka........ cc...........3300/53 36.Iza339........17.09.......39.......Ola............sn ............3915/59 37.Agaigi27......19.09.......40........Nadia........sn............2850/?? 38.Akna...........21.09.......40.......Antosia.......??. ...........4050/57 Magdakate pytałam parę dni temu o cytrynkę. Biedna też się męczy:-/ A mnie znowu chwyciło kilka skurczy i po sprawie:-/ Mam dość... Ja chce rodzić!!!

Witam! Ja też nadal w dwupaku!Zła jestem strasznie bo ledwo łaże.Brzuch boli, ciśnie na pęcherz i do tego ciągle skacze mi ciśnienie.Jutro mam kontrolną wizytę u gina i zobaczymy co powie.Mam nadzieję,że mimo wszystko nie wsadzi mnie jeszcze do szpitala bo dopiero niedawno z tamtąd wyszłam. Wszystkim rozpakowanym dziewczynom gorąco gratuluję!!!

hwj mala śpi teraz więc wpadłam na chwilkę. ja próbuję ją karmić bez nakładek ale jak na razie nic z tego nie wychodzi nam. Aśka 1978 zazdroszczę zakupów i fryzjera, ja mam do miasta 30km więc nieprędko wyrwę się do sklepów. ostatnio mój uniform to dresy i podkoszulka. do rzeczy sprzed ciąży jeszcze się nie mieszczę niestety. dla mnie także w nocy każde dodatkowe minuty które przesypia mała są mega podarunkiem. uciekam na razie wpadne jutro dziewczyny 2 w 1 trzymam kciuki za szybkie Wasze rozpakowanie!

Witam wieczornie :) Gratuluję świeżo upieczonym mamom :) Muszę się wyżalić.... Jakiś gówniarz skasował nam samochód na parkingu i ubezpieczyciel wycenił to jako "stratę całkowitą", czyli nie pokryje nam kosztów naprawy bo przewyższają wartość samochodu... :( To tak jakby ktoś nam ukradł samochód, bo ubezpieczenie zwróci nam jakieś marne grosze a my zostaniemy ze skasowanym samochodem.... Paskudny pech, po prostu porażka :( A samochód, szczególnie przy dziecku, potrzebny nam jak ręka..... A poza tym co ciekawego... Brodawki mam zgryzione, bolą mnie paskudnie, ale karmię. Basia jest leniwcem, bo ssie po kilka minut, ale częściej (nawet co godzinę - półtora). Całe szczęście wie czym jest noc, budzi się 2-3 razy na karmienie, ale zasypia po karmieniu ekspresowo. W ciągu dnia odwrotnie: nie da się ululać ni cholery, dziś w ciągu dnia spała może 2 godziny, nawet spacer jej nie uśpił. Za to po kąpieli i kolacji padła jak czyżyk... Na spacer zawsze wychodzimy świeżo po karmieniu, przewinięte, tak żeby nie było żadnych niespodzianek. Dziś w środku spaceru mi się rozpłakała na karmienie i musiałam ją nakarmić w parku. Znalazłam ławkę na uboczu, wyrzuciłam cyca, zakryłam się pieluchą, ale i tak wzbudzałam zainteresowanie. O dziwo tamtędy jednak ktoś chodził :/

Żyrafa - niezła akcja z waszym samochodem :( I to teraz kiedy najbardziej potrzebny:( Ja właśnie myslę jak to jest gdy wychodzi się na spacer a tu maluch nagle w ryk i jeść chce - będzie mnie to stresowało. Niby karmienie piersią to bardzo naturalna rzecz a jednak znajdą się tacy co i skomentować potrafią odpowiednio widząc matkę z maluszkiem przy piersi. Mnie dośc mocno ciągnie w kroczu i kłuje i boli, ale to pewnie jak zwykle nic...

Hej dziewczyny, powiedzcie mi, czy jest sens kupowac lezaczek dla malucha? Polezy w nim spokojnie? I czy ta pozycja jest dobra dla niego? Bo boje sie ze to tak samo jak w foteliku samochodowym...

trabka to zalezy od dziecka jedno tylko tam siedzi drugie nie chce... my dostalismy od mojej mamy a jeszcze go nie wyciagłam majce...

wogole to czesc... zyrafa przekichana sprawa z autem a dopiero co kupiliscie

Trąbka moja znajoma sobiebardzo chwaliła dopóty dopóki nie uzależniła małej od leżaczka:-) Brała do kuchni, dziecko w leżaczek i robi obiad. Mała znudów usypiała, a potem już nie chiała inaczej usypiać. Natomiast inna mówiła, że jej dziecko nawet się do tego nie da wsadzić. Tak więc róznie bywa. A co do zdrowia dziecka. To jest jak z każdą inną rzeczą. Nie za długo i będzie ok. Jakbyś miała dziennie dziecko wkładać po kilka godzin to sobie lepiej odpuścić. Żyrafka: znam to skąś z tym samochodem:-/ Nam rok temu u mnie pod blokiem wybili szybę.... Takiego chamstwa po prostu się nie da opisać. A co do Basi to ona Ci usypia na piersi i dłużej nie je czy po prostu w takim tępie potrafi jeść? Zawsze mi się wydawało, że takie maluszki to by jadły z godzinę:-) Dwupaczki poodzywać się, bo inaczej pomyślę, że rodzicie. Ja dziś idę do gina, pewnie się zdziwi jak mnie zobaczy. Ostatnio mi dawał tydzień, więc L4 z nadwiązką napisał na 1,5 tygodnia;-) I dotrwałam;-) A to wszystko przez mojego lubego. On mi wczoraj powiedział, że nie będzie się ze mną kochał, bo mnie potem wszystko boli. Myślałam że go uduszę. Tłumaczę, że poród boli, i dlatego mamy się kochać, żeby się coś zaczeło, a on dalej swoje. On się boi, że mnie potem będę skurcze męczyć:-/ Normalnie już nie wiem co powiedzieć:-/

Ja też dostałam leżaczek i zobaczymy czy będzie w nim siedział mały. Figa - ja się melduję, nie wiem co z Puchatkiem.... Fajny Twój mąż..martwi się i nie chce żebyś dodatkowo cierpiała:) (mój też nie chce za bardzo)

Melduję się 2 in 1.... Czytam na bierząco, ale nie mam weny... Łapię już doła.... Wczoraj umyłam wszystkie okna- myślałam, że coś mnie po tym ruszy, a tu nawet skurcze nieregularne ucichły!!!!!

Szkrabku fajny to on jest, ale jak mu wytłumaczyć, że taka jest kolej rzeczy? Hmmm... Puchatek, Orange i MamaNikoli siedzą cichutko. Jak rodzą, to już na 100% nasgarstka zostanie:-/

hej matylda właśnie pojadła i poszła spać, więc teraz ja na szybko jem śniadanie, bo pewno będzie za godzine domagała się ponownie cyca bo mało w nocy jadła. dziewczyny czy Wy tez macie w nocy wrażenie że zaśniecie podczas karmienia?

Melduje sie nierozpakowana, wczoraj bylam u gina i powiedzial ze co prawda moze sie zdarzyc ze i w nocy urodze bo dzidzia ladnie ulozona i juz gotowa ale tak naprawde to jest duzo wod plodowych lozysko bez zadnych zwapnien i szyjka zamknieta na AMEN i wlasciwie to by mogl w moim brzuszku jeszcze miesiac siedziec. Wiec ja tutaj poczekam az wszystkie urodzicie i potem potem jak juz odchowacie swoje maluszki to dopiero pewnie urodze :/

chochlik nieraz przysypiałam...

Witam porannie mamuski i dwupaczki! U nas nocka minęła spokojnie. Pobudka o 2, 5 i 7-ej. Ostatecznie wstalismy o 8,30. Na szczęście Michaś nie marudził w nocy. Zjadł butlę i zasypiał od razu. Ja tez mam wrażenie,że zasnę jak karmie małego. Dosłownie przysypiam,głowa mi sie kiwa. Żyrafa, współczuję z całego serca tej historii z samochodem. Poza tym strasznie długo masz problem z brodawkami :( Może Basieńka źle chwyta? Mój Michaś pięknie śpi na spacerze. Ostatnie 2 dni przesypiał całe popołudnia. Budził sie tylko na karmienia. Za to bardziej aktywny był przed południem. To zupełnie inaczej niż było w brzuszku. Za to później nie moze zasnąć, tak koło 23-ej. Muszę go wtedy więcej lulać, a sama juz padam ze zmęczenia. Wczoraj popołudniu udalo mi sie nawet poprasować a wieczorkiem przygotowac obiad na dzisiaj. Co do leżaczka, to ja miałam przy pierwszym synku i teraz też korzystam. Jak Michaś nie śpi to go do niego wkładam, a nieraz w nim zasypia. Za to może mnie widzieć jak robie coś w kuchni i moge do niego gadać.

u nas nocka 21, 1,30, 5 i 8,30 wiec majka niby tu najstrasza a gorzej spi niz wasze noworodki...

Koteczek, nie jest źle. Pobudka co 3,5h jest oki. Ja nie napisałam,że mój zasnął o 23.30 po dłuższym marudzeniu.

a najgorsze jest ze duzo domaga sie na rece , wiec jak siedze na kompie to z nia na rekach, wtedy korzystam.... straszy lepiej spał niz ona do miesiaca czasu z nia to noce były koszmarem co godzine lub 30 minut pobudka i nie chciała spac... dzisiaj o 5 tez oczy jak 5 złoty, zaczeła sie usmiechac i juz koniec... a wogole to zaczyna głuzyc juz....

Ja na razie uciekam. Michas śpi od 9.20, trzeba wykorzystac ten czas. Idę sie w końcu ubrać i trzeba wymyć i wysterylizować butle. Bo jak się obudzi to będzie ZŁY :) Wtedy trzeba szybko mleczko.

ania76 jak przeszlas na butle?

hej ja dalej 2w1:P goge u mnie też dużo wód płodowych, łozyzka II/III więc ok, szyjka zamknieta też więc obie mamy taką sama sytację:P: Żyrafko no współczuję, rozumiem że nie złapali kolesia co Wam to zrobił, jak tak to prze.... sprawa:O co do leżaczka to sa leżaczki z regulowanym oparciem że dziecko lezy, więc spokojnie można stosować od urodzenia, my akurat mieliśmy huśtawkę która spełniała role tez bujaczka, najśmieszniejsze jest to że sprzedałam ja tydzień przed tym jak dowiedziałam sie o ciąży, teraz na pewno kupimy taka samą pierwsze zupki itp:)

na końcu miało być że leżaczek się wcześniej czy póxniej przyda choćby do karmienia tzn do podawania pierwszych zupek, kaszek itp:)

Witam wszystkie Panie :) Tym rozpakowanym gratuluję a nierozpakowanym życze cierpliwości :) Ja też ciągle jeszcze w dwukapu. Jakoś po tym szpitalu nie mogę nadrobić tych wszystkich stron... ale wene miałyście tyle namachać :D Ide dziasiaj do lekarza... ciekawe co będzie gadał, że w szpitalu byłam bo on nic nie wie. Niestety ale nie pracuje w żadnych szpitalu z mojego miasta, a mój mąż nie chcę żebym rodziła gdziekolwiek indziej. Nie ma nawet takiej mowy, że miałabym rodzić w innym mieście zdala od niego i rodziny... Tak więc nawet swojego gina nie poinformowałam, że leżałam na oddziale patologii. Dziś muszę stawić mu czoło :) Troszkę się obawiam tej wizyty, gdyż na ostataniej mówił, że jeśli nie urodzę to da mi skierowanie do szpitala, a ja nie chce znowu tak wracać skoro nie mam żadnych objawów porodu. I jeszcze do tego dziś wyjeżdża mój mąż i wróci dopiero jutro w nocy- więc przez jutro nie mogę też urodzić bo sama chyba tego nie zniose :( Boję, się że lekarz zrobi mi dziś ten masaż szyjki macicy co dość szybko wywoła poród. Na ostataniej wizycie już mówił, że powinnam urodzić na dniach, ale jakoś Mała nie chce wyjść na świat. W szpitalu inny lekarz powiedział, że szyjka jest bardzo krótka i miekka, na dodatek się otwiera. także powinnam już w każdej chwili spowiedziwać się jakiś oznak porodu. pozdrawiam wszystkie kobietki na forum :) staram sie ciagle nadrobic zaleglosci ale jakos nie daje rady...