Wrzesień 2009

aska napisz co u ciebie

Dzieki MDream :) Mam w domu Lacidobaby moze podam małemu ale pół saszetki Dzieki dziewczyny za odp w sprawie owoców Ostatnio przez 3 dni jadłam dosłownie po kawałku jabłaka surowego powoli wprowadzam do diety i myślałam że moze to mu zaszkodziło i wczoraj był taki marudny ale chyba nie. Ciebie Zyrafko podziwiam że jesz ze skórą chyba ze masz jabłka niepryskane z wiadomego żródła. Dawidek w nocy spi bardzo ładnie usnie około 21 to budzi sie 3 -4 w nocy . Teraz usnoł bawiąc sie na macie a wcześniej opróznił 2cycuchy niewiem co mu dam jak sie obudzi :(.Mam nadzieje że pośpi ze 3 godz to zdaża sie napełnić

Justa,ja tez jem od poczatku jablka ze skórką dzis przeszlam calkiem na butelke.walka o pokarm zakonczona.

Zyrafa stosowalam NPR wiec wiem o czym mowie, fakt ze w celu okreslenia dni plodnych ale tez w celu zapoznania sie z metoda i poznanioa mojego organizmu. Z tym 30 min lezeniem nigdzie sie nie spotkalam i nie stosowalam i dzialalo. A ze z malym dzieckim moze byc to trudne to tez pisalam. Jak ktos bardzo bedzie chcial stosowac to przeciez na pocatku mozna stosowac dodatkowe zabezpieczenie. W kazdym razie nawet tylko z ciekawosci uwazam ze warto sprobowac - ja bylam w szoku jak organizm daje o wszystkim znac i jak to precyzyjnie dziala. Co do wazyw i owocow to ja jem jablka ze skóra, marchewke i czasem do soku dodaje surowego buraka

a wlasnie przyszla mi chusta :D probowalam kolyske zawiazac i nie jest to takie trodne, zaraz ja wypiore, a we wtorek idziemy na USG bioder i mam nadzieje ze bedziemy mogly zaczac chustowanie :D

Witam! Justa ja od samego początku jem jablka ze skorką.... I to po kilka dziennie. Jem tez winogrona i ogólnie owoce z kompotów (sliwka itd)... Bananó się obawialą - ale chyba niesłusznie. Tak czytam że Wy często je jecie.... Co do antykoncepcji: My od samego początku stosowalismy NPR - uwierzcie idzie sie nauczyć i nie jest to w gruncie az tak skąplikowane. Dodam tylko że Tośka to dziecko planowane :) Fajnie mozna dzieki temu poznać swój organizm... Jak to będzie teraz - trudno mi powiedzieć - mysle ze na początku zaczniemy stosować jeszcze jakies zabezpieczenie (tak dopóki się wszytsko nie unormuje).

czesc dziewczyny, przygarniecie mnie na topik? tez rodzilam we wrzesniu, wczesniej pisalam na topiku "odliczanie do porodu" ale topik umarl smiercia naturalna. moja Roza tez wrzeszczy wieczorami juz probowalam wszystkiego ale nic nie pomaga. czasami cycek ja uspokaja ale wierci sie kreci glowa i szarpie mnie za sutka :( tez kupilam dicoflor i zobaczymy poza tym podaje sab simplex ale poprawa niewielka :( teraz tylko zyje nadzieja ze przejdzie z wiekiem bo poza tym jak nic jej nie dolega to aniol nie dziecko :) pozdrawiam wszystkie mamuski i dzidziule

andzia210909 witaj :)

Andzia witaj :) Różyczka-sliczne imie ;)

dzieki :) co do antykoncepcji to od ponidzialku zaczynam brac Azalie i zobaczymy, niby nie powoduja tycia ale tak do konca nie wierze w zapewnienia producentow

Andzia witamy,;) co do kolek (bo chyba o nih piszesz ) to wiem tylko tyle co z tego topku wiec nie pomoge ;/

andzia witaj;-) aniabuu23 u mnie też kryzys. Tylko u mnie wszystko przez teściową, ale to juz nie jest śmieszne, a żałosne, więc się nie rozpisuje... Żyrafko o 30 minutach leżenia też nie słyszałam. Wiem, że dziewczyny mierzą po minimum 3h snu. Co do innych rzeczy to można się nauczyć, a na początku stosować dodatkowo prezerwatywę. angioletto: o tych implantach słyszałam już kilka lat temu, ale w pl się chyba nie przyjeły. Jaki jest koszt czegoś takiego? I widać to później ( z tego co wiem to wkładają to pod skóre - stronki nie czytałam:-) A co do NPR to mam zamiar się kiedyś nauczyć dokładnie:-) W sumie to ja na podstawie samych długości cyklów przez prawie 2 lata dawałam rady:-) Potem kochalismy się w dniach niedokońca bezpiecznych i skończyło się ciążą. Potem to mi się wszystko rozlegulowało i mamy Jagienkę:-) Dlatego mówię, że to dziecko tak po części planowane, bo w sumie wiedzieliśmy, że moze być:-) Dziewczyny co będzieci robić jak sie skończy macierzyński? Mi się skończyła umowa i nie mają obowiązku mnie przyjąć (pisałam kiedyś jak to jest z tymi przez agencje), ale miejsce dla mnie trzymają. Szefowa dzwoniła ostatnio, żebym się powoli zaczeła decydować czy chce wrócić, bo jak nie to ona od nowego roku kogoś szuka. Ja wrócić bym chciała, ale nie mam z kim małej zostawić;-( Z teściową nie zostawię (bo wg. niej "mama jest be"), moja mama pracuje i mieszka 30km ode mnie, żona od mojego ojca mogłaby u siebie w domu, ale mój ojciec pali (na dzieci nie zwraca uwagi) więc i to odpada. Opiekunki życzą sobie tyle, że moja pensja cała by poszła, albo by zbrakło... a żłobka sobie nie wyobrażam... tymbardziej że ja do pracy jadę 1h w jedną stronę... i nie wiem co robić. Boimy się żyć z jednej pensji, bo czasy nie pewne....

goge ja juz sama nie wiem czy to kolki bo brzuszek nie jest twardy ale wyprobuje jeszcze ten kminek ( gdzies tu wyczytalam) a we wtorek ide do lekarza bo mala miala wysypane poliki i czolo i tak sie obawialam skazy bialkowej ale zeszlo jej i juz nie wiem co o tym myslec. pewnie cos zjadlam tylko nie wiem co i zaczynam od nowa - scisla dieta i po jednym nowym produkcie co tydzien. figa ja tez nie wroce po macierzynskim bo nie mam z kim zostawic a do zlobka to nawet samotne matki sie nie moga dostac takie przepelnienie. a prywatny 1000 zl to tyle co niania :(

Figa, ja mam ten sam problem z dzieckiem. W sumie od kwietnia lub maja mogłabym już pójść do pracy na cały etat, znajdę pracę dość łatwo, ale nie wiem co zrobić z Basią... Do żłobka nie puszczę, opiekunka zabierze całą moją pensję więc się nie kalkuluje, teściowa mieszka 60 km stąd, mama pracuje (co prawda jako nauczycielka i ma sporo wolnego, ale od września do czerwca jest zajęta 5 dni w tygodniu), żona taty też pracuje, a babcia jest już za stara żeby biegać za raczkującą panienką. A do pracy iść trzeba, nie da się długo żyć z jednej pensji i oszczędności. Co do NPR - ja się na to nie piszę bo uważam to za zbyt zawodne ;) Mam już receptę na Azalię, ale chyba się nie zdecyduję, bo wiem że jak zacznę brać hormony to już nie zrzucę tych kilogramów, które mi zostały. Hm... Na razie używamy prezerwatyw, zresztą dla takiej częstotliwości jaką teraz wyznaczam mężowi - to wystarczy ;)

ja po macierzyńskim biorę zaległy urlop i akurat 8 marca 2010 wracam do pracy czyli Samuel będzie miał pół roku :P do wyboru mam - prywatny żłobek ale cena za miesiąc 1200 i jak dziecko zachoruje to nie oddają kasy za resztę miesiąca :( - przyjaciółkę, która ze swoim 15 miesięcznym dzieckiem wpadałaby do mnie i opiekowała się małym - koszt 200 na tydzień miesiąc 800 pln :( - teściowa zacznę od teściowej bo przy niej jest 0 pln :) co ostatnio zauważyłam ? zauważyłam,że jak mój mały po jakimś czasie bawienia się np. z tata zaczyna oddawać odgłosy(czyli jest głodny) to moje piersi bolą i upuszczają mleczko :P najbardziej nie wiem jak sobie poradzę z mleczkiem - chciałabym karmić do września 2010 ale po powrocie do pracy zorganizowanie odciągania, przechowywania .... straszne

MDream nie doszedł do mnie jezyk niemowlat :(wysłałam na twój adres z kafe swój pryatny z prosba o przesłanie jak bys mogła jeszcze raz mi przesłać . Ja z dniem porodu zostałam zwolniona .Mój m pracuje za granicą wyjezdza na 2 miesiace wraca 2 i znów jedzie .TEgo roku od pużnej wiosny do końca września był zemna .Z jednej strony ciesze sie ze jest taka mozliwosc budujemy dom i bez jego pracy nie dali bysmy rady .Skazani byli byśmy na mieszkanie u teściów a z drudiej te rozłąki:( czasami mam dosć a przedewszystkim teraz gdy jest nas troje :( :( :( NO ale cóż robi to dla nas jemu tez nie jest łatwo . Dziewczyny a ja jadłam po plasterku jabłka i bałam sie ze maleństwu zaszkodzi . witaj andzia 210909 :) Z jakiej iejscowosci jesteś ? Na kolki bardzo dobry jest debridat przepisuje go lekarz jest to zawiesina do rozrobienia

justa ja jestem z wroclawia. zapytam lekarza o ten debridat czy przepisze, tez slyszalam ze dobry na wszystkie problemy z brzuszkiem. mala wlasnie zrobila kupe giganta i haggis wytrzymal dzieki temu ze ma sciagacz na plecach bo z pampersow wylatuje plecami :)

Andzia, sorki, nie przywitałam Cię, witaj :) Jem jabłka ze skórką nie przejmując się opryskami, w końcu jabłko z hodowli jest opryskiwane zanim wyrosną owoce, więc całe jest "chemiczne", nie tylko na skórce. Czasem zdarzy mi się dostać jabłka z sadu, od teściów lub od kuzynów, rzeczywiście są smaczniejsze ;) A konserwanty i chemia są wszędzie i nie da się tego uniknąć.

cześć dziewczynki! dzięki za słowa wsparcia, ale tu chyba nie chodzi o odrzucenie.M chyba chciałby się cofnąć do czasu kiedy był młody. Imprezy i kumple.Niestety jest Ada i są obowiązki i nie można codziennie iśc do kupla na pifko czy na o koncert. Codzinnie słysze że go ograniczam, zabieram mu wolnośc..mówię wam szkoda gadć..

Andzia witaj! z tego wszystkiego zapomniałam się z Tobą przywitać...

Witajcie i Witaj Andzia :D Dziewczyny mam po wielkich przejściach chustę tylko że mam też problem bo za cholere nie umiem jej wiązać. Znalazłam taki krótki filmik Zawitkowskiego na Plejadzie ale tam jest tylko jedno wiązanie. Czy któraś z was ma może stronę z wiązaniami? Będe BARDZO WDZIĘCZNA!!!!! Dzieki Wielkie a i jeszcze jedno. Byliśmy dzis na usg, Maciek ma 7,5 tygodnia i lekarz stwierdzil fizjologiczna dysplazje i poza kontrtola za 6 tygodnie nic nie zalecil, czy to NORMA? pozdrawiam

Czesć dziewczyny. Witaj Andzia. Ja od dzisiaj wprowadziłam sztuczne mleko ale tylko na noc bo swojego mam bardzo mało i nie wyrabiam będe w nocy odciągać to troszkę nazbieram [rzez noc i w dzień też będe odciągać. W wtorek byłam na fitnesie bo czas się wziąć za siebie i niestety ale jeszcze dzisiaj odcczuwam straszne zakwasy :) ale było super i za tydzień znowu się wybieram bo wykupiłam sobie karnet :) Z zabezpieczeń na razie będą gumki, a jak przestane mieć zupełnie okres to przejde na tabletki. pieluszku używam pampersy i jak narazie niemam zamiaru zmieniać bo jestem zadowolona. owoce jem jabłka ze skurką i banany od początku. Z dzieckiem też mam problem jak mi się skończy macierzyński 10 stycznia :( to wezme jeszcze zaległy urlop i od 10 lutego do wrzesnia idę na wychowawczy bo moja teściowa zostanie z Wiktorią jak ta będzie miała rok. Niestety nie dam rady wziąć więcej bo możemy niedać rady za jedną wypłate, ale powiem wam że najchętniej to bm została w domu tak do września 2011r bo wtedy wezme sobie Wiktorie ze sobą do pracy :)

witam:) Akno ja banany jadlam juz w szpitalu i to po 4-5 dziennie bo nie mialam apetytu a bylam slaba i nic malemu nie bylo. Andzia witaj:) jesli chodzi o prace to ja narazie nie pracuje i jak mezowi bedzie szlo w pracy tak jak teraz to zaczne szukac pracy dopiero jak moj synus skonczy 2 latka. milego dnia:)

dzien dobry (na razie) :) wczoraj mialam koncert do 1 w nocy :( a potem mi sie obudzila przed czwarta bo byla cala mokra - wylalo sie bokiem z pampersa! dziewczyny moze ja jakas wadliwa partie trafilam bo byly w promocji. juz raz tak mialam z bella hapyy - kupilam taniej i cala paczka miala zrypane rzepy. basiu a u mnie w szpitalu kolezanka miala banana na szafce i jak go polozna zobaczyla to sie oburzyla ze bananow nie wolno bla bla bla, wiec ja nie jadlam. moze dzis zjem jednego.

witajcie ja z doskoku.... andzia ja banany jadłam po cc juz w szpitalu na 3 dobe bo jak mi przyniesli kleik na wodzie i to kazali jesc wielkie dzieki ... banany mozna jesc nic sie nie dzieje

Andziu ja jadlam banany i kolezanka na sali tez i nikt nie mowil ze nie wolno i naprawde zjadalam nawet 5 dziennie i malemu nic nie bylo. Jesli chodzi o pieluchy happy jestem na nie bardzo zla kupilam nie w promocji i moj synus je ciagle przesikuje, jutro jade kupic huggiesy z ktorych jestem bardzo zadowolona ja posprzatalam samochod bo u nas sliczna pogoda:)

ja tak myslalam, ale jak ta nam taki wyklad szczelila to zwatpilam :) mi 1ki z belli odpowiadaly ale dwojki juz do bani

no ja tez wlasnie mam dwojki, jutro jade do tesciowej to biore dwa komplety ciuszkow na przebranie... a pozniej na zakupy i kupie jak juz wspomnialam huggiesy ja dzis sprzatam wlasnie powiesilam pranie malego... a kurcze praca do pisania czeka. mam nadzieje ze net bedzie mi juz dobrze dzialal

no ja tez wlasnie mam dwojki, jutro jade do tesciowej to biore dwa komplety ciuszkow na przebranie... a pozniej na zakupy i kupie jak juz wspomnialam huggiesy ja dzis sprzatam wlasnie powiesilam pranie malego... a kurcze praca do pisania czeka. mam nadzieje ze net bedzie mi juz dobrze dzialal

strzelila mialo byc a nie szczelilia, sorry :D