Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Gość
Wiem Ewelka, zresztą wszyscy mi to mówia. Ale sama dobrze wiesz jak cieszą postępy w rozwoju dziecka. A mój synek jak i Twoja córcia są jedne ze starszych na kaffe(z września oczywiście) no i jak ja czytam o postępach innych dzieci to mi troszkę smutno że mój jeszzce tego nie potrafi chociaż jest starszy.... ale na wszystko przyjdzie czas, tylko trzeba cierpliwości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie :) Wiem jak to jest i mi troche mineło zanim to zrozumiałam tym bardziej że Wiki ma kuzynke młodszą od siebie bo ona jest z 18.09. i naprzykład super gaworzy, a wiki tylko tak sporadycznie :( ale powoli zaczyna więcej :) A szczeże dopiero jak tobie kiedyś to tłumaczylam to domnie dotarło że na Wiki też mam tak patrzeć :P chociaż mi mówiła to pediatra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mój Bartek zamiast zabawki to woli łapać mój nos czy bawić się moimi palcami, a zwłaszcza jak go karmię to zawsze musi mieć moje palce w rączkach. A zabawek się tak jakby boi i to mnie dziwi. Wiem że Figa urodziła wtedy co ja powinnam więc ona by mi mogła coś więcej powiedzieć na ten temat. Ja już jestem chyba przewrażliwiona, dziewczyny proszę przywołajcie mnie do porządku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
To może i ja komuś zacznę tłumaczyć to i do mnie dotrze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Najgorsze w tym wszystkim jest to że my to niby wszystko wiemy, że kazde dziecko rozwija się indywidualnie ale jednak nie odnosimy się do tej wiedzy w praktyce i to nas gubi... Z innej beczki-jak tam Twoje odchudzanie Ewelka? Bo jak zaczęłaś pisać ze chodzisz na fitness to mnie zmotywowałaś do ćwiczeń i odchudzania. W tym też mi brak cierpliwości, bo na efekty jednak trzeba długo czekać. Ale nie poddaje się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
N ja si ę też nie poddaje :P chociaż w zeszłym tygodniu nie poszłam :( bo Wiki była bardzo marudna i nie chciałam jej zostawiać tylko z M bo kazała się nosić na rękach (troche ją rozpuściliśmy :P ), a dzisiaj czekam na telefon czy ktoś odwołał bo jestem wpisana na rezerwie. tylko u mnie problem z tym że ja lubie słodycze i czasem problem sie powstrzymać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja słodycze też lubię ale się powstrzymuję i nij jem, nawet już nie słodzę. muszę schudnąć jeszcze conajmniej 10kg. Oj, będzie ciężko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Mamabelgie ja z Olą też miałam problem z ulewaniem na bebilonie1, przeszłam na bebilon AR ale po nim zaczął ją boleć brzuch, wypróboałam więc bebilon comfort (przeciw kolkom i zaparciom), jest trochę gęściejszy, żeby dziecko nie łapało za dużo powietrza w czasie jedzenia. Oli to pomogło i ulewania się skończyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza339 bebilon comfort jest dobry na kolki i zaprarcia ale dziecko ktore ma problemy z ulewaniem lub refluksem nie da rady z tym mlekiem bo my uzywalismy bebilon cofmort i niestety po 10 opakowaniu zaczeły sie wymioty mega wymioty... z reszta zamim przeszlismy na nan ar to i enfamil ar , bebilon zwykły, bebilon comfort, bebiko było probowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koteczku fakt bebilon comfort jest na zaparcia i kolki. Jednak Oli on na razie służy a ulewało jej się sporo, potrafiła budzić się w nocy i krztusić tym co jej się cofnęło do buzi. Lekarka przepisała nam nawet bebilon pepti z myśla, że ulewania mogą mieć tło alergiczne. Jednak Ola nie chciała tego jeść. A Comfort otpukać jej słuzy na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) ja Was czytam ale mam trudnosci z pisaniem bo mi net szwankuje i jak pisze to mnie wyrzuca... dziala mi dobrze tylko gg;) jesli chodzi o rozwoj dziecka to mysle ze kazde rozwija sie indywidualnie... moj synus za 4 dni konczy 3 miesiace i tez malo gaworzy a w glos zasmial sie moze z 3 razy... na raczkach sie jeszcze nie podnosi bo mu glowka leci do tylu... na sztucznym mleku sie nie znam bo karmie narazie tylko piersia:) za tydzien mam szczepienie i zobacze ile moj skarb wazy:) jesli chodzi o cwiczenia to ja jakis mam slomiany zapal zaczelam cwiczyc na steperze i po 4 dniach przestalam...:( buziaki dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czolem Mamuski :) U nas Nan ar sie nie sprawdzil...Lenka ulrewala jeszcze bardziej...od wczoraj wrocilismy do Bebilonu 1-omneo...nie wiem jaki to jest odpowiednik w PL jest to mleko hypoalergiczne p/zaparciom i kolkom...dodatkowo zageszczamy Nutritonem i jest o niebo lepiej...mam nadzieje,ze problem zazegnany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, adas juz prawie nie kaszle. ale ja jakos nie moge sie wyczlapac z tego pzreziebienia . wogole jestem zla na siebie ze maly sie przezemnie rozchorowal . ja nigdy nie chorowalam a teraz klops, akurat jak jestesmy sami. powiem wam ze jestem strasznie zmeczona. odliczam dni do przyjazdu mamy, troche odpoczne... aaaa no i nasz topik juz ma roczek :) kiedy to zlecialo ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamabelgie: masz już te chusty? Czekam na fotki:-) a sama zaraz dorwę aparat:-) nika: czuję się wywowłana do odpowiedzi:-) tak sobie poczytałam o tych skokach rozwojowych i moje dziecię, to chyba jakieś inne jest:-) a dokładniej to ona nie wyciąga jeszcze rączek do przedmiotów, ale jak się jej da to np. grzechotkę utrzyma (podbiła sobie oko dziś:-( )... za to robi już co nieco z 12 tygodnia i to od przynajmniej 2 tygodni:-/ np. ■Odpycha sie obiema nózkami lezac w foteliku lub na kocu, ■Potrafi skoordynowac ruchy oczu i glowy sledzac ruch , ■Robi bąble ze śliny, a wczoraj ją przyuważyłam jak bawiła się swoimi rączkami. Tak więc dla niej grzechotka to tylko jak ja ją mam w ręku, ale zaczyna powoli koordynować rączki. W dodatku od tygodnia bardzo dużo mówi. Najczęściej do mnie, ale potrafi czasem nawet pół godziny nieznudzona opowiadać, a na przewijaku to już standart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kłoteczek pierdeczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór:) U nas już lepiej, w końcu Maja zasypia bez krzyków:) poczytałam o tych skokach rozwojowych i faktycznie coś w tym jest... Majka dzisiaj po raz pierwszy sama wzięła do rączki smoczek a potem rzucała grzechotką. A jak się ją chwyci za rączki to sama się podnosi, silna jest a w wanience to tak nogami wywija że aż woda pryska na podłogę... My jutro mamy szczepienie, ciekawa jestem ile to nasze szczęście waży bo trochę z niej się kluska robi... Pytałam Was kiedyś o krem i okazuje sie,że i nivea i bambino odpada, strasznie wysuszają jej cerę i zaczęłam smarować linomagiem ale nie wiem czy na dłuższą metę można. jeśli coś na ten temat wiecie poproszę o odpowiedź. Co do chust to na początku fajnie w nich siedziała a teraz nie chce, złości się i płacze. zaczynam ją wiązać pleckami do mnie i jest trochę lepiej jak wszystko widzi. Słuchajcie a co robicie z małymi rzeczami? sprzedajecie? ja się zastanawiam czy nie zanieść do szpitala na noworodki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wieczorowa pora... Figa...chust jeszcze nie mam..:( slen w czwartek,sling w niedziele...ale jak dotra to wrzuce foty...;) Asia,ja ciuszki odkladam dla Lenkowego rodzenstwa ;) Ale jesli nie planujesz kolejnego dziecka to moze oddaj do jakiegos domu dzecka jesli jest w poblizu albo do MOPS-u, no albo tak jak pisalas,na noworodki... Lenka lapie zabawki wiszace,ale grzechotki w lapce jeszcze nie trzyma...za to od dwuch dni ma taka nawijke...najsmieszniejsza jest jak mi wtoruje do koled...rycze ze smiechu nad tym jej zawodzeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Asiu ja za małe ubranka tez zachowuje dla następnego bejbika :) Co do kremu to u mnie też nivea odpada. Na razie póki co smaruje emolium i jest oki :) A co do chusty to moje dziecie od poczętku nie lubiło w niej byc i nadal nie lubi.... Ja jeszcze mam zapas sil i probuje co jakiś czas ją przekonać ale na razie nic z tego nie wychodzi.... Daj znać jak Majeczka po szczepieniu..... Mamabelgie moj mąż wczoraj zaczął Tośce grać koledy na gitarze i spiewać. A ona próbowala raziem z nim :) Stworzyli duet nie do pobicia :) :) Normalnie mam w domu dwa talenty :) hihiihih

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Nie odwiedzalam forum bardzo dlugo i nie wiem czy mnie jeszcze pamietacie. Niestety zostalam odcieta od neta i przez kilka tygodniu nie mialam dostepu do sieci. Niestety nadal nie mam stacjonarnego. Niewazne, moj maluszek Nicolas jest strasznie slodziutki. Wlasciwie nie sprawia problemow, czasem noca mam go dosc :D ale co zrobic jak jesc sie chce. Mialam pomoc najpierw rodzicow potem mojej siostry, no ale teraz to juz tylko my we dwoje i tatus z doskoku po pracy. A na dodatek jeszcze przed swietami mamy przeprowadzke do nowego domu, wiec urwanie glowy murowane. Pozdrawiam wszystkie mamusie i dzieciaczki!! I chcialabym Wam podziekowac za wielkie wsparcie w tych trudnych tygodniach przed rozwiazaniem. To forum dalo mi bardzo duzo, a wlasciwie Wy - ktore to forum budujecie. Dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Dziewczynki, u nas wszystko dobrze tylko czasu brak, mala jakos niechetnie spi w dzien a jesli ju to trzeba razem z nia lezec nawet w aucie woli ogladac to co za szyba jest niz zamknac oczka i pospac asiu ja uzywam parafiny cieklej z woskiem, jakas taka specjalna mieszanke dostalam dla malej bo ma baardzo sucha skore (egzema) smaruje tym 2-4 razy dzienniewiec mysle ze linomag jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do rozwijania to moja dosc sztywno glowke tzyma potrafi sie wyprostowac jak ja trzymam na rekach, nawet chcialaby sie obrucic czasem no ale jak ja na brzuszek klade to lezy jak zabka rozlozona i na gdzies podnoszenie glowki, buntowniczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) Jesteśmy w domku:) oj Maja dzisiaj dała niezły popis, na początku spała podczas ważenia a potem jak ją zaczęły badać dostała ataku krzyku i darła się wniebogłosy:( a zastrzyk tragedia nawet nie będę opowiadać. potem wciągła 80ml mleka i zasnęła/ Teraz nadal śpi na razie bez gorączki... No więc tak waży 6kg i 63 długa,więc równe 10cm urosła:) Następne szczepienie 27stycznia... Aggie. sept pamiętamy o Tobie , pisałam kiedyś do Ciebie na nk ale nie odezwałaś się. napisz Kochana co u Was. pozdrawiam:) Dziękuję też za rady dotyczące pielęgnacji buźki... kupiłam dzisiaj kremik z ziajki dostałam taki w prezentach ze szpitala i był ok, wiec spróbuje jak wychodzimy na spacerek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny/ u nas nieciekawie. Adas ma zapalenie oskrzeli. lekarz powiedzial ze dopiero sie zaczyna, no ale jednak:( wczoraj wieczorem zadzwonila kuzynka i mowi ze jej szwagierka pojechala z coreczka do szpitala, bo mala ma zapalnie pluc. wiec ja panika, bo malemu po tym gownianym syropku nic nie przechodzi, nawet moze gorzej. i ona mi mowi ze ta lekarka tez nic nie slyszla , ale pojechali do innego lekarza a ten do nich ze szybko do szpitala bo zapalenie pluc, wiec ja dzisiaj w te pedy tez do niego no i mowi mi ze maly ma takie zaczatki tego zapalenia. i ze to dlatego ze ja mam katar taki dosyc ostry i go zarazilam, a u dziecka to raz dwa. jestem wsciekla na siebie ze odrazu w poniedzialek do niego nie pojechalam. teraz mam nauczke. bo on mi powiedzial ze tego syropku lekarka nie powinna przepisywac tak malemu dziecku, bo on wcale nie pomaga takim maluszkom.ehhh , no i kazal mi do karmienia zakladac maske, i nie brac za duzo na raczki, dopiero ja ksie wylecze z kataru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czolem Mamuski... Small size...wspolczuje ale szybka reakcja i mam nadzieje,ze zapalenie sie nie rozwinie...trzymajcie sie cieplutko:) Aggie.sept pewnie,ze pamietamy...jak tylko bedziesz miala okazje to wrzuc jakies fotki Synusia...ciekawe jak wyglada???Ach te Jego wielkie oczy...hmmmm.... ;) Aska...moja tez w ciagu 3 miesiecy urosla 10cm ale jest kilo lzejsza od Majki...taki z Niej kurczak...no ale moze po bebilonie nabierze masy moja strong girl ;) Akna..jest jakas magia w koledach,ze nasze urwiski tak reaguja... Figa...lenka tez najwiecej gada na przewijaku,a dzis prowadzila dialog z moja Siostra przez skypa :) ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czolem Mamuski... Small size...wspolczuje ale szybka reakcja i mam nadzieje,ze zapalenie sie nie rozwinie...trzymajcie sie cieplutko:) Aggie.sept pewnie,ze pamietamy...jak tylko bedziesz miala okazje to wrzuc jakies fotki Synusia...ciekawe jak wyglada???Ach te Jego wielkie oczy...hmmmm.... ;) Aska...moja tez w ciagu 3 miesiecy urosla 10cm ale jest kilo lzejsza od Majki...taki z Niej kurczak...no ale moze po bebilonie nabierze masy moja strong girl ;) Akna..jest jakas magia w koledach,ze nasze urwiski tak reaguja... Figa...lenka tez najwiecej gada na przewijaku,a dzis prowadzila dialog z moja Siostra przez skypa :) ;) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czolem Mamuski... Small size...trzymajcie sie cieplutko...wierze,ze zapalenie sie nie rozwinie... Aggie.sept pewnie,ze pamietamy..jak znajdziesz chwilunie to wrzuc fotki Synusia....te Jego wielkie oczy...hmmmmmm... ;) Akna..jest jakas magia w tych koledach,prawda??? Aska...Lena tez urosla 10 cm w ciagu 3 miesiecy ale jest kilogram lzejsza od Majki...moze teraz na Bebilonie nabierze masy,moja strong girl ;) Figa...moj Dziec tez preferuje przewijak na pogaduchy a dzis dyskutowala z moja siostra przez skypa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×